charlotte

No cóż to mogło być zarówno plamienie związane z implantacja zarodka jak i jakieś nieprawidłowości. Jednakze na wizyte w celu stwierdzenia ciazy mysle, ze jest za szybko a i test ciążowy nic nie wskaże. Myślę, że powinnaś uzbroić się w cierpliwość, poczekać na ewentualną miesiaczke, jeśli sie nie pojawi zrobić test lub zbadac sobie bete. A z wizytą u lekarza też bym poczekala do 8 tygodnia, zeby sie nie rozczarować i nie zdenerwowac tym, ze lekarz nie za wielw zobaczył na usg. W kazdym razie powodzenia, jesli ciaza jest wyczekiwana to trzymam kciuki ;)

Ah dziewczynki u mnie w sypialni boskie 21 stopni, spalam cudownie, tzn, budzialm sie oczywiscie na siku ze trzy razy, ale powietrze super, w koncu jest czym oddychac. Ale dzisiaj ma byc upal wiec zaraz wszystko pozamykam. Ja juz na biegu, chce skoczyc na miasto kupic pare brakujacych rzeczy, szybki obiad, Toske wygonie na dwor i zabieram sie ostro za konczenie mezowi magisterki. Jestem dzis mocno zmotywowana, w myslach coraz czesciej pojawia sie juz chwila narodzin Maluszka, stwierdziłam, ze musze sie wziac w garsc i pokonczyc te tematy. Zycze Wam udanego dzionka, no i Green z niecierpliwoscia czekamy na wiesci ;***

Bo tak dziewczyny czesto pisza o bolu w dole brzucha jak na okres czy cos, a to jest taki nietypowy bol, takie pieczenie, jakby normalnie ktos ogniem przypalal, ja to mam tylko na gorze brzucha, jak Ty Maaag masz tak tez w innych miejscach to wspolczuje ;P ja tez juz nie moge sie doczekac konca. A i mam sposob na ponure mysli ;) wyobrazam sobie pierwsze chwile z Maluszkiem ;)

Robyn wspolczuje sytuacji. Moze on w ten sposob reaguje na zblizajacy sie porod? Moze czuje, ze pewien etap sie konczy i chcialby jeszcze chwilke posmakowac tej wolnosci.? Nie wiem co Ci doradzic. Kazdy facet jest inny, nie na kazdego wypowiadanie wojny dziala, nie zawsze narodziny dziecka zmieniaja syytuacje.. zycze ci w kazdym razie zeby sie ogarnął ;) moj tez troche nagina, siedzi w soboty w warsztacie i grzebie przy tym swoim samochodzie, ale staram sie przynykac oko, bo wiem, ze tez potrzebuje troche "wolnosci". Ale za to niewiele mi dzisiaj dal zrobic przy obiedzie, praktycznie wszystko sam naszykowal, oczywiscie bylo pyszne, rodzinka zadowolona, wkurzal sie na mnie, ze sprzatam, ze mam sobie usiasc i odpoczac. Chcialam upiec placek to powiedzial, ze nie,bo mam odpoczywac, na deser pojdziemy na lody. Oczywiscie wleklam sie z tylu za wszystkimi, a on ze mna mimo, ze wiem, ze chodzenie takim tempem tylko go meczy. Generalnie troche zgrywam chojraka, ale dal mi popalic dzisiajszy dzien, bo wlasnie leze i zdycham, plecy bola niemilosiernie + to pieczenie pod zebrami.. Stas wierci sie mniej za to bardziej bolesnie..

Padme, mi w km najblizej do Olesnicy do szpitala, moja kolezanka tam rodzila kilka lat temu i byla mega zadowolona, druga rodzila w zeszlym roku i tez nie narzekala. Natomiast rzeczywiscie tak jak pisze Anka lekarze sie tam pozmieniali, bo jakies zawirowania na stołkach byly i nie wiadomo tak naprawde co i jak ;) ja wybralam Ostrow Wielkopolski. Szpital ma mega dobre opinie, a w km mam tam tyle ile do najblizszego szpitala we Wroclawiu ;) poza tym pracuje tam ciocia mojego meza i znajoma polozna dlatego nas to przekonalo ;) no i bylismy juz ogladac szpital i bardzo pozytywne wrazenia. Mindtricks, Staś tez nieraz sprawdza granice mojej wytrzymalosci nerwowej i jest mega leniwy, ale potem sobie to odbija i wtedy mowie mu zeby juz poszedl spac bo nie wyrabiam od tego kopania ;) Zycze Wam milej niedzieli, bez zlych humorkow ;) my dzis mamy gosci na obiedzie, moja mamuska i brat z bratowa, zapowiada sie fajny dzien. Green milego "ostatniego" dnia ;P jeszcze raz mega mega szacun, ze tak dlugo nosisz swoje ksiezniczki i masz takie spoko podejscie ;) z niecierpliwoscia czekamy na wiesci jutro ;)*

Zycze Ci zeby w poniedzialek byla kiepska pogoda tzn zeby bylo chlodniej, zebys sie nie musiala meczuyc z upalem jeszcze :*

Szczesciara mam identycznie, siedzenie w tej jednej pozycji jest strasznie meczace, o siedzeniu na kanapie z laptopem na kolanach juz calkiem moge zapomniec, probuje siedziec przy stole w kuchni ale to tez chwile daje rade. Moja promotorka jest ns urlopie i tez nie mam z nia kontaktu kazala przyjechac 1 wrzesnia na konsultacje.. Kaska brzusio sliczny taki malusi, moj tez za wielki nie jest i czasem sie zastanawiam gdzie to dwa i pol kilo sie tam miesci, jaka on musi miec pozycje he ;) Green powtorze sie, ale kurcze, mega zazdroszcze ze za moment zobaczysz swoje cudenka ;))) mnie samo cc tez nie przeraza, raczej podchodze do tego, ze wiem jak jest i wiem, ze dam rade i tyle. Zycze Ci, zeby w ponie

Dzien dobry z rana ;) My z corcia juz po sniadanku, noc jako tako nawet nie najgorzej, znalazlam ostatnio dosc wygodna pozycje na rogalu plus dwa jaski hehe ;P wysprzatalam juz lazienke, zaraz zabieram sie za kuchnie, poki mam sily i checi. Mezus juz w pracy, dzis na szczescie konczy szybciej. Powiem Wam, ze nastroj u mnie bardzo bardzo kiepsko.. przejmuje sie ta magisterka, tym ze nie zdarze tej pracy dokonczyc, ze promotorka bedzie wydziwiala, ze cos mamy jeszcze dopisac.. ehh.. chcialabym zajmowac sie juz teraz tylko ciaza, a przez ta glupia szkole nie moge sie na tym skupic i tak do konca cieszyc.. ;( do tego nie mam nawet komu sie wyzalic, bo mama to zaraz mi gada, ze a nie mowila, trzeba sie bylo brac wczesniej, a maz klepie po plecach i mowie, dasz rade.. a ja jak tylko o tym pomysle to az mi sciska zoladek z nerwow i ryczec mi sie chce.. przepraszam Was, ze kolejny dzien zaczynam od smecenia, ale nie moge juz tego zniesc :(((

Dolaczam do czekajacych na mezusiow.. moj od 6 wrocil godzine temu.. zjadl obiad i bierze prysznic.. oho skonczyl, bo juz wola. Milej nocy kobietki kochane

Ehh dziewczynki wspolczuje gorszych nastrojow.. ja ostatnio tez mialam do dupy dni.. glownie przez ta cholerna magisterke, ale tez przez te dolegliwosci ciazowe i ograniczenia. Green wspolczuje sytuacji z siostra. Czasem z rodzina najlepiej na zdjeciu ;/ a tak szczerze to rzeczywiscie czesto jest tak, ze wszyscy sie zachwycaja, ze dzidzius i w ogole, ale tak szczerze pomoc to juz nie.. ;/ mnie ostatnio zgrzala siostra meza i jej rady, ze mam isc do lekarza w tym szpitalu co chce rodzic i dac mu w lape za cesarke, bo ona juz tam dwa razy rodzila (sn) i ona wie jak tam jest. I mi sie dziwi, ze tak dawno juz nie zrobilam. A tak naprawde wystarczy mi skierowanie od mojego lekarza, ale ona wie lepiej oczywiscie.

Mindtricks ja mam gryka kokos, wiem, że są opinie, że niby robaki mogą w środku być czy cos, ale wydaje mi sie to troche absurdalne. Miałam taki przy pierwszej córce i mi się sprawdził wiec teraz tez postawiłam na taki ;) Eosia współczuje syt w szpitalu, wiem jakie to frustrujące kiedy osoby, ktore powinny byc dla nas pomocą w takim okresie zachowują się jak patafiany.. dlatego właśnie nie chce rodzić w szpitalu mojego lekarza, bo tam są beznadzieje położne i w ogole maja cie w dupie. Jak bratowa rok temu rodziła w sierpniu upały jak cholera, poprosiła o świeza koszule, chyba byla dzien po cesarce, a te pipy, że co nie ma swojej? a jak dostała gorączki bo miala nawał pokarmu i brat poszedl zeby daly cos na goraczke to tez byly zdziwione, że nie ma nic przeciwkoraczkowego ze soba.. paranoja.. jak ja lezalam z corka to poprosilam zeby mi ja w nocy do karmienia przyniosly to córke zobaczyłam dopiero rano, bo moze by musialy pomóc przystawić albo cos, a tak daly butle i miały spokój, a ja przeryczałam głupia pół nocy zamiast isc sie upomniec o dziecko. No ale młoda byłam, nie wiedzialam co i jak teraz chce przeżyć wszystko świadomie dlatego tak mi zalezy zeby rodzic w dobrym szpitalu. Rozpisalam sie troche..

Draża trzymaj sie w calosci, jeszcze troche, na pewno dasz rade i nie stresuj sie w szpitalu na pewno wiedza co robia, bedziesz w dobrych rekach ;) GreenRose spore te twoje kobietki ;) jak wszystkie bede trzymac za Was kciuki w poniedzialek, na pewno bedzie wszystko ok ;) A my dzis bylismy w szpitalu, w ktorym chce rodzic. Bylam umowiona z, jak sie okazalo, przemila pani, ktora nas oprowadzila po oddziale pokazala sale i porodowke, naprawde fantastyczna kobieta. Prosila, zeby po kazdej wizycie u lekarza dzwonic i zdawac relacje co u mnie i ze wzgledu na to, ze moj lekarz nie przyjmuje w tym szpitalu musze go poprosic o skierowanie na cc. Generalnie bez skierowana tez mi zrobia to cc, ale prosciej bedzie jak mi moj lekarz wystawi. Powiem Wam, ze po tej wyzycie zrobilo mi sie lzej na sercu i juz naprawde nie moge sie doczekac wrzesnia ;)

Hehh a to ciekawe z tymi ruchami ;P mi wyszedl 35/36 tydzien, bo z racji mojej mega szczuplej budowy, tego, ze to kolejna ciaza i tego, ze bardzo mocno sie w siebie wsluchiwalam pierwsze ruchy pojawily sie okolo 13/14 tyg. Nie chcialabym rodzic tak szybko ;p Wasze maluchy tez maja czesto czkawke? Bo Stasiu tak srednio raz dziennie.

Ja kupilam majtki poporodowe z Canpola w rozmiarze, uwaga XL hehe.. bo te gumki na uda i brzuch wcale nie sa takie mega rozciagliwe i w xlkach czuje sie ok, w M, bo takie kupilam najpierw, czulam jak mi uda sciska. Mam co prawda worek na tylku, ale przynajmniej podklad sie zmiesci bez problemu he ;) Ja dzis poleguje, pozwolilam sobie na mini sprzatanie, ale naprawde niezbedne minimum typu zmywanie, na wypad po zakupy na obiad i zrobilam obiadek. Powiem Wam, ze jak leze to mi sie brzuch nie stawia, najgorzej jest jak musze sie schylic, kucnac, albo jakas inna dziwna pozycje to od razu mi sie spina. A no i ja tez zauwazylam, ze Mindtricks sie nie odzywa. Co tam u Ciebie kobitko?

madzikcz Charlotte ciesze się ze sie odewalas i ze wszystko ok. Ja tez w piatek mam spotkanie z polozna ze szpitala w którym bede miec cc A jestez umowiona na cc z lekarzem, ktory tam pracuje, czy tak z marszu? Bo lekarz do ktorego chodze nie przyjmuje w tym szpitalu. I teraz nie wiem czy wystarczy rozmowa i polozna i umowienie sie na termin w szpitalu czy musialabym pojsc do jakiegos lekarza, ktory tam pracuje.

A i mimo tego, ze szyjka wg lekarza trzyma to mam zamiar skonczyc dzisiaj zakupy wyprawkowe i spakowac torbe. Tak na wszelki wypadek.

Hej dziewczynki, dzieki za troske i przepraszam, ze sie juz wczorwj nie odezwalam, ale mialam normalnie dosc. Skurcze meczyly mnie do samego wieczora, lekarz mnie zbadal i stwierdzil, ze dopoki szyjka sie nie skraca to jest ok. No wiec moja szyjka ma 29mm czyli wg niego dluga i mam sie nie przejmowac. Kazal brac magnez, a jakby bylo gorzej to zapisze luteine, mam przyjsc na kontrole za 2 tyg.. powiem Wam , ze bardzo sie wystraszylam wczoraj, moze z tych nerwow skurcze sie nasilaly.. w nocy tez troche mi sie brzuch stawial gdzies tak od 3 i tez od razu nerwy, ale potem zasnelam i teraz jest ok. Chyba musze troche wiecej lezec w ciagu dnia.. pochwale sie Wam tez, ze wzielam w koncu sprawy w swoje rece i zadzwonilam do poloznej ze szpitala, w ktorym bardzo bym chciala rodzic, mamy sie spotkac w piatek. A.. i jeszcze. Zanosi sie na to, ze bede miec duze dzieciatko. Jestem dokladnie 32+5 a maly wazy juz 2,5kg.. w dwa tyg przytyl pol kilo.. takze cesarka raczej pewna. Eosia bardzo sie ciesze, ze masz synusia ze soba ;) wczoraj to juz myslalam, ze do Was dolacze jako rozpakowana, ale na szczescie trzymamy sie jeszcze w dwupaku ;)

Dziewczyny troche spanikowalam.. od jakiejs godziny mam nieregularne skurcze co 3, 5, 8 minut. Jedne bolesne inne nie.. strasznie sie denerwuje ;( dobrze, ze dzis wizyta

Dziewczynki dzieki za slowa wsparcia, na Was zawsze mozna liczyc :* jak tak czytalam o tych Waszych przypadkach zwiazanych z rozkojazeniem to jak bym siebie widziala normalnie hehe ;) Ja maluszka czuje w sumie wszedzie, na dole na gorze, po bokach, rozpycha sie i kopie baaaardzo bolesnie. Do tego coraz czesciej mam rozne bole zwiazane chyba z tym ze maly na cos tam w srodku uciska, takie dretwienie w pachwinach itp. Co do papmersow to ja kupilam dady zolte, to chyba jedynki, nie? Narazie jedno opakowanie.

Ucielo mi.. pojechalam sobie na zakupy. Bo zapomnialam, ze mialam mu dac przedluzacz.. wyobrazacie sobie? Strasznie mnie to denerwuje, bo czuje sie jak taka ciapcia, ciagle musze sie po cos wracac, trzy razy sprawdzam czy zamknelam drzwi.. jakas masakra.. czy Wy tez zauwazylyscie u siebie obnizona koncentracje? Ehh.. przepraszam, ze marudze od rana, ale nie mam komu, mezowi nie chce zawracac glowy, a wczoraj jak prpbowalam porozmawiac o swoich obawach z mama to sie poplakala, ze tak sie o mnie strasznie boi, ze stwierdzilam, ze nie bede z nia gadac, bo soe tylko kobita denerwuje.. a ja juz czasem mam tak strasznie dosc.. ehh.. Poprosze tylko o kciuki o 20. A i dziewczynki, macir sliczne brzusie! Imbirku podaj kochana swoj obwod, mnie nie przebijesz z moim 93;(

Moli, ja mam identyczny pepek, wszyscy sie smieja, ze guzik albo antenka, ale ja mam taki juz od 4 miesiaca, bardzo szybko mi wyskoczyl. Teraz czasem jak na niego patrze to normalnie jest taki mega rozciagniety ze szok.. Dzis mi sie snilo, ze pojawilo sie u mnie mleko w piersiach i dawalam je starszej corce ns lyzeczce hehe ;) jak do tej pory piersi chyba puste, bo nic nie leci. Ja tez mam dzis wizyte, o 20 i juz nie moge sie doczekac, jestem ciekawa ile mały waży.. Nie chce jakos specjalnie marudzic, bo wiem ze niektorw z Was maja duzo gorszych problemow z szyjkami, lezeniem, dieta i opuchlizna, ale ja ostatnio juz nie wyrabiam. Mam takie momenty, ze plakac mi sie chce z tej mojej nieporadnosci, wczoraj wieczorem tak mnie plecy bolaly, ze myslalam, ze zwariuje.. do tego bez przerwy o czyms zapominam, jestem strasznie rozkojazona.. przyklad.. moja brat, ktory mieszka dwa bloki dlej chcial pozyczyc przedluzacz. Maz przyniosl go z piwnicy i pojechal do pracy. Ja zadzwonilam do brata, ze moze przyjsc po ten przedluzacz i wiecie co zrobilam? Pojechalam sobie

A i Maaaag ja dzisiaj bylam u mamy i robilysmy pierogi leniwe z bulka tarta i cukrem.. mm.. pychoza ;)

Rany Iwa, co za bezczele.. ja bym chyba po papach nastrzelala takim.. to strasznie przykre, tym bardziej, ze to przeciez nie Twoje zaniedbanie tylko ciaza ;/ a nogi rzeczywiscie kiepsko.. na szczescie juz tylko troche zostalo, dasz rade :* nie wiem czy dobrze doczytalam, dopadla Cie cholestaza? Ja jutro odbieram wyniki i sie dowiem jak tam moja wątroba.. Monikae eobra jestes hehe ;) ja zwykle gdy przytrafiaja mi sie rzeczy tego typu jestem zgaszona i dopiero po czasie dociera do mnie co powinn powiedziec i jak sie zachowac..

Ano Monikae, Asia97, opinie rozne ;) ja slyszalam, ze to jedna z kilku rzeczy, ktorych w ciazy powinno sie unikac jak wlasnie np. sery plesniowe. Generalnie nie swiruje specjalnie z "niejedzeniem, bo nie wolno", a juz na pewno nie bede swirowac przy karmieniu ;) jedyne czego sobie odmowilam,to wlasne wedzona rybka, sery plesniowe i oscypek.. widzialam kiedys a propos fajnego mema "czy mozna jesc truskawki karmiąc piersią? Mozna tylko trzeba uwazac zeby nie nakapać na dziecko";P MalaMi wspolczuje bolesnego spotkania z ludzka znieczulica ;/ mnie wlasnie najbardziej rozwalaja tacy ludzie, ktorzy udaja, ze nie widza.. Ja jeszcze sie nie podnioslam z lozka i mam wyrzuty sumienia, bo mialam sie brac za ta cholerna magisterke. Widze przez okno, ze u nas dzis chyba tez chlodniej i bardzo sie ciesze ;) chyba calej naszej trojce sie lepiej spalo w takkiej temp, bo Toska o dziwo tez jeszcze spi, a maz zaspal do pracy ;P Miłego poniedzialku dziewczynki ;* Eosia daj znac co u Ciebie i Igorka?

Dziewczynki cudwone brzusie! GreenRose Taka drobna z ciebie dziewczyna, a takie dwa cudenka wychodowalas ;) Co do sluzu to u mnie tez roznie, raz wiecej raz mniej, od przezroczystego do delikatnie zoltowego, raz bardziej gesty raz bardziej wodnisty. U nas intensywny weekend, wczoraj bylismy we Wroclawiu na koncercie i to chyba byl nasz ostatni taki wypad. Trzy godziny stania z przerwami plus 15 minutowy spacer po tym mnie wykonczyly. Myslalam, ze sie nie dotocze do auta pozniej.. dzis bylismy dwa razy na basenie bo nas za pierwszym razem burza przegnala. Powiem Wam, ze cudownie jest w wodzie, za to jak wychodzilam to czulam sie jakbym wazyla ze sto kilo.. Ogolnie brzuch mi sie stawia srednio trzy, cztery razy w ciagu godziny plus jeden dwa mocno bolesne skurcze w ciagu calego dnia. A i jeszcze mam pytanie.. myslicie, ze odrobina makreli wedzonej moze, zaszkodzic? Cala ciaze sie powstrzymuje, bo wiem, ze sie nie powinno, a tak strasznie lubie. Ale szwagier meza sam zlowil, sam moczyl w swojej solance i sam wedzil i sie skusilam na kawaleczek.