Skocz do zawartości
Forum

Devachan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Devachan

  1. Agha, z tymi smakami to racja, ja wole genralnie polskie i w PL, nawet sushi....... Suzy, gratuluje pierwszego ząbka! Flor, kocham PL nie tylko za jedzenie... I WIECIE CO!!!!! OTWORZĄ MI NOTE KREDYTOWA NA TE 850ZŁ DO WYKORZYSTANIA NA POZNIEJSZE LOTY, JAK TO OKRESLILI WYJĄTKOWO........ HURRA!!! TERAZ BEDE 850ZŁ DO PRZODU, NO BO PRZECIEŻ MAŁŻ SPŁACI KARTE (Z NASZEGO WSPOLNEGO ZWROTU Z PODATKU) A JA BEDE LATAC ZA TE NOTE KREDYTOWA, HEHE! JEST JESZCZE SPRAWIEDLIWOSC NA TYM SWIECIE (MOWA TU CHOCIAZBY O WIELU SYTUACJACH KIEDY MAŁŻ DO MNIE "wyłóż, ja ci oddam" A POTEM CIIIIIIIIIISZA I KASY ANI WIDU ANI SŁYCHU... DZIEKI CI SIŁO WYŻSZA...
  2. tusia13Radość powiedz czy ci sie z dziweczynami udało spotkać. . swietne zdjecia wstawione , jak to robicie? trzeba zawsze przez URL, nie da rady z zasobów własnych? IwciaWiecie co? Marzę już o urlopie...... mam dość pracy I choć w tym roku nigdzie nie wyjeżdżam to i tak wiem, że odpoczynek w domku dobrze mi zrobi.Tusiu śledzę na bieżąco co się na tym wątku dzieje tylko czsami juz brak mi czasu aby napisać albo ktoś do pokoju wchodzi i muszę się ukrywać oj trzeba, zwolnic za to mogą, czytalam ostatnio... ja mam niby "urlop" non stop, w koncu na wychowawczym jestem, ale coraz czesciej mysle o powrocie do pracy, tylko ze ja wracac nie mam gdzie... IwciaTusia a duży domek budujecie? Ja do swojego się przeprowadziłam 27 grudnia, zaraz po swiętach i choć jeszcze dużo do zrobienia to jestem szczęśliwa Uwielbiam pic kawkę na tarasie i patrzeć na bociany, bo mam na swojej działce słup z gniazdem. Cudowny widok tja, skonczylam prawie to remontowanie i wykanczanie mieszkanka, ale dom nadal mi sie marzy...tylko wez tu chocby ziemie kup w jakichs rozsadnych odleglosciach od Poznania to juz ci na budowe nie starczy... tusia13Witajcie w ten słoneczny dzionek. Ale mam dzisiaj humor właściwie nie wiem dlaczego. Po pracy postanowiłam sobie zrobić dzień kobiet i idę do kosmetyczki wiec sie troszeczkę wybyczę. Udanego poranka.Radość jak tam kontorla mam nadzieje ze w kość nie dała. Małgosiu fajnie że sie odezwałaś. och, ja bym tak wlasnie chciała kobiety wybyczac, od zawsze o tym marze... a tak w ogole to mi teraz juz w kilku miejscach wpadly w rece gazety czy inne strony z dofinansowaniami z UE na wlasny biznes i jakas mi mysle w tej kwestii zaczyna kiełkować...jakby dali, to praktycznie bez ryzyka jest, i w PL bym rozkręcała, zgodnie z porywami serca, a w Norge to starch, bo na taki kredyt bym musiala ze nawet mi nie dadza a i tak bym nie wzieła... co wy o tym myslicie? bede bez wsparcia jak zawsze, nawet z kur...ami na plecach, bo małż by mnie przeklął, ze ja w PL a nie tam...ale ja tam nigdy nie chcialam...a swoje lata juz mam, jesli teraz nie wykorzystam mozliwosci, to bede wyrobnica do konca zycia...nie mniej jednak zawsze pracowalam na wlasna reke, nawet majac szefa mialam nienormowany czas pracy i mozliwosc wykłócania sie o "swoje"... pozdrawiam was dziewczyny i zycze udanego tygodnia
  3. radość sercaNo własnie też tak pomyślałam, a grillowane to jeszcze zdrowsze, dzięki :) grillowane bez tluszczu, a ryby wedzone tłuste tez moga byc, tylko pamietajmy wtedy o wielkosci porcji, nie mozna zjesc na raz calej wedzonej makreli...jak tunczyk to tylko w sosie wlasnym, a ilosc oliwy DOPUSZCZALNA NA JEDEN POSILEK TO 1 LYZKA NA OSOBE! oliwa zdrowa, ale odmierzajmy lyzką, nie lejmy wprost z butelki, bo to 140 kalorii w 1 lyzce... a orzechy to dwie lyzki na 1 przekaske lub 15sztuk. zamiast 1 lyzki oliwy mozna dac do salatki 10 oliwek, ale odsaczonych z oliwy...
  4. monika4devachan sorki ale to się nazywa fart choć wiem, że ci nie do śmichu, trzymam kciuki, żeby zwrócili kasęi znów pada, to jakiś koszmar m. wrócił rano po służbie, ze strasznym bólem głowy, okazało się, ze RR ma 156/108, nie mogliśmy zbić przez pół dnia, jakoś w końcu spadło, najgorsze, że jutro znów idzie na 24 godziny i 24 wolnego i tak długo dopóki sytuacja z woda się nie unormuje a mnie łapie jakiś dół potworny tez mam taka nadzieje.............. a mężowi na takie cisnienie to leki stosujecie? zdrowia zycze!!! monikouettewitajcie babeczkidzis dzien na odpoczynek, jedno dziecko w domu i to to ktore potfai sie soba zajac wiec moge odsapnac... co do Krakowianek, ja bardzo chetnie spotkam i inne ale to o Wasz dojazd do K-wa chodzi szkoda ze w tym terminie to nie dam rady, Kraków piękny, pojechałabym
  5. wystarczy maly kubek jogurtu ale mleka to dj co najmniej litr, bakteryjki sie szybko namnazaja...
  6. kajochaWitam niedzielnie Devachan super, ze nocnikowanie tak fajnie Wam idzieMonika-kr nie dałabym rady Alce obciąc na spoaniu włosów bo Alka wszystko czuje wiesz, dzis pierwsz bylo na nocnik, potem wysadzalam i nie trafilam, qpa i siku w majty, kolejne tez, mimo wysadzania po drodze, a kolejne wysadzone, na nocnik pieknie poszlo , bo zaczal grac, biegne z kuchni krzycxzac brawo, a dziecie do mnie mama! i z gaciami wokół kostem z nocnikiem w ręce, bo chciał wylać, a żeby posiedział na razie to sadzam go przed tv, bo w łazience usiada i zasaz wstaje, ale chodzimy wylewac dokibelka, co jest dla niego wielka frajda, no wiec chciał i mu sie ślizgnął nocnik i wszystko na przedpokojowej podłodze rozciapciane... tak sobie pomyślałam, ze niejednen przedzawał bede miala zanim on z pampka wyroście... ale to wy lipcófffki mnie zmobilizowalyscie do wiekszych staran, bo wczesniej sie nie przykładałam... babeczqaCzesc Deszc , deszcz, deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr a w jakiej dzielnicy ty mieszkasz? na Winogradach nie padało...a na górczynie w tej chwili słońce daje, Vic poszedł z Babunią na spacerek... Dziubala[kwiaciarkaEla 1sza noc bez pieluchy - oki, rano wstala i siku na nocnik. Postanowilam ,ze w nocy tez bedzie bez pieluchy. Ekstra, nasze pierwsze Lipcówiątko całkowicie odpampersowane :brawo . ja sie do tych gratulacji dołączam!!!
  7. patrycja`81[ wspolczuje az takich drastycznych wymiotow mnie jeszcze trzymaja mdlosci,i od czasu do czasu wymiot-ale bez takich przygod.jak u Ciebie wczoraj mnie bolal brzusio na dole,balam sie co tam sie dzieje,ale jakos puscil bol,i mam nadzieje ze sie nie powtorzy dzis u nas upalow ciag dalszy jak cie bolal na dole, taki tępy ból, a czasami bardzo kłujący, po bokach, to pocieszam, ze to normalka, macica ci sie skarbie rozciąga
  8. margolciu, wiesz, my oboje jestesmy patologiczni - jego matka zostawila jak mial 4 lata i uciekla, wychowywala go babcia i ojciec ciezka reka i nie stroniacy od alkoholu (ja matka alkoholiczka i ojczym sadysta), ale o ile ja wiem czego pragnelam i sama nie majac wielu wzorcow potrafilam sie postarac o stworzenie domu i warunków - wczesniej na wynajmnie, a jak sie maly urodzil to ja zorganizowalam (i znalazlam) zakup mieszkania, a bylo z tym wiele cyrków i stresu, który mnie i dziecku przypadł w udziale, przeprowadzka jak mial 2 miesiace... A małż? w prochów go wyciągnęlam juz po naszym fikcyjnym ślubie, i na moje nieszczęście obecne zaopiekowałam a on sie we mnie zakochał jak pies Pluto - w silnej wspaniałej kobiecie, która swoją nieudolnościa stłamsił, a teraz chce zatrzymac na siłe w Norwegii bo on tu nie może nic, a zreszta, ja go tu nie chcę...ja za Salmą Hayek powtarzam teraz , dojrzala, przekroczywszy magiczny punkt 30tki - "wole być sama niz z kretynem"... i miec tylko jedno dziecko , a nie dosatkowo jedno niedojrzale, my jestesmy razem od 2003 roku, mial czas do niedawna, teraz ja juz sie z depresji poporodowej podnioslam i widze pewne mozliwosci, a on jest nieuk i leń - a ja juz nie mam zamiaru zadnego faceta utrzymywac, jak juz to wole robic sama na siebie idziecko, a od niego alimenty sciagac... tylko jeszcze tam sie musze z kredytu wypisac, a to nie takie proste...zeby mnie nie scigali jak sie z nim rozejde, bo juz teraz popija za duzo, a wtedy na pewno do prochów wróci bo nie raz ciągoty miał i mnie oszukiwał, nawet jak w ciąży byłam i jak mały sie urodził...pije za dużo nawet jak ja z nim jestem...a juz w ogóle jak mnienie ma...szkoda gadac.... mam nadzieje ze wizzair odda, mimo iz to dwie rożne transakcje, bo ja drugi raz kupilam, nie wiedzac, ze tamta przeszla platnosc... pozdrawiam serdecznie! aaaa, z tymi wymiotami u ciebie to chyba lekka przesada - nie ma nic na to tam u was?moze idz do lekarza?biedna jestes, tak flaki wypluwać...próbowałas migdałów? albo środków homeopatycznych ?
  9. Monique, oczywiscie ze moze byc jogurt naturalny i jakiekolwiek mleko, zeby te zywe kultury bakterii rozmnożyc,dlatego w cieple - tylko nie zagotowac, ma sie tylko ogrzewac, i nie ruszamy garem - kulka serka tak na srodku sama sie wytrąci po jakims czasie, ja nigdy nie sprawdzalam ile to trwa, tylko zostawialam na kuchence elektycznej ustawionej na 2-ke(przy 6 "biegach") a potem sito geste i jaknie chcesz miec zbitego sera to nie odciskaj tylko niech sam odcieknie, poruszaj tylko troche sitem - a mocno odsączony ajlepiej w pieluche tetrową i odcisnac, a potem mozesz smietanki dodac czy co tam chcesz - wychodzi delikatnie kwaskwy w smaku... Mamo Słoneczka, Agha dzieki za pocieszenie, oby tak bylo!!!
  10. Margolciu przyznam, ze mi łzy w oczach stanęły jak przeczytałam tego posta... ja juz mam za sobą koszmar w 4 scianach, spowodowany wyborem mojej matki co do ojczyma - tak mi załatwił te 8 lat zanim nie uciekłam z chaty, że do dzis sie nie pozbyłam schiz...dlatego tym bardziej nie chciałabym sobie dać zycia zmarnowac z nieodpowiednim facetem...paradoksem jest to , że małż nas kocha, na swój sposób, jest "tylko" za mało uważny, opiekuńczy, troskliwe i uważający, że o szacunku nie wspomnę - i to dla nas obojga, bo nie interesowanie sie dzieckiem jak tylko mu z oczu zniknie, to jak dla mnie przejaw braku szacunku...jak w oparciu o to tworzyc dalej cokolwiek z nim? już nie raz sie spalałam, juz za stara jestem, więcej nie chcę... dzięki za dobre słowo Dobra Kobieto...
  11. musze sie pochwalic jakie to ja mam szczescie.......... kupić 2 razy te same bilety za kwote dwa razy 850zł to trzeba miec fuksa, co? zacinajaca sie strona platnosci wizzair i prosze jaki efekt - za pierwszym razem potwierdzenia rezerwacji nie bylo, wiec kupilam raz jeszcze, a tu sie okazuje ze mam dwie identyczne rezerwacje, opłacone kartą kredytowa... małża kartą, ale co z tego! jak mi nie uznają reklamacji i nie zwróca kasy za zdublowanie płatności to będzie mój najdroższy lot w życiu! a tak nie chciałam lecieć,bo już mi było żal wywalic 850zł, ale wiedząc , że małż zrobi aferę jak nie przyjedziemy, postanowiłam, że zapłącę jego kartą - chyba go pokarała jakaś siła wyższa...niemniej jednak mam nadzieje, ze ta kasę zwrócą, bo wolałabym to wydac na dziecko... trzymajta kciuki...
  12. musze sie pochwalic jakie to ja mam szczescie.......... kupić 2 razy te same bilety za kwote dwa razy 850zł to trzeba miec fuksa, co? zacinajaca sie strona platnosci wizzair i prosze jaki efekt - za pierwszym razem potwierdzenia rezerwacji nie bylo, wiec kupilam raz jeszcze, a tu sie okazuje ze mam dwie identyczne rezerwacje, opłacone kartą kredytowa... małża kartą, ale co z tego! jak mi nie uznają reklamacji i nie zwróca kasy za zdublowanie płatności to będzie mój najdroższy lot w życiu! a tak nie chciałam lecieć,bo już mi było żal wywalic 850zł, ale wiedząc , że małż zrobi aferę jak nie przyjedziemy, postanowiłam, że zapłącę jego kartą - chyba go pokarała jakaś siła wyższa...niemniej jednak mam nadzieje, ze ta kasę zwrócą, bo wolałabym to wydac na dziecko... trzymajta kciuki...
  13. musze sie pochwalic jakie to ja mam szczescie.......... kupić 2 razy te same bilety za kwote dwa razy 850zł to trzeba miec fuksa, co? zacinajaca sie strona platnosci wizzair i prosze jaki efekt - za pierwszym razem potwierdzenia rezerwacji nie bylo, wiec kupilam raz jeszcze, a tu sie okazuje ze mam dwie identyczne rezerwacje, opłacone kartą kredytowa... małża kartą, ale co z tego! jak mi nie uznają reklamacji i nie zwróca kasy za zdublowanie płatności to będzie mój najdroższy lot w życiu! a tak nie chciałam lecieć,bo już mi było żal wywalic 850zł, ale wiedząc , że małż zrobi aferę jak nie przyjedziemy, postanowiłam, że zapłącę jego kartą - chyba go pokarała jakaś siła wyższa...niemniej jednak mam nadzieje, ze ta kasę zwrócą, bo wolałabym to wydac na dziecko... trzymajta kciuki...
  14. musze sie pochwalic jakie to ja mam szczescie.......... kupić 2 razy te same bilety za kwote dwa razy 850zł to trzeba miec fuksa, co? zacinajaca sie strona platnosci wizzair i prosze jaki efekt - za pierwszym razem potwierdzenia rezerwacji nie bylo, wiec kupilam raz jeszcze, a tu sie okazuje ze mam dwie identyczne rezerwacje, opłacone kartą kredytowa... małża kartą, ale co z tego! jak mi nie uznają reklamacji i nie zwróca kasy za zdublowanie płatności to będzie mój najdroższy lot w życiu! a tak nie chciałam lecieć,bo już mi było żal wywalic 850zł, ale wiedząc , że małż zrobi aferę jak nie przyjedziemy, postanowiłam, że zapłącę jego kartą - chyba go pokarała jakaś siła wyższa...niemniej jednak mam nadzieje, ze ta kasę zwrócą, bo wolałabym to wydac na dziecko... trzymajta kciuki...
  15. podtrzymalam... a poza tym - MOJA!!!stronka i niech bedzie za piękna pogode i duzo wypoczynku dla naszych dzieci oraz koniec remontów! milej niedzieli... poza tym chyba jednak pojade do norge... chociaz straszniemi sie nie chce... oby tylko te upały sie tam utrzymały - 36stopni i słonce...
  16. Monika, ty to masz cyrki z tą wielką małą wodąa... stwierdziłam, ze dopoki paszportu nie dostane to sie staiac nie bede, a jemu nie moge wierzyc czy wyslal czy nie... wiec polece - za jego kase, oby tylko karta kredytowa przeszla...bo jak zaplace swoja to nigdy nie odzyskam... pozdrawiam......
  17. Dzieki Moniko-kr, miło cię poznać :) mi tez sie wydaje niedrogo, al e to 30-50% wyprzedaz a pełne ceny też mi siorka zbija swoim 30% rabatem... teraz sączę drinka, obżarta sushi... dobranocka :) Lema wszystkiego naj!!!!!!!!!
  18. MargolciaArdharo-moze poczekaj do jutra i jak sie nie rozkreci to tak profilaktycznie zrob sobie test....moze tym razem sie udalo...:)) zgadzam się Adhara, zrób test, bo przeciez przy zaciążeniu tez sie krwawi czasem, i to nawet mocniej niz ty teraz... MargolciaPatrenko-dzielna kobietko...:))) trafil Ci sie spokojny okaz do pilnowania..a nie tesknil za mama..?? czasem zdarzaja sie takie dzieci co jak im mama zginie z pola widzenia to dostaja histerii...to jest dopiero dramat dla samej matki i wszystkich naokolo.....Devachan-a Ty jestes teraz w Polandzie..??? ja myslalam,ze Ty ciagle w Skandynawii rezydujesz....to ciezko tak troche na odleglosc zyc...ja nie chcialabym przechodzic tego kolejny raz.... Margolciu, mój Vic taki był, szczesliwie z tego wyrósł...zdarza mu sie, ale taka inna histeria, jak sie zamknę w łazience i on nie moze wejsc za mną, to wtedy histeria, ale bez jednej łzy - a sąsiedzi pewnie mysla ze ja go ze skóry obdzieram... tak, ja w PL i bede musiała jechac do norge z wielka niechecia zreszta... wcale mi nie zalezy na kultywowaniu małżeńskich powinnosci...straciłam do tego serce juz jakis czas temu, a dla dziecka nie warto sie aż tak poświęcać, teraz to ja myśle jak najlepiej z tego wybrnąć...ja tam w dorastanie nie wierzę, tylko we własne popełnione blędy, których albo się już nie chce albo w ogóle nie da naprawić...zrobiłam z małża człowieka, w zasadzie stworzyłam go,ale przeliczyłam się, może i możliwości miałby, ale chęci nie ma, a ja mam dość starania się za dwoje... ...generalnie to w tej chwili najbardziej żałuję, że go wtedy jak mogłam, nie puściłam tej małolacie co za nią latał... pozdrawiam........
  19. hej foremki!!!!!! obkupilam młodego na wyprzedaży w Mothercare, ma 14 par majtek (2x po 7sztuk w paczce, paczka za 30zl) kurtke na polarze jakby potrzebowal cieplejszej za pol ceny (45zl) body z dlugim rekawem no niestety pogoda taka ze miec musi za dość (7szt za 50zl w paczce) skarpetki (5 par za 21 zł) i 2pak bluzy za 39zł - tak sie pytam co wy na te ceny, bo ja mam troche zaburzone proporcje kupowaniem raz tu a raz w Norge - to drogo czy w normie?? dosoam ze ciuchy sa super gatunek! a dzis pierwsze chodzenie po domu bez pampka, siusiu jedno sukces, qpka i siusiu kolejne tez, nastepne złapałam w połowie...do drzemki pampek, uciekam bo sie synus budzi. PZDR!!!!!!!
  20. zubelekJEJCIU ach wydatki...cos o tym wiem...za tydzień wyjazd a tu auto trach, i 1000 pójdzie w koszta abyśmy mogli spokojnie dojechać na urlopmanenka zdrówka dla dzieciaczków, spokojnej wizyty u lekarza i miłego zwiedzania ja tez tak mam z samochodami, ale dodam, ze jak mialam tylko swoje auto i tylko janim jezdzialam to nic mu nie bylo az zajechal mi sprzeglo brat uczac sie a dobila małż wyciagajac resztki dechu z litrowej micry z jeczeniem silnika...sprzedalam, jestem bez, bo drugie wspolne to golf po tuningu, lusterka do d...i nie umiem przez to jezdzic, bo sportowe malutkie, poza tym psuje sie co chwile...ale lepiej ze teraz sie wam popsulniz po drodze!!ja juz tak raz nad moze zajechalam, tragedia... dołączam sie do zyczeń dla manenki!!! monika4dzięki dziewczynyprzed chwilą wróciliśmy z hospicjum, po rozmowie z lekarzem postanowione - babcia zostaje w hospicjum i super!!!! muszę tylko to cholerne usg jej zrobić, dzwoniłam w kilka miejsc ale mają zatrzęsienie pacjentów z funduszu i nie chcą za kasę zrobić powiem, że w szoku jestem do tego net chodzi jak stara ku...a ć to szczescie ze ci sie udalo to zalatwic wreszcie... ja tez tak klnę neta, bo mam bezprzewodowego i ciagle sie rozlacza, ale pozyczonemu koniowi (razem z laptopem za darmo!) nie zagląda sie w zęby... CayennaWitam wszystkie mamusie hej, przedstaw sie bliżej [QUOTE=Monia38] Nie pisałam wczoraj jaka zdolna jestem,bo....zapomniałam. Wstałam rano i jak zwykle flacha do mikrofalówki dla małej. W międzyczasie pościeliłam łóżka,ubrałam małą,Emilowi dałam śniadanie, poszłam z małą do sklepu. Potem biorę sie wkuchni za porządki (godzina 11,30) i jakoś mi nie pasuje nakrętka od butelki zamknięta leżaca na szafce. Patrzę na mikrofalę,a tam zmna flaszka. Normalnie wszyscy się nażarliśmy, amałej zapomniałam dać butli Znowu dzisiaj jak wstała po popołudniowej drzemce to miała 40 stopni gorączki. Zbiłam na jakiśczas i wieczorem znowu 39. Cholera nie mampojęcia co się dzieje. Zobaczymy jaka będzie nocka. Była przeziębiona przez dwa tygodnie, alemyślałam,że to koniec i obyło się bez antybiotyku, a tu dzisiaj znowu coś. Do tego wyłazi jej druga piątka Buziaki dla Was ja nie moge ale dalas czadu z ta butla jak jej sie utrzyma temperatura powyzej 3 dni, to rób morfologie - nie zycze, ale tak mnie ostrzegal p.doktor ktory zdiagnozowal zapalenie płuc u Vicka, nie bylo innych objawów tylko temp i marudnosc... muszelkaWitajcie, Dawno mnie tu nie bylo i wiedze, ze tempo pisania nieco spadlo.Wkoncu mozna za wami nadarzyc U nas niby nic sie nie dzieje, a ciagle cos wyskakuje. Kolano nadal nie operowane. I dobrze, bo nie mam teraz czasu na kule i unieruchomienie. Za to treningi weszly mi w krew i troche poprawily wyglad. A zarazem samopoczucie. Okazalo sie jednak, ze mam ekstremalny cholesterol i czekam na decyzje o leczeniu (tu, zanim czlowiek nie umrze to ciezko taka decyzje podjac, bo a noz mu przejdzie samo i system zaoszczedzi). Nasza budowa sie troche rozciaga w czasie, co nas doluje (biurokracja tutaj jest gorsza niz w PL!). Ztego powodu zaczelam troche szukac alternatywy. I znalazlam. Zagroda na morzem, z duzym ogrodem, prawie gotowa. Jestesmy na etapie negocjacji, bo chetnych jest jeszcze 3! JAk sie uda to pokaze. Jak na razie sie zbytnio nie nastawiam aby sie nie rozczarowac. Dzieci rosna, na szczescie nie choruja, m - bez zmian. Takze niby nic a jednak cos sie dzieje. Wkoncu, w piatek, przyszlo do nas lato. Juz bylam zdesperowana, bo temperatury w ciagu dnia byly na poziomie 14-16 st.C! Koszmar. Teraz mamy lato, tylko nie wiadomo na jak dlugo. Dlatego wykorzystujemy czas na maxa - z lezakow nie schodzimy Misia zaczyna wakacje w przyszlym tygodniu. Na szczescie moja mama wkoncu sprzedala dóm w DK i sie przeniosla do SWE. Jest gdzie dziecko podrzucic Chyba ja na tydzien do nich wysle - wszyscy na tym skorzystaja. Moj m konczy w tym roku 50lat! Wcale na nie nie wyglada, ale kalendarz nie klamie. Stwierdzilismy, ze zamiast imprezy wyjedziemy na super wczasy. Jedziemy cala rodzina. Misia konczy 4 latka i zaczynam planowac impreze (koszmar). I tyle u mnie.Widze, ze u Was tez spokojnie...... Bede wpadac, ale z pisaniem to jest roznie - poprostu nie mam czasu na wszystko Pozdrawiam Was serdecznie na cholersterol to dieta SB (jest na blogu o dzidzi,link ponizej) zobaczysz jak ci ladnie zejdzie, to dieta dla sercowcow przede wszystkim... z biurokracja to tak wszedzie, w norge tysz maja czas na wszystko i wkur,,,ucho, bo wiekszosc przez tel trzeba zalatwiac... fajnie masz z mamą, jak jak bym tak chciala móc mieć... powodzenia w zakupie "zagrody"! no i zdrówka - nie wiem co z kolankiem, ale sama miewam stawowe problemy... zycze udanych wakacji!!! super pomysl! AnulkaGabi to fragment artykułu który pisałam o chorobach zakaźnych dla P, ale nie mogę go teraz w bazie znaleźc, więc w takiej formie ci podaję te posty dodalam do ulubionych!zawsze to gotowe info... pozdrawiam was wszystkie i spadam - trzymajcie kciuki zeby mi małż na reke poszedl i wyslal moje papiery do emigracyjnego w sprawie paszportu norweskiego i zebym nie musiala tam jechac, a jak juz to na krótko...
  21. Ardharaello - u mnie od pobudki czerwono a wiec cykl 27 dniowy :/ no to czekanie do nastepnego razu, zeby nie było czerwono Margolcianarzekalam na brak objawow...dzis mnie matka natura pokarala...umieram.........czyzby to byl ten dzien w ktorym polegne w toalecie........?? ale jakby nie bylo-juz mam dosyc...wiem,ze jest ok,wiec niech juz mi odpusci...obiecuje ,ze wiecej narzekac na dobre samopoczucie nie bede........ ojojoj.... a próbowałaś żuć migdały? pomagaja na mdłości... Ardharaa mnie cycki swedza i sutki bola :/paranoja[/QUOTE faktycznie...u mnie w ciąży był to jedyny objaw ciążówy oprócz zmęczenia, ale w zyciu nie wpadłam na to zanim mi gin robiąc usg nie powiedział... MargolciaJaga-landrynki mnie stawiaja na nogi...chyba bede zyc...:)))ja sie nie nadaje na pilnowanie cudzych dzieci....nie mam odwagi...zaraz bombarduje pytaniami czy jest glodny,chce siusiu czy chce mu sie pic....a mlodsze..??? o raju,mam potworny lek by nie zaczely mi plakac....poza tym-ja nie mam cierpliowsci do dzieci...:)))) swoje terroryzuje dowoli i wcale sie mnie nie boja...obce pewnie by mialo w nocy koszmary... ja zostawac moge, ale nie na zbyt dlugo - jednak ze swoim to inaczej, jakby sie cos czyjemus stalo na mojej warcie, to bym sobie nie wybaczyla...a wystarczy chwila i przypadek... patreenahej hej...żyję!!!!! było całkiem niezle, mały ciagle picie i spanie. jak miło przytulic do siebie takiego bobo....... Ardhara przykro mi- moze uda nam sie w tym samym czasie, ale zyczę oby tobie szybciej , bo nie wiadomo ile potrwa u mnie zbijanie prolaktyny. ! gratulacje i nie matrw sie, ty też zaciążysz... czas rządzi sie swoimi prawami... pozdrawiam was wszystkie, lece budzic malego, bo juz za dlugo spi i potem wieczorem nie usnie, obiad zjemy makaron z sosem pomidorowym i do babuni, a tam czeka mnie rozmowa z malzem - bo on ze stacjonarki z norge ma darmowo do PL ale tez tylko na stacjonarne...
  22. POZDRAWIAM WAS MIESZANECZKI SERDECZNIE!!!!!!!!!!!! ja mialam caly weekend zalatany a teraz kombinuje jakby to do norge nie jechac a nie wkuzrzyc tym małża...a jak juz to tanio byloby na tydzien tam wpasc, co go pewnie tez nie zadowoli... ech, a jak na dluzej to zaraz schudne o tysiaka PLN bo teraz sie wakacje zaczely i linie lotnicze poglupialy lotami!!cenami, znaczy sie... mama 2 corun, jak dobrze ze juz masz sie lepiej! flor, swietny pies!!!!! suzymummy w norge tez nie ma, ja miksowalam cottage chesse, nie to samo, ale da rade chyba...albo zrob z kefir i mleka - mieszasz litr na litr w garnku a potem to na malenki gaz/prąd zeby sie ogrzewalo i sama ci sie kulka sera zrobi, ktora potem trzeba przelac na sito i odcisnac wode, tylko to bedzie nieduza porcja, sprobuj... Dla calej reszty buziaki
  23. kwiaciarkawlasnie cala rodzina ogladalismy "Toy story 2 "- nawet Ela ogladala - szok, 1szy raz bajke ogladnela :) Fajny film, wciagnal mnie.Asia w kinach od 30 graja Epoke Lodowcowa 3 w trojwymiarze - idziesz z Pola? Ja ide z Kuba , juz mi bilety kaze rezerwowac, ale bedziemy musieli isc pare dni pozniej, na weekend przyszly, jak wroci od babci. te zzamiearzam isc, a jesli chodzi o bajki, to Vic uwielbia od niedawna, ja i tak wiekszosc znam na pamięc... kwiaciarkaJa mam dwie aventa, w zmywarze chodza ciagle, ale jakos sie nie podrapaly jeszcze mocno. Spokojnie wytrzymaja do konca - Ela juz wieczorem rzadko butle je, ale rano i owszem :) Wieczorem ostatnio wola jajo, bulke.... Ja Vickowi dawalam butle tylko do odkarmienia po pobycie w szpitalu,potem sie na niej uczył "sam" zasypiac, odstawilam mu (dostaje wode) jak rozwineła sie próchnica poantybiotykowa - swoja droga naprwde niewiwle mozna zrobiv, dzis mu sie ukruszyl kawalek "dwójki" a miał juz 5 razy fluorowanie , myje mu te ząbki, dostaje tableki z fluorem dla dzieci i naprawde mam nadzieje, ze on sobie tych ząbkow nie zje... kwiaciarkaJeny dziewczyny powiedzcie , ze lipiec bedzie upalny, bo co my za urlopy bedziemy mieli ???? Juz nie wspomne, ze Kuba chodzi i medzi co z ta pogoda, bo basen chce rozstawiac. oby nie padalo!!!!!!!!!!!!!! kwiaciarkaczesc Ela 1sza noc bez pieluchy - oki, rano wstala i siku na nocnik. Postanowilam ,ze w nocy tez bedzie bez pieluchy.Mialam Was pytac i zapomnialam, jak gadalysmy o wypoczynkach, to takie pytanie mi sie nasunelo - moj wypoczynek ma caly tyl , boki i spod ze skory ( tylko poduchy sa z materialu) i poradzcie co jest dobre do czyszczenia/konserwacji skory - kupilam taki w spraju balsam co sie nazywa BUFALO ( z bykiem) - ale jak rozpryskiwalam na wypoczynku to mi pewnie o panela zahaczylo, pozniej byly cale sliskie. Bufalo dobre, czy jest cos lepszego? dla Eli!!! a do kanapy kup jakis srodek w płynie, nakładasz szmatka, pieknie sie swieci, to takie mleczko do skór, nazwy nie pamietam niestety Monika-krisa32Hej Monika to są tego typu książeczki z magnesami. Ja kupowałam Ali w tesco nie przez internet. Alka uwielbia różnego rodzaju układanki, więc u nas to się sprawdza.Kształty Ruchome Magnesy | Praca Zbiorowa → Księgarnia Gandalf dzieki jak bede w tesco to kupie:) tez poszukam w tesco! a tak a propos, to w PL mieszkanku sie posunęłoo o drobiazgi - TV juz wisi na scianie, szafka dodoatkowa jestitepede, małż się pyta smsem kiedy przylecimy, ja mu na to ze niedlugo, a potem spraqwdzilam ceny biletów na loty i jest masakra!!!!!!!!zwlaszcza ze chcialam pobc 2 tyg i wracac, ale 1200zl nie wywale tylko po to zeby pojechac bo on ma widzimisie, mnie tu dobrze... POzrawiam!!!!!!!
  24. Ardharaa u mnie beben nadal duzy :/juz myslalam ze spadnie ale tylko uczucie napiecia spadlo a reszta bez zmian :/ ale tak mam juz widac - przesrane ja sie tak nie mogę bebenka pozbyc... patrycja`81witaj Nikusia w sprawie zdjec-to o moich z czasow szkoly podstawowej,ni ebede wspominac-chyba ze zdjecia z pierwszej klasy wygladam,tak ze az milo sie chwalic,a reszta lepiej nie mowic a pokazywac strach-jedno nawet klasowe pstryknall nam po w-fie-kazde dziecko spocone jak dzika swinia w pozniejszych czasach(znaczy po podstawowce) fotograf sie staral-moze dlatego,ze to nie byl szkolny wiec do paszportu i pozniej do dowodu(pierwsze wlosy wersja ruda,drugie czarna-no poprostu super-dlatego paszportu nie zmieniam,i ciagle jezdze na panienskim rudowlosym,dobrze,ze do Polandu z Szwedolandu mozna latac/plynac na dowodzie-a tam czarnula az milo) ale naprzyklad moje Dziecie,w swoim paszporcie ma zdjecie jak pulpet.taki beznadziejny fotograf wiking jeden wstretny-ale dobrze ze to paszport tymczasowy,i w Polandzie,tam gdzie ja sobie cudne zdjecia pstrykalam(te rude i czarne-w zakladzie foto)-bedzie miala i corenka ma Margolcia,to lipa dzis z domkow....powodzenia w dalszym poszukiwaniu Vic też ma takie paszportowe jak pulpet bez szyi...niedlugo bede mu wyrabiac nastepny to bedzie ladnijesze na pewno! NikusiaNooo to gratuluję A ja się słabo zaczęłam czuć .. głowa mnie strasznie boli .. buu... Od jutra zaczynam brać CLO kupiłam też mężowi witaminki zobaczymy czy nam się uda 3mać kciukasy babulki!!! Z góry dzięki ;) .. Witam , miło poznać - zycze ci jak najszybciej JagaWitajcie, u nas koszmarna burza wczoraj była. Prądu nie było, ciemno, dzieciaki sie bały a ja oczywiście sama z nimi w domu. Nie lubie burzy. ja za to z 14 piętra miałam tak cudowny widok na błyskawice, że az dech w piersiach zapieralo... Margolciaczesc Lolitki...:))) Nikusia-lasagne jest suuuper...ja wczoraj zzarlam cala wegetarianksa pizze i to sama....z Dominosa...i za 5 min burczalo mi w brzuchu... ogladalam domek wczoraj,chcialabym tam zamieszkac.... zasmucilam sie dzis totalnie...moja serdeczna jest w ciazy i znow ma okropny problem na samym starcie...niedawno poronila w 7 tyg...treaz jest w 5 iod wczoraj zaczela krwawic...pojechala do szpitala na badania...mam nadzieje,ze wszystko pojdzie w dobrym kierunku...wspaniala z niej kobietka...pelna ciepla i taka dobra dusza.... a ja tez zaczynam swirowac pawiana,ze jak mam tylko mdlosci a nie zwisam nad kiblem to z moja ciaza moze byc cos nie halo...w 2 poprzednich zygalam jak kot,a tutaj..??? ani razu,a to juz 10 tydz.....mam powod do zmartwien..???? każda ciąża jest inna nie panikuuj, bedzie dobrze... rzymam kciuki za twoja przyjaciolke, zeby bylo dobrze... zycze znalezienia wymarzonego domku, nam wlasnie czynsz o 1/8 podniesli, a jeszcze nawet nie skonczyli remojntowac bloków..
  25. no to witam w klubie dziewczyny, Vicv mi dzisiaj taka szopke z zasypianiem odstawil ze musialam se walerianke walnec 2 godz zasypial... milego wieczorka!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...