Skocz do zawartości
Forum

charlotte

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez charlotte

  1. Milutka trzymam kciuki ;) Maaaag, ja tylko domniemam :P właśnie po tym jak Staś kopie :) A Twoja Hanusia może po prostu spokojna jest :) albo dopiero pokaże co potrafi ;P
  2. My oczywiscie mecz ogladalismy, ja bym sobid darowala, ale nasza Tosia chciala koniecznie ogladac i to do konca! Nigdy nie chodzi tak pozno spac, ale zrobilismy wyjatek. Moj synuś czesto ostatnio zmienia pozycje. Przez dluzszy czas lezal w jednym miejscu, a teraz codziennie inaczej, wczoraj kopal po szyjce, dzis juz mi wciska nogi w zoladek.. Wspolczuje Wam dziewczynki problemow z cukrem, ja bym chyba oszalala jakbym miala nie jest owocow.. chyba ostatnia zostalam do zrobienia glukozy, wybieram sie w przyszlym tygodniu.. jak pies do jeza ;P
  3. Sczesciaro pociesze Cie, moj od poczatku ciazy nie glaskal, nie przytulal i nie gadal do brzucha. Teraz czasem jak mlody mocno kopie to sie pytam czy chce zobaczyc, no to wtedy na chwile przyklada reke, ale szalu nie ma. Na poczatku mnie to martwilo a teraz w sumie mam to w nosie, nie to nie ;p on traci nie ja ;) generalnie zaczyna chyba troche przezywac, ze niedlugo nam sie rodzina powiekszy ;p podreperowal auto, gania za roletami zewnetrznymi, bo mielismy juz dawno zalozyc, ale jeszcze nie wyszlo, komode poskrecal dla malego i chuchal na nia przez dwa dni.. Wrzesniowamamo my jedziemy w sobote sobie zaklepac wozek. Mamy taki uklad u faceta we Wroclawiu, ze zamowimy, zaplacimy zaliczke a odbierzemy sobie na koniec sierpnia, zeby nam nie zalegal w domu, a on moze nam bez problemu zmagazynowac. Padme, nie pomoge, cala rodzina mi sie dziwi, czemu nie zdecydowalam sie na Wroclaw jesli chodzi o porod ;) a ja jakos sie boje we Wroclawiu ;)
  4. Mnie też męczą duszności, głównie gdy leżę na plecach, więc staram się unikać tej pozycji. Najlepiej mi na jednym bądź drugim boku. Zaczynają się pomału bóle pleców, już nie jestem w stanie usiedzieć dłuższy czas na krześle. Czasem czuje się strasznie "ciężarna", jakby to był 9 m-c, a tu dopiero zaczynamy siódmy.. Zgaga też mnie często męczy, dokładnie wiem kiedy przyjdzie, zwykle jak się najem jakichś niezdrowości, co mi się rzadko zdarza, ale też po pierogach, zupie zabielanej śmietaną, po gulaszu.. nie ma reguły. Najlepiej mi po świeżych warzywach i owocach. Na zgagę polecam mleko, choć przy mocnej zgadze nie zawsze pomaga na długo. Najdłuższy epizod jak do tej pory u nie to zgaga dwudniowa. Ja w zasadzie nie mam złych nastrojów, w sensie takich "niewiadomoskąd". Nawet mąż ostatnio stwierdzil, że się troche bał jak to będzie wyglądało, a w zasadzie jestem spokojniejsza niż przed ciążą. Wiadomo, że mam gorsze dni, ale głównie wynika to z goniącego mnie terminu pracy magisterskiej, czy jakichś chwilowych problemów, ze starszą córką np. Dni mi zasuwają jeden za drugim nawet nie wiem kiedy.. i w sumie dobrze, bo już nie mogę się doczekać września. A co do moich wczorajszych rozterek z lekarzem, to dzięki za rady, zadzwonić "anonimowo" nie mogę, bo mój gin ma wszystkie nr u siebie w tel i umawia się bezpośrednio z nim, postanowiłam, że nie będę świrować tylko szczerze z nim poagadam, a w razie jakby mnie wystawił do wiatru na samym koncu, czego się nie spodziewam, to ustalilismy z męzem, że pojedziemy prosto tam do szpitala gdzie pracuje jego ciocia na noworodkach. Zresztą, kto to wie co to będzie :) jakoś poród i myśl o nim dziwnie mnie nie stresuje ;) czy to miałaby byc cc czy sn.. jakoś urodzić trzeba :)
  5. maaaaaag Zła jestem bo musze pisac prace i uczyc sie do obrony :/ chciałabym juz w koncu caaly dzien nic nie robic i o niczym nie myślec jak o tym ze jestem w ciąży Och Maaag czuje to samo ;( a jak ktoregos dnia zrobie za malo, w moim mniemaniu, to zaraz wyrzuty sumienia ;/
  6. Dziewczynki potrzebuje rady :/ troche sie rozsypałam.. otóż, mój lekarz ma problem z prawem tzn. wypisywał skierowania z prywatnego gabinetu na nfz i ktoś był miły i uprzejmy i go podkablował. Dostał zarzuty prokuratorskie, ale już po tej całej akcji byłam u niego na wizycie i przyjmował normalnie, było wszystko ok. Ostatnio słyszałam plotkę od położnej z sąsiedniego miasta, że podobno go zamknęli. Oczywiście jestem taka ciapa, że nie zadzwonię, pod byle pretekstem, żeby wybadać teren czy nadal przyjmuje. No i zaczęłam sobie wkręcać.. może przyjmuje prywatnie, ale wywalili go ze szpitala,albo wywalą, a ja mam miec cc więc lekarz mi potrzebny.. gdybym miała rodzić naturalnie to bym to olała i poszukała jakiejs dobrej położnej, która pomoże przy porodzie.. zastanawiam się wobec tego nad zmianą lekarza, szpitala, mam nawet opcję, mam juz nr do innego lekarza, szpital podobno rewelacja, dodam, że pracuje tam na neonatologii ciocia mojego męża, tyle, że mamy tam ok.60km.. co byście zrobiły?
  7. Padme powodzenia.. ja wczoraj zostalam pierwszy raz bedac w ciazy wpuszczona w kolejne. Naturalnie przez kobiete ;) GreenRose zobacz ;P mega zdjecie ;)
  8. A co do kawy to znajoma mi opowiadala, ze jak chodzila w ciazy to pila kawe sypana litrami, do tego zawsze wyjadala fusy z kawy i nosila zawsze przy sobie niezmielone ziarna i je chrupala.. mega dziwne ;p Ja przed ciaza pilam kawe, glownie rozpuszczalna, a w weekend zawsze taka czadowa z kafeterki jak mezus zrobil, jak zaszlam w ciaze to przestalam pic, a teraz od czasu do czasu zdarzy mi sie, ze wypije jak mam smaka ;)
  9. Dorotka w takim ukladzie rzczywiscie moze lepiej dmuchac na zimne.. Maaag ja spie z kojcem motherhood i jest boski ;) na poczatku musialam sie do niego przekonac, to nie byla milosc od pierwszego wejzenia, musialam znalezc swoja pozycje, ale teraz nie wyobrazam sobie nocy bez niego. Jak mi sie zdarzy, ze przez sen sie z niego wykopie, albo zasne bez (jesli juz, to zwykle przez meza;p) to rano bol plecow murowany.
  10. Dorotka skoro wsystko ok to czemu zastrzyki na rozwoj pluc? Zanosi sie na wczesniejszy porod?
  11. Dziewczynki dzisiaj i ja wymiękłam.. obiecałam sobie, że zacznę zamawiać dopiero w lipcu a właśnie wydałam w smyku 130 zł.. zamówiłam pajacyk z kapturkiem na wyjście ze szpitala, 5 szt body z długim rękawkiem i trzy pajace.. odkładałam na wyprawkę długi czas a teraz jakoś strasznie ciężko mi się te pieniądze wydaje.. nie chciałabym żeby poszły na coś niepotrzebnego..
  12. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi sie, ze skurcze "cwiczebne" macicy, braxtona, to skurcze calej macicy, a nie jej czesci. U mnie wyglada to tak, ze caly brzuch tam gdzie jest dzidzia, nie tylko na dole robi sie twardy. I przybiera taki ksztalt jakby do pozycji w jakiej lezy maluch. Nie slyszalam o twardnieniu brzucha tylko na samym dole. Chyba, ze Wasze dzieciatka tak nisko leza. Karii powodzenia na tej glukozie! Jak juz wypilas to nie oddawaj!;p Maag tez tak mialam, wydaje mi sie, ze uczulała mnie oliwka Babydream rossmanowska. Przerzucialm sie na emolienty i jest ok. Ja uzywam Dexeryl. Pewnie skora ci sie na brzusiu rozciaga i stad ta wysypka. A bol zoladka tez moze byc od tego, ze malo miejsca masz w srodku :)
  13. Dzieki ;) tak właściwie to znajome z pracy zawsze przewracały oczami jak mówiłam ile już ważę, i wszyscy dookoła mówią mi, że taki mały brzuszek mam, że wyglądam jakbym połknęła piłkę, bo nic mi nie przybyło.. a tu jednak jakieś osiem kilo na plusie. Gdzieś to się musiało podziać ;P
  14. O rany, Staś się znów przekręcił i kopie mnie po szyjce :/// nic przyjemnego, aż mnie zatyka jak przywali ;/ od dłuższego czasu lezał poprzecznie (albo główką do dołu), bo kopał głównie pod żebra i w bok po prawej stronie. Oby jak najszyciej się przekręcił.. U mnie na wadze aktualnie 60,5, czyli od dwóch tygodni stoję w miejscu. Brzuch dzisiaj wydaje mi się jakoś mniejszy niż zwykle..
  15. Maaag to jest to co jeszcze muszę wkomponować w mój plan dnia.. te ćwiczenia masz na płytce czy gdzieś z internetu? Jak coś to podrzuć link, spróbuję się zmotywować ;)
  16. Dziewczynki lezace zycze zdrowka i dlugich szyjek ;)* oby dzidziusie siedzialy w brzuszkach jak najdluzej - tez jestem tego zdania, ze kazdy dzien jest wazny! Mindtricks kochana najlepszego z okazji rocznicy ;)* Maag powrotu do zdrowia i sily w zakuwaniu do obrony ;) ja dzis ten siadam do pisania ;)
  17. Hej dziewuszki ;) Za nami pracowity weekend. Sprzatanie, znow Wroclaw, zakupy, biblioteka, w niedziele goscie, festyn u Toski w szkole no a wieczorem oczywiscie mecz ;) powiem Wam, ze w sumie to mam wrazenie, ze ostatnio jestem bardziej wydajna niz kiedys. Moze to przez to, ze nie chodze do pracy? Niby praca biurowa, ale na intensywny weekend juz nigdy nie mialam sily, a teraz smigam, az milo. Nie powiem, bo przychodza momenty, ze czuje sie slabiej, ale klade sie wtedy i jest ok. Mlody ostatnio tak wariuje, ze az caly brzuch mi skacze. Wozek ostatecznie wybrany, padlo jednak na adamex pajero. Ogladalam go juz trzy razy a i maz jest juz zmeczony tym moim wymyslaniem az w koncu zadecydowal, ze ten i koniec ;) A co do tesciow to ja mam tylko tesciowa, tesciu nie zyje osiem lat. Tesciowa jest istnym aniolem, w nic sie nie wpieprza, wiadomo, ze powie co mysli, ale nie nachalnie. Zawsze jak nas odwiedza to cos nam przywiezie, a to swojskie jajka, a to jakas dobra kielbaske, a to sloiki z przetworami, czasem cos kupi do domu, ale wtedy jak mi sie np nie podoba to nie biore i nie ma sprawy. No i wiecznie zwozi mi tony ciuchow z lumpka, ale to tez biore tylko te co mi pasuja. Takze z tesciowa mam bardzo spoko.
  18. Dziewczynki wlasnie odwiedził mnie kurier i przyniosl sukienke z happymum ;) ach cudownie zakladac na siebid cos co ma na metce S ;D no to chwale sie ;)
  19. O rany GreenRose już w lipcu?! to przecież już za chwile! Z jednej strony to zazdro, bo ja już czasem nie moge się doczekać mojego synusia, a z drugiej to ja w ogóle jeszcze nie gotowa i wszystkie zakupy zostawiam właśnie na lipiec ;P Ja już zrobiłam obiad, posprzątałam i zabieram się za pisanie mojej nieszczęsnej mgr ;)
  20. Padme najwazniejsze, ze z Pola wszystko dobrze! A pracy nie zaluj, duzo odpoczywaj i mysl tylko o Was i Waszej wygodzie ;) ja od tyg na zwolnieniu i w ogole nie tesknie za praca a tak sie balam ;) Ja jeszcze sie nie zebralam zeby pojsc na glukoze, wizyte mam na koniec czerwca wiec tlumacze sobie, ze mam jeszcze czas ;p Ze spaniem mam coraz wiekszy problem. Maz sie rozpycha strasznie, to znaczy probuje sie do mnie przytulic mimo mojej wielkiej poduszki i koniec koncow on zasypia a ja sie krece.. na plecach juz w ogole nie moge spac, bo Mały uciska przepone i dostaje zadyszki, na prawym boku jak spie to bola mnie plecy. Na lewy jak sie w nocy chcialam odwrocic to malo z lozka nie spadlam, bo lezalam na samym juz koncu. Wnerwia mnie to, bo leze i chce mi sie spac a nie moge zasnac. Na szczescie przestalam o dziwo w nocy sie budzic na siku. Mam pobudke codziennie okolo 5, ale tylko patrze na zegarek i dalej zasypiam.
  21. GreenRose super bryka ;p tez chciclabym byc juz na cos zdecydowana ;p Mam dzisiaj strasznego lenia i jakos mi tak gorzej.. w sumie nic konkretnego nie zrobilam, praca magisterska wczoraj tro he popchnieta do przodu dzisiaj nie ruszona ;/ mam wyrzuty sumienia, ze nic dzis nie napisalam.. tak strasznid ciezko mi sie za to zabrac. Od godziny leze w sumie zrobilam dzisiaj tylko obiad pranie i poodkurzalam ;/ zostalo mi tak malo czasu a ja marnuje kolejny dzien ;/
  22. Tala dzieki z info ;) Mindtricks mi się zaczęły robić po pierwszej ciąży po troszku na łydkach, udach i na boku stopy, tak przy pięcie. Ale nie są mocno widoczne, tylko jak się skórę naciągnie to widać więc się nimi nie przejmowałam nigdy. Ale zauważyłam, że teraz pojawiło się kilka nowych i te już widać bardziej.. myślę, że wezmę sobie tą wit C, nie powinna zaszkodzić, a przy najbliższej wizycie zapytam o to mojego gin ;)
  23. Hej dziewczynki, powodzenia na glukozie ;) Wroce do wczorajszego tematu, bo to samo mnie meczy. Myslicie ze na te krwawe skrzepy w nosie mozna brac witamine C? Bo mysle, ze to po prostu naczynia krwionosne pekaja i stad ta krew. U mnie dodatkowo pojawiaja sie malusie pajaczki na nogach i chcialabym sobie brac wit C tylko nie wiem czy mozna. Doradzcie ;)
  24. Kaśka polecam Ci recenzję Carery w wersji z gondolą http://freelancemama.pl/2015/05/wozek-camarelo-carera-recenzja-cz1-gondola/ i spacerówki http://freelancemama.pl/2015/09/wozek-camarelo-carera-recenzja-cz-2-spacerowka/ ;) Mi na żywo Camarelo podobał się zdecydowanie mniej niż np. Anex czy Adamex, aczkolwiek Camarelo Vision Sportline dorównuje wizualnie Anexowi. Camarelo robi duże wózki, co jest całkiem fajne w wersji z gondolą, mniej już zgrabny jest jako spacerówka. Co prawda dziecko ma w nim naprawdę dużo miejsca, ale jest przez to bardziej toporny ;) To zależy na czym Ci zależy ;)
  25. Szczesciara nie denerwuj sie. Ja zauważyłam, że mój maluszek w trakcie upałów był mniej ruchliwy. I wtedy gdy mniej odpoczywam a wiecej chodze to też jest spokojniejszy.. A teraz nadrabia. Właśnie dostałam takiego kopa w szyjkę, że aż zabolało ;/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...