
charlotte
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez charlotte
-
jureczka A czy wy też tak macie, że gdy dotykacie brzuszka czujecie cos jakby bicie serca? Jureczka tez tak mam i to od dawna, ale to raczej nasze tetno ;) wiecej krwi tam przeplywa i czuc to wyrazniej ;)
-
Trzymam mocno kciuki za dzisiejsze badania! ;)* U mnie jak narazie 5-6kg na plusie, nie wiem dokladnie, ale wiekszy tylko brzuch i piersi. Wlasnie leze i czekam az mi brzuch zmieknie.. dzisiaj to juz drugi raz.. wczoraj trzy razi mi tak stwardnial. Ale Malenki daje o sobie wyraznie znac, wiec jestem spokojna. Jutro wyczekana wizyta ;););)
-
Maaag ja tak mialam kiedys ni z tego ni z owego, bol w boku, az mo promieniowal do nogi, ze cala mi zdretwiala. A jak sie narobie i pochodze na duzo to bardzo boli mnid lewe biodro i kustykam jak jakas stara babcia. U mnie dzien kiepski.. pogoda piekna, a my pol dnia w domu przesiedzielismy, bo mloda miala lekcje do nadrabiania po chorobie. A pogoda przecudowna.. w koncu pojechalismy do tesciowej i chcialam tylko na chwile wejsc do lidla zobaczyc czy sa jeszcze ciuszki, ale z chlopiecych nie zostalo zupelnie nic, a teraz siedze sama w aucie, bo zabralismy siostre meza i ona lata po galerii, a moj poszedl do obi srubki ogladac .. ehh
-
Eve no cóż jeśli chodzi o CC to masz troche racji.. ja nie wspomiam jakoś źle cesarki, ale nie mam też takich problemów jak Cotca. Cewnikowanie bylo okropne, to, że kazali mi przemaszerować z tym cewnikiem cały oddział, bo zabiegowy gdzie zakładali mi cewnik na jednym końcu a łóżko na którym zawozili na sale na drugim, nikt się mną specjalnie nie przejmował, samo leżenie na sali przed CC też niezbyt miłe, stół z tymi przyrządami i lekarze ubrani jak do świniobicia.. różne rzeczy mogą przerażać i nie dam sobie głowy uciąć, że dobrze zaplanowany i zorganizowany poród sn nie jest lepszy. Cocta nie rozumiem do końca, bo mówisz, że "wszyscy" Ci zawsze mówili, że będziesz miała cc, twój lekarz prowadzący też, to ja nie widze problemu.. dodatkowo jeśli masz teczkę dokumentów, które są wskanianiem do cc po prostu zabierz ją ze sobą. A jeśli chodzi o skierowanie od kardiologa to jeśli ten jak mówisz oczwisty nie dał mi skierowania to wez swoją dotyczasową dokumentację i wybierz się so innego kardiologa. A z tym uwawianiem wcześniej na cc to się z Blacky nie zgodzę, bo moja bratowa w zeszłym roku rodziła i miała umówiony termin z lekarzem, pojchała i zrobił jej cc.
-
Mnie tam w sumie po brzuchu nikt nie dotyka, no ok, ostatnio moja mama bardzo chciala zobaczyc jak maly kopie i troche mnie tam podotykala i raz mi sie zdarzylo, ze jeden kolega z pracy, ale on taki bezposredni jest, ze jakos mnie to nie wkurzylo, podszedl i zapytal czy juz kopie. Agness padlam z tym kangurem, tym bardziej, ze moj maz tak wczoraj do mnie powiedzial i tez sie z tego smialam ;p Kasiahappy dzielna jestes! Ja mam laboratorium w innym miescie i musze dojechac 20km i zastanawiam sie czy meza mnie zabrac ze soba hmm.. Sevenka trzymaj sie cieplo i nie dawaj sie! Ale masz racje, nic tak nie wkurza jak sie jest chorym w taka pogode.. ;( ja sie nie moglam powstrzymac i szaleje ze sprzataniem, wywalilam posciele na balkon, popralam buty, zrobilam pranie, wszystko zeby tylko miec okazje wyjsc na balkon ;p no i teraz przerwa, bo sie zasapalam..
-
A i GreenRose powodzenia na zakupach ;D
-
Kaska powodzenia ;););) a cytryne bralas? Ja sobie nie wyobrażam tego badania ;// brr.. Robyn jak samopoczucie? Mialas tempereture w nocy? Dziewczyny nie wzielam tego antybiotyku i powiem Wam, ze czuje sie calkiem calkiem.. gardlo boli mnie mniej, nie bola mnie juz miesnie, mam wieciej sily niz wczoraj. Biore co prawda prenalen w syropie i tabletki na gardlo z prenalenu. Mysle, ze jesli utrzymywala by mi sie goraczka i czulabym sie zle, albo gorzej to bym ten antybiotyk wziela. Czytalam wczoraj duzo o tym, ze amoksycylina nie jest szkodliwa dla plodu.. ale zwolnienie do srody sobie wzielam i sie ciesze, bo troche odpoczne od pracy i nabiore sil ;) GreenRose Twoj brzuszek jest podwojnie piekny, bo nosisz dwa szczescia. Ludzie to czasem sa mega bezrozumni z tymi tekstami. Znajomy znajomej pod koniec ciazy powiedzial, a miala ciaze przenoszona i juz strasznie spuchla i sie meczyla, ze moglaby w koncu urodzic, bo juz jest taka brzydka.. faceci..
-
Bardzo Ci wspolczuje tego co przechodzisz, zdaje sobie sprawe z tego, ze czasem najtrudniejszym przeciwnikiem jestesmy dla siebie my sami i to co nam siedzi w glowie. Poradze Ci tak, wybierz sie do swojego prowadzacego lekarza i wytlumacz mu na czym sprawa stoi, jesli zna cie tyle lat to nie powinno byc problemu, umow sie z nim na konkretny termin cc. Jesli bedziesz widziala, ze jest nie do konca przekonany udaj sie prywatnie do psychiatry, jemu opowiedz o sytuacji, popros o wypisanie wskazania do cc, mysle ze w kazdym szpitalu powinni je uwzglednic. Pomysl, tez o szpitalu w ktorym chcesz rodzic byc moze skorzystaj z pomyslu Blacky, wybierz taki szpital, gdzie bedziesz mogla zaplacic ordynatorowi za cesarke. Przede wszystkim zacznij dzialac, nie siedz w domu i sie nid zamartwiaj co bedzie. Mysle, ze samo juz dzialanie podniesie cie troche na duchu. Dwa, sprobuj skupic sie na pozytywnych rzeczach, np, swoim fantastycznym narzeczonym. Uwierz, ze nie kazdy facet jara sie cuszkami, mebelkami i mamusinym brzusiem, masz naprawde szczescie z takim mezczyzna. Dodatkowo jego nastawienie do sprawy pozwala wyciagnac wniosek, ze na pewno nie pozostawi Cie samej sobie w razie ewentualnej depresji czy baby bluesa. Moze sprobuj tez porozmawiac z nim o swoich obawach, nie ma nic gorszego, niz duszenie w sobie zlych emocji. No i trzy, zacznij sie psychicznie przygotowywac do cesarki, ktora sama tez nie jest zbyt przyjemna, rowniez jak porod sn wiaze sie z bolem przede wszystkim dluzszym niz po porodzie sn i tez wiele zalezy od podejscia lekarzy i pielegniarek, postaraj sie miec wszystko obgadane i zaplanowane z lekarzami i pielegniarkami, jak bedzie trzeba placic to plac, mysle, ze nie ma innego sposobu jak przygotowanie sobie odpowiedniego gruntu. Trzymam mocno za Ciebie kciuki ;) powodzenia
-
Moli gratuluje, cudowne zdjecia ;) Robyn witaj w klubie ;/ ja od wczoraj sie mecze.. No i tak.. wchodze do przychodni punkt 17, wizyta na 17.. patrze a tu siedzi 10 osob.. normalnie zalamka.. oczywiscie nikt nie zwrocil uwagi, ze cieżarówka, wszyscy tylko glupio odwracali wzrok, ale ja sie nie lubie prosic wiec siedzialam.. poltorej godziny ;// no i pytanie.. lekarka zapisala mi amotaks dis, antybiotyk.. nie wiem co mam zrobic.. powiedziala, ze mozna, dzwonilam tez do mojego gina i on tez potwierdzil ze moge wziac.. ale ja jakos nie moge sie przemoc.. maz tez sie strasznie przejal i powiedzial ,ze by wolal zebym nie brala.. ale z drugiej strony mysle sobie, ze im dluzej ja sie bede meczyc to tez dziecko sie meczy.. a gardlo boli mnie tak, ze mam oszalec.. co Wy na to.. brac czy nie brac?
-
Z tego co pamietam to Padme polecała cos super super, co szybko pomaga ;) ale nazwy nie pamietam, zanotowalam tylko, ze jak by mnie cos takiego chwycilo to bede sie pytac Padme ;)
-
Ale sie zalatwilam ;((( zdycham normalnie, w nocy goraczka, wszystko mnie boli jakby po mnie czolg przejechal, pol nocy nie spalam i Malutki tez nie spal, fikał i kopał a normalnie zawsze spi w nocy.. jade dzis po poludniu do lekarza..
-
Szczesciara skorzystaj z pomysłu Mindtricks :P powiedz, że byłaś na wycieczce i cie złapało i darłaś do najbliższego szpitala :P
-
Dziewczynki na ból głowy paracetamol można, nie?
-
Szczesciara no troche głupia sytuacja.. hm.. czyli ten do którego chodzisz prywatnie wie o tym, że masz innego prowadzącego? I nie miał nic przeciwko? Bo pamiętam sytuację, gdy moja bratowa leżała w szpitalu to położyli z nią taką babeczkę, która chodziła właśnie jednocześnie do dwóch lekarzy i w szpitalu to sie wydało i lekarz trochę ją ochrzanił, że to niby mało odpowiedzialne, bo częste badania pochwy nie są w ciąży wskazane.. ale tam też był jakis motyw, że ona gdzieś dojeżdżała daleko do tego lekarza i o tą daleką drogę też chodziło.. Może powiedz, że jednorazowo byłaś np. jakieś dodatkowe badanie zrobić?
-
Padme wszystkiego najlepszego, spelnienia marzen, slicznej córuni, lekkiego porodu, wymarzonych wakacji i tego wszystkiego co sie szczesciem zowie ;)*** Mindtricks przepiekne ciuszki, troche zazdraszczam, ale ja zakupy odkladam na czerwiec.. nie moge sie juz doczekac, bo z koncem maja upragniony urlop.. A we wtorek poloweczka.. nie widzialam mojego malenstwa od miesiaca i juz nie moge sie doczekac. Wiem, ze nie tylko ja mam we wtorek, trzymam kciuki za wszystkie badania ;) A tak z mniej przyjemnych rzeczy to strasznie sie pochorowalam. Zarazilam sie od Toski. Ona ma antybiotyk a na herbate z miodem.. gardlo tak mnie boli, ze mam oszalec ;((( Agaa33 co u Ciebie? Bo sie nie odzywasz.
-
Iwa 100 lat!!! ;):):)*** pieknego zdrowiuśkiego różowiutkiego bobaska :)* Kurcze siedze w tej pracy jak na szpilkach.. cały czas sprawdzam zegarek, oby do 12, urywam sie szybciej.. lekarza mamy na 14:10.. Tośka dzwoni co chwile i melduje jaka ma goraczke, ale jak mi zaczela chlipać do telefonu, że mam już przyjechać, to mi az łzy do oczy podeszły..
-
Ja nie mam jeszcze nic kupione.. w sumie muszę kupić wszystko bo po córce nic mi nie zostało.. ew jakieś ładne ciuszki i buciki, ale ma być teraz chłopiec więc i tak się nie przydadzą. Czekam do wtorku na połówkowe żeby potwierdzić na 100%. A pierwsze zakupy to pewnie w czerwcu dopiero jak pójdę na ten mój wyczekany urlop ;)
-
Hej dziewuszki, sliczne brzusie ;)* ja nie wrzucam, bo wrzucalam jakis tydzien temu i niewiele sie zmienilo. Weekend majowy sie konczy, a ja w ogole nie mialam czasu zajzec na forum.. troche smieszne, bo jak chodze do pracy to codziennie znajduje na to czas ;p w sumie nie robilismy nic konkretnego, bylam troche odwiedzic tesciowa, bo ma zlamany kciuk i zamula w domu, szkoda mi jej bo to kobieta czynu i siedzenie na tylku ja doluje. Moja Toska od wczoraj troche goraczkuje, nie wiem co jej jest musze skoczyc jutro do lekarza, zeby ja obejzal.. no i znow bedzie gimnastyka, zeby zapewnic jej opieke.. nie chce brac l4, bo chcialam za trzy tygodnie zrezygnowac juz calkiem z pracy.. ale jakos sobie poradzimy. Synuś codziennie daje o sobie znac, wczoraj w ciagu dnia byl spokojniutki, za to wieczorem szalał poltorej godziny, dokladnie tyle, bo ogladalismy film i caly film podskakiwal. Teraz urzadza sobie tance na moim pecherzu.. he ;) a mezusz szykuje kolacje mmm.. takie zapachy z kuchni ida, ze slinka cieknie ;)
-
Co do chust, z jednej strony bym chciala, natomiast boje sie, ze moglabym ja zle wiazac i niechcacy zrobic malenstwu krzywde. Moja bratowa zakupila chuste, byla na kursie wiazania, ale nie uzywa, bo sie boi ;p sprzedala i kupila nosidelko takie, ze dziecko masz przodem do siebie na piersi w pionowej pozycji. No i to fakt, chusty sa strasznie drogie ;););)
-
Niektore z wczesnych objawow ciazy moga byc mylone z tymi ktore zwiastuja okres. Nie czekaj i zrob test. A prawdopodobienstwo jest zawsze..
-
He, ja sie zglaszalam na ochotnika, ale dopiero w czerwcu, bo narazie jeszcze pracuje ;) i musze wam powiedziec, ze tak dostalam w kosc w tym tyg ze szok, a nie robilam nic wiecej niz zwykle tzn, praca, obiady i ogarnianie mieszkania, lekcje z Mloda.. jak sie dzis po poludniu polozylam to myslalam, ze nie wstane, ze przyrosne do tego lozka.. Wlasnie skonczylam sprzatanie kuchni, bo jutro by mi sie nie chcialo wszystkiego sprzatac i czekam az mojs cora sie wykapie i idzieny czytac ksiazke. Wcinam kaszke manne a Mlody kopie jak szalony, chyba mu smakuje ;) tylko mezusia brakuje, no ale przed weekendem majowym maja mase pracy wiec sie nie skarze.. Milutka gratulacje!! Twoje dziecie chyba najwieksze jak narazie ;););)
-
Szcześciara współczuje trudnej sytuacji ;// jako kto pracował?
-
Ja bym bardzo chciała żeby mój mąż był ze mną. Z jedej strony dlatego, że po prostu czuję się przy nim bezpiecznie, a z drugiej dlatego żeby właśnie wszystko widział jaka to frajda i przyjemność jak nam nie powiem co i gdzie rozrywa :P niech wie, a co ;) no ale ja pewnie bede mieć cesarke wiec bede musiała sama. Ale ma być cały czas w szpitalu i jak tylko bedzie można to ma ze mna siedzieć.
-
Miało byc tak: Ja na twoim miejscu starałabym sie i o 500+ i o tysiac, bo on i tak do twojego dochodu wliczny nie będzie gdy będziesz się starać o 500+, bo w tym roku brane są dochody osiągnięte na 2014 rok, a tego tysiąca w 2014 nie dostawałaś przecież :)
-
Szczerze mówiąc nie bardzo sie orientuje, ale w przypadku alimentów składając wniosek na 500+ trzeba było podać, że sie te alimenty dostaje, więc byłam przekonana, że w ostatecznym rozliczeniu wliczają je do dochodu wyliczjąc ile wychodzi w rodzinie na osobę. Słyszałam jednak juz póżniej, że mimo iż podaje się, że przysługują alimenty na dziecko to nie są one doliczane do dochodu w momencie przeliczenia zł na osobę. Ale nie wiem tego na pewno. Ja na twoim miejscu starałabym sie o tysiac, bo on i tak do twojego dochody wliczny nie będzie, bo w tym roku brane są dochody osiągnięte na 2014 rok, a tego tysiąca w 2014 nie dostawałaś przecież :)