Kati78

Olibu Kati78 Olibu, znalazłam tylko coś takiego: http://allegro.pl/vorwerk-kobold-proszek-do-dywanow-kobosan-i5822744582.html Zerknij czy to to, proszę:) wiesz co? Ja wczoraj szukalam siostrze tez na allegro i to ta sama firma wszystko prawie to samo. Tylko ja mam dodane "intensiv" a tu jest chyba "Active" i nie wiem czym się różnią. Na pewno opisem bo w tej z allegro jest napisane żeby proszek rozprowadzic jalas maszyna.. A na moim proszku ze rozetrzeć na powierzchni... Spróbuje dodac zdjęcie jak to wygląda. Na e-bayu jest pełno tu w de. Nawet nie wiem w którym sklepie moge kupic bo mi to zostalo po poprzedniczce tutaj... No właśnie zdziwiło mnie to czyszczenie maszyną. .

Nefer,bardzo Ci współczuję tej bezsilności. Myślę, że przyjazd do PL to niezły pomysł. Stardust chyba nie leżała w Warszawie, ona jest z Trójmiasta. Daj znać jak się dziś czujesz. Daga, byłaś u lekarza? W tak zaawansowanej ciąży beta hcg jest mało miarodajne. Kiedy miałaś OM?

Olibu, znalazłam tylko coś takiego: http://allegro.pl/vorwerk-kobold-proszek-do-dywanow-kobosan-i5822744582.html Zerknij czy to to, proszę:)

Olibu,dzięki za nazwę proszku. Ja mam rodzinę w Austrii to spytam ew. czy tam jest jak nie znajdę na allegro. A Ty masz dywan z długim włosiem czy krótkim. U mnie przy dzieciakach i psie jest masakra z czyszczeniem i koniec końców dywan wylądował na strychu.. Karolala, trzymam kciuki za badanie:) Ja też jutro mam wizytę, może poznam płeć, choć bardzo się zdziwię jeśli to nie będzie dziewczyna.

N4t4, nic sie nie przejmuj. Stardust miala w szpitalu usg co kilka godzin. Ja w drugiej ciąży tez często robilam usg. Nie ma obaw,a będziesz miała porównanie czy tak samo zmierzą dzidziolka. Nefer, a Ty nie powinnaś leżeć? Jakiego ryzyka musi być ciąża żeby dac skierowanie do szpitala? Ja chyba na Twoim wymusilabym przyjęcie do szpitala. Brzuch nie powinien twardniec. ..Ja absolutnie nie chcę Cię straszyć, ale czulabym sie bezpieczniej pod calodobowa opieką na Twoim miejscu...

Olibu, a co to za proszek masz? Co do sikania to ja ostatnio już nie latam tak często. W dzień w zasadzie normalnie, wieczorem częściej, a w nocy wstaję raz. Wydaje mi się, że w moim przypadku ma to związek nie tyle z samą ciążą, co z ilością wypijanej wody.

Beata, Ty ze starą czarownicą Stardust nawet nie próbuj konkurować. Ona na samym początku forum zapowiedziała,że rodzi pierwsza i koniec;) Ja mam termin z om na 17 maj a z usg na 28/30 maj. Oczywiście termin z om jest nic nie wart przy moich cyklach, więc Wam nie zagrażam;)

Anett a skąd wiesz, że był błąd w obliczeniach? Może faktycznie synus był ur w 41 tc skoro taki duży był? Z drugiej str dziwne, że w Niemczech mają inne normy ... Kamilka, niestety nie umiem Ci pomóc, bo nie miałam takich sytuacji. Mogę Cię tylko pocieszyć ze w dzisiejszych czasach porod przedwczesny już nie wiąże sie z takim ryzykiem jak kiedyś. Mój najmłodszy synek urodził sie w 30t5d ale rozwojowo był na 27/28 tc bo przestał rosnąć. Wazyl 1140 g i miał 36 cm. Teraz jest bystrym urwisem, rozwija sie pięknie, nie ma śladów wczesniactwa. Ważne są te sterydy na rozwój płuc. Ja dostalam pierwsza dawkę dobę przed cesarza a druga tuż przed cicięcie.Niby pełne działanie jest min po 72 godz ale mojemu rynkowi wystarczyło i tylko 1 dobę był na respiratorze. Wierzę, że z Twoją dzidzia będzie dobrze. Ja bym na Twoim miejscu skonsultowala sprawę jeszcze z drugim a nawet trzecim lekarzem.

Olibu, ja też mam ten dylemat, bo mój najmłodszy syn ma półtora roku. W zasadzie ładnie chodzi za rękę, ale wiadomo ze w sklepie albo na dłuższym spacerze trzeba go ujarzmić. Ja myślałam nad Twinni Baby Active. On jest fajny bo mozna używać go jako pojedynczy lub podwójny. To był mój nr 1 ale już nie jest bo ostatnio znajoma pozbywali się za grosze Mutsy 4 rider z duoseat wiec kupiłam od niej. Jego tez można używać jako pojedynczy lub podwójny choć Twinni bardziej mi się podobał. No ale nie będę wydawać 2000 dla mojego widzimisie. Anett, witaj:) Gdzie rodziła pierwsze dziecko? Pytam bo to niewiarygodne żeby wywoływać poród "bo jest termin i koniec ". Wiadomo ze termin porody jest datą orientacyjną i zarówno 2 tyg wczesniej jak i 2 tyg później to tez poród w terminie. To daję aż 4 tyg granicy błędu! Owszem w czasach kiedy nie było usg takie rzeczy się zdarzały, ale teraz? ! Ja córkę urodzilam w 42 tc i nikt mi nie wywoływał porody tylko robili codziennie usg i ktg i monitorowali stan wód plodowych, lozyska itp. Może Tobie ten porod wywolali bo gnily Ci wody albo lozysko się starzalo? Lekarz podaje Ci termin porodu taki jak obliczy mu program na podstawie usg i nastaw sie, ze przy każdym usg ten termin może sie nieco różnic, bo dziecko rośnie z różną prędkością.

Stardust, w takim razie model rośnie Ci w brzuchu;);) Super, że Cię wypuszczają, mam nadzieję,że najgorsze już za Tobą:) A ja pojutrze mam wizytę, może dzidzia rozłoży nóżki;)

Agani, popłakałam się czytając Twój post. Jesteś najdzielniejszą i przewartościową kobietą! Twój maluszek ma szczęście, że ma taką mamę! Nie umiem nic więcej napisać. ..

No dokładnie: )

No bo to jest tylko prawdopodobienstwo. Nawet jak wyjdzie wynik 1:2 to wciąż jest 50% szans na urodzenie zdrowego dzidziusia. A jak wyjdzie 1: 1000 to tez znajdzie się w końcu ten jeden przypadek na tysiąc że dziecko urodzi się chore. Mnie wyszedł wynik 1:7000, wprawdzie uspokoil mnie, ale to przecież też nie jest 100% pewności, bo gdzies to jedno chore dziecko na 7000 zdrowych się urodzi...

Hej. U nas dziś mikolajkowo od rana. Dzieciaki wstały o świcie i od razu ruszyly pod poduszki. Mnie i męża Mikołaj tez nie ominął, dostalismy kosmetyki i ... prezerwatywy;) To sprawka najstarszej córy,żebyśmy się już opamiętali :) Potem poszliśmy na mszę dla dzieci i tam spotkalismy "prawdziwego" Mikolaja, który dał dzieciakom wór słodyczy: ) Milej niedzieli życzę wszystkim! Agani, odzywaj się do nas, nie załamuj się, wszystkie o Tobie pamietamy!

Uff, nadrobilam te 15 stron!:) Agani4, bardzo mi przykro, ze musisz to przeżywać. ..Ja jestem z Krk , gdzie robilas badania? Jakie miałaś ryzyko podstawowe? Jakie jeszcze nieprawidlowosci wyszły? Wiem, że błędy zdarzają się rzadko, ale się zdarzają. Dla przykładu mój synek zaraz po porodzie dostał antybiotyk i zamkneli go w inkubatorze, bo wyszła spora infekcja wrodzona, ale coś ich tknęło i powtorzyli badanie- zero infekcji. Drugi przyklad. Moja siostra parę lat temu poszła na usg brzucha, bo miała przewlekłe bolesci i wróciła do domu z opisem... 36- tygodniowej ciąży! !! W której oczywiście nigdy nie była. Tak więc powtórz bad w innym ośrodku. Ja robilam na rogu Prądnickiej i Zdrowej, tam jest prywatna placówka, mają nowy sprzęt, a wynik pappa miałam na mailu po 2 dniach.

Aga, ja Femibion 2 kupiłam za 54 zl a w innej aptece jak pytalam to był za 60!!!

Stardust, wiedźmo droga, Ty już masz tą dzidziule na tyle sposobów wyoglądaną, że jakby coś było nie tak to by pewnie było widać jakieś nieprawidlowosci. Test pappa tylko uspokoi Cię i upewni,że wszystko jest ok:)

Hej dziewczyny. Czytam Was cały czas,ale jakaś wypompowana byłam i pisać nie miałam siły. Stardust, Bogu dzięki,że to wszystko się jakoś wyjaśnia i,że Ty i dzidziuś dajecie radę:) Grunt,że wiadomo skąd to krwawienie było. Saga, ja pracuję bardzo nieregularnie.Czasem mam cały tydzień luz, a czasem trzeba wyjechać na weekend albo 1 dzień. Ja bardzo lubię jeździć autem, odpręża mnie to, więc nie jest źle:) Co do witamin też biorę Femibion 2. Moniaaa, trzymam kciuki,żeby to był już koniec wymiotów! Dziewczyny, jak Wasza waga? Ciekawa jestem,bo ku mojemu zaskoczeniu (a to już połowa 15tego tygodnia) ja nadal pół kilo na minusie. Nie wymiotuję, o mdłościach zapomniałam miesiąc temu, jem normalnie, a nawet sporo. Oczywiście cieszę się, ale też trochę dziwię. Brzusio oczywiście rośnie:) 10go mam kolejną wizytę, mam nadzieję,że z dzidzią ok:) No i chcę już znać płeć,choć przekonana jestem że to babeczka;)

Hej dziewczyny. Czytam Was cały czas,ale jakaś wypompowana byłam i pisać nie miałam siły. Stardust, Bogu dzięki,że to wszystko się jakoś wyjaśnia i,że Ty i dzidziuś dajecie radę:) Grunt,że wiadomo skąd to krwawienie było. Saga, ja pracuję bardzo nieregularnie.Czasem mam cały tydzień luz, a czasem trzeba wyjechać na weekend albo 1 dzień. Ja bardzo lubię jeździć autem, odpręża mnie to, więc nie jest źle:) Co do witamin też biorę Femibion 2. Moniaaa, trzymam kciuki,żeby to był już koniec wymiotów! Dziewczyny,jak Wasza waga? Ciekawa jestem,bo ku mojemu zaskoczeniu (a to już połowa 15-tego tygodnia) ja nadal pół kilo na minusie. Nie wymiotuję, o mdłościach zapomniałam miesiąc temu, jem normalnie, a nawet sporo. Oczywiście cieszę się, ale też trochę dziwię. Brzusio oczywiście rośnie:) 10go mam kolejną wizytę, mam nadzieję,że z dzidzią ok:) No i chcę już znać płeć,choć przekonana jestem że to babeczka;)

Hej dziewczyny. Czytam Was cały czas,ale jakaś wypompowana byłam i pisać nie miałam siły. Stardust, Bogu dzięki,że to wszystko się jakoś wyjaśnia i, że Ty i dzidziuś dajecie radę:) Grunt,że wiadomo skąd to krwawienie było. Saga, ja pracuję bardzo nieregularnie.Czasem mam cały tydzień luz, a czasem trzeba wyjechać na weekend albo 1 dzień. Ja bardzo lubię jeździć autem, odpręża mnie to, więc nie jest źle:) Co do witamin też biorę Femibion 2. Moniaa, trzymam kciuki,żeby to był już koniec wymiotów! Dziewczyny,jak Wasza waga? Ciekawa jestem,bo ku mojemu zaskoczeniu (a to już połowa 15tego tygodnia) ja nadal pół kilo na minusie. Nie wymiotuję, o mdłościach zapomniałam miesiąc temu, jem normalnie, a nawet sporo. Oczywiście cieszę się, ale też trochę dziwię. Brzusio oczywiście rośnie:) 10go mam kolejną wizytę, mam nadzieję,że z dzidzią ok:) No i chcę już znać płeć,choć przekonana jestem że to babeczka;)

Hej dziewczyny. Czytam Was cały czas,ale jakaś wypompowana byłam i pisać nie miałam siły. Stardust, Bogu dzięki,że to wszystko się jakoś wyjaśnia i,że Ty i dzidziuś dajecie radę:) Grunt,że wiadomo skąd to krwawienie było. Saga, ja pracuję bardzo nieregularnie.Czasem mam cały tydzień luz, a czasem trzeba wyjechać na weekend albo 1 dzień. Ja bardzo lubię jeździć autem, odpręża mnie to, więc nie jest źle:) Co do witamin też biorę Femibion 2. Moniaa, trzymam kciuki,żeby to był już koniec wymiotów! Dziewczyny,jak Wasza waga? Ciekawa jestem,bo ku mojemu zaskoczeniu (a to już połowa 15tego tygodnia) ja nadal pół kilo na minusie. Nie wymiotuję, o mdłościach zapomniałam miesiąc temu, jem normalnie, a nawet sporo. Oczywiście cieszę się, ale też trochę dziwię. Brzusio oczywiście rośnie:) 10go mam kolejną wizytę, mam nadzieję,że z dzidzią ok:) No i chcę już znać płeć,choć przekonana jestem że to babeczka;)

Hej dziewczyny. Czytam Was cały czas,ale jakaś wypompowana byłam i pisać nie miałam siły. Stardust, Bogu dzięki,że to wszystko się jakoś wyjaśnia i,że Ty i dzidziuś dajecie radę:) Grunt,że wiadomo skąd to krwawienie było. Saga, ja pracuję bardzo nieregularnie.Czasem mam cały tydzień luz, a czasem trzeba wyjechać na weekend albo 1 dzień. Ja bardzo lubię jeździć autem, odpręża mnie to, więc nie jest źle:) Co do witamin też biorę Femibion 2. Moniaaa, trzymam kciuki,żeby to był już koniec wymiotów! Dziewczyny,jak Wasza waga? Ciekawa jestem,bo ku mojemu zaskoczeniu (a to już połowa 15tego tygodnia) ja nadal pół kilo na minusie. Nie wymiotuję, o mdłościach zapomniałam miesiąc temu, jem normalnie, a nawet sporo. Oczywiście cieszę się, ale też trochę dziwię. Brzusio oczywiście rośnie:) 10go mam kolejną wizytę, mam nadzieję,że z dzidzią ok:) No i chcę już znać płeć,choć przekonana jestem że to babeczka;)

Hej dziewczyny. Czytam Was cały czas,ale jakaś wypompowana byłam i pisać nie miałam siły. Stardust, Bogu dzięki,że to wszystko się jakoś wyjaśnia i,że Ty i dzidziuś dajecie radę:) Grunt,że wiadomo skąd to krwawienie było. Saga, ja pracuję bardzo nieregularnie.Czasem mam cały tydzień luz, a czasem trzeba wyjechać na weekend albo 1 dzień. Ja bardzo lubię jeździć autem, odpręża mnie to, więc nie jest źle:) Co do witamin też biorę Femibion 2. Moniaaa, trzymam kciuki,żeby to był już koniec wymiotów! Dziewczyny,jak Wasza waga? Ciekawa jestem,bo ku mojemu zaskoczeniu nada (a to już połowa 15tego tygodnia) ja nadal pół kilo na minusie. Nie wymiotuję, o mdłościach zapomniałam miesiąc temu, jem normalnie, a nawet sporo. Oczywiście cieszę się, ale też trochę dziwię. 10go mam kolejną wizytę, mam nadzieję,że z dzidzią ok:) No i chcę już znać płeć,choć przekonana jestem że to babeczka;)

Hej dziewczyny. Czytam Was cały czas,ale jakaś wypompowana byłam i pisać nie miałam siły. Stardust, Bogu dzięki,że to wszystko się jakoś wyjaśnia i,że Ty i dzidziuś dajecie radę:) Grunt,że wiadomo skąd to krwawienie było. Saga, ja pracuję bardzo nieregularnie.Czasem mam cały tydzień luz, a czasem trzeba wyjechać na weekend albo 1 dzień. Ja bardzo lubię jeździć autem, odpręża mnie to, więc nie jest źle:) Co do witamin też biorę Femibion 2. Moniaaa, trzymam kciuki,żeby to był już koniec wymiotów! Dziewczyny,jak Wasza waga? Ciekawa jestem,bo ku mojemu zaskoczeniu (a to już połowa 15tego tygodnia) ja nadal pół kilo na minusie. Nie wymiotuję, o mdłościach zapomniałam miesiąc temu, jem normalnie, a nawet sporo. Oczywiście cieszę się, ale też trochę dziwię. Brzusio oczywiście rośnie. 10go mam kolejną wizytę, mam nadzieję,że z dzidzią ok:) No i chcę już znać płeć,choć przekonana jestem że to babeczka;)

Ostropest to to samo co amarantus? Wiem, że Stardust polecala amarantus na zaparcia. Co do rozstępów to ja od okresu dojrzewania mam na piersiach i udach, natomiast na brzuchu nie mam ani jednego. A w żadnej ciąży niczym nie smarowalam, coś za leniwa jestem ..