Skocz do zawartości
Forum

Wisienka_1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Wisienka_1

  1. Błagam wpisać sobie nick ~położna żeby co żeby się uwiarygodnić i pisać mimo to BZDURY! No nie wytrzymam! Proszę definicja Mianem badań prenatalnych nazywamy badania przesiewowe wykonywane w ciąży: USG genetyczne, test PAPP-A, test NIFTY oraz badania diagnostyczne tj. amniopunkcję czy biopsję kosmówki. A więc usg genetyczne to też badanie prenatalne.A jeśli wasz lekarz nie zrobi takie badania to polecam go najszybciej zmienić!Dopiero w razie nieprawidłowości w ust przesiewowym jest wskazanie na realizację dalszych "podpunktów"definicji.Wiem co mówię bo niestety przeszłam przez całą definicję i zadziwiła mnie niekompetencja niektórych POŁOŻONYCH I LEKARZY.
  2. I jeszcze do wpisów Zakażonej z którymi sie zgadzam.Lekarz nie podważy opinii drugiego lekarza i jeżeli dojdzie w ich mniemaniu do błędu pomyłki umyją szybciutko ręce,a tragedia dla kobiety trwa. Całuski
  3. Rysiu to właśnie te trzy to prenatalne,genetyczne jakkolwiek zwał,ale muszą być wykonane na dobrym sprzęcie przez kompetentnego lekarza.Mamy na forum młode mamy i muszą być świadome ważności tego badania,są buraccy lekarze których jak nie pociągniesz za język to nic nie powiedzą,a prawo daje jeszcze możliwość aborcji(niestety trzeba o tym wspomnieć,oby żadna z was nie musiała się borykać z taką decyzją)ale tylko do 22 tygodnia,dowiadując się w 20,tygodniu możesz nie przebrnąć "formalności" w dwa tygodnie i świadomość noszenia pod sercem umierającego dziecka i niemoc żeby mu pomóc rujnuje wszystko.Świadomość o tym przychodzi czasami za późno dlatego warto właśnie tu o tym napisać.Oczywiście większość to sporadyczne przypadki ale się zdarzają.Ja chodź ufam swojemu lekarzowi zawsze mam zestaw pytań zapisanych w notatniku bo nie chcę po wyjściu z gabinetu szukać w necie. Ale teraz coś radośnie.U mnie piękne słońce,jadę do znajomych na trochę służbowy weekend:) Pozdrawiam gorąco:)
  4. Asia1608, Moniek, Rysia gratuluję udanych wizyt,teraz trochę spokojniej będziecie miały.Ja jeszcze prawie 2 tygodnie i od razu genetyczne!!! Ona22 współczuję serdecznie. Asiu1608 zdrówka dla małego,najgorsze jak maleństwo choruje,mi mojej małej zawsze mega żal!!!Wolę żeby mnie bolało razy 100 niż ją. Rysia takie badanie to nie jest jakieś specjalne wybieranie się.Takie prenatalne,genetyczne może zrobić twój lekarz jeżeli ma dobry sprzęt. Sprawdza tam wiele ważnych cech-przezierność karkową,długość kości udowej,takie niby błahe ale to one decydują czy dziecko jest obarczone jakimiś wadami genetycznymi.Poczytaj jeszcze w necie.Jeśli chodzisz na NFZ to może takie jedno badanie zrób prywatnie na dobrym sprzęcie myślę że warto.Są takie wady które wcześnie zdiagnozowane można zniwelować jeszcze w życiu płodowym,w razie mega nieszczęścia prawo jest równie bezlitosne i mocno obwarowuje pewne decyzje.Dlatego myślę że warto zbadać.
  5. Sto lat dla Tymonka:) Zgłaszam się z pozycji trzymania kciuków,to jedyne co dońca dnia będę w stanie robić... O 13 opuszczają mnie siły do wszystkiego...Ale za to z rana jest delikatny Power;) Czekam na super wieści:)
  6. mycha88 ja też olałam odchudzanie,ale troszkę się nie układało z ciążami i od maj wzięłam się za siebie...Zostało 3 kilo do mojej wagi i ciąża:) Jak urodzę to wycisnę tłuszczyk...Ciekawe ile przytyjemy...W pierwszej ciąży miałam na plusie 22kilo:0 Życie:) Liryczna uważaj na siebie i zdrówka zdrówka:)
  7. Uf,dobrze,myślałam że to ja przesadzam... Chociaż ja się nie obnoszę z ciążą i z obaw przyznam że chowam się trochę...Ale widzę że i postronni zaczynają chyba widzieć,np pani w moim sklepie... A wizyta dopiero za dwa tygodnie... Gratuluję udanych wizyt:) Jutro wysyp wizyt:) Co do suwaczków- musisz w Google znaleźć jakieś suwaczki,stworzyć swój skopiować utworzony adres http tego obrazka i wkleić go na swoim profilu tutaj,chyba edycja profilu jak pamiętam.Pisz jak nie pójdzie to wejdę w komp i sprawdzę:)
  8. Trzymam kciuki za wizyty i czekam na wieści... U mnie z talentem do gotowania mocno kiepsko,ale idzie jesień i muszę wziąć się za gotowanie,od wiosny do jesieni gotuję sporadycznie:):):) Co do szynszyli...To chyba rodzinka nie ich nie lubi...Ja miałam kota 12 lat,nawet jadał ze mną obiadek z jednego talerza i nawet cienia choróbska nie miałam,nie przechodziłam i nie mam. Na Mazurach piękna pogoda :):) Wysyłam trochę na Śląsk;) Pozatym mdłości mnie łamią,jem duże śniadanie bo potem to suche buły jedynie...A waga rośnie!!! I pytanko-nosicie już ciuszki ciążowe? Musiałam w weekend wyciągnąć spodnie,bo co prawda się dopinam jeszcze ale jest mi mega niewygodnie a jak wyższe to żołądek drażni na pawia.Zakrywam się over- size owymi bluzkami i jakoś leci.Zrobiłam wczoraj przegląd szafy i taliowane do tyłu poszły... Podrawiam
  9. all powodzenia. Wszystkie złe doświadczenia sprawiają że stajemy się lepsi, ja tak przynajmniej sobie tłumaczę i staram się tego trzymać. Czekam na wieści - ZACIĄŻYŁAM I DZIDZIUŚ MA SIĘ BOSKO!!!! Pozdrawiam gorąco:)
  10. Ja to się boję pomyśleć o czymkolwiek dla dziecka... Jak już przejdzie przez głowę pomysł o przemeblowaniu to szybko sama siebie gaszę... Zacznę się organizować chyba na porodówce... Zresztą mam lżej,bo dużo rzeczy po córce mam więc nie ma ciśnienia,a że teraz córa wiec luzik...
  11. Na Mazurach teraz pięknie i słonecznie a całą noc lał deszcz. Co do rozstępów to też myślę że to po części kwestia genów. Ja smarowałam się oliwką dla ciężarnych z Rossmanna i byłam bardzo zadowolona,wiele dziewczyn też jej stosowało.Jest niedroga. Mitzi ja teraz tak mam,wcześniej od rana mnie brało a teraz od 13-14 zaczyna się awaria a około 18 dochodzi głowa...Ale pocieszam się tym że jeszcze trochę i w drugim trymestrze będzie lepiej;) Na razie przegryzam migdałami. A i jak już coś zjem to potem tak mi się odbija,nawet sucha bułka.
  12. all bardzo mi przykro! To jedyne co mogę napisać.Dużo zależy od szpitala w którym się przebywa,ja swoje straty różnie wspominam...I nie ma znaczenia czy to pierwszy czy drugi trymestr,boli tak samo,pozostaje potem strach przed i w trakcie kolejnej ciąży. Trzymam za was kciuki. Witam nowe mamusie:) I udanego tygodnia wszystkim:)
  13. Andziulina1 strasznie mi przykro...Straszne wieści z rana...Trzymaj się.
  14. Trzymam kciuki za szpitalne mamuśki. Wiecie jak leżałam z plamieniami w szpitalu to mi też się przy ciągłym leżeniu pojawiało w momencie spionizowania pozycji i lekarze uważali to za normę przy tyłozgięciu macicy... Mnie poranne mdłości jeszcze nie opuściły a zaraz spać trzeba iść...Podobno niebawem apogeum a potem tylko lepiej:):):)
  15. Moniek mi położna też mówiła że krwawienia i plemienia w terminie miesiączki nie są złym objawem,są normalne,ale zawsze warto skontrolować myślę. Ja też jestem w terminie @ i mam humorki:) Jak można człowieka wkurzyć skorupką od jajka to wie tylko mój mąż!!! Plan na weekend -mam focha;) Czuję się nędznie jak w okres zazwyczaj...:) Ale pozdrawiam gorąco,u mnie ciepło i piękne słonko:)
  16. ona22 patrz bo jeszcze nas przegonisz...Myślę że gdyby były jakieś wielkie powody do niepokojów to lekarz wspomniałby coś,lub kazał przyjść zdecydowanie wcześniej niż miesiąc żeby sprawdzić rozwój dzidzi. Gratuluję udanych wizyt. all jak po wizycie u prowadzącego??
  17. all trzymam kciuki za Ciebie. Leż,nogi do góry;) Mam 20.09 na wizycie genetyczne od razu...Nie mogę się doczekać ale i boję sie STRASZNIE!!!!!!!! Jutro all masz wizytę?Czy sama pójdziesz na oddział sprawdzić.Jak się umówiłaś na kontrolę??
  18. Hej dziewczyny. Gratuluję zaliczonych wizyt. Tak wspomniałyście o badaniach genetycznych i stwierdziłam że mogę się nie zmieścić w terminie,wiec już atakuję mojego gina bo od piątku ma urlop...Ale skierowanie zdąży jeszcze wystawić:) Dzisiaj miałam pierwszego porannego pawia!!! Mdliło,mdliło i doczekało się;) Wrażenie nędzne... Pozdrawiam gorąco:)
  19. Hej dziewczyny. Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne. Ciekawe jak tam Neiin ma się,jeśli nas czytasz i jesteś w stanie to napisz jak się masz... Ja mam wizytę za 3 tygodnie...Strasznie długo...Mam nadzieje że wszystko ok,mam nadzieję wytrzymać. Dziewczyny a jak u was z brzuszkami.U mnie już widać,baaaardzo wcześnie,spodnie odpadają,dopinam się na siłę i rozpinam za chwilę.Nie jest to typowo ciążowy brzuch tylko flaki ku górze powędrowały bo przecież macica jeszcze nieduża,ale to już kolejna ciąża i położna uspokaja że to normalne...U was też widać???
  20. Cześć dziewczyny po weekendzie:) Goście mnie wypompowali i wymęczyli strasznie i dziś uciekłam trochę do rodziców położyć córcię na drzemkę...Sama też odleciałam:) Już się troszkę zregenerowałam i zaraz jak mała wstanie to wracam do szarańczy!!! Dobrze że u ciebie ona22 ok.Mi plemienia ustały i też jest to dla mnie powód do zmartwień...Pozatym mdłości,bolesne cycki,senność,i doszedł ból głowy-ale to może od gości;) Muszę odnieść sie do starego już wpisu Zakażonej,tak się uśmiałam o tej nie śmierdzącej mamie!!!!:):):)Też mam takie "dzikie" przemyślenia dosyć często.Przeczytałam ten post dla męża a on na to(znając te przemyślenia)-A KIEDY TWOJA MAMA U NAS BYŁA...Dobre dobre:) Ogólnie to mąż lekko zazdrosny o forum,bo jak siądę i nadrabiam to kontaktu nie może ze mną złapać:) Co do zwolnienia to ja już od miesiąca prawie jestem i planuję tak do końca.Mam dwa etaty,na pierwszy po macierzyńskim wrócę dla odświeżenia informacji i zmieniam pracę,a druga firma została sprzedana do Gdańska i z racji odległości sama zrezygnuję bo nie będę przecież dojeżdżać z Mazur.Póki co obydwoje prawodawców życzą mi zdrowia i pomyślnego rozwiązania i oczywiście czekają;)To moje ostatnie długie wakacje,więcej dzieci nie planuję,więc przyszli pracodawcy będą zadowoleni ze spełnionego rodzinnie pracoholika:) Się rozpisałam Pozdrawiam i witam serdecznie nowe mamusie :)
  21. Witam mamuśki :) Nowym mamuśkom podpowiem,że posty urywa jak się buźki niektóre wstawia... Ten kalendarz przy pierwej nie trafił,a i o"teście obrączki"pierwsze słyszę... Ja na genetyczne,prenatalne na 100% idę. Wskazania po poprzedniej źle skończonej ciąży:( Ja wakacyjne weekendy zazwyczaj mam gości:) Teraz ich trochę opuściłam na trochę bo moja malutka musiała już mieć drzemkę po długim wieczorze,jak wstanie to wracam do gości i plażing... Pozdrawiam:)
  22. Moniek suuuper:) Ja mam termin na 08.04 wiec bliziutko:) A co działo się u Ciebie w poprzedniej ciąży że tak cię gin zapisuje?? Jeśli mogę spytać... Też jestem "doświadczona" i mój gin z całą pewnością zapisał mnie aż na 20.09.Zastanawiam się jak przetrwam...
  23. Witam nowe mamusie:) Wiedziałam że jej dużo czytających nie ujawniających się przynajmniej do serduszka,pewnie jeszcze dużo nas czyta i się nie udziela;) all zgodzę sie z Tobą że przede wszystkim zdrowe to wiadomo... Ja dziś fatalnie się czuję,a mdłości jeszcze nie "szczytują"...Cały dzień bym spała i jeszcze łeb jak sklep dzisiaj.Ale DAMY RADĘ;)!!!!!!!!!!!
  24. Miink gratuluję serduszka i czekam na wieści od wizytujących.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...