Mindtricks

Sto lat dla Dawidka!Przez te wloski trudno uwierzyc ze to tylko 5 miesiecy:)) Sie chwale moim farbowanym blondem;)My juz po spacerku,cuuuudnie jest!

A odnoszac sie do wczesniej poruszanych kwestii to my od zawsze do przemywania oczek uzywamy tylko przygotowanej wody.No i ulewamy nadal.jak nie ulewanie to hektolitry sliny wiec sliniaczek nieodlaczny:) Maag,ja mam taki problem od poczatku,ze albo prawa piers wytwarza mniej pokarmu albo ma zatkane kanaliki.chociaz z drugiej strony prawie od poczatku karmienia jest mniejsza niz lewa.ja poprostu zawsze zaczynam karmic od tej mniejszej,jak zaczyna sie denerwowac to zmieniam i juz na ful najada sie z drugiej.no ale to zadna rada oczywiscie bo niczego to nie zmienilo na lepsze ale na szczescie ta jedna jakos dzielnie daje rade i wykarmia dziecko;) U nas tez ma byc cos ok 12 stopni wiec spacerek murowany,choc my i tak chodzimy codziennie. Calineczka ostatnio pisala ze wrocila do poczatku naszego forum i tez to zrobilam i lezka sie w oku zakrecila jak Greenrose wraca od lekarza i pisze ze nie moze uwierzyc w to co zobaczyla na usg....ze beda blizniaki!a teraz juz takie duze i same sobie elegancko siedza!sciskamy was z Lilka:*

Witamy sie poniedzialkowo.Lili budzila sie tylko o 4 na jedzonko i teraz tez ja karmie a ona przysypia i usmiecha sie przez sen.Padme super ze sie odezwalas!Zaluje tylko ze nie udzielasz sie czesciej:(Ciesze sie ze wyniki Poli dobre i wreszcie wyszlyscie ze zdrowkiem na prosta.Oby jak najdalej od szpitali.Pol roczku-faktycznie leci!Napisz cos wiecej o Poli,i podeslij zdjecie:)

Monmonka,ja tu widze u ciebie ol inkluziw:)zupelnie jakbym widziala moja corke w kapieli:napoj,serek danio,chrupki,swiece i czesto.....harry potter:))) Spoznione zyczenia dla Tosi!co by zdrowko zawsze dopisywalo,grono wiernych przyjaciol bylo zawsze duze,mlodszy brat zeby sie nie naprzykrzal,super przejazdzek konnych no i samych piatek w szkole!I widze ze jak Emi Tosia tez lepiej dogaduje sie z chlopcami? Co do wychowania dzieci i rad to dxiekuje wam za mile slowa,ale nawet nie wiecie ile ja mam dylematow i sama szukam podpowiedzi w tych kwestiach. Ja nadal u rodzicow,fajnie bo rano jak nakramie i przebiore Lili to podrzucam ja dziadkom i moge sie jeszcze wyspac do 10:)a dziadkowie zachwyceni jaka ona grzeczna. Zdjecia wstawiacie fantastyczne i oby ich wiecej bo tez lubie je ogladac:)Sevenka,ale mi smaku narobilas tym tiramisu!uwielbiam ten deser ale nigdy go nie robilam bo moj maz jest mistrz w tym temacie:)no i chodza za mna te sakiewki ze sxpinakiem i feta ktore robila Iwa,tez wygladaly przepysznie.Ale powiem wam ze na wikcie mamusi tez nie jest zle,jedzenia po sufit no i....nie musze sama martwic sie co tu wyczarowac na obiad;) Tez musze wybrac sie na zakupy,pewnie pod koniec tygodnia jak maz bedzie mial wolne zeby posiedziec z Lilka a ja wezme Emi i skoczymy do jakiejs galerii.Emila od czwartku ma rekolekcje wiec dzien bedzie luzniejszy.Ja planuje kupic jeansy no i legginsy na rolki dla Emi. Agnes,a jak twoja metamorfoza?ja tez wczoraj w domu farbowalam wlosy,nawet udalo mi sie je rozjasnic zwykla farba bez zadnej dekoloryzacji itp wiec jestem zadowolona.Maag,ty to wygladasz ladnie nawet z nalozona farba u fryzjera,takze wiesz...:)A twoja Hania jak zatrzepocze tymi swoimi rzesami to chlopaki beda za nia latac ze hej:) Milej nocki!ja koncze sciagac mleczko i lece sie napic piwka free z mamusia:)

Hejo ze spacerku:)) Jak wroce do domku to bede nadrabiac czytanie.

Mama Joasi,zazdrosc o mlodsze rodzenstwo zawsze sie pojawia w mniejszym lub wiekszym stopniu.Pomimo ze starsza moze jest jeszcze mala ale trzeba z nia rozmawiac i tlumaczyc na jej poziomie zrozumienia.pokazac zdjecia jak ona byla niemowlaczkiem i tez ciagle byla przy mamusi itp.Swietnie dziala zaangazowanie w opieke nad maluchem ale nie w stylu "podaj pampersa".jak cos kupujecie to niech wybierze bluzeczke czy kolor krzeselka itpPoczuje sie wazna.mozna im czytac i obie poczuja sie zsopiekowane.Albo to niech maz zajmie sie mala a ty obejrzyj ze starsza film albo idzcie na pyszne ciacho do cukierni tylko we dwie,wiesz jaka bedzie dumna i wazna?

Dziendobry! Wczoraj skusilam sie na spacer w ten wiatr i potem bol glowy do konca dnia...:( Imbir,fajnie ze sie odezwalas.Sliczna Sowka, na tym zdjeciu wyglada na duza dziewczyke:))Ja mam serum 4long lashes ale nie wiem czy nie ma tez innych produktow,ja dopiero teraz przypadkiem ogarnelam ta marke.Madzik chyba tez miala serum.ja stosuje dopiero 5 dzien wiec czekam z niecierpkiwoscia na efekty:) Milami dziekuje za takie mile slowa:* Milej soboty wszystkim!

Witamy sie z rana:)Niestety forum nie dziala juz coraz czesciej:(.u nas nocka dobra,jak od kilku dni.zasnela o 20,potem butla o 23 160ml i spi do 7 z jedna pobudka o 4 na jedzonko.lubie to!!:) My z Lilka i psem od wczoraj u moich rodzicow,bo Emi wczoraj poleciala do Londynu na szkolna wycieczke,maz w pracy wiec ja nie mialabym jak wyprowadzac Marleya na spacery.To pierwszy jej wyjazd na dluzej bez rodzicow(nie liczac wyjazdow do rodziny).wczesniej to tylko wycieczki klasowe na 2-3dni a teraz nie bedzie jej tydzien.niby taki hojrak ze wszyscy sie boja a ona nie bo juz latala a maz mowi ze na lotnisku takie fochy ze stresu odstawiala ze glowa mala.No i nie wiem co one tam wczoraj robily ale o 4 napisala mi ze JUZ jest umyta i idzie spac...takze tak:)ciekawe czy im tak bedzie do smiechu jak od 9 do 19 beda lazic po miescie... Lila lezy kolo mnie i prowadzi ozywiona dyskusje z grzechotka.pewnie zaraz dziadkow obudzi:) Milego dzionka!!

No i wreszcie nadejszla ta chwila ze i ja mam sie wreszcie czym pochwalic:)Wczoraj myslalam ze tylko mi sie wydawalo ale dzis uslyszalam to najpiekniejsze slowo z ust mojej corci juz cztery razy-"MAMA".mina mojego meza z zazdrosci-bezcenna:)Emila miala 6misiecy jak powiedziala pierwszy raz wiec siostra juz ja przebila:)

Milutka a siostra tez choruje na to cholerstwo?

Dziewczyny, troche zaniepokoilam sie tym obwodem glowki, bo my nie mialysmy mierzonej ani razu...:( Lilka tez nie zasypia sama w łóżeczku(bylo tak jedynie przez pierwszy miesiac),tulę ja na rekach a potem przekladam do łóżeczka.Bywaja dni kiedy wybudza sie podczas tego przekladania wiec wtedy odkladam ja do naszego lozka, a potem jak ja karmie zanim sama sie poloze to odkladam do lozeczka.Zabraklo mi samozaparcia z nauką samodzielnego zasypiania, wymeczona po calym dniu marzylam aby tylko zjesc w spokoju kolacje i napic sie cieplej herbaty a wiedzialam ze na rekach szybciej mi odplynie.takze to moj taki pierwszy grzeszek wychowawczy... Maz baaardzo rzadko ja usypia ze wzgledu na prace.I tak jak wczoraj na przyklad, kiedy nakarmil ja o 24 i ona sie rozbudzila bo mega glosno jej sie odbilo, to lezal kolo mnie i przezywal ze Lili nie moze usnąć.W koncu mu mowię, czlowieku ja mam to na codzien, nie eksytuj sie tak i daj mi spac;)) Milami, jak sobie jeszcze teraz wyobrazam podawanie bananka w rajtuzie babci Krysi to mi sie japa cieszy:)Aha, i dzieki za patent z butami na sznurku, wiedzialam ze moge na ciebie liczyc:) Madzikcz, piękna Emilka, ona sama moglaby reklamowac pampersa:)Gratulacje za nowe osiagniecia.Tak sie tu wszystkie martwilysmy o nią kiedy zdrowko zaczelo jej szwankowac a teraz prosze, jak pieknie sie rozwija rozrabiaka nasza.To prawda, ze ma takie chochliki w oczach, ale pozytywne:)Czuje, ze, jak moja Emi, nie bedzie typem ksiezniczki tylko szalonego wariatuńcia chodzącego po drzewach:)Nawet nie wiedzialam ze 4long lashes ma w skladzielek na jaskre...A wlasnie go kupilam pierwszy raz w niedziele bo jest promocja w super pharm i sama jestem ciekawa czy dziala.A ty juz go uzywalas?Niby pisze ze pomaga nawet po chemioterapii.... Lusia,ta klinika to Lifemedica,tel 794 795 738.Moja lekarka zna tam dr.Marte Małek i dr.Igora Michajłowskiego.Probowala sie do niego wczoraj dodzwonic ale mial pacjentow.Wie ze leczą lysienie plackowate ale chciala upewnic sie czy stosują dcp.Mowila ze na pewno oprocz Iwonicza dcp stosuja w Wawie, Krakowie i Wroclawiu.No ale warto chyba zadzwonic do tej Lifemedica.Wierze ze za pare lat moja Emi i twoja siostra beda mogly poddac sie ostatecznej kuracji i cieszyc sie pieknymi wlosami do konca zycia...

Dziewczyny,ja kupilam rozm.19,bo Lili ma dl stopki ok 10,5cm.Nasze sa z pepco a jak to przewaznie bywa rozne firmy maja rozne rozmiarowki. Milami,slodziasne te mokasynki.widzialam takie rok temu dla dziewczynek w hm,w kaktusy.mam nadzieje ze w tym roku tez takie beda:)Zastanawiam sie tylko jak dlugo je ponosi zanim nie zgubi jednego,jak to bywa ze skarpetkami.moze by przykleic tasma dwustronna?Milami,zapytaj swojej corki,niech podrzuci jakis fajny pomysl:))))

A oto i nasz wiosenny obuw;))Wielkosc powalajaca;)

Iwa,wez odpal mi choc z 5 dyszek....:)) Fryzjer?maz nie pyta,maz rozumie;) Sevenka my jemy:1,4,7,11,14,16,18,19:30.to oczywiscie z grubsza,bo sa rozne dni:)

Milami,ty mnie zawsze rozbroisz swoim postem.jaj nie dziura w legginsach to rajtuza po cioci Krysi:)))Bardzo sie ciesze ze pojawilo sie swiatelko w tunelu i kochana z calego serca zycze ci zeby wam sie ulozylo.jestes fajna ciepla kobitka i masz super dzieciaki.musi byc dobrze!!! U nas rano slonce i jak uslyszalam ze ma padac to od razu wystrzelilam na spacer.cos sie chmurzy wiec trzymamy sie blisko domu w razie wu

Jeszcze raz dziekuje,jestescie kochane!!sciskam kazda z osobna! Charlotte,u mnie to samo,czasami kiedy dluzej musi poczekac na mleczko to sie strasznie wkurza i nie chce lapac sutka kolejny raz skoro tam nic nie leci.i ja sie wtedy stresuje i mysle ze mi to nie zblokuje mleczarni:)) Mala,Lili tez od 20 budzila sie 3 razy.pol godz temu wchodze do pokoju a ona sobie jakims cudem karuzele wlaczyla i cieszy jape.to ja nakarmilam i teraz maz walczy z usypianiem... Dobranoc Aha,Lusia,przepraszam cie,jutro ci wszystko napisze dzis juz padam na twarz:(

Dziękuję dziewczyny.Własnie wrocili z Iwonicza.Maz mowil ze Emi po raz kolejny zapytala lekarki czy tą chorobe sie da wyleczyc.A odpowiedz od 7 lat brzmi: da sie zaleczyc ale nie wyleczyc:( Szczesciara, poprosimy o wiecej szczegolow dot. tej siateczki:) Milutka, Lilka wazyla 15.02 8kg z groszami. Lusia,nawet zapomnialam poprosic o to meza a on przyjezdza i daje mi namiary na lekarzy w Gdańsku, bo mowilam mu o Twojej siostrze.Rozmawialas z nia i rodzicami?Chcialaby podjac leczenie? Caly czas trwaja badania nad lekami zatrzymujacymi ta chorobe.Poki co znalezli jeden ale ma zbyt duze skutki uboczne wiec jest stosowany tylko przy przeszczepach i trzeba byc na lekach do konca zycia.Kolejny jest juz poddawany badaniom ale dostepny bylby tylko dla doroslych.Dzis Emi dostala nowy lek na brwi-okazalo sie ze wymieszanie leku na jaskrę z plynem na wlosy daje bardzo dobre efekty.Ale jesli chodzi o skore glowy to na dzien dzisiejszy najskuteczniejsze jest wlasnie dcp.

A to moje Pulpetto:)

Sliczne te wasze kobietki Milutka i Mermide.fajny komplecik.ja poki co mam tylko czapke na wiosne a przydaloby sie cos na szyjke. Mikutka,a Ninka na zdjeciu wyglada na takie drobne dziecko:)Moja to taki prawdziwy pulpecik:)Ile Ninka wazy?

Milami,ja sie z toba zgadzam.co do kubeczka to juz chyba pisalam.Emi uzywala niekapek i umie mowic i to calymi zdaniami(no moze czasami za duzo) wiec i tym razem zaryzykuje.no coz,zycie na krawedzi to cos co mbie kreci,moze Lilka tez przez to nie wyrosnie na zacofanego troglodyte;)A tak serio to ja nie wyobrazam sobie siedziec przy dziecku za kazdym razem kiedy bedzie chcialo zwilzyc usta,poczekam do momentu az wyrosnie z etapu w ktorym przestanie ja bawic zrzucanie rzeczy ze stolika i lanie wody:))Z tymi wytycznymi to jakis obled.i jeszcze ci probuja wmowic ze jak nie kupisz akurat tego czy tamtego to jestes zlym rodzicem.buduja sprzedaz na poczuciu winy i ambicji.np szczepionka-ja zaszczepilam na pneumokoki,ale zamiast uswiadamiac ludzi to zrobili rzewna reklame ktora moze wpedzic rodzica ktorego na nia nie stac w poczucie winy,ze skazuje dziecko na bol i cierpienie.od nowego roku juz nie ma tego problemu bo szczepionka darmowa wiec kasa i tak sie zgodzi.i tak jak piszesz,za naszych czasow tez cudow nie bylo a ci "nie pewexowi" tez koslawi nie chodza.wiem ze jakby moja dr tak spokojnie do tego nie podchodzila i juz kazala isc na rehabilitacje to bym koniec koncow poszla ale te diagnozy tez sa troszke na wyrost.jak juz ktos pisal kazdemu dziecku mozna cos znalezc

Monmonka, co do porodu....to nawet nie pytaj:)wymazuje ten dzien z pamieci;)a tak serio to matka natura to niezla s... bo juz pamietam tylko ten widok i uczucie jak mi ja klada na piersi...ech,cudo moje:)i niby kobieta mowi ze nigdy wiecej a potem o niczym innym nie marzy,hehe Dzekuje za slowa wsparcia w chorobie:*

Buziaki dla ślicznie rozesmianej i slodkiej jak zawsze Zuzi!Widzę że uwielbia przesiadywać na swoim nowym tronie, hehe:))

Dziękujemy za życzenia:)) Własnie mamy krotką drzemke,a mamusia korzysta i je sniadanko, mąż zawiozl Emi do szkoly i odsypia. Czekam czy sie rozpogodzi i czy bedzie spacer czy raczej kiszenie w domu.Niby ok11-12 ma sie rozpogodzic.Emi z tatą jedzie do Iwonicza bo ma ostry nawrót choroby,wlosy są wszedzie! Agatka, niezla historia.Slysząc takie opowiesci coraz bardziej jestem zdania ze wielu lekarzy powinno przekwalifikowac sie na wróżbitów, bo bardziej by to podumowywalo ich umiejetnosci....Super ze koniec koncow okazalo sie ze wszystko ok:) Co do wagi maluszkow to nie do konca jest sens porownywac,trzeba przeciez wziasc pod uwage wage urodzeniowa.Lilka byla chyba najwieksza na forum a teraz wazy 8kg, wiec mniej niz wielu forumowych kolegow i kolezanek.Zostal jej jeszcze 1kg do podwojenia wagi urodzeniowej.Starsza corka tez urodzila sie nie mala bo 3800 ale nie podwoila wagi do konca 6 miesiaca.

Dzien dobry!ale sie dzis wyspalam:))Lilka jak zawsze zasnela o 20,maz jak wrocil z pracy o 1 to dal jej butle,potem karmilam o 4 i pobudka po 7.no i tak to mozna!tak to czuje sie nowonarodzona!:) Szczesciara,gratki dla Maciusia z okazji 5 miesiaca a dla ciebie brawa za kp przez ten caly czas!! Ja tam sie nie znam na nosidelkach,nie zglebialam tego tematu.my mielismy takie dla Emilki ale szczerze mowiac uzywalismy je AZ przez tydzien kiedy na wakacjach chodzilismy po lesulie gdzie wozek by nie wjechal,a potem poszlo w kat wiec dla nas zakup sie nie sprawdzil.w kazdym razie Emi juz wtedy samodzielnie siedziala.Ja osobiscie mialam wrazenie ze zbyt obciazam swoj kregoslup i bylo mi srednio wygodnie.a druga sprawa ze nie dosc ze bylysmy do siebie przyklejone to jeszcze nosidelko ze sztucznego materialu i mala byla zgrzana.Te tule sa piekne i widzialam na internetach ze ludzie je wypozyczaja na dobe czy tydzien.

Mamo Joasi,super ze irganizm zwalczyl goraczke.na oewno bedzie dobrze i obejdzie sie bez szpitala.mozesz podac malej wit c,np kropelki Juvit C.na kaszel syrop hederasal ale to max do godz17. Milami,z corki to prawdziwy Pomyslowy Dobromir,usmialam sie!! Monika,Polacy biedni ale ktos te zakupy robi skoro wciaz powstaja nowe galerie handlowe;))