Mindtricks
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mindtricks
-
-
Aha, dziewczyny w ten weekend pt-ndz jest zniżka do 5 10 15 -25% i do smyka na ubranka 20% na haslo twojstyl2017.kupony do sklepow stacjonarnych sa w twoim stylu, ja pewnie podejde do f&f bo jest 25% a przydalyby sie jakies body i pajace. Padme, czekamy na info gdzie kupilas te cudasne rzeczy:)
-
Dziś zyczonka lecą do Leosia!!!Już 7miesięcy:)Duzo zdrowka i usmiechu dla naszego prezesa,hihi.Poprosimy o zdjecie z okazji miesiecznicy:)) U nas tez odchodzi granie na bębenku:)Lila jeszcze taka mobilna jak wasze maluchy to nie jest, poki co to raczej przesuwa sie w granicach maty od pałąka ale musze juz chyba zwinac ten dywan, bo jak wyjdzie poza mate to ma cale rączki w siersci,bleee:( Ja podziwiam to reczne odciaganie mleka, dla mnie to jakas abstrakcja, gdyby nie Iwa to bym nawet nie wpadla na to ze tak sie da;) No i zapomnialam co mialam napisac:/ wrzucam zdjecia moich zakupow.szorty sa oczywiscie te same na wszystkich zdjeciach i do tego ze szmateksu:)Dzieki temu ze moge kupic te rzeczy 25% taniej to sie kuszę:)No i to jest ten krotki czas kiedy maluchowi jest wszystko jedno co ma na sobie, oby bylo wygodne wiec mamusia moze ubierac jak jej sie podoba.Bo potem to juz niestety moze zapanowac wszechogarnajacy roz, tiule, elsa i inne pony:) Aha, ja wczoraj ubralam Lilę w body z dlugim rekawem, spodnie dresowe(bez rajtuzek),na to cieniutka parka(jak to mowi moja mama wiatrem podszyta),cienka czapeczka i komin.i ten komin po chwili zdjelam.kocykiem owinelam tylko stopki, bo mi zdejmowala buty co 3 minuty:/
-
Jejku,az mam lzy w oczach jak pomysle jaka ta wasza Emilcia dzielna!zloty medal sie nalezy.rodzicom tez!sciskamy was cieplutko:*rach ciach i po wszystkim a Emicia juz pewnie planuje eskapady i wspinaczki,a co!;)
-
Monia, tez myslalam ze jak pisza ze cala marka to cala.Ja bylam z Lilką w superpharm bo my same w domu, i jak zobaczylam te tlumy ludzi i ich kilerskie spojrzenia kiedy manewruje wozkiem miedzy regalami to szybko sie stamtad ulotnilam:)Ale bylby wk...rw jakbym sie przy kasie dowiedziala ze nie ma przeceny na te kremy... A widzialyscie ten żółty krem do opalania z rossmana?to jakis syf?:)Chyba musze sama przestudiowac te sklady.No chyba ze Marta z Madzią pomogą:)))) No ale co by nie wracac z pustymi rekoma to zaszly my do Zary i obkupilam Lile na lato....Czekam na nowy miesiac bo mam jeszcze upatrzonych kilka rzeczy:))
-
Iwa,sloiczek babydream szpinak ze smietanka i ziemniaczkiem:)
-
Czesc Padme,zawsze mi sie japka cieszy jak widze ze do nas napisalas:))A Pola je ci ladnie warzywka i miesko?gotujesz czy sloiczki? Dzuewczyny,a z czego pija wasze maluchy?z doidy i z tommy teepie?Poki co woda nie smakuje a sokow nie chce dawac i tak od kilku dni tylko te owoce.wiec picie tylko z piersi.tez pomysle o tej macie bo musze poki co zwinac dywan bo na nim tona siersci i nie wyobrazam sobie tego jakby Lilka miala tam raczkowac:/
-
Ja tez nie przebieram w nocy,dopiero ok 7 jak wstanie. A ten la roche do opalania to az stowke kosztuje???mialam jutro po niego isc no ale taka cena to juz przesada.
-
Yyyy,niestety jestem zmuszona sprostowac:)ziemniorek chetnie byl wkladany do paszczy ale jedzeniem bym tego nie nazwala.ogolnie to slabo z jedzeniem od soboty bo chce tylko owoce.w piatek mega dumna bo zjadla pol duzego sloika szpinaku i na tym koniec.a przez 2 tyg ladnie jadla po pol malego sloiczka warzyw.dzis zrobilam jsk Chatlotte,zrobilam pure z ziemniaka no i do reki dodatkowo tego w kawalku.pure wogole nirme ruszyla.A mleko to tez nadrabia wieczorem i w nocy bo mam wrazenie ze nie ma czasu w dzien:)
-
Sto lat sto lat!!:)Razem z Lilianka skladamy zyczenia Hanusi z okazji pol roczku:*duzo zdrowka,pieknego slonka,usmiechu i super psotek:) A u nas dzis wielki come back ziemniaka:)
-
Monmonka, i ja jestem z toba myslami!trzymam kciuki za pomyslne wyniki i szybciutki powrot do domku:* Ech,ten nasz Blazajek,co za zalotny usmieszek!:*Slicznosci do schrupania chrup chrup;)Podobnie jak nasz Aksamitny Stas!;)
-
Duzo zdowka dla Franusia!Niech szybciutko dojdzie w swoim domku do siebie po tym szpitalu:* Kciuki za Emilke zacisniete-myslimy o was!:* Sliczna Nusia:* U nas zmiana czau ok,Lila spi zawsze od 20,wczoraj pospala do 8 a dzis do 7,oczywiscie z 2 przerwami na szamanko:) No i mamy uczulenie.drobna kaszka na tlowiu.myslalam wczoraj ze to moze potowka ale nie.obstawiam albo ten szajsowaty odplamiacz z biedronki albo maliny....hm....
-
Tak Kari,to Panas z Lady Punk:)Emila ma super pamiatke bo jej napisal fajna dedykacje:)my to mamy takie "gwiazdorskie" spotkania.rok temu jak pojechalismy na koncert symfoniczny Comy do Krakowa,to wchodzimy do windy w hotelu w ktorym sie zalogowalismy a tu caly zespol w srodku,hehe:)))
-
-
Maag,domek na Kogutach:)Ale ja tych nazw nie ogarniam bo jak bylam dzieciakiem to nikt ich nie uzywal.Ba,ja mysle ze jakies piwko strzelimy "u Zdzicha";))) Charlotte,az musialam wrocic strone wczesniej zeby zobaczyc jeszcze raz ta pierwsza mine...no i na tym drugim zdjeciu dziecko calkowicie zgaslo:))Ale chyba wiem czemu mietowa....bo jest bardziej "dorosla",hihi. Co do zywych wiankow to baardzo polecam wygladaja fenomenalnie.trzymalam w lodowce i wytrzymal caly bialy tydzien w swietnej formie! Dobranoc:*
-
Maag,co ja pacze...plac zabaw nad Zalewem?;)
-
Co do tych gustow to lacze sie z wami w bolu;) Ale po Tosi widac jaka dumna.juz widze to jej spojrzenie w sklepie kiedy ja zobaczyla i moment kiedy ty juz wiedzialas ze nie masz wyjscia i musi byc ta,,hihi:) Edziula,widzialas wiadomosc na priv ode mnie?:) Qarolina,mysle to nic zlego i katarek dobiega konca.nic sie ni martw. Szczesciara,zaluje ze nic nie moge doradzic bo nie mialam takiej sytuacji i tez musialabym polegac na internetach.biedna ty!trzymaj sie dzielnie matko-karmicielko:* Charlotte,super ze tak gladko poszlo i potwierdzilo sie ze chlopaki nie placza.dali rade!brawo oni:)!Teraz bez stresu mozesz szopingowac co łikend:)))
-
Agnes,u nas motylek sie zsuwa jak Lilka sie drze do siedzenia,no ale to wiadomo.rzep by sie przydal:) Qarolina,ja tam zadnym autorytetem w tych sprawach nie jestem ale po Emilce kojarze ze zielony katar to juz na koncowke,nam sie nigdy nic z tego zlego nie rozwinelo.Pojechalas do tego lekarza?Jak Gosia? My chyba tez juz obnizymy lozeczko bo moja mama dzis nnie wola do pokoju a Lila lezy na boku,obiema rekami trzyma za szczebelki a obiema nogami odpycha od szczebelkow.takze ewidentnie cos juz kombinuje:) U nas z karmieniem nie ma problemow.w tate jest tak zapatrzona ze nawet wybacza mu brak cyckow pelnych mleka;)Lilka ogolnie jest nauczona bycia samej w pokoju,moze nie trwa to dlugo bo max do 30min ale to pozwala mi sie ogarnac rano czy ogarnac choc czesc obiadu.oczywiscie miewa tez humorki i wtedy wypuszczenie mamy do toalety na szybkie siku jest szczytem jej empati w stosunku do mojej osoby:)
-
Emka,to zalezy ile chcecie przeznaczyc kasy,jak bliskie sa to wam osoby , jaki maja styl zycia i co lubia.moze byc jakas ekskluzywna posciel i reczniki,zastawa z porcelany,drzewko bonsai,bilety do teatru czy np jakis kabaret,kijki do nordic walking:)
-
Madzik,jak patrze na Emilke to az sie wierzyc nie chce ze takiego Aniolka czeka takie wyzwanie:(Ale kto jak kto ale nasza dzielniasta Emilka poradzi sobie i z tym!!!!!!!!!!!!!Z reszta Emilki to silne babki sa!:******* Myslimy o was i trzymamy kciuki.duzo sil dla was!
-
Monmonka,dobre:)Ale dzis opowiadalam mu taka sytuacje z nocy:Lilke do usypiania zawijamy w kocyk jak w becik i tak ja odkladamy do lozeczka.potem rozchylam ten kocyk i przykrywam drugim.no i w nocy sie tak rozkopala ze lezala w poprzek na obu kocach.chcialam ja przykryc zeby nie zmarzla a dotkniecie ktoregokolwiek kocyka byloby niczym gra w bierki i na bank zakonczyloby sie skuciem;)no wiec potrzebny byl juz 3 kocyk:) Mala,do wozka chyba nie wygodna zwykla poduszka tym bardziej ze w spacerowce trzeba zapinac pasy.super sa te motylki,nie wiem czy masz.no a do przykrycia kocyk,na lato cieniutki.ja lubie ten rozmiar 75x100 bo moge go sobie tak omotac o wozek zeby nie spadal jak Lilka sobie kopie nogami.mniejszy pewnie fruwalby dookola nas i ciagle zbieralabym go z chodnika:) Milej soboty!!
-
Tak Monia,wybralam.koniki z turkusem:))Teraz jeszcze sie zastanawiam co tu wymyslec jak maz spyta po co nam czwarty kocyk:)no ale przeciez jeden byl grubasny na zime, drugi sie skudlaczyl i zbadziewil...takze tak:)
-
Monmonka,u mnie jakis leń zadzialal ostatnio i nie spralam z kilku ciuszkow od razu no i mam:(mydelko z backmanna nie pomaga:/
-
Czy ktoraś mama ma jakis magiczny sposob na usuwanie plam po tych cudownych papkach???????U mnie nie zeszly z polowy ubran:((( Dziś był szpinak.Szalu nie bylo ale zdjadla:)Dopiero dzis poczytalam i analizowalam sklad tych sloiczkow,bo kupowalam morele hipp,ktorą tylko chyba ten producent robi no i wzielam sliwke hipp bo to dwie ulubione "potrawy" do tej pory.no i nie sprawdzilam tej sliwki, czytam w domu a tam AZ 50%sliwki:(Jak kupowalam pierwsza sliwke to wybralam bobovite bo miala 99,98%.a tu taki klops.Huz mi hipp podpadl. A co do gotowania papek to ja popelnilam dotychczas tylko ziemniaka, ale kupka byla po nim zielona, wiec pewnie mial wiecej rtęci niż skrobi;))
-
Edziula, wlasnie widzilam na stronie internetowej Zary taką bialą sukieneczke i od razu pomyslalam o Tobie, a raczej twojej coreczce.Sliczna jest.