Skocz do zawartości
Forum

Babyjaga

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Babyjaga

  1. Ja ten sam zestaw wcinam co Marzi
  2. szlafrok w ogóle tak, tylko z allegro nie wiem czy polecam, bo nie zamawiałam ;-) goherek zazdroszczę spaceru, bardzo tęsknię za łażeniem po lesie, nawet w taką pogodę :)
  3. Szlafrok nie wiem, ale koszule do karmienia zamowilam z allegro. Te najzwyklejsze z glupawymi zyrafkami czy czyms takim. Moze na wybiego i salony sie nie nadaja, ale cena 15zl/ sztuke mnie przekonala, ze na tydzien w szpitalu po krojeniu nie musze wystepowac w bog wie czym. Wazne, ze sa estetyczne, wygodne i rozpinane z obu stron na dojarke.
  4. Dagmara, super, cieszę się :-) Tak trzymajcie!
  5. cerise Ja to zawsze miałam z depilacją problem, a te wszystkie metody z salonów kosmetycznych są w ciąży niedozwolone. A że tak zapytam, z nieśmiałością, tym kremem do depilacji to tak wszędzie można- w sensie okolic intymnych, można zrobić taką depilację hm...brazylijską??? Samej mi depilacja nie wychodzi, do kosmetyczki w ciąży nie chodzę i powiem, że mam z tym spory problem. Ale wydaje mi się mój ginekolog mnie rozumie w końcu chyba nic co ludzkie nie jest mu obce ;) Ja uzywam kremu wszedzie, na lyso. Ale trzeba sprawdzic czy nie uczuli, szczegol ie teraz jak jestesmy nadwrazliwe. No iboliwka potem. Nigdy nie chodze do kosmetyczek z tym. Jak pomysle o wosku to mi sie talent wokalno-operowy uaktywnia. Tylko krem. Ze lekarz nie takie rzeczy to wiadomo. Nie robie tego przez wizyty, szczegolnie, ze mnie nikt nie bada. Ale sama dla siebie lepiej sie czuje. Nie chce zapeszac, ale pierwszys raz od kilku dni nie mam zgagi juz od rana... Ale cuuuuuudnie.
  6. VEET w tubce z gabka. Fajna ta gabka wlasnie, nie trzeba sie niczym szarpac, ladnie schodzi wszystko.
  7. Polecam krem do depilacji ten pod prysznic. Oczywiscie w komplecie z lusterkiem. Aktualnie jest promocja w rosmanie, kupilam za 15, zamiast 25, sprobowalam i moge witac wiosne tu itam ;-) Seans nocny oczywiscie byl, ale tylko pol filmu, bo zasnelam, a nie 3 cale. Wiec sukces. Mala noca szaleje, ale mnie bardziej budzi zgaga. Zaczal mnie lapac od rana dolek, ale porobilam sie na bostwo (zadbany wieloryb), napisalam do Was i lepiej od razu.
  8. Dzien dobry Babeczki. Prawie cala noc przespalam, az mi sie w glowie kreci ;-)
  9. Dagmaraa18 Hejo :) Jutro wizyta u lekarza :) Już się doczekać nie mogę aż zobaczę mojego synka <3 <br /> Dowiem się też czy mam cukrzycę... Mam mały problem...Nie wiem czy powinnam pisać ale mam już taki duży brzuszek że mam problem z ogoleniem miejsc intymnych.... A gdy się schylam dostaje skurczy ;/// Myślicie że lekarz to zrozumie ? Trochę się krępuję ;/// Mysle, ze zrozumie, to naturalne, ze nie dosiegasz ;-) ja uzywam kremu do depilacji, przy uzyciu lusterka daje jakos rade, przynajmniej sie nie pochlastam maszynka. A dzis kupilam ten pod prysznic. Zobaczymy.
  10. Hahahaha, goherek, tylko nie nos z.dwa lata ;-)
  11. Goherek, pewnie malenstwo do ojca podobne to nie chca Cie stresowac ;-) Mi na usg w srode objawila sie mina "wkurzony tatus", a spodziewalam sie slicznej malej dziewczynki podobnej do mnie... Trzeba z tym teraz zyc ;-)
  12. Dobrze, ze chociaz dzieci nam porobili skutecznie ;-)
  13. A ja spakowana:-) dwie torby, jedna na kolkach. Mieszkam sama, wiec musze miec tak, zeby nie dzwigac. Pan tatus zapewnil dzis transport natychmiastowy w razie "W", bo on bankowo nie dojedzie szybko, za daleko. Poczulam sie zabezpieczona wiec spokojniejsza, a co za tym idzie moze doczekam. Z.reszta pani profesor prosila bardzo, zebym donosila do terminu, bo jak wczesniej, to karetka potem do lodzi trzeba jechac, to klopot i meczace. Sprobuje spelnic jej prosbe ;-)
  14. To kanapka koniecznie. Byle nic slodkiego ;-) U mnie na stronie szpitala sa wymienione ciuszki, bodziaki trzeba miec, spioszki jakies. Wyszystko wypisali wiec nie ma problemu. A na wyjscie chyba kocyk. Ogladalwm prognoze pogody, w swieta ma byc nawet do 20 stopni i slonko. Bardzo chce im wierzyc ;-)
  15. Mimina Idę w środę na badanie glukozy, nie trzeba być na czczo, no nie? :-P Trzeba niestety. Jeszcze musisz tam posiedziec dwie h tylko po glukozie, bez jedzenia i picia :-(. Ja wzielam kanapke ze soba i jak tylko mnie panie dzgnely igla ostatni raz, rzucilam sie lapczywie :-)
  16. Ja mam jeszcze pudla pod lozkiem na rzeczy potrzebne rzadziej. Jak mala bedzie rosla i miala coraz wieksze potrzeby, sypialnia zostanie jej pokojem, moje wielkie wyro zniknie (buuuuuuu:-( ), to dostanie mebelki swoje. Poki co damy spokojnie rade.
  17. Ja oddalam malej swoja komode w sypilani , bo tam bedziemy obie rezydowac. Lozeczko, moje wilekie wyro i komoda. No i troche miejsca w szafie. Na poczatku ciazy porobilam takie czystki w szafach, ze sie bez problemu zmiescimy. Ta chata jest z gumy :-)
  18. goherek Zwolnienie trafia do pracodawcy, po wypadku też dawałam jemu zwolnienie(pracodawca ten sam) i kasiora była za kazde zwolnienie.Wiec ze myśla sobie o lewym zatrudnieniu nie ma szans. Musze poszukać kserówek zwolnień i zadzwonic do Zusu. Odpowiedniego do miejsca zatrudnienia czy zameldowania? Zus odpowiedni do miejsca zatrudnienia. Nie sugeruje, ze cos kombinuja z tym lewym zatrudnieniem, dostalabys wezwanie. Dzwon do wydzialu swiadczen, podasz pesel i pani Ci powie, nie musisz do nich isc.
  19. goherek Pytanie z innej beczki głównie do lasek na l4. Jestem na zwolnieniu, pracodawca płacił mi do 2.02 a dalej zus.Ten czas tak zasuwa ze nawet nie zauważyłam ze tyle czasu mineło a ja jeszcze kasiory z zusu nie dostałam zadnej?? Kiedyś po wypadku pamiętam ze zus płacił wypłacał za kazde zwolnienie,czy ono trwało 2 tyg czy miesiąc a teraz cisza.Jak to u Was wygląda? Czekać cierpliwie czy zainteresować się tym? ja mialam na początku przypały, bo musiałam wyjaśniać, że moje zatrudnienie nie było lewe i zekałam trzy miesiące na kasę. Ale jak już wyjaśniłam, to teraz płaca w ostatnim dniu zwolnienia, bez względu czy trwało tydzień czy miesiąc. Zainteresuj się i pilnuj ile płacą. Mi za jedno zwolnienie przelali 80%, bo nie było widać na nim, że jest ciążowe. Wyjaśniłam i wyrównali.
  20. moja zgaga męczyła mnie nawet przez sen, jak te 3 godziny spałam to mi sie śniła. Rano po owsiance miałam 2 godziny bez ognia, ale wrócia...
  21. kamila trzymaj sie mocno. Niestety takie czasy, że faceci i odpowiedzialność to oksymoron, ale wcale nie jest powiedziane, ze bez niego byłoby lepiej. Ciążowe płakanie i tak dopada i tak, a jak nie ma komu powiedzieć "za głośno oddychasz debilu", to też smutno, choćby się nie wiem jak było samodzielną i niezależną (ja się do tego przyznałam?) Z wyprawkami, to moja psorka powiedziałą mi, że od 31 tygodnia każda z nas powinna mieć spakowane torby do szpitala, na wszelki wypadek, a ja to już bankowo z tymi moimi wodami. Drżącą ręką spakowałam już. Mam nadzieje, ze bedą leżeć do końca.
  22. Ja mysle o tym, zeby sie przbranzowic na tyle, zeby nie musiec pracowac w biurze. Nawet jesli dostalabym miejsce w zlobku jakims cudem, to wiadomo jak w zlobku- tydzien chodzenia, dwa tygodnie choroby. No i roczne dziecko oddac komus... 20lat na nia czekalam i ktos obcy ma patrzec na pierwsze kroki... Postaram sie pokombinowc tak, zeby do przedszkola pracowac w domu. Na studiach mam na szczescie luz w tym semestrze, ostatni, sesja wczesniej, moze zdarze :-) . Z reszta sporo ulg na widok brzucha sie pojawia. Tylko trzeba napisac prace dyplomowa... Taaaa...
  23. Ha. Bezsennosc! Trzecia noc z rzedu budze sie okolo 2. Mam nadzieje, ze dzis nie bede kwitla do rana. Za duzo myslenia. Dagmara, ja tez wymyslam sobie zajecia, z reszta mam ich od groma i bez wymyslania, ale mimo wszystko jak nie trzeba isc do pracy, zapisywac w notesie spotkan, dat i terminow, to tak jakos inaczej czas plynie. Z reszta funkcjonuje teraz, co jest dla mnie calkowita nowoscia, na zasadzie "powoli, nikt Cie nie goni". Fajne to :-)
  24. Co do wzrostu, to na szczescie raczki w wozkach teraz sa regulowane, to ie bedziemy musialy broda siegac :-p Dagmara, ja na L4 nie odrozniam dni. Wyjscia do lekarza traktuje jak rozrywke, granda :-)
  25. Ja mam 160cm wzrostu wiec wlasciwie wozek dla lalek moglabym miec. Ale podoba mi sie duza gondolka, duze pompowane kola i tanczy w miejscu. Pojezdzilam troche po mieszkaniu. Na szczescie zwrotny jest bardzo, bo metraz nie sprzyja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...