Skocz do zawartości
Forum

charlotte

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez charlotte

  1. Hej dziewuszki ;* Kaśka wspolczuje sytuacji szpitalnej, czasem lekrze zachowuja sie jakby nie byli ludzmi, no ale musimy walczyc o swoje. Tylko teraz lez grzecznie i pozwol sie mezowi obslugiwac. Trzymam za Was kciuki. Ja dziś wieczorem mam wizyte, juz nie moge sie doczekac.. zapytam go o ten gbs bo chyba wszystkie juz mialyscie a ja jeszcze nie.. Maaag, Szczesciara ja tez zerkam na suwaczki dziewczyn i tak strasznie bym chciala byc juz tak daleko ;) mam nadzieje, że jeszcze max 4-5 tygodni.. Maz ostatmio stwierdzil, ze on by juz chcial zeby sie maly urodzil.. a ja bym chciala zeby jeszcze posiedzial, chociaz do obrony mgr. Szczesciara trzymam kciuki za wizyte ;) My z mezem wczoraj przemeblowalismy sypialnie i położyliśmy karton z lozeczkiem tak jak bedzie stalo. Mamy mniej wiecej oglad jak bedzie nasza sypialnia wygladala. Maz stwierdzi, ze tak juz bedziemy spac, ze sie trzeba przyzwyczaic. Trochę sie ciasno zrobilo, no ale innego wyjścia nie ma ;) A dzisiaj mi sie snilo, ze urodzilam. Staś był taki cudowny, pił z piersi i w ogole nie płakał, takie kochane malenstwo.. az mi sie lezki cisna do oczu jak sobie przypomne ten sen :):):)
  2. Olta, musisz byc w niezlej kondycji ;p jak nie urodzisz lada chwila to rzeczywiście jak napisala Mindtricks tylko jakas wyrazna pomoc lekarska zacheci twojego maluszka do wyjscia na swiat ;) a tak serio to szybciutkiego porodu zycze, jak przyjdzie czas ;) Niepokojaca jest ta cisza na forum. Albo korzystacie kobitki z dnia wolnego i tego, ze tatusiowie w domu, albo to jakas cisza przed burza z gradem spadajacych maluszkow ;p ja sie przyznam, ze mimo, ze tatus w domu to ja przyklejona do laptopa, kregoslup mi peka, pod zebrami piecze, a ja pisze i pisze i pisze i chce skonczyc w tym tyg i miec ta cholerna mgr z glowy. Mialam lekkie zalamanie dzis co prawda, pobeczalam sie, przy tym stwierdzialm, ze moj maz jest beznadziejny w pocieszaniu (ale chociaz obiad zrobil i posprzatal po nim, zabral Toske na spacer, takze jakos mu wybaczam). Jutro wizyta, mlody w kopaniu bezlitosny.. Za wszystkie mamusie czekajace do konca tyg trzymam kciuki za to by wytrzymaly, tym co juz moga szybkich akcji a sobie i reszcie co jeszcze z miesiac musza poczekac cierpliwosci ;)
  3. No troche takich mam, ale nie zauwazylamm, zeby z ktoryms cos sie dzialo.. kurcze, dzieki Padme za info, bo ja widac zielona w tej kwestii ;// bede sie obserwowac..
  4. Oj ja to juz od dawna mam problem z rzeczami typu ubieranie butow, zdejmowanie spodni, nawet jak wychodze spod prysznica to ciezko mi nogi wytrzec recznikiem. Buty wiaze mi maz albo corka. Dla mnie to katorga. Ja przy cc mialam wyciety pieprzyk, byl dwa centymetry pod linia ciecia i juz bedac na stole zapytali czy mi go wyciac. Teraz tez zrobil mi sie na wewnetrznej stronie uda na lini majtek i jest strasznie wkurzajacy, tez chce sie nim zajac po ciazy. Generalnie to nie mam duzo takich wystajacych pieprzykow, tylko te plaskie, po prostu brazowe kropeczki, tez moga byc grozne, jak myslicie?
  5. Maaag bardzo ladny ten kosz ;) dobrze, ze nie wiedzialam wczesniej, ze takie cuda sa, bo pewno bym chciala kupic ;P no ale juz lozeczko kupione, lezy w kartonie pod naszym lozkiem. Karola, Kaska dajcie znac co u Was.. Postanowilam, ze od drugiego wrzesnia zabieram sie za pranie i prasowanie. Maz tez obiecal, ze skrecimy za dwa tygodnie lozeczko i jedziemy pierwszego wrzesnia odebrac wozek.. czy ktoras jeszcze tak niegotowa jak ja??? Wspolczuje wszystkich boli, o ktorych piszecie. Mnie jedynie (albo az ;/) bola plecy nadal wysoko w odcinku piersiowym, dokucza to pieczenie pod zebrami i uklucia bolu w pachwinach, ktore wg mnie sa powodowane jakims uciskiem Malego.. taki tepy bol jakby dretwienie. No i dosc nieprzyjemne megamocne kopniaki.. i wydaje mi sie, ze przez dwa dni strasznie urosl mi brzuch..
  6. Green gratulacje ;)* jestes najdzielniejsza z nas wszystkich ;) i pamietaj, ze wszystkie emocje sa potrzebne, te gorsze tez, ale nie dus ich w sobie, rozmawiaj o tym z mezem. Jestem przekonana, ze bedziecie fantastycznymi rodzicami! Juz jestescie ;* Kaśka trzymam kciuki za rozwoj akcji, pozytywny oczywiscie, blyskawicznego i malo bolesnego porodu ;)
  7. Milutka fantastycznie, ze masz juz zielone swiatelko do porodu ;) teraz tylko z rozsadkiem zwiekszac aktywnosc, bo jak ty lezalas to moze lepiej nie myc wszystkich okien naraz hehe, z reszta jsk piszesz, kondycja juz nie ta ;) dbaj o siebie kochana ;* Kaska trzymaj sie kobitko w tym szpitalu. Twoja malenka nie jest az taka malusia, nawet gdyby juz nie urosla, to jestes w szpitalu, tam wiedza co robic i nie pozwola, zeby Wam sie stala krzywda. Trzymam za Was kciuki ;* Mindtricks mysle, ze te stawiania to nas beda nekac coraz czesciej. Szczesciara wspolczuje akcji.. pewnie sie strachu najadlas. Ja juz mialam dwie podobne akcje, z tym, ze u mnie byl wyrazny mega bolesny skurcz i przerwa, brzuch miekki i znow skurcz. Ale wiedzialam, ze to nie porodowe, bo nie byly regularne.. I tak przy sobocie milego dnia wszystkim nam ;) my dzis idziemy na roczek do mojej bratanicy..
  8. Olta termin z om mam na 23 wrzesien, lekarz cos popieprzyl i w karcie wpisal 27, a tygodnie na wizycie wpisuje mi wg 23 wrzesnia.. twierdzi, ze jak cc to tydzien przed terminem czyli 20 wrzesien. Koniec koncow, nie on mnie bedzie cial, bo zalezy mi na takim szpitalu w ktorym on niestety nie przyjmuje, takze teraz we wtorek na wizycie poprosze go o skierowanie no i umowie sie w szpitalu na konkretny termin. Przyznam sie, ze troche uleglam namowom meza i mam. Ale caly czas gdzies z tylu w glowie sobie mysle, ze a moze cos sie zacznie wczesniej dziac i dam rade sn. Po prostu mysle sobie (dziewczyny po ciezkich sn pewnie sie popukaja w glowe ;P) ze chcialabym tego doswiadczyc. Razem z mezem, zeby to bylo cos takiego niesamowitego, co przezyjemy razem, zawsze jak czytam o tym momencie,kiedy dzidzius sie pojawia i klada ci go na piersi to lzy mi sie do oczu cisna. I mysle ze jak teraz nie sprobuje i dam sie pociac to gdybysmy jeszcze kiedys mieli dziecko to juz na pewno bedzie cc bez dyskusji. I tak to jest.. Padme, fajnie, ze zab Ci odpuscil ;)
  9. Tak Olta, mam. Maz bardzo chce cc, bo sie boi sn, mama i tesciowa pukaja sie w czolo z tekstami, po co ci to? A ja czuje, ze chcialabym sprobowac. A tak w ogole to im sie chyba wydaje, ze cesarka to taki luksus i nic nie boli ;/
  10. Szczesciara powodzenia na uczelni. A propos tego oddychania gdy lezymy na plecach. Niby jest tak, ze dziecko uciska przepone dlatego ciezko oddychac lezac na plecach, tak? A gdzies czytalam, ze jak sie brzuch obniza do porodu to latwiej sie oddycha lezac na plecach a czesciej sie chodzi siku. Nie wiem czy wierzyc temu na 100%, ale zdarza mi sie budzic w nocy na plecach i jest mi bosko wygodnie, nic mnie nie dusi. A mialam taki czas, ze absolutnie sie nie dalo, bo nie moglam oddychac.. no i tak patrze czasem na ten moj brzuchol i rzeczywiscie wydaje mi sie, ze jest nisko.. jak jest u Was z tym oddychaniem?
  11. No tak Karii, rzeczywiscie, zbieg okolicznosci z tymi imionami i terminami :P ostatnio odezwala sie do mnid kolezanka z podstawowki i co sie okazalo? Ze jest w ciazy i ma termin na 23 wrzesnia ;P a nie widzialysmy sie od skonczenia podstawowki ;) mi po cc nogi nie puchly, glowa nie bolala, a lezalam hm.. od 10 rano do 6 nastepnego dnia.. dopiero rano mnie polozna podniosla. I jedyne co mi pozostalo po cc z nieprzyjemnosci to wzdloz nad blizna tak ze trzy cm nie mam czucia. Znaczy cos tam czuje jak sie dotkne, ale to jest takie dziwne, niewyrazne. Pewnie gdzies nerwy uszkodzone czy cos. Maaaag uprzedzaj! Haha;P bo normalnie juz tu kota dostawalysmy, ze taka cisza u Ciebie ;P dobrze, ze wszystko ok ;* Maz wychodzil do pracy i mnie obudzil. Wstalam siusiu, wyrzarlam Tosi ostatnie Monte (chyba mi wybaczy ;P) i nie moglam sie powstrzymac, zeby nie zajrzec na forum ;P ale nie, nie jestem takim hardcorem, Tosia jeszcze spi wiec ja tez jeszcze ide spac ;P
  12. No Karii to wszystko jasne, bo tak kojarzylam, ze my jakos podobnie mamy. U mnie druga cc, a jak jeszcze uslyszeli, ze moze i bym sprobowala sn to w ogole termin cc ustawili mi chwile przed terminem z om ;) zobaczymy co to bedzie. Emka, wspolczuje.. ja mialam wczoraj identyczna akcje, ale nie pojechalam do lekarza.. i wiecie wlasnie sobie uswiadomilam dlaczego. W pierwszej ciazy na tym samym etapie (moze z tydzien pozniej?) polozyli mnie do szpitala i trzymali do konca, wlasnie z powodu skurczy, tylko, ze ja ich w ogole nie odczuwalam. Dzisiaj sobie to uswoadomilam, jak gadalam z mama..
  13. Iwona, myslalam o tym samym piszac posta hehe ;P Karii swietnie, ze na wizycie ok. Cc na 8 wrzesien? A Twoj suwaczek dobrze chodzi? Bo wychodzi na to, ze jestes dwa dni dalej, a ja mam miec planowe cc okolo 20..
  14. Aniusia pisalam kiedys o takim piekacym bolu pod zebrami. Mi sie nasila przy siedzeniu i nachylaniu. Przy lezeniu tez, jak nic sobie pod brzuch nie podloze. Generelnie pomaga jak sie wyciagne, wiec zazwyczaj spie na boku z rekami do gory ;)
  15. To skad dostajemy wynagrodzenie zalezy od ilosci osob zatrudnionych w firmie. Moja jest duza (wiecej niz 20 osob) i dostaje na konto od pracodawcy, co mnie bardzo cieszy, bo z zusem to jest tak wlasnie jak Szczesciara pisze.. ale chyba sa jeszcze u nas dziewczyny co dostaja z zusu? Dzwonilam do mojej poloznej i pytalam o te moje skurcze. Mowi, ze generalnie moga bolec, ale lepiej zawsze przyjechac na ktg. Bez ogrodek powiedziala tez, ze to sie bedzie laczylo tym, ze zostawia mnie na obserwacji.. grr.. nie usmiecha mi sie, no ale jak mi sie to powtorzy to pojade, no bo co innego mi pozostalo?;/ Ja mam swira na punkcie kapieli, maz sie ze mnie zawsze smieje, jak potrafie dwa razy dziennie pod prysznic isc, ale mysle, ze maluszka to tak co drugi, trzeci dzien. Iwa fajny brzucholek ;)
  16. Ja mam torbe wzglednie spakowana, nie mam kilku drobiazgow, musze kupic bawelniane czapeczki, kocyk - bratowa sie deklarowala, ze kupi, ale jakos cisza i fotelik samochodowy, tez od nich pozyczamy i tez cisza he ;p no i wozek do odbioru. Czekam jeszcze na przesylki ostatnich ubranek i jak juz przystko przyjdzie to rozloze caly majdan na kanapie, posegreguje i zaczne z praniem. Ja sie samym porodem nie denerwuje i sie nie boje (przynajmniej teraz) jedyne co mnie niepokoi, to ze nie zdarze z ta cholerna mgr, dlatego te skurcze przepowiadajace tak mnie wyprowadzaja z rownowagi..
  17. Mindtricks moja reakcja podobna, wiecej poleguje, nie staram sie juz nic robic na wyscigi. Ale wstawac musze, bo pisze ta mgr. Na lezaco nie ma jak. A z tym raczkowaniem to chodzi o to, ze dziecko raczkujac wyrabia sobie koordynacje oko-reka. W mozgu osrodki reki pobudzaja rozwoj inteligencji. Co oczywiscie nie oznacza, ze dzieci, ktore ominely okres raczkowania beda glupsze. Taka fizjologia, niektore po prostu omijaja ten etap i w zaden sposob to nie wplywa na ich gorszy rozwoj. Chodzi tutaj o to, by nie hamowac ewentualnego pojawienia sie raczkowania np. chodzikiem. Dlatego mowi sie, ze raczkowanie jest tak wazne. I uwazam, ze jest, dlatego nie planuje zakupow typu chodzil, lezaczek bujaczek z wibracja itp. Planuje zakupic mate edukacyjna, ale nie ten szmelc z pałąkiem z ktorego dzieciak zaraz wyrosnie tylko taka duza gruba mate na podloge, zeby mlody mogl sie po niej przewalac.
  18. To ja moze dzisiaj tez zostane w lozku ;/ wolalabym, zeby Stasiu jeszcze posiedzial w brzusiu.. naprawde ostatnio sie oszczedzam, z reszta caly tydzien byl spokoj, nie mialam takich akcji.. no i jestem kompletnie zielona jesli chodzi o sygnaly zapowiadajace porod, bo pierwsze mialam cc i absolutnie zadnych boli czy innych rzeczy, tylko skurcze na ktg, ktorych nie czulam i nie byly bolesne.
  19. Hej dziewczynki. Co za wieczor mialam wczoraj, juz myslalam ze bede do Was pisac ze szpitala.. najpierw kolo 20 tak mnie zemdlilo, slabo mi bylo, nawet maz powiedzial, ze jakas blada jestem, a on raczej sie nigdy nie rozczula. No wiec polozylam sie i po godzinie sie zaczelo. Brzuch twardy co chwila i do tego taki bol, ze myslalam normalnie, ze rodze. Mialam nieregularne skurcze co 2,3,5,7 minut.. ja juz nie wiem o co chodzi. Tydzien temu przytrafilo mi sie to samo. Nic nie pomagalo, zmiana pozycji, prysznic.. w koncu kolo 23 mowie do meza, ze trzeba isc spac, bylam wykonczona i zasnelam, chociaz czulam, ze jeszcze pare tych skurczy mnie zlapalo. Teraz jest ok, brzuszek miekki, Stasiu fika. Piszecie czasem o bolach jak na okres, to wlasnie tak mnie bolalo, ale czy przy tych bolach twardnieje Wam brzuch? Dodam, ze absolutnie sie wczoraj nie przerabialam, bylam tylko rano na miescie w jednym sklepie, a tak to siedzialam caly dzien w domu, nawet troche sobie polezalam w ciagu dnia ;( gdyby nie to, ze tydzien temu mialam wizyte i szyjka nadal twarda i zamknieta to bym jechala do szpitala. Kolejna wizyte mam za tydzien, zapytam go wtedy co to za jazdy ;/ Ciesze sie, ze u Was na wizytach ok, Maluszki dobrze rosna. Dziewczynki w szpitalach trzymam kciuki za szybkie wyjscia do domku ;* Green oczywiscie mysle, mysle, ale moze rzeczywiscie nia ma tam u niej internetu. No i Maaag! Prosimy sie zameldowac przy tablicy! Co sie nie odzywasz? ;* Padme, dolaczam sie do pytania Moli jak zabek?
  20. Madzikcz gratuluje dobrych wiesci i takiej duzej kruszynki ;) Mindtricks trzymam kciuki za wizyte i cierpliwosci kochana w tej kolejce ;) A i Iwa, nie chce wracac do tematu, ale mam takie zdanie jak ty o sytuacji, ktora opisalas. Wiem, ze forum po to jest, ja tak tylko ogolnie, ze wole zawsze swoje zdanie zachowac dla siebie ;) no stres ;*
  21. Przez lekarzy. No bo co ginek z oddzialu moze na to, ze chlodnia sie zapsula, albo ze rzeczywiscie fizycznie nie ma czasu na zrobienie cc. To w jaki sposob ja o tym poinformowali to inna sprawa, ale nas przy tym nie bylo ;) mysle, ze nikt lepiej nie zabda o nas i nasze dzieci jesli to my wlasnie nie bedziemy o to walczyc. Ale konczac moj wywod, ja bym do telewizji nie poszla. Nie mialabym sily, nie szukalabym zemsty. Ja bym sie zwyczajnie zalamala no ale kazdy jest inny ;)
  22. Ano wlasnie i tak to jest ;) dlatego ja sie staram nigdy nie wyrazac swojej opini na glos jesli nie znam dobrze sprawy. No bo wiecie, jesli bylo tak jak piszesz Iwa, to rzeczywiscie mama moze miec pretensje do siebie.. mysle, ze jesli rzeczywiscie byla wypisana do domu w stabilnym stanie z zywym dzieckiem, i po powrocie przestala czuc ruchy i nie czula ich trzy dni to nie powinna czekac tak dlugo i pretensji do lekarza miec nie powinna. Natomiast jesli jak pisze Nikusia stawila sie w szpitalu od razu gdy tylko cos ja zaniepokoilo, to przy dosc obcesowym zachowaniu lekarzy sprawanie jest juz taka jasna.. szczegoly oczywiscie dosc mocno drastyczne, jednakze moze tez nie w 100% zawinione przez l
  23. A i Iwonka, wiem, ze sa rozne metody liczenia ruchow, tabelki i inne cuda, ze po tym a tym ruchu mozna przestac liczyc czy cos, ale tak naprawde, kazde dziecko jest inne, ma inny temperament, nie kazde da sie wpisac w tabelke. Mysle, ze powinnysmy po prostu wsluchiwac sie w siebie i starac sie jak najlepiej poznac swojego dzidziusia ;) nie zamartwiaj sie ;)
  24. Iwonka moj lekarz twierdzi, ze nie wazne ile, wazne czy sie rusza, tzn jak dwie godziny cisza absolutna to jechac do szpitala. Ale cisza ABSOLUTNA, a nie ze troszke fika albo za malo. Poza tym mysle, ze znamy juz na tyle nasze malenstwa zeby wiedziec co jest normalne a co nie. Jak np. za duzo chodze to ruchy malego to glownie wciskanie mi stopek w prawe zebra i nic wiecej, tak samo jak sa mega upaly. Jak wiecej odpoczywam i jest chlodniej to rusza sie czesto, ma moze pol godzinne przerwy. Dodam, ze ani razy nie liczylam jego ruchow, nie patrzylzm na zegarek co ile sie rusza. Draza powodzenia i trzymam kciuki za Was ;* dobrze, ze jestes pod opieka ;)
  25. Oj Kaska chyba sie troche przerobilas ;/ trzymaj sie tam kobito i jak Cie wypuszcza to juz nie biegaj, niech to Twoje malenstwo siedzi jeszcze w brzusiu ;)* szkoda by bylo jakby musialo siedziec w inkubatorze i szkoda tej rozlaki z corcia. Trzymam kciuki. U nas w nocy byla burza, jest przyjemnie chlodno, ja zaraz wstaje, dzis plan taki sam, wszystko szybko ogarnac i pisanie pisanie.. Staś szaleje w brzuchu az milo. Green obys juz sie lepiej czula ;)*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...