Skocz do zawartości
Forum

nati91

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nati91

  1. I też kupiłam teraz podkładki na sedes :)
  2. Izabel82 Ale on jej chyba nie zdążył powiedzieć że wraca do Kingi??? Mnie ta gowniara wkurza co wrabia chłopaka Marty. I ta laska Daniela Łucja bodajże, czasem jak mnie postacie zaczynają irytować to robię przerwę od serialu. No nie zdążył :p mnie też ta gówniara denerwuje. Daniel też źle to rozgrywa wszystko. Ja nigdy nie byłam w szpitalu, ale w miejscach publicznych zawsze na Małysza, a pod prysznicem w jakichś hostelach czy coś też nie dotykam niczego. Te wiszące zasłonki są dla mnie tak obrzydliwe... fuj
  3. Gosia1001 Nati to moze juz niedlugo Nie obrażę się może to po wczorajszym baraszkowaniu? :) jutro wizyta, ciekawe co lekarz powie :) Madika nie smutaj, przytulam :*
  4. Mamusie, fajnie, że się odzywacie, fajnie że u Was w porządku :) Aniołek - nie przejmuj się, najwyżej będziesz karmić mm, będzie dobrze :) Zu2ia - fajnie, że sobie radzisz, może jednak taka mała różnica wieku to nie aż taki zły pomysł :) (ja myślę o 3 latach) a jak z kamieniem? Arturek nie jest zazdrosny? Co do nosidełek to też słyszałam o tej Tuli, nie patrzyłam ile to kosztuje, ale pewnie drogie. Ja kupię chustę na pewno - tak jak Misiakowata pisze - wyskoczenie do sklepu na szybko, czy różne prace w domu będzie można porobić :) Czop odchodzi!!! ale jestem podekscytowana, prawie jakby się poród zaczął :p
  5. Netka - powodzenia! Oby sprawnie poszło :)
  6. Gratulacje leniwiec! Od rana czekałam na wieści :) śliczna kruszynka :) dobrze, że już masz to za sobą, szkoda, że Cię tak wymęczyli... a jak krocze? Popękało? Nacinali? Niuska - synuś cudny :) Aga, no to faktycznie Asia niepowtarzalny prezent dostanie :)
  7. ~kamillaa nati, napewno ci sie uda dostac.;) na kiedy masz termin?? ja to smigam spac, dobranoc 11.03 :)
  8. No jak tylko na ktg, to można sobie wybrać porę, a jak do porodu to już nie ode mnie zależy Misiakowata, mnie też czasem kopnie, to trzeba wytłumaczyć, że mamusię boli i żeby się nie wygłupiał :) Moja właśnie dyskotekę sobie urządziła. Ech się mamy z tymi maluchami :)
  9. ~kamilllaaa nati91 Dzięki, kamilla. Mam nadzieję, że w domu narodzin będzie miejsce, choć i tak przed muszą ktg zrobić, więc pewnie będę czekać trochę. Oby się zaczęło w mało obleganej porze :p ahh no tak bo ty nie masz zagwarantowanego tego domu narodzin, myslalam ze na 100% masz zapewnione. ogolnie rodzacych ze mna bylo ze 3. jedna ze mna przyszla, na ktg najpierw to nawet nie widzialam zeby ja cos bolalo. smialysmy sie ze juz marzec i ludzie wydzwaniaja, i ze telefony wywalic ma sie ochote. potem czekalam na konsultacje to juz widac bylo ze ma bole. ale nie myslalam ze to do porodu.. i na drugim ktg juz wenflon, zyczylam jej powodzenia,tylko i poszla ;) 1 z ostrymi skurczami, ona podobno czekax miala 2h na sale. jedna napewno na planowana cesarke, jedna do ktg i kolejnej juz nie wzieli, powoedzieli ze miejsca brak. No właśnie tam są trzy sale i teoretycznie mniej chętnych, ale zdarza się, że wszystkie są zajęte, to wtedy nic nie wykombinują, trzeba czekać albo jechać gdzieś indziej, chyba że akurat na porodówce mają wolną salę :) Jak byłam 11.02 to akurat wszystkie 3 były wolne, więc to różnie bywa.
  10. misiakowata30 No dzieje się,dzieje..a ile nas jest można zobaczyć w tabelce,choc nie każda wpisana hehe Ciekawe czy Leniwiec zdąży byc 1 marcóweczką,jejku:) krolewnazdrewna wspolczuje mezulkowi,sie nameczy biedak.. a ja mam kijowy wieczor..z Pawlem sie troszke poprztykalam,dostalam za cos opr..w sumie ma racje,ale w jakos tak glupio mi sie zrobilo,bo po piwie to odwazny eheh ale nic wzielam na klate,przeprosilam i luz.. a ten ból pod cycem i w żebrach nie odpuszcza ;/ jak ja bede spała??gdzie ulga na plecach,a wiadomo,ze dlugo nie wytrzymam..ech nic tam..chyba jutro wyskocze na zakupy w nagrode Próbowałaś lekko popychać macicę do dołu? Mnie też czasem tak boli/piecze i pomaga przeprostowanie się (wypięcie lekkie brzucha), jak leżę na boku albo właśnie delikatne dociśnięcie maluszka do dołu.
  11. Dzięki, kamilla. Mam nadzieję, że w domu narodzin będzie miejsce, choć i tak przed muszą ktg zrobić, więc pewnie będę czekać trochę. Oby się zaczęło w mało obleganej porze :p
  12. Kamilla i jak IP na żelaznej? Duży przemiał? Dobrze, że wszystko ok, może to cisza przed burzą? Podobno dzieci się uspokajają przed porodem :)
  13. Monika trzymam kciuki! :)
  14. *oczywiście chodziło mi o to, że nie da się uniknąć ich, jeśli mają się pojawić :p
  15. Co do rozstępów, to też mi się wydaje, że nie da się ich uniknąć. Ale na pewno codzienne smarowanie brzucha go uelastyczni i zmniejszy ewentualne rozstępy (moim zdaniem wystarczy zwykła oliwka np z rossmanna). Ja używam bio-oil od października jakoś, do grudnia dwa razy dziennie, potem raz (od kiedy jestem na zwolnieniu brak mi samodyscypliny :p) i nie mam żadnych rozstępów, ale to raczej zasługa małego brzuszka niż specyfiku.
  16. Aga, dobrze, że pojechałaś na IP, teraz już będą mieć na Ciebie oko. To już pewnie do domu z Pawełkiem wrócisz <3<br /> Olka, fajnie że coś zjadłaś. Mam nadzieję, leki pomogą :* Zbałamuciłam męża jakoś ostatnio mieliśmy przerwę, bo najpierw ja miałam infekcję, potem on miał jakąś krostkę no i wreszcie się udało. Fajnie było :) zobaczymy, czy to coś przyspieszy
  17. Leniwiec - z tego, co ja wiem, to żeby rozluźnić szyjkę musisz się rozluźnić - sen by na pewno pomógł (wiadomo, że może być ciężko przy bólu), rozluźnienie okolic ust rozluźnia krocze, czyli całowanie mogłoby pomóc jest już małżon przy Tobie? No i czesanie włosów - masaż głowy też działa rozluźniająco (nie wiem, czy kojarzysz takie masażery do głowy, co wyglądają jak obcięta trzepaczka do bicia piany), jak nikt nie może Ci zrobić, to spróbuj sama. Nie wiem, jak jeszcze Ci pomóc. Staraj się nie spinać w trakcie skurczów (wiem, łatwo mówić...) trzymam kciukalce! :*
  18. Leniwiec! Co za wiadomość! Trzymam kciuki
  19. Dzięki dziewczyny, mi też się tak wydawało, że te e papierosy szkodzą tylko palącemu. Aga, to może już :) myślę, że się Asia nie obrazi, jak nie upieczesz nic na urodziny, a prezent w postaci Pawełka w zupełności wystarczy :) trzymaj się i dawaj znać! :) Podacie tytuł tego filmu? Bo nie zapisałam... Olka, idź koniecznie, to już za długo trwa. Ajka, też jestem ciekawa jak Ci tam jest w szpitalu, może już niedługo tam trafię :)
  20. Niuska, śliczny synuś, fajnie, że już się możecie tulić :) Netka, trzymamy kciuki, ciekawe, czy będziesz pierwszą marcóweczką, czy któraś się jeszcze wciśnie :) Kurde, mój pali e papierosy i ostatni moi rodzice się dowiedzieli i mówią, że truje nas, paląc przy nas i że jak sobie mogę na to pozwolić :/ ale jak czytałam badania w internecie, to to co jest wydychane nie jest szkodliwe... teraz się zastanawiam, czy mogło to zaszkodzić dzidzi, bo całą ciążę palił normalnie przy mnie :(
  21. Aniia gratulacje! Szkoda, że męża nie wpuszczają :( niedługo na pewno wyjdziecie do domku i będziecie się mogli wszyscy sobą nacieszyć :* Kebab z frytkami. No nie. A ja mam jakąś rybkę gotową na obiad no... Ciąża - nie sądzę na pewno nie o połowę ;) jeśli już to parę minut, ale ja też jestem noga w pieczeniu, więc może się ktoś bardziej doświadczony wypowie :)
  22. Bad.Woman, przykro mi. Myślę, że powinnaś sama zdecydować, jeśli wiesz, że to by było zbyt ciężkie, to chyba lepiej nie narażać się na takie emocje. Możesz pójść na cmentarz tego samego albo następnego dnia. Przytulam mocno :*
  23. Śliczna Karolinka :) Zaczęłam robić porządki w szafie, jeszcze mi trochę zostało, ale powolutku idzie. Szkoda, że mąż do pracy wyszedł, ale jutro na wolne, to go zagonię do roboty :p jeszcze trochę dziecięcych rzeczy do ogarnięcia i mogę rodzić. Także jakoś jutro lub w środę się biorę za murzynka i niech się dzieje co chce!
  24. Dla mnie też jest to abstrakcja, jak to, dziecko? ale faktycznie będziemy tak nabuzowane hormonami, że pewnie nie będzie miejsca na jakiekolwiek myślenie, więc jakoś to pójdzie :) gorzej mają faceci, dla nich to też musi być niezły zonk, tu żona w ciąży, potem drze się z bólu i nagle jakiś mały człowieczek się pojawia i o co tu w ogóle chodzi?! :p Powiedziałam mojemu, że marcóweczki piszą, że jak się zrobi murzynka, to się następnego dnia rodzi, więc spróbuję, a on na to: "ale w sensie, że czarną kupę?"
  25. misiakowata30 Nati bedzie dobrze..a na kiedy masz termin?:) Na 11.03, więc już niecałe dwa tygodnie :) musi być dobrze, bo jak inaczej ;) ale czasem dobrze sobie popłakać, człowiek lepiej się czuje od razu. Monika, tak jak dziewczyny piszą- obserwuj ;) samo odejście czopa i twardy brzuch, to mało, żeby stwierdzić, czy się zaczyna. Ja to mam schizy na temat tego czopa i przy każdym podcieraniu go wypatruję :p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...