Kati78

Hej "stare" Czarownice i witam nowe :) Melduję się po straaasznie męczącym dniu... Stardust, przykro mi z powody Twojej koleżanki...

ninatka Kati78 to ładnie Cię tam rozpieszczaja z jedzeniem :-). A dodatkowo nie trzeba szykować, tylko wszystko podane ;-). Oszczędzaj się na tych szkoleniach i korzystaj z wolnego :-) Ninatka, z wolnego to nie bardzo jak mam korzystać, bo niestety to ja szkolę innych. Zdecydowanie lepszy komfort bym miała, gdybym to ja była szkolona;) No ale cóż, na 4 (5) dzieci trza zarabiać,hehe Dziś jestem już po 2 godzinach, na szczęście do obiadu mam luz:)

Witajcie czarowniczki!:) Ja dziś masakrycznie zmęczona. Zostałam wysłana z pracy na wyjazd służbowy na 3 dni do Wisły. Jestem po 8 godzinach szkolenia i padam na ryj... Jak chodzi o jedzonko, to wrócę stąd gruba jak bania, bo karmią nieziemsko. Na śniadanko szwedzki stół (w cholerę tego było), obiadek pomidorówka+sznycelek+ziemniaki+surówka, kolacja - grill. Ale się najadłam! Co do tętna to też się troszkę zdenerwowałam po Waszych wpisach, bo moja dzidzia miała 159. Lekarka powiedziała,że jest ok. Maleństwo bardzo fikało więc może dlatego.

stardust.serw To gdzie te kg więcej ? Chyba w twojej głowie skoro w s się miescisz . Stardust, ja na szczęście nie mam jeszcze kg na plusie. Póki co waga stoi,ale wizualnie brzuchol straszny!!! No ale dziś moja mama wylała miód na me uszy, bo zobaczyła mnie po miesiącu przerwy (nie wiedząc jeszcze o ciąży) i stwierdziła,że ...schudłam!Haha, dobre:)

Witajcie nowe dziewczyny:)Rozgośćcie się:) Nie było mnie kilka godzin na forum,a tu tyle stron do nadrobienia!:) Super,że jest nas tyle:)

gusia1910 Dziewczyny nie wiem czemu ale tu na forum jest mylone badanie prenatalne z badaniem genetycznym. Owszem badanie prenatalne ma test z krwi oraz badanie usg genetyczne ale miedzy 11 a 14 tyg każda z nas będzie miała robione badanie w którym bada się miedzy innymi przezierność karkowa i to badanie jest robione bez względu na wiek czy wskazania. Nie wiem czy to jest spowodowane tym że tyle inf mylnych jest w necie (?) bo ja sama Was pytałam czym te badania się różnią. I gin mi w końcu wytłumaczył że prenatalne to i test i usg ale i każda mama takie usg w swoim gabinecie będzie mieć. To takie pierwsze ważne usg a potem będzie usg połówkowe które też jest bardzo ważne i każda będzie miała robione. No chyba że już całkiem nic nie wiem:P Gusia, dokładnie tak jest i jakieś kilkanaście/dziesiąt stron temu starałam się to wyjaśnić, a potem znowu zostało zakręcone:) 1. Usg genetyczne - robione 3 razy w ciąży każdej ciężarnej (nawet na fundusz mają obowiązek wykonać) 2. Bad prenatalne : a) usg + test pappa (krew) - daje prawdopodobieństwo wystąpienia wad b) amniopunkcja - jeśli w pappa wyjdzie wysokie ryzyko to można wykonać amniopunkcje, która daje 100% pewności,ale jest ryzykowna bo inwazyjna

stardust.serw Zobacz jaka małpa siedzi cicho żeby wszyscy się denerwowali Wiedźma, sprawdza nas;) A ja jestem już elegancką czarowniczką:) Właśnie odebrałam przesyłkę,a w niej 2 pary spodni ciążowych:) Wreszcie przestanę chodzić z rozpiętym guzikiem, hehe. A najbardziej humor poprawił mi fakt,że zmieściłam się w eskę:):)

Nika, jak po wizycie?

Moniaaaa Jesteście the best :) Oczywiście;)

Moniaaa, narzekaj ile chcesz! Masz do tego pełne prawo. To już końcówka narzekania, myślę,że jeszcze max 2 tyg i wszystko minie, a jak dostaniesz powera to wynagrodzisz dzieciakom przejściową apatię:) Zresztą one na swój sposób na pewno Cię rozumieją:) Nika, trzymam kciukasy!

Paula0305 Hey dziewczyny :) Dziś wieczorem mam wizytę, boję się jak cholera :( Miłego dzionka! :) Paula, na naszym wątku są same zdrowe i piękne dzidziusie, więc na pewno wszystko będzie ok:) O której masz tą wizytę?

Stardust, a miałaś na odkurzaczu na grilla przylecieć!!! Aga, moja córa (7 lat) przedwczoraj miała w szkole zdjęcie z usg. Musiała pochwalić się nie tylko dzieciom, ale i paniom;) Co do wagi, to jakimś cudem stoi w miejscu. Apetyt w miarę mi się unormował, choć na pewno jem więcej niż przed ciążą, ale też szybciej głodnieję - jakby przemiana materii była lepsza.

Bea.ta dobrze,że z ciśnieniem dobrze. A przypomniałaś mi, że jak byłam w pon u gin, to wyszło mi dość wysokie ciśnienie 144/84. Ja zawsze byłam niskociśnieniowcem, takiego ciśnienia nigdy w życiu nie miałam. Ginka kazała kontrolować, ale uspokoiła mnie,że takie ciśnienie na początku ciąży nie jest niebezpieczne, dopiero pod koniec. Moja siostra pod koniec ciąży miała strasznie wysokie ciśnienie (do 180), leżała w szpitalu,ale nie mogli jej niczym zbić, miała stan przedrzucawkowy, cała była napuchnięta jak balon. W końcu zrobili jej cesarkę w 30 tc, bo było już zagrożenie życia. Ja dziękuję za takie przeżycia..

Moniaaa, najgorsze za Wami:) Dzielnie się spisałyście! Niestety takie przeżycia są wpisane w role mamy. Masz bardzo odważną córę:) Nikaaa, makaron makaronem, ale na ten sosik owocowy, to się pośliniłam jak niemowlę. Chyba muszę udać się na zakupy:) malvi, witaj, fajnie że nas przybywa:)

Storcz, wydaje mi się że troszkę za wcześnie na usg genetyczne. . W każdym razie normy są przewidziane dla wieku ciąży od 11t0d. Może spytaj lekarza w czwartek jak będziesz na wizycie.

Stardust, ja biorę Femibion i kilka dziewczyn tez już pisało ze biorą.

Stardust,to super,że wszystko ok u Ciebie i dzidzi:) Nika, ja już dawno nie dopinam spodni. Kupiłam sobie 3 pary spodni na allegro i czekam na przesyłkę:)

Donka, ja genetyczne mam 2 dni po Tobie:) Ciekawa jestem jak wyjdzie:) Aga, super, że dzidziuś tak ładnie się rozwija:) Paula, ciekawe która z naszego wątku pierwsza urodzi, dużo tu dziewczyn z terminem na koniec maja:) Stardust, jak tam humor przed wypisem? Daj znać po usg! Moniaaaa, odezwij się jak córa zniosła zabieg, jak się czujecie?

Donka, to nasze dzidzie idą łeb w łeb:) Na kiedy wyszedł Ci wczoraj termin? Ja z pierwszego usg miałam na 1.06 a z wczorajszego na 28 maj:)

Beata, myślę, że nasze dzidziusie na razie przez większość czasu sobie śpią. W końcu nie mogą cały czas szaleć;) Spokojnie, niedługo już będziemy czuć ruchy:) anna, witaj!:) do wypowiedzi Agi dodam tylko,że umowna norma dla przezierności karkowej to max 2,5 mm. Ale to nie tak,że jak jest powyżej tej normy to już jest źle tylko jest to jeden z czynników ryzyka. Jak np na usg genetycznym wyjdzie duża przezierność to gin kieruje na bad prenatalne (niezależnie od wieku kobiety). Moja siostra w tamtym roku będąc w ciąży miała taką syt,że w usg wyszła przezierność 2,4mm więc gin na wszelki wypadek dała jej skierowanie na prenatalne, a tam już wątpliwości się rozwiały, bo prawdopodobieństwo wad wyszło znikome.

kawa z mlekiem, dzięki za pamięć, to ja miałam dziś usg o 14ej. Nie miałam jak się wcześniej odezwać, bo w poniedziałki dzieciaki mają dużo zajęć pozalekcyjnych, a ja tylko za kierowcę robię. No więc dzidzia ma 4,5 cm, serduszko bije z prędkością 159/min, widziałam rączki i nóżki - w każdej po 5 paluszków:) No i szalał tak łobuz,że dziwię się,że tego nie czuję, hehe:) Z dzisiejszego usg wychodzi mi 11t2d czyli termin na 28 maj:) Dostałam skierowanie na bad prenatalne, od razu się umówiłam, termin mam na 17 list. Moniaaaa, jak tam zabieg córeczki? Myślę o Was dzisiaj cały dzień!

Netka, ja bym na wszelki wypadek pojechała do szpitala albo jak masz możliwość szybkiej wizyty to do gin. Wiem,że brunatna, ciemna krew to z braku luteiny,ale żywoczerwona... nie wiem. Nospy bym absolutnie nie brała, luteina nie zaszkodzi. Co do porodu to ja jestem po 3 porodach sn bez znieczulenia i po jednym cc. Zobaczymy co teraz zdecydują. Agani4, na kiedy masz termin? Ja prawdopodobnie też na Siemiradzkiego będę rodzić. Dziewczyny, trzymajcie kciukasy! Dziś o 14:00 mam wizytę:)

Ja też dziś pichcę, ale mnie wzięło na konkreciznę. Robię schabowe z ziemniakami i kapuchą, mniammm

kawa z mlekiem, ja u mojej gin mam wizyty co 4 tyg (dopiero w 3 trymestrze co 2), więc nawet nie ma opcji,żeby usg było częściej. Niby na każdej wizycie robi usg, ale zazwyczaj na szybko, żeby tylko sprawdzić czy jest ok. 3 razy w ciągu ciąży robi bardzo dokładne usg genetyczne (około 12-13 tc + połówkowe ok. 20 tc+ pod koniec). Wg mnie to całkiem normalne,że masz 4 tyg przerwy między usg. Moniaaa, trzymaj się kochana. Po zabiegu odetchniecie z ulgą. Co do mdłości dawno już mi minęły, ale jak były to nigdy rano, zawsze w ciągu dnia się nasilały. Jak byłam w 1 ciąży to rzygałam jak kotka, i to właśnie im później w ciągu dnia tym bardziej. Pamiętam jak kiedyś nie mogłam wytrzymać bujania w autobusie i wysiadłam na pierwszym lepszym przystanku,żeby pawia puścić pod krzakiem;)

Ja przy Oliwce robilam USG u mojej ginu w 17 tc i na 90% wyszła dziewczynka,ale mówiła że trzeba powtórzyć dla pewności. W 19tc robilam 3d i na 100% się potwierdziło. Przy chlopakach tez około 19tc było widać