Skocz do zawartości
Forum

Peonia

Użytkownik
  • Postów

    2,513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    123

Treść opublikowana przez Peonia

  1. dzis obudziłam sie o 6.30 i patrze, a dziecka nie ma obok mnie.... ha, spało u siebie cała noc!!! po chwili zaczał sie odzywać, ululałam go i obudziłam około 8, jak musiałam juz wychodzić. mógłby juz tak spać....
  2. Mokka peonia Chyba kierował mną stereotyp w tym myśleniu. Że trzy ciąże to już figura nie ta, a Ty super wyglądasz. no tak, to wciąz trwa od czasów, kiedy w ciązy należało jeść za dwoje :)) ale popatrz na siebie, jesteś mamą a wyglądasz jak młoda dziewczyna, mysle że kolejne ciąże by nie zmieniła tego za bardzo. fakt, jakies dewastacje są, figura jednak nie ta sama, ale do bojlera to jeszcze mi daleko :)) żoo, no wciąz mnie bawi ten bojler :)))))
  3. no ale jesienią ma nie byc juz NFZ... jak to będzie działać????? u nas z zabawek w cenie pchacz z FP z uczniakiem w samochodziku, zresztą każdy z pchaczy na kijku jest ukochany. wciąz cos takiego targa. z przodu, z tyłu, bokiem... i zakręcone akwarium SP, wciąz nosi za sobą :) zwykłe kubeczki wkładane jeden w drugi, podobne kartoniki. pilot z kluczykami z pepco, nawet znośne dźwięki ma. ma teraz faze na sortery, układanie wież z kóek. albo walenie po blatach pompką od roweru..... mieliśmy krzesełko z IKEA i nam sie za starszaków zwyczajnie znudziło, choć uważam, ze to fajne rozwiązanie. mamy teraz podobny typ ale design nam bardziej pasował, mam zielone: http://www.meblobranie.pl/wysokie-krzeselko-do-karmienia-keter.html
  4. dziś nie mogę narzekac na obsługę NFZ tak do końca... przeniosłam skierowanie na TK z jednego szpitala do drugiego i będzie na koniec czerwca a nie sierpnia. próbowałam zarejestrować najstarszego do endokrynologa i mają miejsca za rok... ale na IP podpowiedzieli, zeby wziąc od pediatry skierowane na diagnostykę szpitalną, to będzie od ręki. albo prywatnie poszukac wizyty u ich szefa.... no. dzis wysłałam męża z litania pytań na kontrolę do pediatry z najmłodszym. jak powiedział, ze musi odrobic lekcję i kolejno to czytał, to i dostałam recepty, jakie chciałam, no i zaświadczenie o kp, skierowanie do laryngologa... nic a nic nie musiałam czekać. dostaliśmy skierowanie do szpitala na oddział i dzięki temu nie musiałam czekac na IP tylko od razu była konsultacja na oddziale. szybko, spranie i najważniejsze - uszy zdrowe, czyste stan jak po schodzeniu ostrego stanu zapalnego.odpytałam pana laryngologa i sie zorientował, że do łatwych zawodników nie należę, ale cierpliwie wyjasniał. choć przyznam, że tak dokładnego wywiadu jeszcze nie doświadczyłam (a był przed moimi pytaniami) , więc on tez chyba z tych dociekliwych :)) twierdzi, że wysięki to najczęciej są związane z nawracającymi stanami zaplanymi gardła i katarami. Ostre zapalenie ucha nie musi przejśc od razu w wysiek i być chroniczne. Oby, bo jak czytam o Mikusiu i Julce to łatwo nie jest... choć moja córka miała tylko raz jak dotąd zapalenie uszu. zobaczymy. w każdym razie pochwalił nasza dociekliwą pediatrę i potwierdził, ze przy uchu antybiotyk minimum 7 dni, a nie 5, jak zazwyczaj.
  5. Mokka Wrzuciłam foty na maila. Muszę jakoś ogarnąć tą pocztę na telefonie, bo laptopa jest mi ciężko dopaść. Albo młody szału dostaje, albo stary okupuje. to ide oglądać.... ale odpiszę jutro, bo mąz sie domaga mojej obecności w sypialni... noz cholerka nie da sie nawet wieczorem odpocząc :)))) żoo nie każdy mąż w lustrze widzi to samo co zona :)))
  6. żoo a teściowa przyjechała na tego grilla? trzeba było jej w kaszankę cos zapakowac na przeczyszczenie za karę.... no ciekawe, a Ty gadasz, ze gotowac nie potrafisz, a zobacz jak galopuje na obiadek co Ciebie :))) a powaznie - kurcze, co za babcia, co za wnukiem nie tęskni... choc bywaja tez takie jak moja matka, no sama słodycz po prostu.... to już chyba lepsza twoja teściowa :))) a wiesz juz, kiedy znów bedzie w kursie i mogłabyć do mnie wstąpić??? może mnie do tej pory fizjoterapeuta nie zabije....
  7. żoo, bojler :)))))))))))))) znów przez Ciebie monitor oplułam i musiałam się mężowi tłumaczyć, dlaczego ryję jak durna :))) a szanowny małżonek wie, jak go okreslasz? Oligatorka, Kaisuis mąz tez od jakiegoś czasu gada, ze mam do długich włosów wrócić.... no nie wiem. teraz mi niestety wygodniej.... przeszłam na spodnie i krótkie włosy :)))
  8. Mokka peonia Jesteś szczuplejsza niż myślałam :) a poważnie to ładną kobieta jesteś. Masz teraz jaśniejsze włosy? Rodzinka super. Tylko zazdrościć. Córka rzeczywiście wygląda na aniołka. dziękuję :)) tyle tu wszystkie piszemy, ze mamy tu i ówdzie za dużo, że miałam wrażenie, ze wszystkie jesteśmy otłuszczone a tu same szczuplaki na fotkach :)) myslałaś, ze jestem grubsza??? a w sumie dlaczego, pytam z ciekawości :))) hehe, to Ci napisze, że jestem po ciązy szczuplejsza, niż na tych zdjęciach z długimi włosami - one sprzed młodego są. mam teraz włosy podobne do Bamci, u mnie to ciemno-czerwony brąz jasny. trudno okreslić chyba takie kolor :))
  9. Kaisuis Wczoraj kupiłam w przydrożnym warzywniaku rzodkiewki i dziś uraczyłam nimi Zoske. Myślicie, że czas na nowalijki się już rozpoczął?Trochę boję się tych pestycydów. mój bardzo lubi rzodkiewki i mu nie odmawiam :) w sumie zycie jest tak niezdrowe, że raczej te rzodkiewki naszym maluchom nie zaszkodzą :)))
  10. Oligatorka Żoo Ja też cały czas chodzę w spodniach :-))), a zdjęć mam jak na lekarstwo :-)) co Wy z tymi gaciami kobitki??? u mnie spodni zazwyczaj niewiele było, dopiero w tej ciązy i teraz po uzupełniłam zasoby, bo lenia załapałam.... przedtem miałam ze trzy pary, głownie były sukienki, spódnice i obcasy, bo mała jestem :)) Na tych fotkach z długim włosem jestem w spodniach, bo po dachach musiałam wtedy latać, musiałam szpilki na koturny zamienić....
  11. żoo Peonia Oj zdziwiła mnie zbierzność mojego typu do Twojego typu ;) . jaka zbieżność?? :)) Twój to ciacho przy moim, chyba, ze od tej foty sie zmienił. jakoś nigdy nie zakochałam sie w żadnym ciachu, albo nie pamiętam?? :)) no tylko raz spodobał mi sie facet typu ciacho, ale to był młodszy z braci Dębskich, tych szkółkarzy z Końskowoli, no normalnie prawdziwie kopara mi opadła na jego widok... ale fakt, mój jest bardzo zgrabny, szczuplak z szerokimi ramionami i twardym, muskularnym cyckiem. Bardzo to w nim lubię. Taki mój "mini kark" :))
  12. mm3 A Mała ma problem z kupą. Ma rozwolnienie. Ok 4 płynne żółte wielkie kupy dziennie i widać, że boli ją brzuszek jak je robi. Praktycznie przy każdej zmianie pampersa jest jakiś żółty kleks. Dostaje Enterol i BioGaję. Zarzućcie mnie proszę pomysłami co wyeliminować z diety?? Na razie odstawiłam surowe warzywa i owoce. A dlaczego myslisz, że ma rozwolnienie? w sumie u wszytskich moich dzieci były rzadkie, żłóte kupy dopóki były tylko na kp, a u młodego to juz było apogeum, co pieluszka to kupa, produkcja na bieżąco.... a jest w kupce śluz, jest zielonkawa, wodnista? bo jak to po prostu rzadka musztarda z drobinkami białych grudek, to kupa jest ok, a że często - to taki urok Malutkiej. Byc może nic jej nie jest, tylko tak ma?
  13. po wczorajszej mobilizacji manipulacjami fizjoterapeuty zdycham.... a jeszcze dzis miałam dzień siania i kopania... bo młody był u dziadków, to musiałam skorzystać. Wszystko mnie boli... Tarasy mam zastawione kwiatami... Mamo Wczesniaka jak nie chcesz pisać tu zalogowana, to przy tym zostań, ale załóz sobie konto tylko po to, żeby mozna było przesłać wiadomość prywatną i napisz do mnie, to wyslę ci namiary na naszą pocztę.
  14. żoo to Ty w sumie dobrze mi życzysz :)) ciacho u boku i jacht pod domem. W sumie byłoby fajnie ;P Tylko ta reszta jakoś nie halo :)
  15. Oligatorka Ja też źle wychodzę na zdjęciach, ale obiecuje, że w rzucę :-)) jakie źle???? fajnie wyglądasz i raczej jak kraina łagodności, więc tym bardziej podziwiam, ze potrafisz wyjśc i zostawic małzonka z bajzlem samego :))
  16. Bamcia, no na babcię to Ty przez nastepne 20 lat jeszcze nie masz szans wyglądac :)) i mamy podobny kolor włosów. tzn. ten zrobiony taki mam, bo własne to głownie siwe.
  17. żoo hehe, jak Ci powiem że ciacha to nie w moim guście to pewnie nie uwierzysz :-)) jak nieraz pokazuję mężowi faceta co mi wpadł w oko to on się w głowę puka... A w ogóle czemu się ciacha spodziewałaś? :)) Dopiero jak będę miała wszystkie wyniki to się dowiem co powoduje głuchotę. Muszę sobie jak najszybciej TK załatwić. Ja mam zablokowane stawy kręgosłupa w odcinku piersiowym. Od lat się nie mogłam wyprostować. Leżenie na brzuchu bylo niekomfortowe, na szczęście nie zwykłam się opalać... Fizjoterapeuta powoli je uruchamia. Dziś też naprawiał mi stopę która sobie naciągnęłam wyciągając młodego z samochodu... Jestem dość obolała i robimy tydzień przerwy w terapii manualnej, same elektrolecznictwo będę ten tydzień stosować. Idę na lapka pocztę obejrzeć bo widzę że kolejne koleżanki się objawiają :))
  18. żoo Peonia Coś w ten deseń mi się śniłaś. Fryzura na pierwszym zdjęciu, super. Ale w małżonka nie trafiłam. hehe, ale że jak nie trafiłas :)) fryzura już sie troche zmodyfikowała, bo kłaków mam więcej :))
  19. Ja na szybko, bo dziś przed mna jeszcze kolejna część maratonu... Kaisuis, Oligatorka bardzo mi miło :))) dziękuję :) Jeszcze 4 lata temu miałam równo włosy do pasa. Obcięłam bo miałam ich dość. A po porodzie były tak osłabione, ze musiałam skrócić. teraz zajmują dwa razy tyle objętości co na fotce z tymi krótszymi, więc może pomyslę o zapuszczaniu??? albo obetnę na krótko z wygody... Zielona Gabryś przypomina mi mojego młodego :)) podobny typ urody. Oczywiście bardzo fajny chłopaczek i zgadzam sie, że podobny do mamusi :))) żoo jak Ty tak wyglądasz szykując się, to czego sie siebie czepiasz??? fajna kobitka z Ciebie a Kędzior na tej fotce normalnie wymiata. Ma na sobie mój ulubiony pajac, może 86???? A moge się o nie usmiechnąc, z chęcia odkupie jak wyrosnie :))) Niestety dziś nie kopię, ale potem zamierzam. Własnie wróciłam z kolejnych badań słuchu i wstawiłam obiad do piekarnika... generalnie chała z mom słychem... albo zabieg albo aparat słuchowy. sprawę rozwiąże TK dopiero. natomiast pielegniarki jak jeden mąz twierdzą, ze trafiłam do bardzo kompetentnej specjalistki, co mnie pociesza, że ona problem sprawnie pomoże rozwiązać. Za chwilę zbieram sie na kontrolę z najmłodszym szczepienie z najstarszym. A potem na rehabilitację i już sie boje, bo tak mnie maglują, że aż na samą myśl mnie boli :(( Oligatorka barszcz biały gotuję zawsze na rosolniku lub rosole i zakwasie żytnim. doprawiam podobnie jak żurek = pieprz, majeranek, ciut cukru. Czekamy na kolejne fotki!!!! fajnie sie troszkę poznać :)
  20. on wraca a ja idę siać nemofilie... i inne eszolcje i takie tam... w pi...du... juz chyba mrozy odpuszczają, co???
  21. kalae, to takie dyskusje z kierunkiem do nikąd. oni zawsze maja ważne powody do wyjścia, w przeciwieństwie do naszych :))) jednak jak sobie planuję coś, to go nie pytam, tylko informuję, ze ma być bo ja idę. pytac sie nie będę, czy wyjśc mogę... kaisuis jakie jaja, ja sobie żadnych jaj nie robię. świetnie wyglądasz i tyle :)) dobra, jak mam w folderze jakies foty to podeślę. idę szukac na których wyglądam znośnie...
  22. ~kalae Ale się u was na forum zrobiła gwarno :) fajnie :) szkoda, że forum słabo działo, może marcóweczki też by ruszyły. Ale może my tak na zmianę musimy, raz wy, raz my ;) i pomysleć, że to w sumie trochę za sprawa trolla :)) poczta zrobiła tu niewątpliwie większy ruch :)) dochodzę do wniosku, że one chyba rzeczywiście sie przydają....
  23. żoo Kaisuis Oj wysoka poprzeczka ;) Ja w stroju domowym w ogóle nie nadaję się do pokazania a tu proszę ... Okulary mamy bardzo podobne :) żoo, ja też się nie nadaję :)) Kaisuis, szacun :) ja sie nie pokazuję, za wysoka poprzeczka :))) .... okulary też mam podobne, tylko z kolorem fuksji i bielą od środka. no własnie żoo. wróciłam do domu i mąz własnei wychodi. pytał się? no nie. oświadczył. za chwilę tak samo musze zrobić i już :))
  24. jejej... jak mnie łamie w plecach... czy oni lecza, czy szkodza.... a może trzeba zaszkodzić, żeby pomogło?? co ja tu czytam Kaisuis ?? idę zajrzec o czym Wy tu tak rozprawiacie :))
  25. No tak Mokka i dlatego mój wciąż dopomina się o order :-)) Zawsze mu powtarzam że przecież może przejąć moje obowiazki skoro tak mu byłoby lepiej. Zwykle wtedy schodzi na ziemię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...