Skocz do zawartości
Forum

Wisienka_1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Wisienka_1

  1. Przedświąteczna werwą nie służy forum;) Ja mam zawsze jakoś w czasie porozkładane i zaplanowane wiec szał jakoś obserwuje z boku.Korki się robią u mnie we wsi tylko w święta;) Prezenty świąteczne robimy tylko dla dzieci wiec luzik,zwłaszcza że dla dzieci mojej siostry i szwagierki ślę kasę z dziadkami i prababcią i ona kupuje coś większego,starsze materialne dzieci... Moja mała pierworodna dostanie zestaw karaoke auna i BINGa (mamy oglądające mini mini wiedzą pewnie o co chodzi;)) słodkości jakieś bo jak ja byłam mała to paczka od Mikołaja to były orzechy,pomarańcze,słodycze i zabawka i słodkości zawsze cieszyły (cieszą do dziś). Cziki napisz proszę co tam u ciebie,jak maleństwo i co z serduszkiem.Jak chcesz to na priv chociaż bo wciąż rozmyślam... Jak już dosiadłam do spokojnego pisania to zacznę falę życzeniową;) Drogie mamusie,życzę zdrowych dzidziusiów,braku rozstępów,hemoroidów i żylaków,kwitnącego wyglądu pomimo rosnącej liczbie na wadze,ostatniego trymestru który tuż tuż (!!!!) pełnego wigoru,zdrowia i spokoju,porodów jak z bajki bezbolesnego z przemiłym personelem w klimatyzowanej sali pełnej kwiatów ;) Wesołych Świąt :):):):):)
  2. ona byłam trzeci raz na połówkowym i dostrzegł co chciał,jest dobrze,ale on ma takie "dupochronne" teksty że dopiero jak urodzę to będę spokojna,zwłaszcza po moich wcześniejszych doświadczeniach które lekarz pamięta. Halszka ja mam wrażenie że moja Nina w ciągu dnia tak nie szaleje jak w nocy...Oby jej po porodzie taki rytm nie został... Dziewczyny ja mam 10kg na plusie i na koniec dnia wyglądam jak do porodu...Taki duży brzuch miałam z pierwszą córką w 9 miesiącu...I nie wcinam za dwóch!!!
  3. Hej kobietki:) U mnie jakoś brak zapału na pisanie,ale czytam was codziennie:) Strasznie mnie mój M wpienia,przez co wiecznie jakieś napięcie i nerwy...Ach... Idę dziś znów oglądać serduszko Niny(ma dziś imieniny;)) mam nadzieję że się uda... Cziki a jak u Ciebie sytuacja??? Pozatym pierniki upieczone,prezenty kupione,Mikołaj się w domu zwymiotował ozdobami,pomogę mamie i już bez ciśnienia.
  4. Cukrzycy nie mam wiec fajnie. Nie wiem czy pisałam już dobrą radę,żeby na to badanie wziąć porządnie ciepłą wodę,wówczas rozpuszcza się idealnie i nie ma efektu picia kredy... Do kupienia jest również glukoza cytrynowa:) POLECAM. Liryczna ja mam tak samo jak Ty,tak mnie boli krocze strasznie...Czuję się jakbym była po pobiciu,coś strasznego...A ci to będzie do końca... Na imprezie wytrzymałam do 3!!!! Ninka strasznie szalała w brzuchu,chyba muzyka za głośna... Fajnie że piszemy już konkretnymi imionami o naszych maluchach:) Teraz mam after party,ale zerwałam się poleżeć bo chciałam ruchy poczuć.I jest ok:) O kilogramach na plusie się nie wypowiadam. Planuję ostrą pracę po porodzie.
  5. Hej kobietki. Tak mi nędznie forum działa że wszystko do czego chciałam się odnieść zapomniałam...Tak ogólnikowo pogratuluję udanych wizyt i słodkich fotek:):) Byłam również na powtórce połówkowego i ZNÓW mam przyjść we czwartek bo dalej nie widzi dobrze serducha żeby ocenić jego anatomię...Znalazłam już szpital psychiatryczny w okolicy bo pewnie tam wyląduję!!! Tym razem nie dałam się zbyć zdawkowymi informacjami,ostrzegłam że "bywam wybuchowa;)" i pan doktor grzecznie odpowiadał na moje pytania;) Cziki trzymam kciuki żeby było dobrze i daj znać jak wyniki. Moja Nina też mocno szaleje,jak z niecierpliwością czekałam na ruchy do 18t4d to mam teraz razy 4:):):) Siedziała cichutko a teraz daje popalić tak że nawet w nocy się budzę od podskoków... Ma już 500 g i położna mówi że dla tego już czuć,różnica jak rusza się 300g a 500g istotka:) Pozdrawiam i udanego weekendu:) Ja mam znów wyjazdową imprezę,ale do końca roku już nic nie planuję,nawet na Sylwestra chcę siedzieć w domu!!!!
  6. Dziewczyny przed badaniem na obciążenie glukozą- można kupić glukozę o smaku cytrynowym,wziąć ze sobą cytrynę do wąchania,zagryzania i ja dziś znalazłam złoty środek na to ohydztwo,w związku z mrozem wzięłam z domu w kubku porządnie ciepłą wodę i nie było efektu picia kredy POLECAM:):) Gratuluję udanych wizyt. Ja jutro do powtórki...
  7. TUŚKA ja mam kolczyk i już wyjęłam,a o istnieniu kolczyka dla ciężarnych dowiedziałam się od Ciebie:) Nawet nie wiedziałam że takie są... Byłam dziś powtórnie na glukozie...Mniam...Jutro powtórka połówkowego...Oby mnie doktor nie rozczarował...
  8. Ja po badaniu,zła i wkurzona. Oczywiście chce zajrzeć raz jeszcze we czwartek,bo nie może czegoś dopatrzeć,na moje pytania odpowiedzi o kant dupy rozbić,gdzie łożysko-w porządku,jaka pępowina-dobra,ciągnięty za język się irytował... Wiem że mała ma 0,5 kg i nic pozatym nie wiem! A... I krzywa cukrzycowa źle w laboratorium zrobiona i jutro mam poprawić!!!! Masakra!!!
  9. Hej dziewczyny:) Ja po wojażach już w domku. Nie zjadłam obiadu w czas u mam takie zawroty głowy że masakra... Do tego jeszcze ta nieprzyjemna sprawa uciskającej na odbyt macicy objawiającej się niefajnie. Ale jutro wizyta połówkowa i jestem po badaniach,cukrzycy nie ma,wyniki książkowe,jutro PTA muszę odebrać z laboratorium i aż o 17 wizyta,wiec całodobowy stresik... Pozdrawiam serdecznie:)
  10. arma moja mała korzystała z gondoli może 6 miesięcy,szybko zaczęła siadać i interesować się otoczeniem.Miałam fajny wózek 3w1 z bardzo płytką spacerówką,idealną dla takiego maleństwa,niestety mega nie praktyczny dla starszego dziecka. Całości używałam około 1,3 roku,potem przeskoczyłam na spacerówkę.
  11. Wreszcie mogę napisać. Byłam dziś na krzywej cukrzycowej,wypiłam kubeczek tego słodkiego betonu a efekt jak po drinku miałam...Samoloty normalnie;) Pawia nie było wiec zadanie wykonane;) Mój gin zaleca to badanie między 20a24 tygodniem. W poniedziałek wreszcie połówkowe!!!!!!!!!! A jutro jadę do Elbląga na imprezę weekendową;) Z córką i będę robiła jako niania;) Nawet mi to na rękę bo nie dam rady kolejny weekend imprezować.A pozatym jak jest już znacznie widoczny brzuch to każdy "pod wpływem" czuje potrzebę dotknąć i mówię że sobie nie życzę,ale alk znieczula na prośby;);););) Ja dalej mam sińca pod okiem od tego mega jęczmienia i puder nie daje rady...Widok makabryczny. Cieszę się z.udanych wizyt,pokaźnych dzidziusiów.Trzymam kciuki za Twoją wyprawę Liryczna:)
  12. Hej mamusie :) Na Mazurach biało i zimowo,drogowcy zaskoczeni wiec standardowo rozpoczęta zima ;) Jest takie lodowisko,że jurto nigdzie nie wyjeżdżamy z córcią z domu. Ona ma drugi tydzień wolnego od żłobka,dogorywa po ospie a ja z mega jęczmieniem pod okiem wyglądam jak ofiara przemocy domowej z brzuszkiem ;) Wyjdziemy jutro do Rossmanna na uzupełnienie braków i odświeżanie,postraszymy trochę i wracamy do domku. Jak tam wizyta herbata??? Cały czas czytam,ale pisania się odechciewa przez zawiechę forum. Pozdrawiam z biustem D,wcześniej B/C. Nie dajcie sobie wcisnąć małobiuściaste że pełniejszy biust zostanie...U mnie nie zostało nic po pierwszej ciąży oprócz większego luzu;););)
  13. Ja dołączam do tych nie w sosie...Jakoś od dwóch dni mnie wszystko drażni,mąż najbardziej;) Ja mam dziś imprezkę,właśnie jadę do znajomych 250 km... Moja mała u dziadków:):):)
  14. mOnik niektórzy lekarze są bardzo ostrożni w oznajmianiu płci;);) Oby 12.12 był owocny;) Jeszcze nasza ona coś się nie odzywa... Daj znać co u Ciebie:)
  15. Trzymam kciuki za wizytę i gratuluję tych udanych i rozpoznanych:) Ja ruchy czuję 5 cm pod pępkiem to z lewej,prawej po środku,tak głębiej trochę,wewnętrznie,pod ręką wyczuwałam może 3 razy,i mam je od 18t4d regularnie,wcześniej tak ciężko było mi określić. Dołączam do wizyt 5.12:) Odnośnie jedzenia,to położna wręcz zalecała mi małą kanapkę z razowego pieczywa nawet koło 22... Żeby utrzymać w miarę stały poziom cukru we krwi (a nie mam cukrzycy ciążowej). Przeraża mnie liczba na wadze,nadmiar przedciążowego lenistwa plus obecna ciąża. W pierwszej do porodu szłam z wynikiem 92!!!!!! Jak słoń w bliźniaczej ciąży;) Ale teraz mam zamiar nie przekroczyć poprzedniego wyniku i tyle.Planuję ostrą pracę po porodzie nad powrotem do formy;) Doktorek się śmieje,bo ja na karcie ciąży dorysowałam dodatkowy wiersz na dole i wpisuję swoją wagę z rana w dniu badania na swojej wadze...Bo ta u położnej przekłamuje:) Linię mam, siara jeszcze czeka;)Rozstępów brak,poprzednio też żadnego,oby tak do porodu:) Pozdrawiam,wracam do mojej ospy;)
  16. Kama nie dodawaj buziek,bo to one urywają posty.Witaj;)- takie przechodzą;) kreseczka to nie moja pierwsza ciąża i nie miała wypukłego pępka wcale. Mam kolczyk i musiałam wyjąć bo dziwnie sterczy,ale guzika wystającego nie miałam.Może i Twoja taka uroda;) I Iga też było moim strzałem ale mąż mocno na NIE... Agataa gratuluję:):) Dziewczyny ujawniają się;)
  17. No to teraz się okaże że nasze"młode"mamy z forum są w mniejszości:) Ja też 30+3 Jak już się zdecydujemy na imiona to robimy listę:);):) U mnie raczej pewne,ale jeszcze dużo czasu... Wzięłam dziś skierowanie na badania od rodzinnej na krzywą cukrową,mocz i morfologię.Byłam z córką i jej ospą i sama mi internistka zaproponowała przed wizytą u gina prywatnie...Mam bardzo fajną lekarkę,tyle że córa panicznie się boi doktora...Przed następną wizytą mam zrobić jeszcze PTA i toksoplazmozę igg/igm. I połówkowe mam późno w porównaniu do was.Spokojnie czekam regularnie i wyraźnie kopana przez Wisienkę;) Pozdrawiam:)
  18. Ja właśnie wymyśliłam imię dla córci,będzie Nina ( nowoczesna forma archaicznej Janiny po teściowej-złotej kobiecie śp.).Jeszcze może być zmiana ale jak na razie już z córką Karinką tak zwracamy się do brzuszka:):):) Siedzimy w domu z ospą wietrzną przyniesioną ze żłobka... Jak nie jelitówka to ospa:):) Wygląda jak muchomorek... Pozdrawiam z rana:) Powodzenia na wizytach:)
  19. Zakażona gratuluję chłopaka:) Magda dziewczyny u nas na forum palcach jednej ręki można policzyć... Moniek ja rozmyślałam nad imieniem bo dla mojej córci chce mówić jak będziemy się do brzuszka zwracać a nie dzidzia ciągle.To też jej pozwoli oswoić się z tym że będzie miała siostrę:)
  20. Halszka gratuluję:) Na kiedy połówkowe?? Istotnie więcej chłopców się robi na naszym forum:);) Moja Wisienka będzie miała w czym wybierać;););) Ja po wizycie tak jakoś "ufff-nełam" że sie nawet pisać nie chce... Mamy dwulatków co waszym dzieciakom planujecie od Mikołaja??? I do buta i pod choinkę???
  21. Moniek mój gin twierdzi że są lekarze którzy wykonują to badanie w 19 tygodniu ale nie on,woli zrobić to w późniejszym terminie. Coś strasznie muli dziś forum...
  22. Taką pamiątkę dostaliśmy na dowód:):)
  23. Już po wizycie. Na genetyczne chce poczekać do 5.12, a dziś rozpoznał płeć i sprawdził puls Wiesienki Dziewczynki. Wiedziałam że będzie dziewczynka:):) Celny strzał :):):) Uspokojona na jakiś czas,a kolejna wizyta za 3 tygodnie wiec jakoś wytrzymam. Ruchy czuję od 4 dni regularnie wiec spokój,a to że tak późno zaczęłam je czuć to ponoć normalne i oby do 20 tygodnia zacząć odczuwać.Taka trochę mało medyczna interpretacja jak dla mnie,póki jest dobrze to nie kuszą się o wypociny.UFFFFFFFF!!!!!!!!
  24. Ja mam dzisiaj wizytę i jak się uda to od razu połówkowe... Tak wiec stresik od rana. Ruchy też odczuwam od 4 dni w miarę regularnie i jest to bardzo uspokajające.
  25. Moniek w trasie pomaga jeszcze rozłożenie siedzenia na półleżąco żeby nie uwierało w brzuszek. I z ruchami mam podobnie. Ponadto bardzo pobolewa mnie brzuch,ciągle tak więzadła??? Wstaję jak inwalida bo jak za szybko to wyprostować się ciężko i ciągnie. W poniedziałek wizyta to dopytam o wszystko. A kopniaki czuję mocniej po posiłkach,zwłaszcza po lodach czekoladowych;) Trzymajcie się dziewczyny.Pogoda też pewnie źle działa na wasze dolegliwości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...