Skocz do zawartości
Forum

calineczkamala

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez calineczkamala

  1. Cześć dziewczyny. Oczywiście gratki dla blizniaczek, niech rosną zdrowo i radośnie a dla Green i jej mezusia miłego wieczoru a raczej nocy. Charlotta no super wygladacie, a ile w ogóle Ty masz lat, 21? A Staś to taki słodki lysolek. Momonka to widzę zakupy się udały, my też musimy nabyć coś nowego bo wieje nudą chociaż całe pudło tego gradobicia i czasami mnie to denerwuje, a może Wojtus dostanie coś na święta od zająca .w ogóle tatuś sobie wymyślił że musi coś kupić synowi na pierwsze imieniny które juz niedługo wiec może i my pojedziemy jutro na zakupy. Alimak ja też zawsze idę z zamiarem zrobienia blad a tak mnie wkreci że zgodzę się na coś innego a potem żałuję. Co do nocek u nas są dwie albo jedna pobudka, nie wiem od czego to zależy. Kolacje je o stałej porze, przeważnie taką samą porcję, spać też idzie o stałej porze. Może ząbki go wzbudzają. Też bym chciała aby spał całą noc ale nie mam jeszcze tak źle. I dziś zauważyłam dziurkę w dziasle, idzie drugi ząbek, prawa dolna jedynka. I tak jak u momonki nie jest tak źle, odpuuukac. Miłej spokojnej nocki. Ja uciekam na masaż.
  2. Przepraszam że tak nawijam Wam o tej teściowej ale z Wami można o wszystkim. Monika Wit d 3, a czy dzieci na mm tez muszą ja brać bo nam kazał lekarz odstawić po trzecim msc bo w mm jest.
  3. Zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Emilki. A zabkujacym szybkiego i bezbolesnego zabka. Momonka super że wizyta się udała..widać konkretna babka z tej pani doktor i oby alergia szybko minęła. Mag coś sporo chyba tych wizyt macie. U nas położna była dwa razy w pierwszym miesiącu w tym raz na podwórku bo właśnie byłam z Wojtusiem na dworze, nie chciała nawet wejść do domu i raz był lekarz i to wszystko. ale jak to na prowincji. . Karolina super że masz pomoc od mamy. Rano o ósmej jak wam pisałam że mały jeszcze śpi i ja też w łóżku nie przypuszczałam że to cisza przed burzą. Obudził się o 8:30, poszłam do kuchni a tam spięcie z kim? Z teściową. Nie będę pisać szczegółów ale na szybko nakarmilam małego i o 9 juz jechaliśmy do mojej mamy do miasta 20 km. Tak mnie znowu wkur... że trochę mnie poniosło i jej wygarnelam. Wróciliśmy przed 20 dopiero. Wojtus u drugiej babci do rany przylorz. Ja trochę odreagowalam. Wieczorem normalnie się odzywalysmy ale rano chyba ja przeprosze bo mi głupio.nie wiem ale po ciąży strasznie mnie ona denerwuje, czy to chormony tak działają cxy może mam już dość życia pod jednym dachem. Jak to mówią kupa to dupa.
  4. Pochwalilam się że mały ma jedną pobudke no i zapeszylam. Dziś obudził się na karmienie o 2 a potem o 4, brykal pół godziny aż dałam mu butlę i jakoś zasnął. Jest 8 a on jeszcxe śpi ale już się kręci a ja w łóżku jeszcxe. Teściowa pewnie swoje pomyśli że się tak wyleguje ale mam to gdzieś. No i dzisiaj już dzień rozregulowany bo inaczej będzie miał pierwszą drzemkę. Emka nie pomogę. Mi się nie robią. Zdrówka dla Was. Milutka Wam też zdrówka. Wróciły wspomnienia jsk się meczylas z kolkami teraz to. Trzymaj się jakoś. U mnie znów słońce a miało padać. Miłego dnia.
  5. W końcu nadrabialam i oczywiście połowę zapomniałam. Tyle tego. 100 LAT DLA FRANIA MAAG, ja nie mogę, współczuję bardzo tej nerwów ki. Też uważam że nie ma co się stresować tym rozwojem, wszystko w swoim tempie. Mój np zaczął łapać za nóżki jsk skończył 7 msc. wiele rzeczy potrafi ale jest leniem a może i waga mu przeszkadza bo jest ciężki. Ale za to jest bardzo spostrzegawczy i ma dobrą pamięć. U nas przed zabkiem intensywnie się drapal za uchem , potem przestał. Co do warzyw z targu od chłopa to na bank są na nawozach. U nas na wsi kto choduje na sprzedaż pięknie podlewa chemią, dla siebie ma osobny ogródek. Co do nocek to od paru dni mamy jedną pobudke ok 1-2 a były dwie. A śpi od 20 do 6.przed samym snem butla. A jsk rano się obudzi to taki głodny. Spokojnej nocy dziewczyny.
  6. Napiszę Wam dalej żebyście miały co czytać. O tuż umówiłem się z nią że ja będę myć okna a ta(tesciowa ) popilnuje małego (mieszkamy razem) A ta rano oświadcza mi że jedzie do kościoła na rekolekcje, coś jej się odmieniło bo miała jechać na 17. A potem idzie sadzic ogród co też jest głupotą bo ciut jeszcze za wcześnie. A ja jej ze przeciez miałam myć okna bo nadają deszcze i żeby jechała na 17. No i jakoś udało mi się ją przekonać z tym kościołem ale w ogród polazła na dwie godziny. Mały na szczęście miła drzemkę to zdążyłam umyć jedno okno i wstawić firanki do prania. Potem mi go pilnowała, ale jej marudzil a mnie nerwica brała,nawet mały wyczuwa babkę kiepską. Jak pojechała do kościoła to poprasowalam wszystko a Wojtus grzecznie bawił się w łóżeczku i zawiesiłam wszystko oprócz jej pokoju .tak że tak. Iwa a mierzylas może jeszcze sama ten wózek, bo boję się czy Ci dobrze to pomierzylam i czy będzie pasowało.
  7. Wisienko super wieści. gratulacje. Az łezka mi poplynela jak zobaczyłam zdjęcie małej Ninki. Zdrówka i sił Wam życzę. Zdrówka również dla Lenki i Ninki, bidulki małe, mój Wojtus na szczęście nie chorował, odpukac ale aż serce mi ściska jak czytam o Waszych chorobach. Teraz taka zdradliwa pogoda bo niby ciepło a wiatr może owiac wiec trzeba uważać. Karolina mój też tak poplakiwal przed snem i w dzień trochę marudzil , trwało to kilka dni aż w końcu mu wyszedł pierwszy ząbek. Dzisiaj znowu jakiś marudny był, może idzie następny. Noce o dziwo ładnie śpi z przerwami na karmienie. Ja dzisiaj pomylam wszystkie okna bo ładna pogoda ale nie obyło się bez nerwów. Iwa doskonale Cię rozumiem z tą teściową.
  8. Z tym żartem tak jakoś wyszło bo przypomniałam sobie że był pryma aprilis, a w domu nikogo nie udało mi się oszukać bo ja nie umiem kłamać, odrazu śmiać mi się chce wiec postanowiłam Was nabrać :)) Maag to fajnie że wyjazd się udał, super że utrzymujecie kontakt bo różnie z tym bywa. niektórzy to udają ze nie znają człowieka na ulicy. Monika i jak tam powrót męża, szczęśliwa? Super taka pogoda, my prawie cały dzień na dworze, tylko karmilismy się w domku a drzemki na spacerze były. W tym tyg czeka mnie mycie okien, najgorzej nie lubię prasować firan, oby pogoda się nie spiepszyla. No nic, uciekam bo nie ma za bardzo co czytać. widać że weekend zarezerwowany dla rodzinki i tak ma być. Spokojnej nocki.
  9. Kurcze dziewczyny, chyba udał mi się wczorajszy prima aprilis z tym wózkiem, co? Aż mi teraz głupio bo tak się przejelyscie. Mam nadz że macie poczucie humoru i się nie obrazicie. No i my dzisiaj kończymy 7 msc. Madzikcz wszyst naj naj, spełnienia marzeń , i szczęśliwego macierzyństwa. U nas piękne słoneczko, Wojtus wstał przed siódma. Na pewno dziś zaliczymy długi spacer do lasu z tatusiem. Miłej słonecznej niedzieli wszystkim.
  10. Ale jestem wkur. ...dziś ukradli nam wozek z pod domu. Gosiu rosnij zdrowo i bądź grzeczna dla mamy.
  11. Też uważam że nie ważny jaki dom ale własny. Nika ja też nie mam jeszcze krzesełka. Mamy dostać jakieś w spadku od szwagier ki, ale ta dopiero na święta przyjedzie. Boże, ja też boję się kleszczy a my prawie pod lasem mieszkamy. Sevenka z tym spaniem to nie ugadniesz. Raz po pół godz śpi ze trzy razy a nieraz po dwie godz ma drzemki i weź tu sobie coś rozplanuj. Ostatnio właśnie po pół godz jak w zegarku. Bez znaczenia czy to w domu czy na dworze. Edziula ja jak mi wyjdzie za gęste to zwykle dodaje wodę tą z gotowania ale zwykła przegotowana tez może być a zageszczam w razie potrzeby kleikiem ryż lub chrupkiem kukur. Ruda my okna drzwi i dach w jednym kolorze. Mamy już elektryke zrobioną, będziemy robić tynki i hydraulika. Ale kasa leci że szok. Momonka zgrabna dziewczyna z Ciebie i z tego co widziałem na fcb ładna. Ja to mam bardzo dużo do zrzucenia, nigdy w życiu tyle nie ważyłam co teraz i zle się czuje bardzo. Coś tam działam w tej sprawie ale waga stoi. W końcu weekend ma być ładny hura!
  12. Dziewczyny budujące się, na fcb jest fajna grupa, Budowa domu. Można się ciekawych rzeczy dowiedzieć i porad. Dziewczynom na wyjeździe udanego miłego wypoczynku życzę. Madzikcz masz bardzo dzielna słodką i fajniutka córeczkę. Jakoś wytrzymacie ten pobyt w szpitalu.
  13. Dziewczyny u nas też główka troszkę splaszczona, ale juz się za okrągła Spokojnie, bo do roku powinno się ukształtować. Jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Leonka ♡ U nas dziś pochmurno i chłodno. A Iwa mój też dzisiaj wstał o 8:20, ale se pospalam.
  14. Madzikcz i ja też trzymałam za Was kciuki chociaż wcześniej nie udało mi się napisać przez błąd. Teraz juz będzie tylko lepiej. Szybkiego powrotu do domku, dużo siły i zdrówka dla dziennej Emilki.
  15. Sevenka dziękuję,mam nadzieje że obejdzie się bez. Już spi mój kurczaczek kochany. Spokojnej nocki Wsxystkim życzę.
  16. No i jestem z powrotem. Mały od wczoraj marudzi. niech te zęby juz wyjdą bo szkoda dziecka. Magda współczuję ciaganiny po sądach, mam nadzieję że zakonczy się to na waszą korzyść. Alimak u nas też czasem luźne stolce, czasem zielone a mały zdrowy. . nie wiem, może dzieci tak mają, układ pokarmowy się normuje, ja już tak sobie to tłumaczę. A my po szczepieniu. Mały marudzi ale to raczej od zębów. Waży 10 z kawałkiem i 72 cm, wiec gosia i wojtus to prawie jak bliźniaki he he, tym bardziej że dzień po dniu urodzone. Dzisiaj ugotowslam buraka z ziemniakiem porem i maselkiem i troszkę pietruszki. Bardzo mu smakowało ale przez te dziąsła wypychal łyżeczkę a za chwilę chciał jeść. I mój mężus wpadł na pomysł żeby maczac mu chrupka kukur w tej papce i tym sposobem zjadł sporą porcję. Wiec polecam, może niejadki na początek tak po próbują warzywek.
  17. Wisienko witaj! Cieszę się że się odezwałaś. Życzę Ci spokojnej końcówki ciazy, szczęśliwego rozwiązania i zdrowej córeczki. Na pewno tak będzie bo braciszek aniołek czuwa nad Wami. Po porodzie koniecznie odezwij się do nas. ♡♡♡♡♡♡♡ Ruda i Charlotta to mislyscie chwile grozy. Teraz musimy mieć oczy do okola głowy. Znowu marudzi mi Wojtus, później jeszcze napisze jak po szczepieniu u nas.
  18. Monika one są w dziale 9 msc i ciąża a Ty pewnie szukalas w noworodki i niemowlak. Ja tam napisałam właśnie i mam nadzieję że wisienka nie będzie urazona że ja wywolalam. Eosia to zdolniacha.
  19. Hej dziewczyny :). Poszukujemy koleżanki o niku Wisienka. Jeżeli tu jesteś to odezwij się do wrzesniowek 2016. Pozdrawiamy cieplutko i czekamy na wieści co tam u Ciebie ♡♡♡♡♡
  20. Hej, zazdroszczę pogody, u nas cały dzień pada. nie na darmo mnie wczoraj głowa bolała. Emka a możesz wrzucić projekt ogrodu na grupę albo mi na priv jeśli to nie problem. Też uwielbiam ogrody i marzę o swoim. Karolina Gosia i mój Wojtus idą łeb w łeb co do wagi. On też chyba z dyche waży. Jutro się dowiem bo szczepimy. Życzę aby u Was nie było nop. Sevenka widzę że masz fajne pomysły na obiadki, a możesz powiedzieć co z burakiem zrobić? Gren to już tuż tuż, im bliżej tym pewnie tęsknota wieksza. Maag pozazdrościć wylegiwania. Domi juz kiedyś poruszslysmy tu temat robaków w materacach, ale nie wiem czy któraś znalazła. Co ja jeszcze miałam napisać. ... Nie pamiętam. Spieszę się bo mały usunął o 17, to jego druga drzemka dopiero. Od 11 nie spał. Dziś bardziej marudny. Wyczuwam w końcu twarde zgrubienie na dziaslach . Może już niedługo. A może tak któraś by weszła na kwietniowki i wywołała wisienke, bo jak zadko nas czyta to może nie zauważyć że się o nią martwimy.
  21. Witajcie. Jak zwykle muszę nadrabiać bo w dzień nie mam czasu czytać. Dafne moje najszczersze kondolencje, mój tata nie żyje już 10 lat. Wszystkiego dobrego dla kolejnych polroczniakow. Zdjęcia śliczne i dzieci i mamusiek. No Emilka to niezła aparatka, widocznie natura wie co robi. Mój Wojciech to leniuszek ale już próbuje raczkowac, zębów wciąż brak. Jak coś chce od kogoś,np żeby się na niego popatrzył to krzyczy eeeee, ale to tak stanowczo że szok .w domu cały czas domaga się uwagi, sam długo się nie pobawi. za to na spacerach jest grzeczniutki, albo śpi albo zwiedza okolicę. Mnie dzisiaj boli głowa, pewnie na zmianę pogody. Moi panowie juz śpią i ja uciekam. Spokojnej nocki.
  22. Któraś pisała, chyba Keleman czy Sevenka, sory, ale nie pamiętam że sama gotuje i mrozi. w czym mrozicie? Woreczki, sloiczki? Niby my na wsi a głośno jak w mieście. To jakiś traktor przejedzie, to ktoś coś stuka. Juz mały kilka razy otwierał oczy, gdybym nie kołysala było by po spaniu.
  23. Hej.sto lat dla kolejnych solenizantow. U nas druga drzemka na dworze ale na tarasie pod dachem bo znowu pizdzi. Nie mogę iść na spacer bo łeb urywa. Emilka cudna i te jej doleczki. A czy wasze dzieci które juz siedzą to same się podnoszą do siadu? Bo mój tylko jsk go się posadzi to się chwieje jeszcze i dlatego boję się go sadzac. Od wczoraj swiruje mi z jedzeniem. Jadl ładnie i owoce i warzywa a teraz ciężko mu wetknac łyżeczkę.Jejku Wy to już skórki od chleba, chrupki dajecie a ja się boję aby sam coś trzymał. Monika ale może spróbuję z tym flipsem. Mila mi zdrówka i udanej wizyty teściowej. Imbir mój też robi zielonkawe kupki od kad je warzywa. Ciekawe czy to normalne? Bordo wczoraj przez to zdjęcie nie mogłam usunąć. Jak to się skończyło?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...