Devachan

krlnkno pewnie pewnie :)moje wczorajsze menu - sałatka jarzynowa ze schabem pieczonym, i 2 pyzy :) no kotuś!!!!!!!!!! a kto pozwolił pyzy jeść na diecie?? chcesz schudnąc to zamiat pyzy salata i to bez sosu, z łyżka oliwy.... pyzy be!

Margolciu ale ja mam nadzieje,że te krewetki surowe nie były? ...w Englandzie tez nie maja drożdżowek?? w Norge to tylko farncuskie lub cynamonowe ciasto... ...och to jest to, dletego ja wole w Polandzie bo jest jakakolwiek szansa na pomoc przy moim żywym sreberku, a w Norge to od początku siedziałam sama z malym, teraz to sie jeszcze małż odrobine zajmie... ...a nie wchodzi ci zbożowa?Ricore czy cuś takiego? ja sie przestawilam bo Vic bardzo lubi a taka może pic ze mna... Jaga nie wiem jak na czersnie, ale na truskawki rewelacujnie dziala posypac swieze plamy sola i przelać wrzątkiem, schodza jak zaczarowane... na stare plamy to ja odplamiacz w plynie leje i zostawiam zeby nasiąkło i dodaje jeszcze do prania - vanish owszem, bo latwo dostepny, ale wole niemieckie kupione na ryneczku oryginalne, lepiej działają... A na plamy z pomidorów to zimna woda i mydlem zaprac - ja generalnie od razu zapieram lub choc zamaczam plamy - szkoda tych ciuszków fajnych... A czereśnie to Vicowi daje bez pestek... Patrycja'81 ja 2 i 3go czerwca zdawalam egzaminy panstwowe z norweskiego, wiem jak do boli...no, wikingi po polskiemu to umieja,hm, kur.. powiedziec... na sucha skóre polecam ci balsamy firmy SVR atopic skin lub dla dosroslych normalny - tego pierwszego uzywalam dla Vicka, dla siebie tez, nawet nie trzeba co dzien jak juz skóra dojdzie do siebie, a dojdzie, na pewno...a z tanszych jak mozesz z PL sciagnąc to jest tego samego typu balsam Eris z pompka dla niemowląt, o wiele ma lżejsza konsystencje niz SVR i sie tez bardzo sprawdza a co do kataru to lecz i jeszcze raz lecz - Vic od katarów miał kaszel brzydki nie raz, bo sobie nie dawal psikac, a nawet jezeli to tak potem wył, ze mu jeszcze wiecej leciało i ekekt niewspólmierny...tylko przy zatkanym nosie dzialalo ok, bo mu wychodzilo przynajmniej...a woda morska w sprayu swietnie dziala! samo faktycznie wylatuje... ...spróbuj małą z katarem kłaść z główka wyżej,może pomoże... pozdrawiam was dziewczyny z Polandu

niespokojnanewwitam dziewczynnki:) mozna sie dolaczyc do pogaduszek? czasami mi sie nudzi jak niunia spi i tak szukam zajecia:) devachan a czy oni wysla potencyjne nagrody np do uk? bo konkursy fajne i zawsze warto wziac udzial zwlaszcza jesli to nic nie kosztuje albo kosztuje malo:) pozdrawiam Jeżeli pytalas o nagrody w konkursach na Yeppas.pl to szczerze ci powiem, że nie wiem, ale myslę, że tak, bo w koncu az taka wielka róznica w cenie przesyłki nie jest, skoro już fundują aparaty fotograficzne to i przesylki pewnie tez za granice :) pozdrawiam i milo cie poznac

Dziubalko Deavachn – u Was podatki samemu się płaci, że teściowa ich unika? generalnie i tak i nie - bo naliczaja ci ile pobrali zadatkowo jesli pracujesz - jak stwierdza ze za malo to masz doplate - jak nie zaplacisz to cie beda scigac ale jak komornik nie bedzie mial co zabrac... jak masz firme rozliczasz sie sama, tez mozna unikac... bankrutowac tu mozna... szefo mojego małża to juz tak 2 razy zbankrutowal,4 mln NOK na tym zarobił-bo czego nie wydasz to zarobione, a on nie wydal na podatki... a teraz ma 3 firme...i wszystko legalnie!tylko wszystko na zone musial przepisac a wszesniej rozdzielnosc majatkowa zorbic... a ta kobieta od samego poczatku na socjalu była, nigdy sie praca nie shańbiła (za ślubnego mojego zainkasowala 60tyś NOK) i tego typu dochody nie sa opodatkowane... Ona od wszelkiech urzedow z daleka...z tego co wiem jak mieszka na polnocy to tam sie ludziom placi socjal za to zeby chcieli tam mieszkac...i tak dobrze ze jej socjal daja, mam nadzieje, bo jeszcze sie tak zdarzy ze jak nie bedzie miala skad kasy wziac to poda małża o alimenty! mam wielka nadzieje ze sytuacja sie uciszy... nie mniej jednak małż karte sim połamał i ona juz nie bedzie miala jak zadzwonic, wiec moze chciec zawitac pod domem...jesli juz, t mam nadzieje ze w czasie jak ja będę w PL. pozdrawiam! i prosze trzymajcie kciuki w myslach za spokojna podroz - startujemy przed 15ta metrem na autobus a lotnisko, o 19.15 mamy wylot. Tej czesci podrozy na lotnisko tu nie lubie, bo sama z Viciem, walizka i torba podręcza Vicka no bo dziecku tyyyle rzeczy trzeba zawsze zabrac ... Za to z lotniska to juz rzut beretem do domku :)

dZIUBALO, STARAM SIE POD KAZDYM WZGLEDEM, jak my wszystkie zreszta... a tak w ogole to sie pakujemy, bo zaraz po drzemce ruszam w drogę, kierunek PL. Zycze Wam wszystkim super nastroju co dnia i zdrówka!!!!

BASIEŃKO WITAJ WŚRÓD NASZYCH SKARBÓW !!! A SZCZEŚLIWYM RODZICOM GRATULUJEMY!

Flor, tzrymamy w myslach, bo rece beda bagazami zajete, moj tez bedzie robil kurs i egzamin late, mam nadzieje ze zda... Suzy buziaczki i oby wszystko sprawnie poszlo ! mamo szloneczka, milego pobytu rodzicow i spedzania razem czasu. zaraz sie pakuje i po malej drzemce Vicia startujemy, kolo 15ej. na miejscu bedziemy o 21ej. Tyle przejazd na lotnisko i odprawa zajmuje... buzka!!! dla wszystkich!!

to tak nie hop siup ale generalnie sniadania - omlet z 2 jaj z szynka, ogorek salata do woli, kilka kropli cytryny do salaty i pol lyzeczki oleju, swieze lub suszone ziola do woli lub twarog chudy - serek wiejski plus ogorek salata do woli,rzodkiewka,jesli pomidor to tylko polowa (max jeden dziennie) pol lyzeczki oliwy z oliwek z pierwszego tloczenia extra vergine i tylko taka jadamy!!! przekąska 2 lyzki orzechow lub nasion lunch 2 plastry szynki chudej, miesa a zimno,2 plastry chudego zoltego sera zawinete w liscie salaty, z 1/4 awokado, polowa pomidora, ogorek swiezy przekaska maly jogurt naturalny lub serek homogenizowany z lyzka kakao (bez cukrowego!!) oslodzone slodzikiem do smaku - sa slodziki w plynie i w proszku obiad/kolacja porcja miesa duszonego lub ryby, smazymy beztluszczowo,bez panierek, przyprawy wszelkie dowolnie oprocz soli, wegety,maggi,kostek rosolowych - dopuszczalne te sosy co sie z olejem i woda rozrabia ale bierzemy do szklanki max 1/3 opakowania i lyzke oliwy,wiecej wody. polecam kilka kropli cytryny do kazdej salatki, rowniez ocet balsamiczny jak ktos lubi. posilki jemy co 3 godziny!!! mozna je dowolnie mieszac czyli poday tu obiad zjesc a sniadanie a przekaske na kolacje. pamietamy o piciu wody!!! taki schemat na 2 tygodnie. bez wyjatkow, przynajmniej starajcie sienie pic zadnego alkoholu, slodyczy, a jak ktoras skreci a skibke chleba to niech to bedzie pelnoziarnisty i tylko raz po raz, nie wiecej niz do jednego posilku dziennie i najlepiej do sniadania. cdn. w wolnej chwili

ja od porodu nie robie nic - tzn.zorganizowalam tylko zakup mieszkania i wszytkie formalnosci zwiazane z zakupem mieszkania tu, urzadzialam, potem w PL kupilam, wyremontowalam, urzadzialam, ja mam dochody z macierzynskiego najpierw (ale na bialo mialam tylko pol etatu) a teraz z zasilku dla mam w domu nie zajmujacych miejsca w przedszkolu (1/4dochodów) i tak placa do 3go roku zycia,wiec do pracy mnie nie goni,zwlaszcza ze musialabym szukac od nowa, bo ani a sprzatanie ani na nianie tu nie wroce...a w ciazy sie przekwalifikowalam. Tak wiec moge latac dopoki nie pracuje. Mażł jest kierowca, dowozi ludziom sprzet RTV AGD,jakos sie zyje,chociaz w dobie kryzysu wyplate brutto mu o 1/5 obcieli, ale chodza sluchy ze moze iedlugo wroci do normy.natenczas dorabia dodatkowymi zleceniami "na zaraz" - to takie, ze dzis kupujesz i dzis chcesz miec w domu, kierowcy to biora jako dodatkowe do dniowki.

Alutka ty na szyje uwazaj przy 6 Weidera!!! czesto siada!

pozdrawiamy SUZY, u was pzreprowadzka,dobrze ze jakos poszlo, a my jutroo z synusiem fruuuuu do PL :) tak wiec kilka dni moze mnie nie byc zanim sie do jakiegos kompa dorwe - w PL jeszcze nie mam... calusy dla wszystkich!!!

małgosiu, ja sobie tego nie wyobrazam...na poczatku po przeczytaniu posta, myslalam ignorantka jrdna, ze z tym pluckiem to przez to ze Ona wody tracila, dopiero teraz do mnie dotarlo... Jezu Chryste brak mi słów przeciez w dzisiejszych czasach tak wiele rzeczy mozna leczyc w czasie ciąży! albo... nie, nie wiem co powiedziec...strasznnie mi przykro, tu nawet pocieszac nie ma jak...tylko modlic sie o cud... do napisania dziewczyy,trzymajcie sie!

Alutka7912Devachan- sliczne zdjęcia Twojego Vikinga (na blogu) Piekny z niego chłopczyk A po kim ma blond włoski?? Po małżu. On był blondyn jako dziecko. Własnie mu powiedziałam, że jutro lece do PL. ZAdowolony to on nie jest. Nie mówiłam wczesniej, żeby nie wysłuchiwac co on na ten temat sadzi. Skoro od myslenia i załatwiania jestem ja, to tak juz jest...Teraz myśle o remoncie w Norge a niedawno w PL skonczylam. a linko do klapsow byl, bo ktos po drodze o niego prosil...

Dziubalo, DevachanCzego nie znosze w Norge?? Kupisz sobie telefon na karte, spisza cie z karty kredytowej i potem wystarczy ze ktos zna twoje nazwisko i juz mu sie wyswietli toj nowy numer, adres, nawet numer pietra na którym mieszkasz... , dobrze, że u nas tak nie ma. Też bym tego nie znosiła! RenataOslochyba nie tylko przez ten nieszczesny telefon by Was znalazla... przez skatte tez jesli placisz podatki Co to skatte?PODATKI

http://parenting.pl/ankiety-sondy/1288-klapsy.html,

no to tego ci zycze!!! zeby sie nie przedluzało i jak najszybciej do domku :)

DziubalaDevachanPS.Zajrzalam.Znajduję sie w większości statystycznej.I dokładnie zdaje sobie sprawę z tego, co chcesz mi przekazać.Nie patrz na statystyki, tylko na treść Przeczytalam wątek od poczatku do konca. W niczym sie nie różnie od tych mam, które sie tam kajały, no niestety, zdarza mi się. Gdybym mogła jak kojot odgryźć sobie ręk to juz bym jej nie miała, ale to jest myśl po fakcie - chciałabym byc idealna matka, niestety, nie zawsze mi wychodzi i czasem nerwy ponoszą, ale zawsze najpierw iles razy tłumaczę i prosze i zazwyczaj te starania daja efekt. Nie traktuj mnie jak kata.Byłam katowanym dzieckiem, nerwy nie te.Czasem puszczają. W pierwszym poście napisałam klapsa i już, bo potem to juz tylko samemu głowa w mur wypadałoby.Ilekroc mi się zdarzyło, zawsze przeprosiłam i wytłumaczyłam, że mnie nerwy poniosly i dlaczego - ostatni raz jak majstrował przy gniazdku, nie wszystkie da się zasunąc na tyle by nie dał rady ruszyc wtyczki, zabezpieczyłam wszystkie jak tylko mogłam. a każde próby tłumaczenia, odnoszenia go od gniazda skutkowały tylko na jakiś czas, bo uparcie wracał i sie awanturowal co niemiara. Naprawde nie traktuje klapsa jako metody wychowawczej. Więcej nie bede sie tłumaczyc i ciebie też uczulam na to, że ja naprawdę wiem co chcesz mi przekazać. Staram sie każdego dnia być jak najlepszym rodzicem dla Synka i wierzę w to, że z biegiem czasu przybliże się do ideału. A z ujedrniaczy tanszych to polecam ziaja seria pomaranczowa antycellulitowa, 2 razy dziennie to przynosi efekty naprawde dobre, nawet bez masowania, tyle co wetrzec. Z Eveline najlepszy termo - taki czerwony, rozgrzewajacy.

jutro do PL wyjezdzam, ale mam subskrypcje wątku, wiec jak beda pytania to odpowiem jak tylko bede przy kompie. Jemy 5-6 posilkow, co 3 godziny. jako przekaski do 3 glowych posilkow polecam jak nie masz czasu, musisz wyjsc - 2 lyzki orzechow lub nasion -dynia, slonecznik - jakie lubisz, byle nie solone!!! Pamietamy ze 2 lyzki to jedna porcja, odmierzamy i żujemy! no i na 10 minut przed posilkami oraz pomiedzy - szklanka wody. pozdrawiam i prowadzcie dzienniczki :) warto tez zmierzyc sie w obwodach, bo ta dieta czesto nie w kilogramach sie objawia na poczatku ale w luźności ciuchów :)

zajrzyjscie na blog o dzidzi pod suwaczkiem, tam przepis na diete kopenhaska opis diety SB - na tej sie odchudzilam o 10kg przed porodem, ciezkie pierwsze 2 tygodnie - nie chodzi sie glodnym, tzreba tylko zrezygnowac w chleba ziemniakow makaronu alkoholu owocow,ale sa desery (serek homogenizowany z lyzka kakao i ze slodzikiem) i mozna pic kawe (bez cukru,slodzik dozwolony i chude mleko), dozwolona maksymalna ilosc swiezych warzyw, duzo miesa nabialu chudego. Generalnie opcja tak ze porcja miesa jak otwarta dłon, jesli juz musicie koniecznie zjesc ziemniaka lub ryż (po ukonczeniu tych 2 tygodni) to w ilosci zacisnietej piesci lub pilki tenisowe, nie wiecej ! bez sosu i tluszczu! ryba i mieso pieczone w folii, na parze, lub na patelnie teflonowej posmarowanej oliwa pedzelkiem tylko max 1 lyzka oliwy na posilek! dozwolona dowolna ilosc jaj jeslinie masz podwyzszonego cholersterolu/trojglicerydów - bo wtedy ograniczamy sie do ilosci 1szt dziennie,ale ilosc bialek dowolna - jemy gotowane lub smazone w formie omletu np 1 cale jajo i 2 bialka. Dozwolone chude wedliny,albo zamiast tego np.upiecz schab w kawalku, mozna jesc w plasterkach zawiniete z salata i ogorek pomidor, mozna do salatek mieso dodawac na zimno. Polecana tez wolowina - mieso na parze lub gotowane. Najtanszy sposb gotowania na parze?? wkladasz co masz do garnka, zalewasz 2 cm wody i przykrywasz, mieszasz co jakis czas sprawdziwszy czy sie woda nie wygotowala. jemy gotowane na poltwardo, nie rozgotowane! gotujac dla rodziny mozesz po prostu sobie wyjac wczesniej z garnka, jak jest takie "strzelające" w zębach. na blogu jest dokladniej wyszczegolnione co wolno a czego nie, do tego wystarczy ze wrzucisz w google "produkty o niskim indeksie glikemicznym" a wyskoczy ci cala lista. Oczywiscie nie musze dodawac, ze rzeczy typu majonez sa zabronione, ze dokladnie przeżuwamy jeszcenie, pierwszy posilek w ciagu godziny od wstania koniecznie!!! i 2-3 litry wody mineralnejniegazowane lub zielonej herbaty bez cukru koniecznie, czerwona herbata tez dozwolona ale jako dodatek do 2 litrow wody (bezsmakowej, bo te juz są kaloryczne). jogyrty naturalne, nie owocowe, bo te sa cukrzone! doradzam odstawienie soli lub ograniczenie do minimum - dozwolona plaska lyzeczka - wysyp rano jedna na talerzyk, jedzenie szykuj sobie totalnie bez soli, a dopiero gotowe danie posyp z tego talerzyka i zjedz - pieknie sie organizm odzwyczja, a porcja na talerzyku musi ci starczyc na caly dzien, bedziesz dumna z sieie jak ci zostanie wieczoremnie zuzyte do konca...

Moja!!! ...to za więcej spokoju i mniej stresu dla nas mamusiek... ...i jak najwiecej zdrowia, szczescia i pogody ducha dla naszych kruszynek!!!!

Tuśko dziekuje, dobrze na szczescie... my jutro do PL lecimy na czas jakiś (2-3tyg)wiec wam znikne z netu, ale subskrybuje wątki, wiec wszystko nadrobie jak sie tylko gdzies do kompa w PL dorwe... Calkowiecie sie z Toba zgadzam w kwestii kobiet czynych zawodowo i nie tylko domowo, ja juz to zaczyam odczuwac, dlatego tez latam jak tylko moge bo jak mi sie czynnosc zawodow-zarobkowa włączy to juz nie będzie jak... Pozdrawiam serdecznie was wszyskie i zdróweczka wam i dzieciaczkom przede wszystkim zycze!!!!!!!!!!!!

RenataOslowspolczuje bardzo rozumiem, ze kobieta tez mieszka w NO?? chyba nie tylko przez ten nieszczesny telefon by Was znalazla... przez skatte tez jesli placisz podatki wiesz, to wlasnie przez ten telefon... ona z tych nie placacych skatu, i ukrywajacych sie - juz beknęła w swoim czasie za machlojki finansowe i nie tylko, teraz siedzi gdzies na północy, a jak zmarł z zapicia sie jej 3ci mąż to ściągnęła sobie tu siostre z rodziną, żeby nie być sama. Kobieta tyle krwi nam napsuła, że szkoda gadać, nawet po sądach nas przez nia ciągali, no bo małż to jej syn, więc sie spowiadac musiał, a ja żona - to razem z nim, wiesz jak tu jest...

SUZY powodzenia ze wszystkim i oby cie szybko podłączyli do netu - ja sama "uzależniona" wiec wiem jak to jest bez...

Małgosiu zdrówka dla twojego Kubusia! I bardzo przykroz powodu dziecka twoich znajomych, nawet nie wiem co napisac, po prostu serce zamarło... Pozdrawiam...

W kwestii paniki jezeli spedza wam to sen z powiek to naprawde polecam wizyte u psychologa - to nic strasznego, a osoba obca patrzy na to zdystansowanym okiem, nie bagatelizujac waszego problemu - ja, po depresji poporodowej, dlugo z nia walczylam i to sama, bo lekarz rodzinny mnie "olał", pomogły przyjaciółki i środki uspokajające ziołowe, polecam Valused - nie powoduje sennosci, dziala szybko i długo (2 kapsulki jednorazowo bralam), oczywiscie to tylko jesli juz nie karmicie piersia, bo przy karmieniu to chyba (!) tylko melisa zaparzana w postaci herbatki jest dozwolona. Powodzenia w opanowywaniu leków - moim najgorszym było "nie jestem dość dobra matką", a za wszystko zło co przydarzało sie mojemu dziecku, choćby katar - winiłam siebie ("po co ja z nim wychodziłam na dwór,jednak było za zimno, co ja zrobie jak sie rozchoruje" itp.)