catya

No dzień dobry dziewczyny, Choćbym chciała nie nadrobię Was. Byłam od poniedziałku do środy w Kielcach, prowadziłam z kolegą szkolenie. Wczoraj też intensywny dzień i Was nie czytałam a nie wiem czy wiecie, że nastukałyście przez tydzień około 100 stron Z tym liczeniem ruchów to o ile mnie pamięć nie myli to 10 dziennie ,owszem ale po 30tym tygodniu. Więc spokojnie :) Mamalina, domyśliłam się że u Ciebie szpital z ospą więc trzymam kciuki za Ciebie. Dziękuję rónież za troskę bo wiem z przecieków że o mnie pytałaś :P

Cześć dzieczwyny, nie mam teraz czasu aby nadrobić wszystko. Dziękuję za porady co do menu : zrobiłam koreczki owocowe, sałatkę mojego autorstwa , krakersy ( 2 rodzaje ) z serkiem i parówki w cieście francuskim :) Natalia - gratuluję propozycji Kukurydza - uwielbiam spać na brzuchu, w sumie to jeszcze teraz zdarza mi się zasypiać pół na pół na brzuchu z cudownej listy wyprawkowej na pewno skorzystam - jest extra ! ps. nie radzę sobie z zaparciami :/ wrrrr Całuski dla Was

A i też mi się przypomniało a pro pos pudrów / talków do pupy. Im mniej kosmetyków tym lepiej. Chyba że jest odparzenie to co innego, ale jeśli nie to po co ? Podobnie kiedyś położna mi powiedziała o emolientach. Jeśli dziecko ni em akłopotów skórnych to po co "uczyć skórę " lenistwa.. później się przyzwyczai i jak będzie problem faktycznie to już emolienty nie będą działać. A rumianek słyszałam że lubi uczulać na skórze. Więc może szkoda kasy wyrzucać :)

Aha i miałam się z Wami podzielić takim newsem chustezkowym : Cytat z fejsbuka srokao.pl więcej pewnie na jej stronie :) "Nie wiem czy wiecie, ale Rossmann zmienił skład chusteczek babydream, Extrasensitive, chusteczki nawilżane dla dzieci. I teraz skład jest po prostu świetny w porównaniu z konkurencją! Skład wygląda teraz tak: Aqua, Glycerin, Allantoin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Caprylyl/Caprylyl Gucoside, Citric Acid, Sodium Citrate, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate. Trzeba jak nic zaktualizować analizę i zaostrzyć kryteria " A i ostatnio kupiłam podkłąd mineralny polecany przez nią i jest rewelacyjny - Neauty Minerals

Cześć Ciężaróweczki, mmj - trzymam mocno zaciśnięte kciuki za Twojego maluszka, będzie dobrze. Na szczęście żyjemy w czasach że a) można takie rzeczy wychwycić i diagnozować a b) reagować szybko i leczyć! będzie dobrze. Jestem myślami z Tobą. Olcha - to co wypływa z piersi w ciąży to raczej nie pokarm, z tego co mi wiadomo. Jedno wiem na pewno, nie sprawdzaj w sensie nie naciskaj sutków i ich nie drażnij ( o laktatorze to już w ogóle ) bo to powoduje wydzielanie oksytocyny a ta z kolei skurcze macicy, więc to groźne. Często przed porodem podczas nocy zdarza się wyciek z piersi, ja miałam w pierwszej ciąży, jednak tak jak pisała Natalia nie ma to wpływu na karmienie. Misia - przykro mi z powodu babci.. to są trudne chwile :* Była mowa o wyprawce, podziwiam Was, ja mam podobnie jak Mamalina jakoś nie mogę zmotywować się do buszowania w piwnicy i wydobycia rzeczy które mam po Miłoszku. Dla mnie podgrzewacz i laktator były potrzebne, to po prostu wygoda. Podobnie jeżeli chodzi o sterylizator ( miałam używany ) bo po pierwsze był pojemny więc za jednym wyparzaniem mogłam ogarnąć kilka butelek i np części od laktatora i smoczki. Zamiast oblewać wrzątkiem wszystko na raz. Gratuluję udanych połówkowych ! Nela C - witaj w naszym gronie :) super że jest nas więcej. Kukurydza - dobrze że udało się wybrać położną, będziesz spokojniejsza :) no i heh mąż mistrzuniu ! Mamalina - przygoda z policją :) tiiaa. ja w poprzedniej ciąży jechałam jako ciężarna pasażerka. Kierowcą był kolega - jakaś trasa Kraków - Warszawa :) i na 50tce jechał chyba 90 , zatrzymali nas i ja mówię do niego, powiedz że jestem Twoją żoną i jestem w ciąży i chce mi się strasznie siku, dlatego pędzimy na najbliższą stację :) tak zrobił - Policjanci łągodniej potraktowali, jakiś symboliczny mandat bez punktów a najśmieszniejsze był jak na informację o potrzebie sikania zareagował policjant ( zima, wieczór ) "To może Pani iść tu szybciutko- wskazał krzaki U mnie ostatnio emocjonalnie dwa ciężkie dni związane z moim Miłoszkiem, sytuacje trudne dla mamy i taty.. więc dlatego do Was nie zaglądałam. Ja mam na plusie 6 kg ale nie wyglądam jak w 5tym miesiącu. W weekend czekają mnie urodziny Miłosza, podpowiedzcie co prostego i szybkiego przygotować na przekąski ? Myślałam o krakersach z jakimś serkiem zblendowanym - tylko nie wiem jakim. Wy na pewno macie jakieś świetne pomysły :)

Irenka - też mieszkam w Łagiewnikach :) ostatnie 2 tygodnie lipca spędzamy na wakacjach w związku z ŚDM :) o ile będę w stanie chodzić

mi jeszcze ginekolog polecał Gaviscon

czytałam że ciepłe mleko pomaga tylko pozornie a tak na prawde w konsekwencji wzmaga zgagę. Kukurydza - gdzieś mi to umknęło wcześniej ale czy ja dobrze na oczy widziałam że Twój Mąż robi na drutach ??? wow

kingusia - ja aktualnie zgagi nie mam, ale w poprzedniej ciąży miałam pod koniec okropną. Rozumiem że glut z siemienia lnianego nie działa? Ja w ostateczności brałam pół tabletki Reene, tu pewni Kukurydza coś podpowie jaka może lepsza alternatywa. A wagą się nie przejmuj i nie słuchaj koleżanek. Jeśli parametry badań masz ok to dobrze i jeśli dzidziuś rośnie to pewnie wszystko ok. A jak Cię nadal to martwi to może zapytaj lekarza prowadzącego.

cześć kingusia :) pytaj, jesteśmy w gotowości

No i z tego marudzenia skończyliśmy bajki, chciałam zamieść pod stołem ale jak zobaczyłam ile mam kurzu i jaką mam podłogę to w ruch poszły szmatki do kurzy i odkurzacz i tak z synem sprzątaliśmy :) co prawda nie wiem czy nie mam po nim większego sprzątania bo cały czas prosił mnie abym namoczyła mu jego i tak już ociekającą szmatkę więc zaraz zweryfikuję jego "pracę" Natalia - zajadaj nawet 2!!! kiedy jak nie teraz właśnie. A z tym zmęczeniem to jest w ciąży masakra, ja tez dziś byłam na Rynku odebrać paczkę i też mi już słabo było ..

Justyna - daj znać co tam u Ciebie.. Kukurydza- fajne porównanie brzuszka do kawalerki choć mi się wydaje że pod koniec to raczej jest szafa Mamalina - gratulacje ząbków i super pomysły na stroje :) Bina super pomysł z maskotką forum Ja mam jakiś dziś słaby dzień, jakoś mi ciężko się oddycha, oczy się zamykają. Odebrałam młodego z przedszkola i ogląda bajkę bo ja nie mam siły się z nim bawić i mam wyrzuty sumienia..

Ja nie wiem jak będzie wyglądało wychodzenie z dwójką... szczególnie w zimie, kiedy mikro dziecko trzeba zapakować w kombinezon .. i najczęściej tuż przy wyjściu robi kupę

Cześć Brzuchatki :) Śliczne te komplety pościeli i chyba sama się skuszę bo ochraniacz na łóżeczko wygląda na solidny. i kolorystycznie mięta z szarym mi się podoba. Z Teściową słaba sprawa, chyba ograniczyła bym kontakty do minimum, a takie gadanie olała. I zostawiła to mężowi.. A co do publicznej reakcji, hmm obawiam się że to nic nie zmieni a tylko Ty się zdenerwujesz a sytuacja może się rozwinąć poza kontrolą w zupełnie złą stronę. Takie osoby nie wyciągają wniosków i nie mają refleksji na swój temat i niestety nic nie zadziała aby się zmieniły. Na gardło dobre jest jeszcze płukanie wodą utlenioną - 1/2 szklanki + 1 łyżka wody utlenionej. Mamalina - hop hop ? A ja od wczoraj w domu mam pełnoprawnego 3 latka :) kiedys było o znakach zodiaku to ja mam w domu 3 barany :) tylko dziecko nr 2 będzie raczej panną :) Pytanie do mam - czy wy też macie akcje z ubieraniem co rano ? ( wiem, że mój 3 latek ma nadwrażliwość sensoryczną, zdiagnozowaną ) bo ja nie mam już cierpliwości i nerwów do mojego dziecka, rano. Awantura co dziennie przy wyjściu ... W piątek spędziłam z nim godzinę w przedpokoju i było po dobroci, na siłę, z płaczem, przytulaniem i moim płaczem... masakra. Czasem siły mi brak.

Armin - jedyne co przychodzi mi do głowy co na 100 % łączy te 4 kategorie wiekowe to CZEKOLADA , dużo czekolady Jeszcze aby coś podpowiedzieć to trzeba było by znać płeć

Mamalina- hhehehe dziś też myślałam o paznokciach Kukurydzy :) i miałam ją pytać o to :)

Evee - ja kupiłam dziś w HM 6 rzeczy za te 300 zł - spodni akurat nie, jedne mam i tyle. Mamalina - super chłopak, i cieszę się że chrzciny się udały. Jak Ty wytrzymujesz z tym nie małym bębenkiem te maratony to ja nie wiem :)

Cześć, Jak piszecie o tych wyprawkach to zaczynam się zastanawiać czy też powinnam już :) czeka mnie wizyta w piwnicy i ocena co mam czego nie. ALE najpierw musi pojawić się jakaś komoda bo nie mam gdzie tych rzeczy trzymać :) Ja dziś się obkupiłam w H&M - bo zdałam sobie sprawę że w zasadzie nie mam w czym chodzić.. bo z Miłoszem w ciąży byłam w ziemie.. i nie mam ani koszulek, ani spodenek, spódnic na gumkach.. I kupiłam dwie luźne koszule w paski - nie na dziale mama, i 2 bluzeczki obcisłe na dziale mama i takie na ramiączkach też x 2 :) i 300 zł poooooszło... eeeh ale w końcu miałam urodziny to jestem usprawiedliwiona :) Nie wiem czy u Was działa ale polecam mamom które kąpią się w wannie polać przez jakąś chwilkę brzuch prysznicem i poczekać :) Natalia, antoninka - współczuję mdłości.. ja cieszę się że już za mną. Teraz czekam na zgagę :)

Cześć, jakaś weekendowa cisza nastała na forum :) Motylek86 no właśnie Twój post przeczytałam 3 razy z tym "rozmawiać z piłką tenisową " A co do historii o poronieniach to dokładnie tak jest jak pisała Evee zazwyczaj znamy końcówkę historii, sama mam taki przykład kiedy po głowie chodził mi przypadek sąsiadki ( była około 20 tyg na moje oko ) poroniła, ale ostatnio był jej mąż z dzieckiem u nas i porozmawialiśmy o tym i trochę się wyjaśniło. Że dzidziuś wg lekarza umarł w około 13 tym tyg - czyli jeszcze w okresie ryzyka.. a ona nie miała potrzeby iść w między czasie do lekarza - tak miała wizyty rozplanowane. Rozsądna kontrola, wyczuwanie ruchów i wszystko będzie dobrze :)

No jak widać różnie z tymi pampersami, co komu bardziej pasuje. Jednak o chusteczkach polecam poczytać u srokao.pl - przeanalizowała wszelkie składy i właśnie akurat te najdroższe są syfne składem, konserwant na konserwancie - a w końcu używamy ich do buziek ale najczęściej do pupy , gdzie chusteczka ma kontakt z błoną śluzową dziecka - u chłopca tylko pupa ale u dziewczynki drogi rodne. Ja zmieniłam zdanie o chusteczkach i potem kupowałam już tylko babydream z rossmanna ( swoją drogą też pieluszki mają nie głupie ). A najświetniejsze składem były wtedy chusteczki Real - słuchajcie, super miały skład same naturalne rzeczy i cena chyba 1,99 :) ale nie ma Reala, nie ma chusteczek :) A no i też moim odkryciem były pieluszki Huggies cotton - były super delikatne i naturalne ale też zniknęły ze sklepów wtedy, nie wiem jak teraz z firmą Huggies.

Jedyne to od 20 tyg trzeba czuć ruchy choć raz dziennie

Katalina - nie ma co czytać takich historii, trzeba myśleć pozytywnie. Niestety nie da się zapobiec, co ma być to będzie. A na pewno będzie dobrze :)

Melduję się ( nadrobię Was, ten milion stron od wczoraj :P dam radę :) Widziałam wątek o pampersach i proszkach do prania więc powiem jak było u mnie: - pampersy najlepiej sprawdzały się biedronkowe :) najszczelniejsze były, ale to było 3 lata temu. Moje zdanie takie, że nie ma co inwestować w Pampers. Srokao chyba coś o pampersach też pisała. Ja prałam ubranka i nasze rzeczy razem i prałam w Lovelli + płyn Lovella. zresztą do tej pory piorę. A co do prasowania.... hmmmm, pierwszą partię dla noworodka wyprasowałam - bo chyba zasugerowałam się że wszystkie dziewczyny prasują... Ale że nie znosze prasować i naszych rzeczy też nie prasuję, to później już w ogóle nie prasowałam i nie prasuję Melduję tylko co u mnie. Wczoraj miałam urodzinki więc posiedzieliśmy z sąsiadką do 1ej :) Mąż chory, ale nie jest źle. Miłosza oszczędziło i na razie nic nie ma. Ale jego przyjęcie urodzinowe przenieśliśmy na przyszły weekend. Dziś nastawiłam mój pierwszy w życiu kapuśniak więc trzymajcie kciuki :) Siadłam na chwilę bo byłam na zakupach w lidlu i przytargałam 4 siaty.. a potem kapuśniak więc chwila relaksu na kawę i ( Mamalina ) obowiązkowe ciastko :) A no i mąż sprzedał mi zapalenie gardła ...

Ja polecam Medela i smoczki też, ale przy Miłoszu miałam butelki lovi - też fajne. Pojemność weź sobie na początek te najmniejsze a może 2/4 małe i 2/4 większe. I tak trzeba je od razu po karmieniu myć. Skurcze też mam :) raz na czas, to takie uczucie które trzeba przeczekać

Tia, u mnie optymistycznie, Młodego przeczyściło rano i po powrocie z przedszkola a mój mąż się rozłożył i ledwo mówi. Z Miłoszem to jeszcze jakoś wytrzymam ale z chorym mężem ? Aaaaaaaa!!!! No i weekendowe urodziny Miłosza odwołane .. Jestem oazą spokoju pier**** kwiatem lotosu...