
magda2600
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magda2600
-
Majtynka88 to ci jeszcze powiem że na KTG napięcie macicy zazwyczaj startuje od 10 ( zależy od tego przy jak napiętej macicy położna zaczynając zapis wyzeruje skale, zeruje się ją na poziom 10 ) s to jak bardzo rośnie nie jest adekwatne do siły skurczu i każda kobieta ma inne i każdy aparat inaczej zbiera skurcze :) nie raz było ze pani miała skurcze dochodzące do wartości 50 i nie czuła bólu tylko takie twardnienie brzucha a następnego dnia jak rodziła to doszła na skali tylko do 45 i juz miała normalne bóle porodowe. A inna kobieta na tym samym.aptacie miała do 90. Skala jest do 100.
-
Atta faktycznie polozna może ci powiedzieć nie, dla to zależy jak fo niej podejdzie. Jak ją ładnie poprosisz ,że to dla ciebie ważne to pewnie ci zrobi. Faktycznie czasem szpital boi się ze zostanie " obgadany" w sieci że stosują uwlaczajace kobietom zabiegi jak lewatywa i personel ma zakaz robienia takich rzeczy. A co do przecinania pempowiny to faktycznie jak z maluchem jest wszystko ok i leży na brzuchu u mamy to przecinają ja dopiero jak przestanie tętnic, a wtedy wszystko co mogło przejść z łożyska ( głównie chodzi o bardzo watosciowe kom macierzyste ) jest juz u malucha, dłuższego przetrzymywania na nie przeciętnej pempowinowej się nie zaleca ( nie ma żadnych udowodnionych kozysci) Majtynka88 mi sie wdaje ze ładnie rośnie ten twój bombelek:) w ciągu 4 tyg przytył trochę ponad 800g czyli po 200g tygodniowo a to wręcz książkowo;) sterydy podawane na rozwój płuc mogą zmobilizować malucha to takiego rozwojowego skoku ( o to w nich s sumie chodzi) ale same w sobie nie wpływają na wzrost wagi dziecka. A twój małych to taka fajna kluseczka :) :) Marta u nas tez jak najbardziej zalecają. Niektóre położne, te tzw. starej daty, mówią ze to nie ma znaczenia u nic nie da a jednak odruchowo przyjmując porody wykonują taki masaż w miarę obniżania się główki. Teraz odchodzi się od nacinania i wraca do naturalności ( nareszcie i Bogu dzięki) i bardzo polecany jest ten masaż. Co do bucikow to naprawdę nie myslalm ze to jest takie proste. Szczerze uważam ze łatwiej jest nauczyć się szydelkowania niż robienia ba drutach, a zawsze myślałam że jest na odwrót. Ja nie potrafię czytać tych wzorów ale oglądam filmiki na youtube i jakoś daje rade przewijają po kilka razy do tyłu ;) Moja mała daje mi strasznie w kość przez ostatnie kilka dni. Jestem strasznie skopana i obolała. Kręgosłup mi wysiada i coraz częściej stawia mi się brzuch, czasem aż tak typowo jak skórze pzepowoadajace. Ale z drugiej strony czemu jasne dziwie. Mam już 37 tyg z OM a z USG 35 wiec zbliżamy się do końca wycieczki
-
A jeszcze powiem o vochodiz z biżuterią i cc. Żeby przy cięciu lekarzowi nie krwawily mocno przeciętne naczynia zamyka je koagulujac ( zaciska narzędziem i przykłada taki elektryczny skalpel) urządzenie działa na prąd wiec każą zdjąć bezwzględnie wszystko na wszelki wypadek żeby w miejscu styku metalu z skóra nie było oparzenia. Poza tym obawiają się żeby jak by byly jakies powikłania i potrzebny był ojom to po dużej ilości kropluwek strasznie się puchnie i wtedy trzeba rozcinac pierścionki żeby nie ramowa dopływu krwi.
-
Heltinne i PaulinaNo bo wam chyba mierzą brzuszki od spojenia lonowego do dna macicy tak ? W polsce takie pomarańczowy żadko się robi a położne na sali porodowej oceniają wysokość dna macicy ma zasadzie odległości od mostka. Ja tez jestem w 35 tyg i obecnie mam na wysokości 3/2 palców poniżej mostka( układamy dłoń z złączone palcami poniżej mostka i patrzymy ile palców na szerokość się mieści zanim poczujemy ze juz mamy ograniczenie brzuszkiem, ciężej jest to wyczuć jak maluch leży na szerokość brzucha ) A zgodnie z podręcznikiem ;) między 34a 36 tyg dno może być w odległości od 29 do 36 cm od spojenia ale zależy to tez od gabarytów mamy ( inaczej będzie jak mamy 150 a inaczej jak 180 cm wzrostu). w Wkleję wam taka siatkę na której to widać. Mam nadziej że będzie czytelna. Ha a ja skończyłam buciki ;) juz znalazłam kolejny wzór ;) trampki poczekają do jutra na czarną i biała wluczke a teraz robie balerinki ;)
-
Miila a kopnij wtedy tych wszystkich z rodziny 4 litery i do widzenia. Wkurzają mnie takie mądre głowy co tylko językiem rady dają a same w ciąży kupę lat temu były I juz nie pamiętają nawet jak to jest. Maluszek wcale nie będzie zabiedzony. Nawet jak by ważył tylko 2.5 kg ( a już mu mało brakuje) to i tak będzie super. Pomyśl ze będzie miał mniejsza żółtaczke po porodzie ;) zresztą to mierzenie na usg lubi się mylić i zazwyczaj zaniza wagę dziecka. Ja tez zdaniem mojej mamy mam mały brzuch a jem jak szalona i juz mam 15 kg na +. Flawia to trzymajcie się cieplutko w pakiecie i pozdrów Secondary :) razem zawsze będzie raźniej. A ty Secondary dobrze się opiekuje nowa koleżanka na sali ;) fajnie wam że się może spotkacie u w kkncu pogadacie na żywo :)
-
Widzę ze dzisiaj pozytywny dzień się zapowiada. Badania wszystkim super po wychodziły, maluchy ładnie rosną a my coraz bliżej do rozwiązania. Secondary ten twój termin daje do myślenia jak juz blisko. Wczoraj nie mogłam sobie znalesc miejsca do spania. Jakoś się tak mała układała ze strasznie mnie brzuch ciągnął i stek łam sobie jak się układałam a mój mąż się pytał co chwile czy juz rodze :) troszczy się o nas mój kochany chociaż sam się przeziębienia chyba w tej Irlandii i ma lekką gorączkę i bolą go mięśnie. Wczoraj jak wychodziłam z mietkiem na spacer to pytał czy to nie barbarzynstwo ze mnie wysyła z psem :) Z tym.ktg to zależy od podejścia lekarza chyba. W starej pracy jedna lekarka kazała wszystkim po 30 tyg przed każdą wizyta robić a inna dopiero od 37 tyg. Ja zrobiłam sobie u koleżanek ostatnio tak żeby zerknąć co tam u małej, ale w medicover podobno dopiero po 37 tyg mogą wystawiać skierowanie a wcześniej to tylko jak jest coś nie tak w przepływach albo tętnie na usg to odsyłają do poradni patologii ciąży. Niby ten medicover fajny bo nie czeka się w kllejkach i jakoś tak bardziej cywilizowanie niż na NFZ ale jednak widzę oszczędności i braki w opiece... ale nie jest źle. Pewnie jak bym miała jakieś problemy to bardziej by mnie to razilo a tak jest w miarę spoko. Zrobił ścieków ki smaka na placki ziemniaczane. Juz wiem co będzie na obiad :)
-
PaulinaNo super wam wyszło ;) wiem jak to jest jak się człowiek wkręci :) a ile radości daje taka ozdoba zrobiona przez mamę i tatę ;) Vena to niezły ma spust ten twój chłopak :) ja miałam dzisiaj taka ochotę na frytki jak ty na placki. Nie mogłam się powstrzymać. Na szczęście mój mąż dzisiaj był w domu wiec smażeniem zajął się już on. Mniam ;) Mojego kotka juz widzialyscie ale skoro się chwalimy zwierzakami :)
-
Vena co nas nie zabije to nas wzmocni ;P
-
zapomniałam o linku do misia :)
-
Malaga łał ! Chyba najprostszy i najładniejszy wzór jak widziałam na trampki. Super ci to wyszło. W czwarte jadę do gin to po drodze kupie sobie biała i czarna wluczke bo chciałam takie klasyczne jej zrobić :) Flawia ja się popłakałam znowu... mój kolega z podstawówki ma rodziców, Jadwiga i Wacław właśnie ;)o masakra, niech no ja mu to powiem :) :) Udało mi się znalesc fajny instruktaż na youtube dlatego tak mi ten misio wyszedł. Naprawdę babeczka tłumaczy lepiej niż na nie jednym polskim filmiku. Teraz robie takie proste balerinki ale już tak nie idzie :/ pewnie jutro dodam zdiecie.
-
O matko dziewczyny. ... ja popłakałam się ze 3 razy i popuscilam w majtki szalone jesteście ... właśnie przyszedł mój mąż i pyta czy mi już histeria minęła bo jak mnie słyszał z pokoju obok to sam się zaczął śmiać ( a nie wie z czego). Nat jesteś nasza królowa lewatywy ;) ;) ;) co za dzień, w końcu nasze święto :) :) Ja skończyłam misia dla małej;) jak na 1 raz z szydełkiem to i tak nieźle mi wyszło :) juz wiem ze za duże szydełko i za cieka wluczke miałam. Zaraz znajde jeszcze jakiś fani wzór do zrobienia :) Mam nadzieje ze mój " poradnik dla tatusia " chociaż trochę się przyda. To takie oczywiste oczywistości ale patrząc po moim chłopie to czasem potrzeba im takiej ściągi.
-
hehe chyba się udało :) mam nadzieję ze się przyda i nie wystraszcie się błędów i literówek. Z góry przepraszam :) a teraz mogę nadrobić forum :)
-
https://megawrzuta.pl/download/ee9af73af9ef98d5d2c6e250c18daa36.html Plik z wskazówkami dla taty na sali porodowej, mam nadzieję że zadziała.
-
Oszaleć można! Nie wiem czy to wina mojego netu czy forum coś szwankuje ale strona ładuje mi się 20 min. A na kompie juz wogule nie chce działać. Dziewczyny macie nakaz pozostania w pakietach !! ;) Komodo kochana trzymam kciuki a ty trzymaj nogi razem :) żartuje jak nadejdzie czas to maleństwo po sterydach na pewno da radę i ani się obejrzysz a będziecie juz razem w domu. A synek na pewno zrozumie i dzielnie zniesie twoja nieobecność. Dacie rade :) Secondary mam nadzieje ze wciągnęły cie ploteczki z koleżankami z sali i wszystko u ciebie ok. Takaona fajny blog... musze dokładniej przejrzeć bo tylko okiem rzuciłam. Heltinne w prawdzie całą macica trzyma się na więzadłach i pod żebrami tez są te które trzymają dno macicy, ale te rozciągają się najmocniej i od samego początku ciąży. Mi wydaje się że to że ból jest taki przeszywajacy zawdzięczamy maleństwu które akurat tak się wypnie ze mocno naciąganie jedna stronę macicy. Tak mi przyszło do głowy ze może fizjoterapeutce chodziło tez o napięta i przesunięta mocno do góry przepone ( macica rośnie i ja rozpycha do góry). Ciężko powiedzieć. Atta jak tylko zacznie forum die jako tako ładować na kompie to dodam. A jak nie to spróbuję to jakoś obejść i zrobić z komputera męża. To nic niezwykłego nie jest. Wyszły tego z 4 str łącznie z pozycjami na 1 okres porodu z strony fundacja rodzić po ludzku i sposobami masażu łagodzące bóle krzyżowe.
-
Nat na pewno wygodniejsze niż enema ale ja szczerze się z nimi nie spotkałam a rozwiązanie fajne.
-
Anawee nic się nie przejmuj :) nawet gdyby ta wymagala po pordzie jakiejs interwncji to maluszek ma jeszcze 2 nerke i spokojnie może funkcjonować całe życie z 1 ( jak mój tata na przykład a dowiedział się o tym dopiero jak był dorosły ). Sex :) mój mąż też ma jakiś przypływ namiętności od jakiegoś czasu :) ja tak średnio bo strasznie się mecze szybko a na tym etapie ( ogulnie od kad mam brzuszek widoczny) ja jestem na górze i szczerze zaczynam mieć dość tej pozycji. Juz mu zapowiedziałam ze po porodzie przez pół roku nie mam zamiaru do niej wracać bo mi sie juz przejadla ;) mój biedny chłop się martwi czy po porodzie tez będziemy tak broić jak przed ciążą i czy będę chciała... trochę mnie to niepokoji bo chcieć to ja oczywiście ze chce ( juz się nie mogę doczekać powrotu do normalności i seksu bez brzucha) ale on chyba nie jest do końca świadomy ze mała trochę mam będzie zakłócala chwile uniesień, zwłaszcza takie jak on to widzi czyli powrót do seksownych gorsetow i całonocnych szaleństw... zobaczymy. Może sam zauważy ze juz tak się nie da do końca i trzeba będzie trochę z tym poczekać.
-
Enema- chyba Atta mówiłaś o niej. Zestaw jest fajny ale powiem z doświadczenia ze samemu nie jest tak łatwo to zrobić bo dość mocno trzeba naciskać ta buteleczke i nieraz ja miałam problem żeby zrobić komuś a co dopiero sobie. Moja podpowiedź- idzie dużo łatwiej jeśli z tego plastikowego dziubka wyjmiemy taka gumeczke. Ona jest biała i nacięcia w krzyżyk. Bo w zestawie trzeba sobie poprostu otworzyć butelkę i zakręcić ta nakrętek z końcówka do podawania, a jak usuniemy ta gumeczke ( wsowka do włosów albo czymś innym małym bo ona jest tam tak wciśnięta)to idzie znacznie latwiej. Flawia biecadtwo :) dobrze ze w moczu i krwi jest ok. Jak nie miałaś nadciśnienia przed ciążą to dobrze ze trzymasz tak rękę na pulsie. To jest wręcz niemożliwe do całkowitego opanowania lekami. Ja podziwiam bo naprawde na długo udało się lekarzom ogarnąć twoje ciśnienia a i teraz jest jeszcze w takiej granicy gdzie można czekać brać leki i obserwować. Niestety nie licz na to ze ci to unormuja. Raczej tak to będzie już do rozwiązania i naprawdę korzyść z tego ze dzidzia jeszcze w brzuszku jest większa niż efekty uboczne brania leków. No zbliżamy się do terminu ;) zobaczymy ile " pisanek " się wykluje przed świętami jeszcze :) ja przygotowałam dla mojego męża tą "instrukcje" do porodu :) mam nadziej że nie będzie wam przeszkadzała masa błędów zapewne i literówek( nie mam polskiego słownika na kompie) zamieszczę to napewno dzisiaj. 0rosze męża od rana żeby pomógł mi to gdzieś wrzucić do netu żebym mogła wam podać link ale on zajął się pisaniem programu dla strzelnicy i nie ma dla mnie czasu :( obiecał ze dzisiaj mi to pomoże zrobić wiec na pewno podam link :)
-
Komodo mam nadzieję że wszystko się uspokoiło i juz smacznie śpisz :) nie martw się to na pewno jakieś naczynka ;) Motylka nic się nie przejmuj dacie radę wszystkie. Ja pamiętam jak zaczynałam się zajmować maluchami i jaki to był stres. Matki patrząc ci na ręce a ty zajmujesz się cudzym dzieckiem. ... ale po 12 h dyżuru byłyśmy juz tak obcykane że nie było dla nas rzeczy niemożliwych :) praktyka i to wszystko :) a jak ma się swoje to chyba łatwiej bo ciągle musisz się nim opiekować wiec szybko wyrobisz sobie schematy :) a co do imienia to daj ze spokój kobieto ;D moja mała niby ma miec na imię Milenka a ja i tak od kad wiem ze to dziewczynka mowie do niej Ludka ( jak nie widziałam to mówiłam ty mały Ludku ) wiec spoko :-) wychodzę z założenia że jak się urodzi to dopiero wtedy tak naprawdę zdecyduje o jaj imieniu, bo może milena zupełnie do niej nie pasować ;) PaulinaNo dobrze ze mi przypomniałas. Skończyłam pisać tą instrukcje dla męża w piątek w nocy i zapomniałam wczoraj wysłać. Ale muszę do tego wejść na forum z komputera wiec zrobię to już jutro. Myślę tylko jak to zamieścić... mąż mi pomoże jutro ;) Ja dziś miałam aktywny dzień. Najpierw o 10 obudziła mnie koleżanka która zwalila mi się na głowę o 11 z rocznym synem ( ja nie wiem jak tak można bez zapowiedzi ani nic, a ja głupia zawsze jest miła i nie potrafię powiedzieć ze nie mam czasu siły ani ochoty z nią siedzieć ) potem zajęłam się dalszym szydelkowaniem misia dla małej ;) fajna zabawa ;) bardziej przypomina mi z pyszczka myszkę niż misia wiec chyba dorobie ogonek ;) a potem przyleciał mój kochany mężus i musiałem się nim nacieszyć ;) nie było go 2 dni a ja tęskniłam jak bym go rok nie widziała. Dostałam perfumy w prezencie i płytę z muzyką irlandzka ;) ;) ; ) chyba bardziej mnie płyta cieszy niż te perfumy ( a naprawdę są super ) uwielbiam taka muzykę ;) Ja też zauważam u siebie coraz więcej oznak zbliżającego się rozwiązania ;) brzuch mi się obniżył, mała chyba obrucila się nareszcie głowa w dół bo napiera mi na szyjkę. Brzuch częściej się napina i czasem towarzyszy mu ból krzyżowy w trakcie skurczu. No dziewczyny termin nam się zbliża ;) :) :) juz się nie mogę doczekać chociaż jeszcze tyle do zrobienia mam przed porodem :) musze przede wszystkim kupić w końcu aptekę i spakować torbę ;) ;) ;) wiem wiem ta co powinna najbardziej racjonalnie i odpowiedzialnie podejść do tematu oczywiście zostawia wszystko na ostatnia chwile ;) ale taka już jestem ;) ;) milej nocy ;)
-
Kumi twój synek na tych 2 pierwszych zdjęciach jest strasznie podobny do mojego brata jak był taki malutki :) niezły z niego przystojniak ;) Nat te buciki wręcz magicznie wyglądają ;) ale to chyba z filcu oba modele? Tego to już chyba musiala by mnie koleżanka nauczyć bo wydaje mi się że jest to bardziej skomplikowane i wymaga już chyba zdolności plastyczność manualnych. Faktycznie dziewczyny zrobił nam się tu kącik robutek ręcznych :)
-
Atta to dla mnie zaszczyt w takim razie :) Miila widzisz co położna to opinia. Prawda że główka jak się przecieka to wyciska zawartość końcowego odcinka jelit ale to ze zdecydujemy się na lewatywe wcale nie znaczy ze będzie więcej miejsca dla malucha ( zawartość jelit się dopasuje do tego jak rozpycha ja główka, co innego pełny pęcherz to nie ma innej drogi ujścia dlatego warto posłuchać i iść siku nawet jak juz czujecie parcie, położna wie jak wysoko jest główka i czy możecie jeszcze bespiecznie iść siku) jeśli chodzi o "skorzystanie " przy parciu to lewatywa nie gwarantuje że się to nie zdarzy. Nie przejmujcie się tym dziewczyny, to nie jest jakieś nie wiadomo co dla położnej bo naprawde zdaza sie bardzo często i nikt poza polozna tego praktycznie bie widzi ( a wiekszosci pacjentek tego nie zauwaza a my napewno tego nie mowimy bo po co ). I nie ważne jakiej lewatywy byście nie miały to przez te kilka czy kilkanaście godzin porodu zawartość jelit się i tak przesuwa a lewatywa oczyszcza tylko końcowy odcinek. Wasz wybór. Czasem lewatywa może być większa trauma niż następstwa jej braku :) Vena spoko jak ogarniesz temat to daj znać bo ja głównie z tel. przeglądam forum a tu chyba wiadomość prywatnej nie otworze :) Komodo nic się nie bój mojej koleżance właśnie czop odszedł dokładnie 15 dni przed urodzeniem się syna. Malaga to jak będziesz podsyłajac to ja też poproszę ;) zobaczymy która metoda mi lepiej wyjdzie ;) Pokochałam szydełko!!!! Aż żałuję że wcześniej się za nie nie wzięłam :) taki piękne kocyki tu pokazywalyscie a na youtube aż gęsto od cudownych pomysłów :) w prawdzie jeszcze trochę się mylę i musze się mega skupić na tym ale głowa misia juz prawie gotowa :) :) :) ale jestem z siebie dumna
-
Masakra co się dzieje z moja głowa. .. wiem ze miałam komuś cis napisac/ odpowiedzieć ale już 2 raz wchodzę na forum i jak się zaloguj to nagle mózg odmawia posłuszeństwa i zapominam co miałam napisać ! Ewee ja nie umiem filcowac niestety :/ ja szaleje z szydełkiem ;) stwierdzam że mały ścieków rację dziewczyny i wcale nie jest tak ciężko opanować szydełko. Juz mi to całkiem nieźle idzie :) zobaczymy jak skończę co z tego wyjdzie :)
-
Heltinne oglądałam ten filmik jak to się robi ;) a skojazylam jakos odruchowo z filcowaniem bo moja znajoma kupował filc i jakoś szydełkiem tez robiła takie małe główki kruliczkow.
-
Vena wow ! No pewnie ze chce ten twój wzór :) oczywiście na użytek własny :) nie wiem wygodniej ci wysłać mailem czy na priv na forum ? Ja dzisiaj kupiłam szydełko i wluczki na misia dla mojej malutkiej ( tylko ze za ciekawe wluczki chyba wzięłam bi z grubsze na pewno ładniej by wychodzilo) Marta jest tak jak mówi ci Bbb i Miszka, jest jeszcze opcja że lobuz w brzuchu jest tak ułożony ze jak się wierci to pobudza ci perystaltykę i dlatego masz takie przygody. Jeśli nie wyróżnia szczęśliwego się typowo jak przy biegunce to wszystko jest ok. Ważne żebyś się nie odwodnila, a ilość może też wynikać z tego ze jemy teraz częściej i mniej i układ pokarmowy przestawić się na taką częstotliwość.
-
Ja się zagłębilam w odmenty youtube i właśnie zbieram się po szydełko i jakieś materiały do stworzenia pierwszego misia dla mojej córeczki. Jakie cuda można stworzyć, masakra nawet nie myślałam. Pewnie na początku mi nie wyjdzie idealnie ale praktyka to podstawa:) Męża nie ma więc mam masę czasu zwłaszcza ze obiad sobie wczoraj przygotowałam. Secondary i Flawia to wy w tym samym szpitalu ? No to dziewczyny super się wam trafiło przynajmniej raźniej we dwie ;)
-
Oj biedna Flawia... ale z takim ciśnieniem i tak na długo udało się to opanować. Może teraz też ładnie się wszystko uspokoi :) Trzymam kciuki za ciebie i za komodo oczywiście też ( ale jakoś mam przekonanie ze ty jeszcze po będziesz w tej ciąży do tego terminu cc, czop to jeszcze nic takiego dobrze ze wody trzymają ;)) Heltinne super te maskotki na drutach ( te na szydełku to takie do ozdoby bardziej a nie do dania dziecko do zabawy, przynajmniej mi by było szkoda takich małych dzieł sztuki, ale np. Genialnie by wyglądał mobil z nimi ). Ja się zakochałam w tych lalkach które były niżej na tej samej stronie pod misia landrynka ( która jest cudowna ). Może się skuszę i kupie wzór. Ale na pewno wcześniej poszukam, może znajdę jakiś darmowy :) fajnie by było zrobić taką lale dla małej :)