calineczkamala
Użytkownik-
Postów
51 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez calineczkamala
-
Dziewczyny gratuluję pierwszych ząbków. u nas nadal nic nie widać. Maag ,Marta udanych imprez. Ja dzisiaj pierwszy raz podałam kleik ryzowy tak jak monika do butli z mm. Dałam dwie miarki na 150 ml ale gęste to to nie było tak bardzo. Mój malutki przez to ze od 14:30 juz więcej nie spał to zjadł o 18 :30 i padł raz dwa. Szkoda że ja nie zasne wcześniej jak o 22:30. Milutka oby obyło się bez NOP.
-
Witam się i ja. Bardzo podziwiam takie osoby które walczą z chorobą i muszą z nią żyć. Marta dziękuję za pocieszenie. Faktycznie dzisiaj już lepiej poszło z marchewką. U nas podobny plan nocny, jemy o 19 zasypiamy o 20 wstajemy ok 7. W tym dwa karmienia. Witam nową mamusie! Karolina zdrówka dla Gosi.
-
Iwa27 zdrówka dla Wiktorka. my po pierwszej marchewce i dupa :( Mały tak się krzywil i wszystko wypluwal, nie wiem czy zjadł chociaż pół łyżeczki. Podejrzewam że przez to że ta marchew jakaś gorzka, pewnie tesciowa za późno wykopala albo taka odmiana. Popytam w rodzinie może ktoś ma z własnego ogródka a jsk nie to będzie słoiczek. Kurcze jestem zawiedziona, liczyłam ze posmakuje mu bo tak się rwal jak coś mu postawiłam pod nos. Za mocno się nastawiam bo Waszym dxieciaczkom tak smakowało. No nic jutro będę dalej próbować.
-
Hej. U nas szykuje się pierwsza drzemka właśnie. Imbir jak tam nocka, w porządku? Milutka 100 lat dla Ninki! A fryzura jsk prosto od fryzjera, masz talent kobieto. My dzisiaj wprowadzamy marchewkę pierwszy raz. Miłego dnia życzymy.
-
Zapomniałam, u nas dzisiaj taka sytuacja :trzymam wojtusia na kolanach i podaję mu zabawkę a on ją upuszcza, ja mu podaję z powrotem i mówię: oj ty ty! A on się zanosi od śmiechu i tak w kółko. Mój bystrzacha! Takie chwile cieszą najbardziej.
-
Cześć dziewczyny. Na wstępie dziękuję za wczorajsze gratki. dzisiaj byliśmy w szpitalu odwiedzić siostrę z malutką. Wszystkiego najlepszego dla trzech solenizantek. Niech rosną zdrowo. Maag dla Ciebie gratulacje że zalatwilas staż. Momonka super to foto, takie słodkie. Imbir trzymam kciuki aby malutkiej przeszło i oby nocka była spokojna. Miałam napisać wcześniej ale Wojtek ostatnio zrobił się strasznie absorbują cy. Nie chce W ogóle leżeć ani na macie ani w wózku. Jak leży chwilkę to zaraz jęczy tak :yyy yyy yyy , jakby chciał coś powiedzieć a dokładnie weź mnie na ręce albo chce siadać. Boję się go tak często sadzac żeby nie nadwyrezyl kręgosłupa. Oczywiście podtrzymuje go bo do siadu to jeszcze daleko. Jakiś maruda mi się robi, może to skok. Zębów dalej nie widać. Dalej nie próbuje się przekrecac a mamy juz 5 msc i tydz. Alimak rozumiem Twoje obawy. Jedni mówią tak , drudzy siak. Ja ciągle słyszę ma jeszcze czas, ale zaczynam łapać stresa.
-
MAJA 168 A jak u Was z tym wedxidelkiem? My mamy się zgłosić jak skończy pół roku do lekarza.
-
Hej. Pochwalę się że dzisiaj zostałam ciocia, Ola waży 3,600 g. To pierwsza dxiewuszka w rodzinie a i szwagier dumny bo mają teraz parkę. Dziewczyny które tak walczą o kp wielki szacun dla Was. Nie sztuką jest powiedzieć ja będę karmila tylko piersią, jak mleko samo płynie ale właśnie sztuką jest walczyć mimo tylu trudności.Gren dzielna ta Twoja Alutka. Teraz trzymamy kciuki za dobre wyniki.
-
Monika natuska ja do tej pory mam wyrzuty sumienia co do kp. Karmiłam tylko miesiąc I żałuję że wtedy mało zagladalam na forum bo dały byście mi siłę walczyć. Robiłam naprawdę wszystko aby utrzymać laktacje ale i tak mnie to ciągle gryzie jak widzę jak dziewczyny walczą.
-
Hej. My po spacerku,byliśmy godz i mały jeszcze śpi w domku. Mila mi, ja też cie popieram w tym kp. Ja tak jak monika tez karmię tylko mm i dlatego zastanawiam się już nad rozszerzeniem diety. Podobno i mm powinno wystarczać dziecku i do pół roku, ale mój mały juz tak się rwie jak widzi jakieś jedzenie.jest duży bo waży juz prawie 9 kilo a wcale aż tak dużo nie je jsk na swoje dogodnie życia. I bądź tu mądry. Tyle już tutaj dziewczyn dokarmiam że ja chyba też spróbuję pod koniec tyg. Gren Rose trzymam kciuki za badania. TY chyba pytałaś o imię mojej przyszłej siostrzennicy, a więc ma być Aleksandra, braciszek tak wymyślil.
-
Zdrówka dla Oliwki. Monika supreowe naklejki. Mój Wojtus nie ma swojego pokoju tylo z nami bo u tesciow mieszkamy narazie. Dziewczynki dalej proszę o kciuki. Siostra została w szpitalu ale dzisiaj nic z tego .nie ma miejsc na poliznictwie i na ginekologii i leży porodowce i czeka może miejsce się zwolni to po południu jej zrobią ale raczej jutro. Paranoja. U nas na poliznictwie tylko 6 łóżek jest. Jak ja leżałam to było nas trzy na weekend.
-
Czemu mój suwaczek stoi w miejscu?
-
100 lat dla Emilki. Ale Wam fajnie że macie zaplanowane juz wakacje. U nas na wsi wtedy mąż ma najwięcej roboty. Może po zniwach w drugiej połowie sierpnia coś się wymyśli ale bez szaleństw bo budowa domu, kredyt itp. Milutka jak tam poszło z marchewką. Ja chyba też zacznę juz wprowadzać. Jutro moja siostra idzie do szpitala na cc. Trzymajcie kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Wojtus będzie miał cioteczna siostrzyczke.
-
100 lat
-
Ja siedzę w necie a mąż ogląda jakiś film i stopki mi masuje. Milutka ja mieszkam na wsi i jak pojadę do np lublina to wracam strasznie zmęczona, wszyscy tak pędzą. Chyba to kwestia przyzwyczajenia ale jednak wolę swoją wieś i nie mogę doczekać się już swojego domku. Dziewczyny zapomniałam napisać, dzisiaj dostałam jakiejs wysypki. sprząta łam łazienkę i nawdychalam się domestosa do WC i wybielavz ajaksa i podejrzewam że to od tego.
-
Sto lat dla Frsnusia. Mój teść tak ma ma imię, tesciowa zwraca się do niego Franciszek; ) Monika super ze mężus wrócił. A na ile przyjechał, a może już nie wyjeżdża więcej i walentynki spedzicie razem. Milutka a Ty już w domu czy jeszcze w tej warszawie bo nie nadąża m. A co do słoiczków to miejmy nadzieje że te wszystkie certyfikaty to nie pic na wodę. Lepsze to niż warzywa ze sklepu czy nawet z targu. Ja mieszkam na wsi to oczywiście będę gotować małemu ze swoich warzyw z własnego ogródka. Mam marchew pietruszkę seler por ziemniak cebulę koperek fasolkę szparagowa, zielony groszek, co tam jeszcze. ..jajka i kurki od teściowej także full wypas. Ze słoiczków też skorzystam bo trzeba urozmaicić dietę. Ale powiem wam że rolnicy dla siebie mają małe ogródki ekologiczne a na handel to już wszystko na nawozach jest także z takiego zwykłego bazaru to też Syf tak jak i w marketach. Wojtus zasnął o 20 także mamy z mężem wieczór dla siebie. Spokojnej nocki.
-
Gren Rose a sama gotujesz warzywa czy ze słoiczków? A jabłko pieczone, surowe, ze słoika? A rosolek jaki warzywny, na mięsko juz? Ja jeszcze tydz dwa i też chyba zacznę rozszerzać. Chyba mój suwaczek stoi w miejscu.
-
Ja do picia daje wodę albo koperek lub rumianek. Też nie za bardzo chce pić ale coś tam wypije, widać mleko mu wystarcza. Emka no nie miła ta niespodzianka brrr. Kurcze ciężko teraz nadrobić i forum i fcb. Agnes też muszę się zabrać za album którego jeszcze nie mam. zdjęcia już są. Mam też takie zdjęcie do albumu z bad prenatalnych. O której wasze bobaski chodzą spać bo mój zazwyczaj tak 20-20:30 juz śpi. Dzisiaj padł o 19:20 bo miał tylko dwie drzemki, z ostatniej wstał o 16 i więcej już nie spał. Obstawiam że po 24 pierwsze karmienie będzie.
-
Wszystkiego najlepszego dla solenizantek. Witaj Lusia, powiem Ci że Dawidek wygląda dużo poważniej przez te włoski, ale są super chyba najdłuższe z naszych dzieciaczków. Kaśka współczuję. Mój ma przeważnie trzy drzemki, jedna ok 2 godz a dwie po 30 min. ale to też różnie z tym bywa, czasami dłużej czasami krócej. Teraz śpi juz prawie dwie godz.
-
Imbir Dziewczyny mam pytanie z kompletnie innej beczki:) znalazłam w szafce balsam do ciała z sephory który kupilam 3 lata temu jest oryginalnie zafoliowany czy mozna to użyć jeszcze? Na opakowaniu nie ma info. Ah i proszę się nie śmiać ja jestem kompletnie niekobieca w kwestii uzywania kosmetyków... jak widac;) https://www.doz.pl/czytelnia/a12058-Daty_waznosci_kosmetykow._Jak_interpretowac_oznakowanie
-
My juz po pierwszym karmieniu, Wojtus odrazu usunął a ja nie mogę coś. Monika ale masz na pewno ulgę z tym wiaderkiem. Imbir a czy jest na tym opakowaniu taki znaczek 12M, oznacza to że dopiero po otwarciu ważny 12 msc, może szukaj na tubce. No ale 3 temu to w sumie nie wiem. Milutka pewnie ma problem z netem bo coś cisza u niej czy przeoczylam?
-
Dziękuję dziewczyny za życzenia w imieniu wojtusia także. Mamo Joasi współczuję i podziwiam ze w ogóle jakoś funkcjonujesz. Nam taka ciezka noc zdarza się baaardzo zadko. czasami nad ranem 4-5 jak mu się odechce spać .ja nie wiem jak Wy dziewczyny macie cierpliwość. Ja to szybko się denerwuje, ale zauważyłam że to w nocy właśnie, w dzień jakoś daje rade jak mi marudzi. Bo człowiek z niewyspania nie potrafi funkcjonować. Może tak jak pisze mila mi niech tatuś chociaż trochę Cię odciąży w nocy , wiadomo cyca nie da ale polula, ponosi. Mój odrazu wstaje sam jak widzi że ja wymiekam i każe mi się kłaść. Mój okruszek zasnął jak zwykle o 20. I pewnie jak zwykle ok 1 karmionko. Spokojnej nocki i dużo snu.
-
Mermide a ja w nocy myślałam jak to było rok temu. Wtedy byłam w 8-9 tyg ciąży , pamiętam jak miałam mdłości do 13 tyg i odrzut na smaki i zapachy. A tu już zaraz pół roczku nam stuknie. ...
-
Dzięki dziewczyny za zyczonka ♡ Garolina widzę że mój Wojtus podobnie rozwija się jak Twoja Gosienka tyle że on ładnie podpiera się na przedramionach , ładnie chwyta zabawki, nic mu się nie rozjerzdza. ale też zapomniał o obrotach i przekretach, zaczął zakładać nóżki na przewihak jsk leży w łóżeczku i tak fajnie w niego kopie. Może niedługo zacznie chwytać za kolanka i stopki. Z tą pogodą to masakra, codziennie inaczej zapowiadają. U nas dziś o 7 padał deszcz potem śnieg, na podwórku niezle lodowisko mamy.
-
Dziękuję Marta. I wzajemnie. Maja jedno zmartwienie z głowy. Mój Wojtus padł dzisiaj szybciutko,przebrany w pizamke, najedzony, pieluszka zmieniona, położyłam go tylko na chwilę na brzuszku a on cyk i śpi. Zawsze po ostatnim karmieniu o 19 jeszcze z godzinkę się wyciszamy a dziś pewnie ta wczesna pobudka i marudzenie cały dzien go zmogly.mój kochany syneczek, uwielbiam jak tak słodko śpi. A jutro kończmy juz 5 msc. Spokojnej nocki.