magda2600

Bbbb nie wiem jaką masz dawkę ale jeśli bierzesz np 2 x dziennie to spokojnie możesz np dziś wiązać jedna jutro też, potem dzień przerwy i ostatnia tabletkę kolejnego dnia. To takie bespieczne schodzenie zalecane przy odstawianiu w okolicach 15-20 tyg ( tak niektórzy lekarze odstawiaja luteine która była asekuracyjne od początku ciąży z powodu np. Wywiadu albo jakiś plamienia na początku ). Prawda jest taka ze na tym etapie ciąży nawet odstawienie od razu z dnia na dzień nie powinno być problemem ani spowodować nagłej akcji porodowej ;)

Nie dodało się.

A tak nawiasem jak wam się widzi to połączenie kolorystyczne... nie jestem przekonana... To jest koralowy( który w świetle dziennym niestety wygląda jak intensywny róż ) i pastelowy miętowy. Jakoś nie jestem pewna tego połączenia. Móż eteraz koral z czarnym był by lepszy ? Albo dół sukienki zrobić z większą il. tej mięty?

Vena jak cudownie ;* piękna masz ta córkę i szczę mi też bardziej na Klare wygląda niż na Patrycje duża ładna dziewczynka ;) zazdroszczę Ci ;) tez bym już chciała mieć mała przy sobie. Flawia myślimy o tobie i czekamy na wieści :) Heltinne no Marcel kawał chłopa :) :) super ze tak ładnie przybiera. Julka to tycie pod koniec ciąży to rosyjska ruletka ;) prawda jest taka ze z dnia na dzień możemy mieć różnice w wadze do 1.5 kg z powodu samego zatrzymywania wody w organizmie :) ja się trochę przeraził tym ile przytyłam ale liczę ze po porodzie ładnie schudnę do swojej wagi standardowej. Mąż też planuje dietę ( oj jemu to już by się na pewno przydało ;D) wiec będziemy się wspierać i zdrowo odżywiać ;) Kumi mi pomagają inhalacje z olejku eukaliptusowego ( mawet taka bez inhalatora gorąca woda do kosteczki kilka kropli olejku i ręcznik na głowę żeby oddychać ta para) Ale mam dzisiaj śpiący dzień. .. masakra... cała noc mi się śniło ze pływałam w basenie z koleżankami z liceum ( z którymi nie mam żadnego kontaktu :)). Teraz zabrałam się za prasowanie. Tak jak lubię prasować to dziś ani trochę siły na to nie mam. Trochę zmienił mi się kształt brzuszka i znacznie się obniżył wiec mam cicha nadzieje ze mała się obrucila i będę mogła rodzic naturalnie. W sobotę wizyta to zobaczymy ;)

Ewee wydaje mi się że to jie jest tak ze jak odstawić to zaraz się coś rozkręci. Luteine tak na prawdę nie ma jasno udowodnionego działania szczególnie stosowana pod koniec ciąży. Wydaje mi się że spokojnie możesz słuchać lekarza i ja odstawić.

Bbbb - A jeszcze miałam zapytać o markę tych pieluszek z wycięciem na pępek z rosmana. One są z tym paskiem ? Musze ew końcu jakieś wybrać a pampersy faktycznie takie sztywne robi. ..

Vena no to ładnie nas zaskoczyłas:) trzymajcie się cieplutko kobieto ;) dobrze ze was nadzorują. Fajnie ze udało się kruliczka jeszcze zrobić zanim mała się urodzi :) ja nie wiem jak ty ten nosek taki rowniutki zrobiłaś ja tak nie potrafię i zawsze jakoś koslawo mi to wychodziło. Heltine łał ! Ty nie myślałas żeby jakiś sklepik otworzyć ? Nie trzeba by było kolejnych dzieci rodzic żeby można było sobie szyć dla maluszków ;) pięknie ci wyszedł ten rożek. Jak ja bym taki chciała. A wózek jest naprawdę pierwsza klasa ;) Atta no książkowo 120/70 powinno być ciśnienie. Powyżej 130 nakazują monitorowanie wiec jutro sobie zmierz przed wizytą i powiedz lekarzowi ze takie miałaś. Ale fajnie ze spadło. U mnie też się powoli stabilizuje po lekach mam nakaz ze po wyżej 140 jadę na IP. Miszka jak ja ci zazdroszczę takiego modelu opieki. Naprawdę czytałam masę badań na ten temat i procentowo kobiety które rodzą tak ja ty to opisałas ( położna decyduje ze jedziecie albo możesz urodzić w domu) mają średnio o 20% krotsze porody, o 45 % mniej obrażeń okoloporodowych (pęknięcia lub otarcia) a jeśli chodzi o bespieczenstwa to w zależności od badania odsetek interwencji jest taki sam jak w szpitalu lub nawet mniejszy ( nie ma niepotrzebnych zabiegów medycznych które często pociągają za sobą problemy). Wiec ja ci strasznie zazdroszczę !! Rozumiem twoj niepokój ze chcesz jechać do szpitala i jak najbardziej jest to twoja decyzja i popieram jeśli będziesz się czuła bespieczniej ( położna na pewno i tak przyjedzie z sprzetem do monitorowania serca dziecka i lekami które w razie powikłań nawet na późnym etapie zatrzyma akcje żeby dojechać do szpitala, a i szpital zawsze w takiej sytuacji wie ze rodzicie i jak by co są na ciebie gotowi). Jak masz stres to daj jej znać jak będziesz miała co 5 min skurcze ( jak przyjedzie zawsze możesz powiedzieć ze wzięłam prysznic i trochę zwolniła akcja ;)) . A ona badała cie wewnętrznie ? Bo możliwe ze wie jak wygląda twoja szyjka i ma pogląd na to ile czasu będzie potrzebowała na skrucenie się i rozwarcia. Flawia będę cieplutko o tobie myślała żeby wszystko pięknie poszło ;) A u mnie dziś juz trochę lepiej. Szwagierka może sama się opamięta z tym noclegiem ale nie liczyła bym na to... Za to oddzwonilam się do zusu i w przyszłym tygodniu będę miała kasę no i okazało się ze dofinansowanie z MDM możemy wziąść jeśli tylko deweloper zgodzi się że pieniądze od państwa bank przeleje mu dopiero w styczniu bo będą ze środków na 2017. Ma się porozumieć z wspólnikiem i dać jutro znać. Bardzo na to liczę. ..

Atta niestety na tym ten masaż polega żeby naciąganie skórę i mięśnie ale w momencie gdy czujesz ból to trzeba przestac ( pieczenie jest normalne, może troszkę mniej naciągajacy ten masaż róbcie. W sensie bardziej masujący a mniej naciągania w kierunku odbytu.) Ja tez jak na razie robie ten masaż chociaż powoli tracę nadzieje ze mała zmieni pozycję i będę ala szanse na poród naturalny. Secondary i Flawia fajnie wam że możecie się pośmiać razem. Ja dzisiaj złapałam konkretnego doła... beznadziejny dzień. Po pierwsze miałam potworny sen w nocy. Śniło mi się ze mała przestała się ruszać o okazalo się najgorsze. Potem budziłam się co godzinę i ja zaczepiałam żeby sprawdzić czy wszystko u niej ok. Potem mąż opacznie zrozumiał ze nie podoba mi się imię Milenka dla małej i ze jak nie chce to może być coś innego ale on nie ma zamiaru słuchać całe życie ze wbrew sobie się zgodziłam. Wtedy już się popłakałam, głównie z powodu snu i tego ze tak na prawdę wszystko mi jedni byle by już się bespiecznie urodziła. Potem okazalo się ze szwagierka przyjeżdża w niedziele i zostaje do wtorku... to jej mieszkanie wiec nie moge powiedzieć nie... Nie będzie spała w pokoju obok bo to gabinet męża gdzie palił i ona "nie da rady" pomimo że jest wywietrzone i pomalowane ( tak przed maleństwem chociaż nie będzie tam spała ani nic). Będzie więc spała w tym samym pokoju co my, na podłodze. Ku... ja nie wiem jakim cudem bo tu pełno rzeczy małej- wózek nosidełko kosz Mojżesza do tego kot i pies a ja wstaje do łazienki conaniej raz w nocy a jedyne miejsce na podłodze gdzie może się położyć jest w przejściu. A ma możliwość nocowania u ciotki ( w prawdzie się nie lubią ) która ma 3 pokojowe mieszkanie i jest sama... A na koniec dnia dowiedziałam się że skończyły się środki w ramach MDM na ten rok i nasz mieszkanie stoi pod dużym znakiem zapytania... jutro zobaczymy czy coś jeszcze da się zrobić. Załamałam się bo bardzo nastawiłam się na to że będziemymieli swój dom dla nas i naszej córeczki. Dobija mnie też brak swoich pieniędzy ( zus ciągle rozpatruje mija sprawę ) mąż ma na wszystko czas a ja nie mam żadnych rzeczy typu pampersy chusteczki itp. o rzeczach aptecznych nie wspominając. Nic mu nie mowie o skurczach przepowiadajcych bo by zaczął panikować ale chyba zacznę mu mówić może go to zmotywuje do ostatnich zakupów.

Heltinne biedactwo :* coś masz dzisiaj ciężki dzień. Malaga ale super ci wyszło ;) ;) ja też myślę żeby zrobić grzechotke ale musze najpierw skończyć sukieneczke ;) a grzechocacy wsad kupowałas jakoś czy sama go z czegoś zrobiłaś? Agulaa fajnie wam razem dziewczyny :) zazdroszczę ;) a z piersiami to faktycznie zapytaj położnej ( moze jest laktacyjna powinna byc a jak nie to ta na dyżurze powinna ci pomoc) żeby Ci bardzo nie uszkodziła. Polecam maltan naprawdę dobry. I tak jak dIewczyny mówią kropla mleka zostawić na piersi żeby wyschla ( mleko działa kojąco i gojaco). Mój mężus juz wrócił do domu. Jak ja lubię jak on jest w domu :) Nie mogę się juz doczekać kiedy się mała urodzi... eh... ale poczekam wytrwale ;) jeszcze z tydzień i może zacząć się rodzić ( oby zaczęła ) albo będziemy umawiać cc ( moze jednak się odwróci głowa w dół jak należy )

Miila zaraz po cesarce zakładają tylko ta duża podpaske między nogi ale na prawde po wyczyszczeniu macicy krwawienie nie jest tak bardzo intensywne żeby leżeć w " kałuży krwi ". To jest ciut mocniej niż okres. Na początku jak musisz leżeć to wygodniej jest położnej wyjąć z pod ciebie podkład / podpaske bo jesteś obolała i pdniesienie pupy do góry po cięciu jest trudne a utrzymanie jej na tyle długo żeby zdać i założyć siatkowe majtki jest wręcz niemożliwe po znieczuleniu. Ale jak tylko znieczuleni ci puści( mina 2 h wczesnego połogu gdzie musze obserwować czy się firmę obkurcza macica ) to powinny właśnie I anie juz ubrać ci te majtki i normalnie sobie będziesz leżała. Atta przypomnieć się nie zaszkodzi z ta immunoglobulina. Powinnaś ja dostać około doby po porodzie. Lekarz widząc ze macie zestawienie konfliktówe powinien wpisać ci w kartę zlecenie po porodzie ale położne tez tego pilnują. Zapytać możesz :) Magda ty się nie przejmuj waga ; ) ja mam 36 tyg i 17 kg na +. Heltine tnie nue staż kobieto. Uważaj na siebie. A tak jak mówia dziewczyny natym etapie to zawroty głowy juz raczej norma. Ale przy twoim tempie życia zwolnić nie zaszkodzi na pewno ;) Ewee no mieszkanie zaklepane jak na razie na tym koniec bo oddanie budynku ma być koniec maja. Nawet mi to pasuje bo ogarniemy się odrobinę z małą zanim zacznie się szał z wykończeniem ;) może końcem lipca uda się już przeprowadzić ;) ;) jak sądzicie 2 miesiąc wystarcza na wykończenie ?? Mój mąż chyba widzi że ostatnio mam kiepski nastrój bo viagle ki powtarza że mnie kocha i ze jestem piękną i sexowna A ja czuję się jak słoń :/ ale miło że chce mi poprawić nastroj ;)

Heltinne to zapewne nacisk na jakiś nerw w miednicy. Nie bardzo jest inna opcja na to o czym mówisz, jak nacisk bombelka. Sama nie mam takich odczuć ale jak czasem mi się mała niefortunnie ułoży to mi taki śmieszny prąd do uda po wewnętrznej strony idzie :) Takaona ja też brałam kwas foliowy do końca 4 miesiąca bo miałam duże opakowanie i stwierdziłam ze wyjem do końca ;) a bardzo polecam branie witamin przy karmieniu. Pregnancy ma chyba nawet linie po ciąży. Podobno jest świetna. Koleżanki brały i naprawdę sobie chwaliły, nie wypadały im włosy po ciąży (a to jest wręcz normalne że się sypia włosy i paznokcie ). Co do znajomych to ja też się nie raz zawiodłam. Ja to mówię że poprostu byłam za dobra. Mam tendencje do poświęcania się i pomagania wszystkim a potem dostaje za to w dupie bo mnie ludzie wykorzystują. Ale mamy jedną znajoma parę z którą widujemy się od lat niemal co weekend. Nawet teraz jak jestem w ciąży to jakoś nam się kontakt nie urwał chociaż prowadzimy zupełnie inny tryb życia. No i mój ukochany kolega ( a raczej przyjaciel mojego meza) z którym zawsze mogę po plotowac i pośmiać się z mojego chłopa ;P koleżanek raczej nie mam... I po wielu zawodach chyba tak mi lepiej...

Agulla moje gratulacje. Teraz tylko radość i satysfakcja z tego jak cudowne dziecko i po jakich trudach urodziłas :* a to vacum to możliwe ze właśnie przez to ze się owinela pempowina i nie obniżala się tak jak by sobie tego życzyli. Super ze że swoim lekarze i ze juz możecie odpoczywać. Atta dziękuję ;) miło słyszeć takie słowa na swój temat. No faktycznie kobieta podejście do ciężarnych ma lekko mówiąc kiepskie. No ale dobrze że ta na stałe jest fajna. A może akurat się uda ze na patronarz tez będzie mogła do ciebie przychodzić ; ) Unatu jak ja cie rozumiem. Ja tak wczoraj odkryłam ze moja kicia zniszczyła ( po zaciagala w kilku miejscach) ta wkładkę dla noworodka do fotelika. No myślałam że mnie trafi. Ale jak się ma zwierzaki to trzeba się liczyć ze zawsze coś pójdzie do spisania na straty. Heltine kurcze chyba ciężko się tak wychowuje dzieci w atmosferze ze ktoś ci ciągle patrzy na ręce i ocenia każdego siniaka u dzieciaka... przecież ja o ile pamiętam całe dzieciństwo no sto plam podrapana i posiniaczona. .. Ja ma ostatnio kiepskie dni. Może to przez to ciśnienie tak się jakoś gorzej czuje. Nie wiem, niby jest wysokie no ale leki muszą zacząć działać a poziom odpowiedni podobno wyrabia się po ok tygodniu a dopiero 3 dni biorę. Dziś ja strasznie nerwowa jestem. Az się popłakałam. Ale grunt to wiedzieć że to tylko hormonalna huśtawka nastroju. Słuchamy sobie z małą muzyki relaksacyjnej a ona tańcu je w brzuszku. Dostałam tez wyniki z GBS i są ok. Wiec teraz niech się tylko mała obruci i rodzimy się naturalnie;) Śniło mi się dzisiaj ze mi odszedł czop śluzowy;) ale nie miałam jeszcze skurczy ani nic więc poszłam z koleżankami ze studiów na degustacje nalewek ;)

Heltine o kurcze to faktycznie mlody napewno ciśnienie ci podniósł. Ale nie mam pojęcia jak mógł to zrobić ?? Ma chłopak talent ;D ale widac jak ci dzieciaczki chca pomagac na kazdym kroku. Bedzie dobrze napewno plasterek wystarczy :) tylko ty się teraz kobieto wylizuj bo nie ma się czym już stresować :) Vena chyba tak zrobię... bo potem faktycznie ciężko się będzie wyrwać. Kurcze nie mogę dzisiaj spać, a myślałam że po takim intensywnym dniu padne jak długa a tu nic. Eh...

O rany ale rewelacje ;) ja dzisiaj cały dzień prawie poza domem ( małe zakupy w ikea które przeistoczyly się w 3 h w Castorama i oglądaniem wszystkiego do wykończenia mieszkania) potem obiadek i goście w domu :) Agulaa spokoju przede wszystkim życzę i cierpliwości. Mam nadzieje że teraz już cieszcie się sobą ;) Atta nic się nie martw. Może akurat tata się honorem uniesie i zrobi wszystko tak żeby było na czas i jak chcecie :) a kolor zawsze można zmienić :) :) co prawda z maluchem ciężej ale może uda się je mieć jeszcze zanim się Robercik pokaże na świecie ( swoją drogą nigdy ci nie mówiłam ale uważam że świetne imię wybraliście. W prawdzie znam tylko 3 Robertow ale to bardzo inteligentni i tacy ogarnięcia życiowo faceci także oby i wasz taki był ) Vena Heltinne co do wieku matek to w dzisiejszych czasach kobiety naprawdę o siebie dbają i nawet 1 ciaza po 40 to nie to samo co jeszcze 10 lat temu. Prawda że z wiekiem ciążę się znosi trochę ciężej ale to tak jak z chorobą chociażby przeziębieniem. Jako dzieci czy nastolatki jakoś dramatów z powodu kataru nie było a dzisiaj tygodniowy zatkany nos doprowadza do szaleństwa i odbiera ochotę na wszystko :) Unatu kochana nic się nie przejmuj. Przecież jak przez pierwsze 2 dni krzywo zapisz pieluszke czy maluch po płacze 5 min dłużej to nic mu nie będzie ( płacz bardzo rozwija płuca i stymuluje prace mięśni klatki piersiowej i brzuszka malenstwa) a potem już sama będziesz wiedziała o co chodzi maluchowi. Jak się niepokoisz to można pobrać pdf z netu z książką Tracy Hogg " język niemowlat" ( rozmawiały my juz o niej na forum i to z waszego polecenia sama ja przeczytałam fajna sprawa ) nawet przeczytanie wstępu bardzo uspokaja. Kobieta ma dar przekonywania czytelnika ze wszystkiemu podoła i ze obsługa malucha wcale nie jest taka trudna :) dodaje mnóstwo wiary we własne możliwości. Kurcze tak patrzę na to jak się dziewczyny rozkręcily i dochodzę do wniosku ze trzeba się zacząć ogarniać z reszta zakupów i pakowaniem. Moja kruszynka się wierci a ja myślę tylko żeby się obrucila wreszcie;) juz nie mogę się doczekać kiedy i na mnie przyjdzie czas :) Tak się zastanawiam mam wizytę u dentysty zaplanowana na przyszły tydzień i jie jestem do końca pewna czy to dobry pomysł... niby nic się nie dzieje mam tylko plombe do wymiany wiec można by to po porodzie zrobić, a z drogiej strony wtedy czasu na pewno będzie mniej a ja i tak nie robie zębów ze znieczuleniem... nie mogę się zdecydować jak to zrobić. Niby nie zaleca się wizyt w 9 miejscu a u mnie już będzie skończone 36 tyg i parę dni...

Marta jak lekarz ci pozwolił to warto korzystać bo potem to i przerwa na te ok 6 tyg a i hrabia pewnie będzie zajmował sporo czasu a wam też się coś należy. Jak nie ma gotowości do porodu to sex nie rozkręci akcji porodowej. Organizm musi być juz sam w ślubie nastawiony na urodzenie dziecka żeby taki bodziec mógł go do tego zachęcić. Vena zapomniałam podziękować za wzór :) jak zrobię to się podzele efektami :) Ale mnie kręgosłup boli. .. eh ide spać ;) kolorowych :)

Bbbb biedactwo... no niestety uroki końcówki ciąży coraz bardziej dziecko napiera i uciska gdzie nie powinno :) a co do zaślepek na śruby przy łóżeczku to podobno nie powinno się ich dawać bo maluch jak podrosnie to jest ryzyko że to zdejmie i połknie. Tak mówicie o tych łóżeczkach nieudanych i zastanawiam się czy nie otworzyć mojego. Miało zastać w pudle bo na te pół roku mamy kosz a potem i tak przeprowadzka na nowe mieszkanie. Niby opinie na jego temat i o sprzedawcy były dobre. O matko ile to będzie roboty z złożeniem go i rozłożeniem potem i z powrotem do kartonu... Secondary same super wieści :) oby tak dalej, tylko Flawia pewnie smutna bo może się okazać że zostanie sama ;) Paulinka ale wam fajnie ;) Vena będzie dobrze zobaczysz. Grunt ze was kontrolują i trzymają rękę na pulsie :) Heltinne ale mi się spodobały te twoje piurniki ;) ty to masz pomysły :)

Atta z tym GBS jest tak jak mówisz. Chodzi o sprawdzenie czy jest bakteria a gdzie to nie ma znaczenia bo jest tak blisko ze może się i tak i tak przenieść na maluszka przy porodzie. Ja zawsze pobierał na 2 patyczki, ale o dziwo jak mi pobierała wczoraj w medicover to tez zrobiła to 1 patyczkiem najpierw pochwały potem odbyt. Przy CC i tak dostaniemy antybiotyk niezależnie od wyniku GBS ( ochrona przed zakażeniami srodoperacyjnymi) bo GBS przy cięciu nie ma znaczenia bo maluch tam nie będzie " urzędowal" :) Heltinne super te wzory. A masz może jeszcze jakieś ładne sukieneczki i sweterki ? Ja zabrałam się za sukienkę ale chyba będzie dość duża pochwale się jak skończę ;) juz mam.parw wzorów w kolejce ;) ;) ale się rozkręcilam. Kurcze niby cały czas leżę i odpoczywam tylko to szydełko, wycieczka do WC i gotuje jakiś szybki obiadek, a brzuch tak mi się spina ostatnio, do tego ciągle zmęczenie i opuchnięte nogi... staram sie na to nie zwracać uwagi ale zaczynam się zastanawiać kiedy moja malutka zdecyduje się na narodziny, ciekawe czy doczekamy do terminu z usg ( 10.04) chyba wolała bym troszkę wcześniej ;) juz się nie mogę doczekać. A jeszcze jak czytam jak szczęśliwa jest Paulina to aż się łza zazdrości w oku kręci

PaulinaNo gratuluję z całego serca ;* masz cudownego syna i piękny poród który na pewno oboje z mężem zapamiętacie do końca życia. Wszystkim nam ( a sobie szczególnie ;P ) życzę takiego łatwego i szybkiego porodu. Jesteś bardzo dzielna kobieta, urodziła swojego pierworodnego syna ( ładna ma wagę ten twój potomek) bez znieczulenia. Życzę wam spokoju i udanego karmienia :( dawaj znać jak będziesz miała chwilkę ;) Bbbb paulinka zaczęła właśnie od odejścia wód ale co z czop em to nie pamiętam. Atta napewno ucieszy się z bonu. Zawsze sama coś sobie wybierze. Mi się wydaje ze hh&m to dobry pomysł, chociaż i empik ma naprawdę dużo różnych rzeczy nie tylko książki... No ja dziś znowu byłam u lekarza. Czekam na wyniki moczu ale ciśnienie całe wysokie wiec dopegyt juz od dziś jemy. Brzuszek mi się dość często stawia, zobaczymy może zmonilizuke to malutka do obrucenia się. Kurcze zaczyna mi też dokuczać mój hemoroid... no nic trzeba z tym jakoś żyć. A właśnie. Juz jakiś czas temu miałam mówić tym z takim problemem albo z zaparciami, nie wiem czy próbowałyscie ale mnie zaskoczyło jakie to skuteczne. Otóż takie gardłowo mruczenie przy wypruznianiu działa cuda! Miałam z tym problem i przypomniałam sobie rade kobiety od filmiku hypno birth żeby w ten sposób oddychać na skorczach partycji, i właśnie przy zatwardzeniu można to trenować. Naprawdę działa ! Pytalyscie od kiedy liczy się początek porodu. Wiec od odejścia wód plodowych lub wystąpienia regularnej akcji skorczowej ( conajmniej co 10 min i trwające 30 s.). A paulina szybciutko poszło od tych pierwszych skurczy od 22 do 5 to naprawdę sprawnie ;)

A dziekuje za pochwały :) szczerze to nie wiem czy kiedykolwiek jej założę te wszystkie buciki ale sama frajda jest z robienia ich ;) oczywiście czas mozna by znacznie lepiej spożytkować np. Na sprzątanie, gotowanie czy chociażby spakowane torby ale co tam z mi też się trochę lenistwa należy :) bo jak juz Milenka się urodzi to raczej czasu na robótki nie będzie. Motylka ja się zakochałam w tych twoich mobilkach. Strasznie mi się podobają. Ramajani nie panikuj;) super że badanie ok :-) Secondary i Flawia trzymajcie się dzielnie i nie walcz cie tak o podium :) Faktycznie jak moglysmy zapomnieć o naszej nr. 1 Kini :) :) ; ) Heltinne dzięki za pamięć z tymi wzorami:) Anawee i tak trzymaj, bez stresu i na luzie :) Kładę się powoli spać bo rano trzeba wstać na badania :) może jak się obudzi my to Paulinka będzie juz miała się kim pochwalić :)

Nat ja juz patrzyłam które będą pasowały :) :) :) jak powiedziałaś o sukieneczka to mam ochotę jakiejś poszukać i wydziergalam jakaś prosta sukieneczka.

Aaaaaa paulinka super ;) ;) czekamy na wieści i ściskam kciuki :*

No to pięknie ;) ;) Paulinka kochana trzymaj się cieplutko i pamiętaj bez stresu. Na spokojnie. Nie wiem jak w No ale w Polsce jeśli nie jest jeszcze w terminie porodu to podali by jej antybiotyk żeby nie doszło do żadnego zakażenia ( odeszły wody wiec otworzyła się droga do wnętrza macicy) i czekali grzecznie licząc właśnie ze do skurczów nie dojdzie jeszcze. Niektórym kobietom odchodzą wody kolo 30 tyg i czekają na patologii ciąży na termin porodu ;) pod kontrolą a jak się coś dzieje to dopiero wtedy stymulacja oxytocyna i wywoływanie porodu ;) Ja po dzisiejszej wizycie na IP postanowolam ze juz się może spakuje ;) a mój mąż tak jak wcześniej się nie bardzo interesował kiedy to będzie i chciał iść na żywioł, tak zaczął się dopytac kiedy to może się urodzić. Na kiedy będą jakiś termin wyznaczać ;) śmieszna miał minę jak mu powiedziałam ze w sumie już za 3 tyg mogą chcieć zrobić cięcie ( w tym szpitalu najczęściej planowe cc robią po skończonym 38 tyg.) Wydziergalam kolejne buciki. Szkoda ze ciężko im zrobić ładne zięcie bo czarne. Ale jakoś tak chciałam żeby miała takie eleganckie ;) zabieram się za niebieskie z czarną kokardka :)

Ooo jesteście kochane. Kciuki ewidentnie pomogły :) w prawdzie ciśnienie mam dość wysokie ale na IP juz spadło i było 140/90 przepływy super wiec juz z powrotem w domku :) jutro musze sobie zrobić badanie moczu ( czy nie ma białka i czy nie jest to stan przed-zucawkowy) i kontrola ciśnienia jak będzie wysokie to mam receptę na dopegyt. Mocno liczę na to ze mała się jeszcze obruci ale jak nie to będziemy jakiegoś terminu na cesarke szukać. Jak bedzie tak jak teraz bez bialka to za 2 tyg KTG. Groszek ja jakoś bardziej na luzie do tego podeszłam. Mój mąż za to strasznie się zestresowal. W takich momentach naprawdę widzę jak bardzo mu na nas zależy. Wystraszył się ze jeśli coś będzie nie tak to już mogą mnie zostawić w szpitalu albo nawet zrobić CC. Pieluszki- słyszałam dużo dobrego o dada ale jakoś mąż mówi żebyśmy kupili jej ( jego zdaniem lepsze) pampersy. Jakie są wasze porównania tych marek ? Macie jakieś typy ? No a teraz wracam do bbalerinek:P

Angi7 zasada jest taka ze kupujesz wluczke i szydełko po czym włącza filmiki na youtube I po kolei się uczysz :) ja tak się nauczyłam i w prawdzie sama wzoru nie zrobię ani nie umiem czytać z tych rozpisanych ( chociaż mam taki jedeno na trampeczki zapisany i dzisiaj na niego nadejdzie pora tylko musze najpierw jeszcze 1 balerinke zrobić ) O i zanim dodałam posta bardzo dużo się u mnie zmieniło ;) Po wizycie okazało się ze mam ciśnienia takie jak Flawia i wylądowałam na izbie przyjęć. Mój mąż strasznie się denerwuje. Kochany jest aż mu się w domu łzy w oczkach zakrecily. Martwi się o nas biedactwo. Zobaczymy co to będzie ;) mała jest hiper aktywna pewnie przez moje ciśnienie. Mam nadzieje ze dostane leki i wrócę do domku. Szkoda tylko że mała ciągle głowa do góry wiec jak by coś się zaczęło dziać to na pewno zrobią mi cięcie... Będę dawała wam znać ;)

Vena super ze w domku ;) oby tak zostało do samego terminy w spokojnej atmosferze :) Marta hehe :) jak to człowiekowi czasem się durnoty śnić potrafią. Jakoś czas temu któraś z was mówiła ze śniło się jej ze urodziła dziecko które zmieniło się w kotka. Mi z 2 dni temu śniło się bardzo podobnie. Urodziłam kotka a raczej 2 kotki zrosniete tyłeczkami. To był bardzo głupi sen... Heltinne a bardzo chętnie spróbuję ;) ;) podeślij jakieś wzory ;) zakochałam się normalnie w szydelkowaniu:) Oksytocyna - oprócz tego że skurcze są " ostrzejsze" to sztuczna oksytocyna nie powoduje kaskady hormonalnej i nie uwalniają się endorfiny które łagodzą ból, dlatego ciężej jest znieść te skurcze i faktycznie częściej potrzebne jest znieczulenie. Marta... hym... świetny pomysł z ta pomocą męża :) chyba powiem mojemu bo mi już brzuch naprawdę przeszkadza i nie daje rady sama ;)