
Mindtricks
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mindtricks
-
Szczesciara,ale by byla niespodzianka,musialabys bidulko na obu forach dzialac;)Dzieci sa super,szkoda tylko ze trzeba je sobie najpierw urodzic;)A jesli sie chce to warunki sie zawsze znajda:)Ja ci zycze zeby bylo po twojej mysli:)
-
Magi,moja tez,tylko ta mlodsza,Lilka.A Kaja zaczelo mi sie ostatnio podobac bo poznalam dwie takie fajne dzuewczynki o takim imieniu:) Charlotte,bardzo ci wspolczuje tych klopotow ze Stasiowa skora:(Kurcze,te alergie to jakis kosmos.moj kuzyn np ma na czarny barwnik wiec zero ubran w tym kolorze,ale w zyciu by sami do tego nie doszli.Mega trudna jest alergia o ktorej pisze Szczesciara,czyli na te skladniki ktore w sladowych ilosciach sa prawie we wszystkim:(I wez tu samemu dojdz droga eliminacyjna... Mocno trzymam kciuki za was,aby szybko znalazlo sie rozwiazanie,zebys trafila na "tego" lekarza,ktory wreszcie wam pomoze i zeby uczucie bezsilnosci wobec zdrowia twojego dziecka bylo ci zupelnie obce:* Ja mam luksusy w tym tyg bo maz na urlopie wiec on usypia Lile.A jak ja ja usypialam ostatnio w niedziele,wyjatkowo dlugo jak na nia bo 1,5h,to juz bylam zla i zmeczona a ona:"mama mama mama"....i wez tu sie matki denerwuj jak ci miod na uszy leja;)) Dobranoc Kochane,spijcie dobrze:*
-
Czesc Magi:)))Napisz cos o Was i chetnie przygarniemy jakas fotke;)
-
Charlotte,ja bym chyba tez doradzala te testy alergiczne.wydaje mi sie ze to ogolnie super sprawa,dzisiaj w sniadaniowce mowili wlasnie o przebadaniu dna.przynajmiej juz cale zycie wiesz jakie produkty nie sluza twojemu organizmowi a to wazne zeby od malenkiego dobrze "zaprogramowac" swoj organizm.musze jeszcze o tym doczytac.testy drogie ale mysle ze warto w twoim przypadku o nich pomyslec bo ty stracisz zdrowie,Stas bedzie sie meczyl a potem na leki i masci i tak wydasz majatek. Imbir,zielonych kupek nie powinno byc.nawet mowia " kupa prawde ci powie";))i jak nie jest ksiazkowa tzn ze cos jest nie halo.a dlugo juz rozszerzasz diete?moze nie wychwycilas braku tolerancji ktoregos ze skladnikow?
-
Mam jeszcze pytanko,czy mamusie kp ktore juz wprowadzaja nowosci zaczely tez dopajac maluszki? Ja wrocilam od lekarza, znioslam wozek na parter, nakarmilam Lile a tu...deszcz:(no i kicha ze spaceru.kisimy sie.moze chociaz hrabina pozwoli poczytac cos o tym rozszerzaniu diety, poki co od 6:30 spala dwa razy po 10min takze ten...;)
-
Mysle ze roznica w smaku jedzonka sloiczkowego bedzie bo jak ostatnio szukalam tych jednoskladnikowych to mam roznych firm bo szukalam zeby danego owoca lub warzywa bylo jak najwiecej w skladzie a jak najmniej jakis sokow cytrynowych itp.Wiec mysle ze pierwsze to rozny smak np samej marchewki a drugie to ilosc wody czy dodatkow.
-
Spoznione zyczonka dla naszych kochanych twinsow Blanki i Alicji!I oczywiscie naszych 6 miesieczniakow Ninki i Wiktorka.niech wszystkie rosna zdrowo i z usmiechem od ucha do ucha!:* Moj maz pojechal grac w pilke a ja sie powoli szykuje bo dzis wreszcie ta dluuugo odkladana wizyta u gina.musze zrobic cytologie i wziasc skierowanie na usg piersi.w naszej rodzinie od 3 pokolen niestety zle geny w tej kwestii wiec musze sie pilnowac.ech,bede sie pozniej bala tez o moje dziewczynki.czytalam o tych szczepieniach dla nastolatek ale czy to dobry wybor...? Aha,jak podajecie np marchew 3 dni to 4 dnia od razu cos innego?chyba zadna przerwa nie potrzebna? Milego dzionka!!
-
A jeszcze co do przepisu to podaje wam link na bloga(zero komerchy;) mojej córci, która już go tam wczoraj zamieścila.Od jakiegoś czasu prowadzi sobie tego bloga, na ktorym glownie recenzuje książki ktore czyta i pisze tez wlasne opowiadania:) Ciasteczka na zdjeciach moze nie wygladaja zbyt zachecajaco ale moim zdaniem w ich przypadku dziala zasada "nie wyględne,ale smaczne";)Wlasnie zaraz znowu je robimy bo ponoc zrobily furore w szkole:)) A tu link z przepisem:http://emis2000.blogspot.com/
-
No i znowu umknelo: Mala,fajny ten blog. Olusia-caluski i przytulaski z okazji pol roczku:)))):*
-
Iwa,ja niestety tez nie wiedzialam jak ci pomoc.nie odbieraj braku naszych odpowiedzi jako ignorowanie twojej osoby!po prostu czesto cos umyka.ja tez kilka razy dopytuje o rozne rzeczy.sama czesto zapominam napisac wielu rzeczy ale bywaja dni ze tyle sie dzieje na forum ze nie nadazam.Zostan z nami! Macius przeslodki z tym zasypianiam,podobnie jak Wiktorek,hehe. Sevenka,supcio ze juz w domku.faktycznie chyba lepszego prezentu nie moglas sobie zazyczyc:)Dzis drugi dzien marchewki i....znowu szału bez:(ech,niby lekarka mowila ze dzieci kp mniej chetnie przyswajaja nowosci ale przeciez Wasze ze tak palaszuja ze glowa mala... Moj maz dzis do tulipankow dolaczyl uchwyt na wozek i kubek termiczny zebym miala ciepkutka kawusie na te nasze codzienne eskapady:)))))Dzis bylysmy 3h bo maz kladl sztuczna trawe na balkon wiec bysmy zamarzly bo non stop otwarte.no i nogi juz mi do duoy wchodxily...
-
To fakt,nasi mali dzentelmeni czaruja ze zdjec:* Imbir,ja wlasnie szukalam w pierwszej kolejnosci marchewki w biedronce no ale zero sloiczkow od 4 mies,zostaly same obiadki.widzialam tez ze pisalas o promocji pieluch.a wiec nawet sie kiedys zgadalam z jakims gosciem przy kasie w biedronce ze nigdy jeszcze zadne z nas na nie nie trafilo.no ale o czym ja mowie.jak nie ma promocji to tez problem dostac rozmiar 4 lub 4+,ostatnio moj maz zjezdzil wszystkie biedronki w rzeszowie.ale juz wyczailam ze w hebe tez maja dade i chyba jeszcze nie wszyscy o tym wiedza,haha:) My z Emi robilysmy wczoraj ciasteczka z amarantusa bo juz nie miala pomyslu co brac do szkoly na drugie sniadanie.i powiem wam ze sie zakochalam.tym bardziej ze: a)slodkosci moglabym pochlaniac tonami ostatnio a te ciastka to samo zdrowie b)robi sie je 3 minuty i piecze 15min,wiec to mi sie w nich podoba najbardziej;) Ja juz pocwiczylam 20min na stepperku,zjadlam sniadanko,susze wlosy i czekam az sie choc troche przejasni i ruszamy na spacerek.Lila juz strzelila dzis dwie kupki,calkiem calkiem,wiec marchewka ok:) Podgrzalam ja wczoraj leciutko,ale czytalam na sloiczku ze mozna tez w temp pokojowej.moze dzis sprobuje inaczej.a dzisiaj oprocz "mama" jeszcze "baba" na tapecie:)
-
Dzien dobry Babeczki:)Wszystkim zycze milego dnia z okazji dnia kobiet.moze to troche przestarzale swieto ale kazdej z nas nalezy sie jakis sympatyczny akcent:) My wczoraj mialysmy ostatnie pneumokoki,Lila wazy 8500 i pani dr powiedziala zeby juz powoli dawac do probowania nowe jedzonko.no wiec oczywiscie wczoraj polecialam po sloiczki:)Spacer byl dlugi bo pogoda przepiekna,no i powiem wam ze bylam w szoku rozpietoscia cen w temacie sloiczkow.marchew gerbera kupilam w rossmanie za 2,79 a najdrozsza widzialam w spar za...5,49!szok.no i powiem wam ze marchewka wczoraj szalu nie zrobila:)zobaczymy jak dzis pojdzie.a czy wy podgrzewacie takie jedzonko?Nocka super bo zjadla przed snem o 20,potem maz nakarmil o 1,ja nakarmilam 5:15 i 6:30 juz wstalysmy.super! Sevenka,szybkiego powrotu do domku. Kaska,juz tyle strachu najadlyscie sie z Milenka w ciazy ze teraz dacie rade na tych badaniach i ze potem bedzie jyz tylko lepiej. Anka,sliczne te twoje cudenka! Maag,zazdroszcze konikow.ja tez dawno dawno temu jezdzilam,w Radawie zreszta:)
-
Milami, najwazniejsze ze udalo sie wam podac ten antybiotyk.Jest duza szansa ze organizm dobrze na niego zareaguje i szybko pozbedziecie sie tego paskudztwa.Ja tez nie uwazam ze szpital to samo zlo, choc mam raczej zle doswiadczenia(sama czy z Emi).Uwazam ze jesli nie jestesmy w stanie w krotkim czasie pomoc dziecku w domu to jednak bezpeczniej jest w szpitalu.Trzymam kciuki, zeby bylo juz tylko lepiej:) Szczesciara,ja jestem zadowolona z tej poduszki.Uzywam jej od pierwszych spacerków.W zimie sprawdzila sie super bo jak jezdzilam z Lilka po tych zaspach to wozkiem telepalo na wszystkie strony a glowka jej nie latala bo byla asekurowana przez te szkrzydelka.No a teraz dalej uzywam.Mialam kupic nowy komlept kocyk z poduszką minki, taka zwykla plaską ale jak popatrzylam na Lilkę w tej spacerowce jak jest zapieta pasami to wydaje mi sie ze poki co nadal wygodniejszy bedzie ten motylek bo jest fajnie wyciety i nigdzie nie zawadza.
-
Milami,a duza jest porcja tego antybiotyku?mozna np po kropelce dawac na smoczek do uspokajania i tak sie z dzieckiem "pobawic" we wkladanie i wyjmowanie smoka.Emilka tez miala ta bakterie.zarazili ja tym w szpitalu jsk sie urodzila,nic nie powiedzieli,na wypisie zero tematu a po 10 dniach pracownik szpitala puka mi do drzwi i mowi jak nalezy postepowac z dzieckiem zarazonym tym paskudztwem.byc moze nawet to byl powod ze zaczelam dokarmiac mm bo nic nie wiedzialam a Emi prawie wogole nie przybywala na wadze no i tak spowrotem trafilysmy do szpitala.no ale poza ta waga nic zlego sie nie dzialo i szybko wszystko wrocilo do normy.
-
Iwa,u nas te trze oczka i nosek tylko jak jest zmeczona. Agnes,my mamy w spacerowce wkladke dla niemowlaka ktora "wypelnia" siedzisko i pozwala zachowac pozioma pozycje,dziecko nie zjezdza dupka w dol.Ale 13 lat temu dla Emi mialam graco ktory takiej wkladki nie mial tylko rozkladal sie prawie na plasko i tez wozilam ja jak miala ok 5-6miesiecy a nie siedziala wtedy samodzielnie.Lilka dzis sie pierwszy raz sama przewrocila na brzuszek ale wpadla w placz bo chyba ta jedna raczka jej sie zablokowala pod jej "skromnym" cialkiem;) Kurcze,czasem jakos tak nie "po polsku" konstruuje zdania ale zawsze na szybko i juz mi sie znieniac nie chce;)
-
-
Monika, wspolczuje tej rozłąki z mężem.Ech, takie czasy, że czasami po prostu trzeba zaakceptowac takie rzeczy.A co do tęsknoty to ja tez potrafie tesnic za moim mezem jak tylko zamknie za soba drzwi(np jak mnie odwozi do rodzicow a sam jedzie do pracy).A co do Lilki to faktycznie na tym zdjeciu wyglada jakby siedziala, ale oczywiscie do tego etapu jeszcze daaaleko:)W spacerowce jezdzi prawie na plasko tylko pod delikatnym kątem. Qarolina, buciki są z pepco za 19zł, rozmiar 19.I powiem wam ze dobrze ze nie wydalam na buciki ani zlotowki wiecej( a wiele sklepow kusi cudeńkami, ale drogimi niestety).Juz na pierwszym spacerze zgubilysmy jednego, pomimo ze nozki niby zawiniete w kocyk...Bucik sie odnalazl jak wracalysmy do domu, ktos położyl na ogrodzeniu jakiego domu.Ale wczoraj juz spadal z tysiac razy, no i zawsze ten sam, z lewej nozki. Charlotte, wspolczuje przygody.No ale to takie typowe w macierzynstwie, zwlaszcza z malym dzieckiem-jak cos sobie zaplanujesz to....bedzie zupelnie inaczej:( Maag, ślicznie wyglądacie. My wczoraj cala rodzinka pol dnia spedzilismy na Podkarpackich Zawodach Rolkowych i musze sie pochwalic ze moja Emilka zdobyla 3 miejsce w jezdzie z przeszkodami i przejezdzie pod tyczką:)Dumna mama:)Tym bardziej ze 1 i 2 miejsce zajely dziewczynki ktore juz jezdzą na zawody do Australii czy Szanghaju.Ciesze sie ze ma taka pasje, zwlaszcza w takim "glupim"wieku.To jest meeega pozytywne srodowisko ludzi.No a uprawianie dyscypliny sportowej uczy tez bardzo fajnych cech u dzieci.Dzisiaj siedzi pol dnia nad wypracowaniem o żołnierzach wyklętych, a wszystko co zwiazane z historia Polski od II wojny światowej to jej konik:)
-
-
Jejku,Sevenka,wspolczuje przezyc z malutka.Wszystkie mysli z wami i kciuki moooocno zacisniete!Na pewno okaze sie ze wszystko jest dobrze i to byl tylko jednorazowy przypadek.Zal mi tylko naszego kochanego Olutka,ze tyle sie nameczy z tymi badaniami no i wczesniej z goraczka.Sciskamy was mocno,trzymajcie sie!
-
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantow!Oby tylko z tej okazji nie bylo wieczornych baletow tylko ladne spanko,maluszki! Maag,kapciuszki Hani rządzą!;) Alimak,niezla laska z ciebie!No i do tego te twoje oczy u synka! Domi,ogromnie sie ciesze ze wszystko dobrze u Antosia!kamien z serca!Widzisz,jednak rodzic musi miec swoj rozum.niestety coraz czesciej trudno o zaufanie do lekarzy i tez jestem zdania ze warto konsultowac diagnozy u roznych lekarzy.Moja Lilka tez niestety nalezy do leniuszkow,staram sie z nia "cwiczyc" tzn.pokazywac ze mozna sie przewracac itp no ale widze ze poki co sprawia jej to duzy wysilek.
-
Mamo Joasi,wydaje mi sie ze powinniscie usiasc z mezem i rozplanowac kiedy i jak moglby cie wyreczyc i pomoc jesli np pomocy mamy nie chcesz.Wiem ze jest duzo mam ktorych mezowie sa w innym kraju i tu o obecnosci meza w nocy czy na weekend moga pomarzyc.wazne zeby nie popadac w sklonnosci męczennicy,ze tylko ja moge zrobic to czy tamto.nieprawda!wiem ze pewnie nie chcesz zrzucac na meza dodatkowych obowiazkow bo pracuje i ja to rozumiem.no ale zadne z was nie moglo przewidziec ze opieka nad Asia bedzie tak absorbujaca(byc moze bardziej niz nad starsza) ,oboje sie na to godziliscie i teraz wypada sie tymi obowiazkami podzielic.Asia nie chce pic z butelki?Czasami poproszenie o pomoc i przyjecie tej pomocy od innych moze byc dla ciebie trudne ale to jedyna droga zeby nie zwariowac!a jak nic nie zmienisz w tej kwestii to niestety moze sie to odbic nie tylko na dzieciach.
-
A my juz dzisiaj bylysmy na spacerku w wiosennej kurteczce.wiatr duzy ale Lila jeszcze dzis w gondoli wiec nawet nie odczula.A jutro niby ma padac caly dzien wiec czeka nas kiszenie.My juz spakowani i zaraz ruszamy do domku.Tesknie juz za ta moja duza gadula.Ale jest zachwycona wycieczka a to najwazniejsze:)
-
Witamy cieplo nowe mamusie z pociechami!Iwo,tez napisz cos o was:) Dafne,ogromnie mi przykro ze ta choroba dotknela i twoja rodzine,tak mowie,bo moim zdaniem choruje tez najblizsza rodzina.strach,bol i niemoc.zycze duzo sil i dolaczam sie z modlitwa.do do smyka i kaszki niestett nie pomoge,dalam kilka razy i odpuscilam. Usciski i buziali ode mnie i Lili dla Hanusi.Brawo brawo!oby zdrowko nadal dopisywalo i rozwijala sie tak pieknie!
-
Dziendobry!Wlasnie ucieka mi ostatnia szansa na wyspanie sie,bo dzis przyjezdza po nas maz i skoncza sie "wakacje u mamusi".jutro maz rano jedzie grac w pilke wiec spania nie bedzie a dzis juz sie tak rozbudzilam ze po 30min kapituluje i zagladam do was:) Co do mnie jeszcze to owszem,mentalnie jestem brunetka ale dla kamuflarzu od lat farbuje sie na blond;)choc odkad jestem permanentnie niewyspanym czlowiekiem i blyskotliwoscia nie grzesze to blond w tym wypadku jest bardziej spujny wizerunkowo:)Co zrobic,maz bardziej kocha mnie jako blondynke.jak chce cos zmienic to go pytam czy moga byc ciemne to on:w lecie odpowiada "cos ty,jest lato,optymistycznie,do jasnych ubran i letnich sukienek bardziej pasuje blond",a jak pytam w zimie to "cos ty,zimno ciemno depresyjnie i jeszcze ty w ciemnych wlosach....";))takze tak.Ale mialam juz wlosy w kolorze czekolady i tez w sumie czulam sie ok.Duzo osob mowi ze jestesmy z Emi bardzo podobne,a teraz z kolei mnostwo osob mowi ze Lilka do mala Emila wiec cos w tym jest.w kazdym razie buzie takie same-ksiezyc w pełni:)i jak to mowia- "uroda raczej nienachalna":) Agnes,Qarolina dobrze mowi,ze skoro masz juz ta wizyte to lepiej pokazac lekarzowi te zmiany.no chyba ze bardzo by drapala i plakala to wiadomo ze nie ma co meczyc dziecka i u lekarza tez moznz pokazac zdjecia.ok,zbieram sie z wyrka:) Milego wiosennego dnia!
-
Agnes,wspolczuje tego strachu i cale szczescie ze nic sie Zosi nie stalo.dobrze ze skonsultowalas to od razu u lekarza i mozesz teraz spac spokojnie.Musimy sie niestety juz przestawic na to ze nasze szkraby sa juz ruchliwe,nawet takie leniuszki jak moja Lilka moga nagle zalapac jakis obrot i wypadek gotowy. Dziekuje za komplementy,a swoja droga to ciekawosc mnie zzera jak mnie sobie wyobrazalyscie:) Lilka dzis byla na spacerku w kombinezonie zimowym ale nie miala wyjscia bo jestesmy u rodzicow i innej opcji ze soba nie mialysmy.mysle ze w takie dni jak dzis to spokojnie juz bez kombinezonu tylko kurtka,lzejsza czapka,ewentualnie rajtuzki pod spodenki.Niestety maja wrocic chlodniejsze dni...:(w kazdym razie ja jutro juz zostawiam gondole u rodzicow na przechowanie i od srody ruszamy w miacho w spacerowce:)Ja tez zaczelam ostatnio podwyzszac to oparcie zeby cos widziala.a dzis ja wyciagnelam na kolana w parku i dostala oczoplasu,szal normalnie!:))