Skocz do zawartości
Forum

Babyjaga

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Babyjaga

  1. Zanus501 Kurczę nawet przez chwilę nie pomyślałam nad kremem na słoneczko dla małego O.o A to przecież lato będzie ! Jutro zajdę do apteki i zapytam, ciekawe czy tam mają coś dla kilku dniowych bobasków :) Jutro wyprawa po łóżeczko i wory ciuchów :) Będę miała co robić ^^ Szczerze mówiąc gdy dowiedziałam się o ciąży byłam przerażona O.o Teraz już wiem że na jednym bobasku się nie skończy ^^ Hehe, to mis ie podoba. Chociaz jedna co sie nie zarzeka, ze "nigdy wiecej" :-)
  2. Ja tez sie ciesze, ze tu do Was dolaczylam. Ja nie dalam sie namowic na amniopunkcje. Na tym usg u doktora widzialm wszystko tak dokladnie, nawet rozszczep podniebienia wykluczyl, widac bylo wszystko, nawet jak przelyka czy sika ( olala mnie na moich oczach;-) ) i bicepsik, powieki w 15 tygodniu. Wszystko sliczne i ksiazkowe. Wiec stwierdzilam, ze amniopuncja mi do niczego nie potrzebna. A fotke z tamtego badania mam w portfelu :-D
  3. Dzieki. Na pierwszysm badaniu prenatalnym to w ogole byl dramat. Przeziernisc wyszla bardzo dobra, ale poza serduszkiem wyszly jeszcze omphalocele, czyli przepuklina pepowinowa z calym jelitkiem na wierzchu. Straszyli, ze tych wad moze byc wiecej, bo jak sa dwie to juz na pewno jakis zespol (wymyslali takie, ze tylko skakac z mostu). Zaczely sie wedrowki po genetykach, podroz do lodzi samotna w tajemnicy przed wszystkimi, bo za bardzo sie balam, zeby glosno mowic. Tam dr. Dudarewicz (swietny !) na swoim super sprzecie pokazal mi malutka tak dokladnie jakbym ja miala na rekach, a nawet lepiej. Wyszlo, ze nie ma zadnej przepukliny, jelitka sa na miejscu i nie ma sladow adnych innych wad. Wtedy sie ucieszylam, ze to TYLKO serduszko. Wiem jak to brzmi... Ale po tym co przepowiadali genetycy, to co jest teraz i opieka najlepszych, to serio jestem bardzo spokojna o nia. No i z takim ladunkiem pozytywnej energii musimy dac rade. Ale sie wywnetrzylam. Ale juz koniec. Nie wolno nam smucic. Juz sie nie moge doczekac jak Wam napisze, ze jest ok i wychodzimy do domu, a Wy nie bedziecie mialy czasu odpisac, bo kupa, karmienie, ulewanie, o jezuuuu znowu kupa itd itp ;-)
  4. Dzieki dziewczyny jeszcze raz. Ja mam wszystko w jednym pokoju na srodku, bo ssypialnia, w ktorej ma byc kacik dla Malej jest ciagle niepomalowany. Wszystko wskazuje na to, ze nie bedzie... :-/ nie znowsze nie moc czegos zrobic sama. Moze sie chociaz uda meble poprzestawiac, zeby w koncu powstawiac tam wszystko. Denerwuje mnie ten rozpizdziel w calej chacie. Niestety metraz mieszkania tez nie wspolpracuje z taka iloscia mebelkow i gadzetow, ale damy rade.
  5. jesteście kochane, dziękuję za ciepłe słowa. właśnie tak do tego podchodzę, nawet się czasami śmieje, że najtrudniejszy czas pielęgnacji będę przechodziła z fachowym wsparciem w szpitalu, a jak wyjdziemy to już bedzie po pępuszkach, ciemiączkach itp., tylko leżeć i pachnieć (mlekiem) :-) no nic, zobaczymy co powiedzą w środę, poprzednia wizyta w ICZMP mnie uspokoiła, mimo, że wieści nie były super. Póki co , prasuję, prasuję, prasuję. Moje dziecko ma więcej ciuchów ode mnie, a już na pewno więcej kiecek :-/
  6. dziękuję dziewczyny. Jestem dobrej myśli, bo jest pod opieką najlepszych lekarzy, którzy cuda potrafią i ma wolę walki po mamie ;-)
  7. Jola AN Babyjaga, wszystkie tu sciskamy kciuki za Twoja coreczke' oby to wszystko przeszla jaknajlagodniej. A w srode caly Sabat czarownic bedzie z Wami myslami. dziekuję :-*
  8. sudectiive Babyjaga, wszystko musi być dobrze, nie stresuj siebie i swojej kruszyny na zaś ;) chociaż łatwo mówić, wiem wiem. sama chodzę nie w sosie bo przepadła mi wizyta u gina, a teraz on wyjechał na urlop i muszę czekać na kolejną ;/ na "całkiem dobrze" już nie liczę, teraz to kwestia, żeby się powyjaśniało co Malusią czeka na dzień dobry. Jedna operacja od razu, za jakiś czas, czy kilka itp. Czy tylko to co już widać (serce odwrócone na prawą stronę, brak podziału miedzy komorami,tylko jedna zastawka), czy nie ma jeszcze jakichś "cudów" np. z żyłami i aortą. Oczywiście wierzę, że sobie z tym poradzi. Ćwiczy, boksuje, nabiera sił, ale jak pomyślę, że się jeszcze nie urodziła, a już ma pod górkę, to mnie szlag trafia. przepraszam, że o smutach, ale mnie dziś dopadły tak jakoś, choć na co dzień staram się o tym nie myśleć.
  9. Dziewczyny, w srode jade na kolejne badania serduszka mojego Serduszka. Zaczyna mnie dopadac stres.
  10. Ja dostalam rozek i trzy spiworki, ale podejrzewam, ze temperatury w moim mieszkaniu wyklucza takie gadzety
  11. Na brodawki podobno najlepsze jest wlasne mleko i ponoc jak sie cos babrze to znaczy, ze zla.technika przystawiania. Tak mi powiedziala kobieta z poradni laktacyjnej jak pytalam o krem i czy w ogole bede mogla karmic, jak mialamjakcinanego guza. Jest szansa, ze nie poprzecinali kanalikow i bedzie ok :-)
  12. Tez tak slyszalam. Kolezance polozna bardzo odradzala. Ja juz go mam
  13. goherek Babyjaga ty miałas lezec i pachniec a ja widze że ty notorycznie łazisz do rosmana. Liste obecności podpisujesz tam a może karnet jakiś wykupiłas sobie czy co:)? No tak jakos podpisuje liste, jak prezenty daja... Ale jak ide to tez pachne ;-) i do warzywniaka sie urywam czasami. Taka powsinoga nie ulezy za dlugo.
  14. Ja mam to uczucie rozciagania sie skory od trzeciego miesiaca ciagle, z malymi kilkudniowymi przerwami. No ale jak czytalam Wasze obwody brzuchow i moj, to nie dziwne ;-) Ale bardziej od rozstepow boje sie, ze skora sie nie zbiegnie. Kolezanka figure wypracowala piekna po dziecku, ale na brzuchu zostal jej nadmiar skory pomarszczonej jak papier toaletowy i sie juz nie cofnie... A z innej bajki, wlasnie bylam po witaminki w rosmanie i znowu dostalam husteczki nawilzane w prezencie z rosnet. Kolejny raz :-) no i zostalam poproszona bez kolejki przez pwnie kasjerki. Bardzo milo :-)
  15. A ja oliwke babydream z rosmana i intensywne serum "bede mama" lirene. Wczesniej mialam oliwke hipp i byla rewelacyjna, jeszcze ja kupie. Poki co obwod brzucha 117 przy wzroscie 160, reszta ciala nie przybyla jakos bardzo, ale rozstepow brak, odpukac :-) Poza tym maziam czym popadnie, balsamem do ciala nivea jak stoi blisko, a wstawac sie nie chce.
  16. No ale nie wiadomo ile by ich bylo bez tych kremow
  17. Ja to tak mysle, zeby sie nie przejmowac rozstepami. Ja mam brzydka blizne po guzie na piersi,wstydzilam sie jej. Az uslyszalam od mezczyzny, ze przeciez kazdy diament ma skaze, a ta moja pokazuje, ze wyszlam zwyciesko z powaznej walki. Zatkalo mnie, ale blizne polubilam. Rozstepy to tez skaza na diamencie po najwazniejszej walce w zyciu, wiec niech nas panowie w nie cmokaja, bo sami nie daliby rady tym wszystkim "cudom" ciazy ;-)
  18. Co do pampersow to roznie bywa. Coreczkw kolezanki byla uczulona na wszystkie, z oryginalnymi wlacznie, poza najtanszymi z biedronki... Bardzo sie cieszyli, ze nie odwrotnie .
  19. Asica, aga trzymajcie sie mocno.
  20. Co do wacikow. Kolezanka zwrocila mi slusznie uwage, ze z jedna paczka to nie poszaleje. Wszystkie mamy mowia, ze husteczki nawilzane to na wyjscia, bo srednio fajne sa dla skory, a w domu najlepiej myc pupe wacikiem i woda przegotowana. Tak zamierzam, a co za tym idzie wacikow potrzeba bedzie moc. Mala rzecz, a bylby problem zaraz na poczatku.
  21. Hehe, wrozb nie znam, poza takimi jak plec z ksztaltu brzucha, ze twk ksztaltny do przodu to chlopak, a jak rozlazly na boki to dziewczynka. U mnie nie dziala, mam ladna pileczke do przodu z dziewczynka.w srodku. Ze dziewczynki odbiraja urode i psuja cere tez nie dziala, w zyciu nie mialam lepszej cery. Ale co do wagi dziecka to nie slyszalam. A ja dostalam tyle dobra od kolezanki, ze cale mieszkanie zawalone. Ubranka na pol roku, piekne. Mala ma wiecej kiecek niz ja ;-) , fotelik, wozek, wanienke, karuzelke z grzechotkami, nianie elektroniczna, laktatory do wyboru, rozki, spiworki. Takiego sw. Mikolaja nie mialam jeszcze. Wlasnie pralka hula, a ja mam uhahana buzie jak dziecko.
  22. Sara91 To ja już chyba wolałam wzdęcia...teraz muszę się przy każdym ruchu pilnować by przy narzeczonym nie... No nie wiem czy bys wolala, bolaly jelita, ze wstac z krzesla nie moglam. Gazy sa uciazliwe owszem, ale dla zdrowia lepsze ;-) A jak mowil moj kolega... Nie jjestesie na prawde razem poki nie puszczacie w swoim towarzstwie bakow... ;-) zart oczywiscie, ale idealnie pasuje do naszych meczarni ;-)
  23. Sara91 Hej Dziewuszki, powiedzcie mi, bo tak marudzicie, że męczy Was zgaga itd, a nie męczą Was gazy? Ja po prostu wieczorem mam masakre...nie wazne co zjem, ile itd to wieczorem czuje ten straszny dyskomfort ;( Bardzo. Bardzo to malo powiedziane. Ale wole to niz wzdecia, ktore meczyly na poczatku.
  24. Aga8207, ale nie chodzisz do pracy z tym wszystkim tak ogolnie? Odpoczywaj jak najwiecej, relaksuj sie, nie mysl o wczesniakach, wizualizuj spokojna ciaze do terminu. Trzymam kciuki, zeby taka byla. Co do milych gestow, to w rosmanie notorycznie mnie panie wolaja do kasy z kolejki, w moim warzywniaku mam w ogole obsluge az milo, ale ostatnio w jakims markecie najpierw pani klientka w kolejce mnie zawolala, a potem jej maz powiedzial ekspedientce jak byla ich kolej "ja nie powiem co chce, poki nie obsluzy pani bez kolejki tej pani w ciazy". A mnie to jakos tak rozczulilo, ze sie prawie pobeczalam :-)
  25. Na zgage najlepsze jest mleko i migdaly podobno, choc te ostatnie na mnie nie dzialaja. Juz sie zdazylam do niej przyzwyczaic, ale faktycznie jak jem czesciej, a mniejsze porcje, to meczy mniej. Ale jak jest to polecam mleko (generalnie to co ma odczyn zasadowy do zneutralizowania kwasu)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...