magda2600

Oj dziękuję za komplementy ;) Malaga a mogła byś mi podesłać przepis na te spodenki ;) ;) bo akurat kupiłam dzisiaj idealna wluczke do tego celu :):)

Czarna gratulacje ;) wracaj do formy i odzywaj się jak.b3dziesz miała siły i czas ;) sto lat dla Szymka:) GBS dodatni to bardzo częste zjawisko. Wiele z nas nie wie ze jest nosicielem do ciąży właśnie jak robią wymaz. Ja spotkałam się z podaniem antybiotyku matce po przyjęciu na porodówke i tak to w wszystkich szpitalach w krakowie robią. Heltine będzie dobrze ;) ważne że to wylapalas w porę. Unatu znalazłam czapeczke ;) jest następna w kolejce. Dzisiaj zrobiłam ostatnie zakupy i podzielam wasza opinie ze pieluszki.z rosmana są fajniejsze niż pampersy. Mój mąż juz się jie może doczekać na małą. Pyta jak jeszcze może " pomuc " żeby zaczęła się akcja ;) w piątek dopiero ustala mi jakiś termin na cc ( pewnie najwczesniej na kolejny tydzien) a 2 tygodnie wydaje mu się ze to długie czekanie ;) A to moje dzieła, nie wiem dlaczego taki jaskrawy ten koralowy wychodzi mi na zdięciach" naturze" jest lagodniejszy;)

Ale miałam dzisiaj dzień ciągle w rozjazdach :) trzeba było nakarmić kotki znajomych i wyprowadzić psa kolegi 2 razy a i mój psiak po świątecznych przysmakach jakoś ciągle chciał na zewnątrz ;) Czarna zostawili cie pewnie dlatego ze liczą ze coś się rozkręci skoro szyjka zgladzona ( przygotowana do rozwierania ;)). Moja malutka tez nad aktywna przez ostatnie 2 dni, troche sie niepokoje ale podejrzewam ze to tez dlatego ze mam zatwardzenie ( sorry za temat) pewnie to za dużo dobrego przez święta ;) jutro musze kupić sobie śliwki ;) w sumie w sobotę byłam na szybkiej wizycie i było ok ( chociaż usg to tylko sprawdzenie szyjki). Tak czy owak w piątek wizyta i ustalimy termin cc. Przez świata skończyłam sukienkę i zrobiłam sweterek dla malej :) pochwale się jutro jak zrobię zdiecia :)

Atta ja też nie mogę się juz doczekać kiedy łóżkowe sprawy wraca do normy... juz się nie mogę doczekać !! nie myslalm że ciaza może tak zmienić moje podejście ale zmieniliśmy się trochę rolami z mężem :P Teraz to ja go nekam ;) Co do ubierania maluchów to jak mówi heltine to nie szklana babka ;) a dzieci mają wiele miejsc gdzie dorosły by się złamał lub coś wyskoczyło ze stawu albo coś takiego a maluchowi to żadnej różnicy nie robi. Wbrew pozorom te nasze delikatne skarby są dość dobrze przystosowane do naszego świata ;) np nie wiem czy wiecie ale obojczyk noworodka zrasta się w ciągu 5 dni i nie wymaga gipsu tylko przywiązania pieluszka do boku ciała ;) a kości czaszki noworodka przy porodzie nachodzą jedna na drugą nawet do 1 cm. Wiec śmiało można zakładać nawet golf ;) to tak żeby trochę pewności i jak mówi Atta podjęcia " na żywioł " wam dodać ;) ale rozumiem doskonale ja też na początku obawiałam się ubierania noworodkow;) wszystko da się wypracować i to naprawdę dość szybko zwłaszcza ajak trzeba codziennie obsługiwać takie maleństwo ;)

Wesołych Świąt ;) ja juz się objadlam " na sztywno" jak to mówię ;) życzę wiec smacznych obiadów i pysznych deserów a przede wszystkim zdrowia i radości z naszych maluszków;) Moja kicia zrobiła nam niezła niespodziankę w nocy. Koło 1 obudził nas odgłos krwiozerczej bestii jakieś mruczenie połączone za gardłowymi odglosami, myśleliśmy ze to jakaś wojna kocio-psia ale jak wstałam się napić to szybko zrozumiałam co się stało... mój zdolny kot podniósł sobie jakimś cudem talerz pod którym rozmrażalo się mięso na dzisiejszy obiad, miała być wołowina w piwie porter, miała byc ponieważ nie wiele jej już zostało jeszcze się schowała pod naszym łóżkiem z tym mięsem żebym jej wydostać nie mogła. (rozmrażam jagniecine, dobrze ze miałam coś w zapasie w zamrażarce). Cwaniak tak się najadl tego mięsa ze dzisiaj nic nie je, wylizala tylko trochę sosu z swojej karmy... kiedyś po remoncie u teściów razem z ociepleniem na dach robotnicy przynieśli do domu myszy, moja kicia upolowala jedna i wydawała podobne dźwięki ( ble... Obudził mnie wtedy ten sam odgłos a ona siedziała na dywanie z zjedzone do polowy myszą :/ ) zawsze wydawało mi się że jej instynkt raczej zniknął po tylu latach nie wychodzenia z mieszkania a tu zonk, jednak w zwierzęciu zawsze zostaje ta natura...

Eh i wszystko juz gotowe ;) jutro będę tylko leżała i jadła ;) Co do strasznia... eh... ja raczej nie jestem wierząca nie chodzę do kościoła itd. ale moi rodzice bardzo, chyba to mnie trochę zniechęcilo ( strasznie mnie zmuszali i nekali wręcz tym kosciolem). Tak czy owak nie dość ze stresuje się bardzo cesarka ( bo nigdy nie miałam żadnego zabiegu ) to jeszcze moja mama kazała zadzwonić do mnie tacie i powiedzieć żebym poszła do spowiedzi bo nie wiadomo co się stanie podczas operacji... zawsze z takimi tematami karze jemu dzwonić, dziwne ale tak sobie to wymyśliła, wiec jak widzę ze połączenie mam z tel taty to odrazu zaczynam się stresować bo wiem ze " coś jest nie tak "... a mój mąż oczywiście jak tylko zobaczył moja minę to zaraz się zdenerwował. U niego rodzina nie wtrąca się w życie innych członków. Moja teściowa jak zadzwoni do mnie na 5min to przeprasza potem ze tak długo zwracała głowę i ze tak wypytuje co u nas ale się cieszy na wnuczke. Boi się więc ze teściowa zacznie się wcinac w jego rodzinę, a ma zły przykład u kuzyna któremu po 2 latach od narodzin dziecka i jak to mówi " inwazji teściowej" na dom rozpadło się udane małżeństwo. Ja sama obawiam się że mogę dać się podejść mamie w chwili słabości i pozwolic na za duża jej ingerencję w życie mojej rodziny. No ale jakoś damy rade razem, mąż też będzie stawiaj zapewne czynny opur ;) a ja już mu powiedział ze jeśli będzie mi pomagał i mnie wspierał to nie będę potrzebowała pomocy mamy. Ale się rozpisałam. .. a miało jeszcze zapytać szydełkowe dziewczyny, chciałam zrobić jakieś koronkowe rękawki do sukienki dla małej ( ostatni element ;)) i nie mam pomysłu. Macie coś do zaproponowania ??

Vena super że już w domku ;) Ja stawiam warzywa na sałatkę udotowalm jajka do przysmaki który robi mój mąż czyli faszerowanych jajek i przygotowałam sobie wszystko do sernika na zimno ( tylko tyle mogę zrobić bez piekarnika). Wczoraj robiłam sos cary z krkuma i nie wiem jakim cudem ale uciqpalam sobie całe ręce no i teraz mam żółte paznokcie i skórki przy nich... chyba trzeba będzie pomalować bo wygląda to gorzej niż u nałogowego palacza... Heltine to twój mąż ma tak jak mój. Nie dość ze ma nadwagę, siedzący tryb pracy, chrapie i ma bezdechy, to oczywiscie pali, ale nawet nie da się namówić żeby zmierzyć sobie ciśnienie bo oczywiście zaraz bym go do lekarza wysłała o on unika jak może... Podobno facetom trochę się odmienia jak mają dziecko, że muszą być odpowiedzialni i o siebie też dbać. Ty pewnie nie myślisz w tych kategoriach ale ja mam jeszcze nadzieje bo to nasze pierwsze dziecko. Usiadłam na chwile i mała wyczynu takie cuda w brzuchu ze co chwile podskakuje z bólu, najgorzej jak kopie w pęcherz... Auć...

Heltine ah te dzieciaki ;) ale ile radości dają napewno ;) co do farfoclow i plamek to wysokie ciśnienie może coś takiego powodować ( moja mam ma to po problemach z nerkamiw ciąży i okulista jej powiedział ze tak już zostanie ale jie jest to nic groźnego, takie czarne plamki które nasuwają się na obraz, spróbuj delikatnie pomalować oko czy się przesuwaja). No napewno tezę to z okulista skonsultować :/ Ewee ja się sama z siebie przez łzy czasem śmieje a co do mieszkanka to wszystko się dobrze skończyło ;) :) na szczęście, deweloper powiedział ze poczeka do stycznia na wpłatę od mdm. Domyślam się ze więcej ma takich sytuacji bo w ciągu tych 2 tygodni rozeszły się wszystkie 6 mieszkań a cena taka ze conajmniej 4 będą właśnie z mdm brane przez sąsiadów ;) zobaczymy jak się nam będzie mieszkało ;) jak na razie żyje porodem i myślą o tym jak ogarnąć sobie domek pod dziecko ;) no i zaczynam myśleć o mojej malutkiej kuchni i ze trzeba BĘDZIE chyba jakaś firmę do zaprojektowania i zrobienia na wymiar znalesc.

Jakie cudne wieści od samego rana !! Angeletta gatuluje świeżo upieczone mamie ;) ;) no to teraz jak bedziesz miał chwilkę to koniecznie musisz pochwalić się córeczką i napisać nam jak to się robi żeby tak expresowo sprowadzić nowego człowieczka na świat :) naprawdę super ;) z będzie miała na imię Pola czy Apolonia ? Czarna no ja mocno liczę ze razem.z narodzinami małej wrócę do stanu " poczytalnosci" emocjonalnej bo wczoraj płakałam tez na reklamie budyniu... Flawia ale będzie zdobywczyni męskich serc z twojej malutkiej. Jest śliczna ;) i te czarne włoski no dziewczyna jak marzenie ;) Vena świata mogą być skromne ważne że razem z rodziną.

Karolina jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji tylko ze ja parę dni do przodu jestem ;) tez bardzo nie chce cc ale mała głowa do góry i mój mąż też panikuje stasznie jak tylko wspomnę ze coś jest nie książkowo. .. ;) juz tacy są ci nasi twardziele, niby tacy odważni i życie za bary biorą ale jeśli chodzi o ich kobietki to wychodzi z nich miękkie serducho i mnóstwo obaw o nasze bespieczenstwo

Karolina rozwaliłas mnie na łopatki ;) ;) ;) oj... takich rzeczy nie robi się kobietom w ciąży bo ze.smiechu urodzić można ;) ;) ;) chociaż u nas to już nie jedna by chciała (ja też ). Faceci są... hym powiem niesamowici w tej kwestii najlepszy tekst faceta w tym zakresie to nasz znajomy palnoł zanim dowiedział się ze jestem położna ;) chciał zabłysnąć wiedzą z medycyny i powiedział ze dzieci w życiu plodowym oddychają skrzelami :) i ze w każdej książce to przeczytam ;) a inny to teks męża pacjentki na porodówce ;) pytał czy jak odejdą wody to czy kobieta może jakoś zassac powietrze do macicy i dziecko zacznie oddychać w brzuchu a potem rodząc się zaczną się dusić bo mu braknie tchu ;) Vena oczy super !! Jak dobrze ze juz u ciebie lepiej oby tak dalej i nie popuszczaj tym z szpitala !! Miszka te oczka od Veny na pewno będą genialnie wyglądały. Ja poszłam na łatwiznę i wyszłam czarne kropki ale mam zamiar zrobić jeszcze zajączka i na pewno zrobię takie oczka bo wyglądają oblednie. Nat jak ja cie rozumiem z ta huśtawka ! To jest jakiś żart poprostu. .. raz się śmieje i żartuje z mężem a dosłownie po 5 min zaczynam płakać czy moja córka na pewno będzie szczesliwa i jak ja to zrobię żeby miała radosne dzieciństwo i wyrosła na pewnego siebie człowieka, albo z tak prozaicznego powodu jak to ze nie wiem co dodać do sosu bo " czegoś mu brakuje"... masakra jakaś. Juz mam powoli dość ciążowego stanu... strasznie dzisiaj mi ciąży brzuch, wydaje mi się z jeszcze bardziej się obniżył a najbardziej denerwuje mnie to ze jak siedzę to brzuszek leży mi na udach i się przykleja !! Jeszcze z 2 tyg max :) :) Co do tego śluzu to czasem jest to zmiana konsystencji przez zmiany hormonalne. Cytologia niby nie od tego ale w rozmazie wyszczegulniaja jeśli jest jakaś bakteria albo grzyb w próbce.

Vena jak to dobrze ze juz trochę lepiej. A z ta opieka to człowiekowi ręce opadają. Niby taki do przodu kraj a jak przyjdzie co do czego to biednej kobiecie robią problemy nie dość ze z zdrowiem są kłopoty to ci się przyczepia ja nie wiadomo do czego... ale zobaczysz że jak już wyzdrowiejesz i będziesz mogła znowu szaleć przy dzieciach to wszystko wróci do normy. Ciężko się nie załamać jak z tyłu głowy ci dzwoni ze możliwe ze z szpitala prędko cie nie wypuszcza. Secondary ty tez się kobieto trzymaj i pozytywnie myśl o swoich cycach ;) podstawa udanego karmienia to nastawienie. A jak dołączysz do tego swoją pracę z Laktatorem to sukces murowany ;) Mój mąż poszedł do pracy ja nakarmilam zwierzyniec i zaraz napije się herbatki. Kurcze nic to moje ciśnienie nie spada ( w sumie na tym samym poziomie jest nie jakieś strasznie wysokie ale mimo wszystko 135/80 zazwyczaj, i puchna mi ręce strasznie...). Juz bym chciała żeby się Milenka urodziła...

Secondary spokojnej nocy i odpocznij troszkę. Jutro już na pewno będziesz mogła być z Zuzia. Vena jesteś super kobietą jak nie raz ci tu mówiłysmy. Dasz rade. Będą cię obserwować i szybko postawią na nogi. Sercem jesteśmy z tobą. Dawaj znać jak będziesz mogła. Heltine buduj sobie barierę na to chorubsko wstrętne. Dużo witamin i może uda ci się obrócić. Biedne twoje dzieci... takich maluchów strasznie szkoda jak tak się męczą..

Secondary super śliczna laleczka ;) nie wygląda na maluszka taka fajna kluseczka z niej ;) ostatnio znajoma mamy urodziła syna przez cc i tez spędził 5 h w podgrzewaczu bo miał problemy z utrzymaniem ciepła a ważył dokladnie 2 825 no i już po 3 dniach wrócili do domku i nawet żółtaczki nie miał takiej która by wymagala naświetlania ;) wiec napewno wszystko z Zuzia będzie dobrze i szybko zacznie sama wyciągać z ciebie to co najcenniejsze ;) a 2 ml to taka porcja dla nowo narodzonego maleństwa w sam raz na pierwszy posiłek, z twoim zapałem na pewno się uda się karmić piersią ;) Vena biedactwo... oby wszystko było dobrze. Dawaj znać jak tam u ciebie. Unatu ja osobiście zawsze tak reaguje na zmianę płynu do higieny intymnej. Dlatego od kat używam białego jelenia a od kiedy zaszłam w ciążę tego z kora dębu bo viagle infekcje łapałam, pomogło. To chyba indywidualne mocno jest. Jak zmienię szampon to tez zaraz łupież mam... na szczęście żele pod prysznic aż takich sensacji nie powodują. Po ktg podpytalam trochę lekarke o obrót wewnętrzny ale nie robią juz tego nigdzie w krakuwie bo podobno parę lat temu była afera ze dziecko o mało co nie zmarło bo miało kruciutka pempowine i jak zaczęli je obracać to doszło do oklejania łożyska i na szybko robili cięcie. Zostane wiec juz chyba przy mało zachęcającej mnie wizji cięcia cesarskiego. Jak narazie jest opcja żeby czekać na skurcze ale jak moje ciśnienie nie obniży się i nie ustabilizuje to będą chcieli ciąć jak tylko skończę 39 tyg. W przyszły piątek mają ustalić wstępnie jakiś termin żeby było coś zarezerwowane na wszelki wypadek. Szykujemy się więc wstępnie na tydzień po 4.04.

Miila biedna jesteś ale trzymaj się dzielnie. Choroba sama w sobie jest dobijająca a co dopiero na tym etapie ciąży gdzie już zwykle działanie na codzień jest wyzwaniem :) jeszcze z dzień brania antybiotyków i poczujesz się lepiej ;) Czarna jak bym słuchała o swoim mężu. U niego nie okazuje się uczuć i on tez nie bardzo potrafi to robić. Ale wiem ze czeka na swoją córeczkę i juz mówi jak będzie witał kawalerów/ adoratorow czyszcząc broń w salonie to takie nasze żarty ale wiem ze oszaleje na punkcie dzidziusia tak jak oszalał na moim :) Dałam sobie dzisiaj do wiwatu z sprzątaniem i jak siadam.na chwile żeby dać odpocząć kręgosłupowi to mała zaczyna szaleństwa ;)

Ciągle zerkam czy Secondary się nie odezwała. Heltine a co tam po narzekaj sobie. Nie ma problemu, jeśli tylko jakoś trochę ulrzy na sercu. W sumie mój też mówi ciągle ze jeszcze nie potrzebujemy rzeczy typu pieluszki czy podpaski i wkładki dla mnie. A z drugiej strony chce żeby już się zaczęło ;) Wracam do sprzątania.

Bbbb chyba ty pytałaś o il. wód w tym momencie. Niestety nie pomogę ci bo to trzeba być specjalistą od usg a za większość lekarzy robi to i tak komputer ( program dodaje przestrzenie "wolne" od dziecka w macicy i szacuje ilość wód a potem sprawdza czy il jest odpowiednia do wprowadzonego wcześniej wieku ciąży). Co do opieki taty nad dzieckiem... eh jeszcze doświadczeń nie mam żadnych ale mój mąż jest bardzo bardzo skryty człowiekiem. Niezwykłym wydarzeniem jest dla mnie to ze ostatnio mówi ze juz się nie może doczekać na małą, brzuch pogłaskal chyba z 3 razy przez całą ciążę i dopiero od jakiś 2 tyg czasem powie do brzuszka żeby " nie biła matki" jak mnie bardzo kopie albo żeby zrobiła jak tatuś i pokrzyżować wszystkim plany i urodziła się naturalnie najlepiej już jutro ;) on ma w sobie mnóstwo emocji i bardzo dobre serce ale jakoś go tak życie nauczyło żeby tego nie okazywać nikomu bo potem.mozna cierpieć. Mam nadzieje ze będzie chciał się angażować w opiekę i pomagać np przy kompieli. Ale wszystko się okaże, mam zamiar go właśnie tak motywować, zachęcać żeby zmieniał pieluszki ( sam sobie specjalnie wybrali kupił kosz na pieluchy który pakuje każda osobno żeby mu nie śmierdziala ;))

Vena te body w kropki boskie !! I te rampeesy ( dobrze mówię? ) różowo granatowe no po prostu śliczne. Fajne ze masz taką sąsiadke;)

Secondary chyba jakoś podświadomie łącze się dzisiaj z tobą bo spać nie mogę ( to u mnie nie spotykane zupełnie zazwyczaj najwcześniej o 9-10). Fajnie ze Zuza juz nie długo z wami. Trochę ci zazdroszczę ;) ja mam dzisiaj ktg i będę pytała lekarza w moim szpitalu czy nie spróbują jej obrócić. Niby są tu bardzo pro naturalni wiec nadzieje mam ;) niestety u nas wyjazd poza ktakow raczej odpada bo rodziny bliskiej tu nie mamy a mój mąż nie ma prawa jazdy ;) ale co ma być to będzie ;) jak mówisz o swojej Zuzi to zaraz mam przed oczami moja " ulubienice " z żłobka, dziewczyna jak się patrzy !! Taka inteligentna i rozgarnieta, wszędzie jej zawsze pełno było ;) trzymajcie się cieplutko dziewczynki i juz za godzinkę się spotkacie ;) Bbbb ten płyn to chyba kwestia indywidualna szpitala bo w krakowie nie spotkałam się z tym żeby kazali się przed cięciem myć w czymś specjalnym.

Miila uf :) super ze dali ci coś na to chorubsko wstrętne. Oby szybko ci przeszło ;) spokojnej nocy w takim razie chociaż po takich atrakcjach pewnie ciężko zasnąć :) Heltinne fajnie z ta spacerówka wygląda. Ja nie zakładałam jej tylko widziałam jak stoi obok ale efekt jest super. No to masz niezły szpitalik w domu. Oby tylko nic na ciebie nie przeszło.

Miila kochana nie panikuj :* wszystko będzie dobrze zobaczysz ;) trzymamy mocno kciuki i myślimy o tobie i twoim wielkanocnym zajączku. Dawaj znać co i jak. Jakoś mam przeczucie ze juz nie długo twoje łzy będą tylko ze szczęścia. Secondary na za ciebie tez trzymam kciuki ;) jak ordynator ma cie kroić to nawet mu nie wypada żeby coś mogło być nie po twojej i jego myśli :) A ja mam skurcze :P jak na razie nic regularnego wiec podejrzewam ze to tylko przepowiadajace ;)

Majtynka88 ja tak czasem mam ale.to zależy od dnia i tego jak jest ułożona. Na początku balam się ze to jakieś zapalenie pęcherza ale ewidentnie w moczu nic nie mam więc to zapewne nacisk naszych łobuzow na pęcherz.

Marta to wygląda bardziej na tak typowa nadwrażliwość ciążowa skóry. Swędzi czasem pojawiają się plamki jak by kropki lub płaskie krostki, niekiedy wypełnione płynem. Przy cholestazie nie ma zmian skórnych tylko świąd ( głównie dloni) i jak mówią dziewczyny dolegliwości wątrobie, wymioty ( takie niepochamowane, mówi się na nie chlustajace- określenie bleee). Badania zawsze możesz zrobić ale ja bym się nie przejmowała. Jak masz jakiś krem łagodzący nawet taki dla dziecka do pupy to możesz spróbować sobie posmarować tam gdzie swedzi, na cholestazie nie zrobi ci to żadnej ruznicy a na jakąś wysypke/alergie powinno chociaż odrobinę ulgi przynieść. Heltine wózek jest genialny ! Jakoś na poprzednich zdjęciach tego nie wylapalam ale oglądałam taki wózek i faktycznie wydawał mi się ciężki. Widzisz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) Secondary łał ;) zazdroszczę Ci trochę ze to juz jutro... tak bardzo nie mogę się doczekać kiedy zobaczę swoje szczęście... o ale ci fajnie ze juz jutro sobie pooglądasz i wycalujesz swoją Zuzie;) Ewee zobaczysz że dasz radę;) ważne żeby pamiętać w jakim celu to wszystko podobno sama myśl o tym ze ta decyzję podjęłas sama pomaga się opanować i skupić na oddechu. Ja juz z przyzwyczajenia chyba ćwiczę oddychanie i wizualizacje... no nic może akurat los spłata mi figla i moja mała postanowi na przekuć wszelkim prognozom jednak się obrócić;) raczej nikt nie daje mi na to nadziei bo brzuszek mi się obniżył czyli mała "osiadła" na mojej miednicy a jest dość duża wiec łatwo jej nie będzie. Laktator- ja mam właśnie w razie W ręczny. Mam nadzieje ze potrzebny mi nie będzie bo juz widzę ze moje piersi coś zaczynają produkować ( w prawdzie prawa bardziej niż lewa ale zawsze ) mam więc nadzieję że nawet mimo cesarki jeśli będę dzielnie i wytrwale przystawiala to jakoś damy rade.

Ale słodko te maluszki wyglądają :) zawsze jak dodajcie zdjęcia to ja zaczynam namawiać Milenke żeby zabrała się za wychodzenie bo my tu czekamy ;) Ale mam dzisiaj dzień. . Chciałam ogarnąć mieszkanie na błysk bo juz mnie szlak trafia powoli ( pies strasznie dużo piasku przynosi na łapach a do tego jak je to wynosi swoją sucha karmę z miski i chrupiwe ja na legowisku wiec okruchy są wszedzie), ale zdecydowanie nie jest to mój dzień. Jakaś taka rozbita jestem. Niby śpiąca i zmęczona nie wiadomo czym, a spałam jak wy o dziwo bardzo dobrze mimo pełni ;) Musze dzisiaj zamówić zakupy na święta bo zapomniałam oczywiście ze to juz tuż tuż i kupisz w końcu klapki pod prysznic i becik.

Miila biedactwo :/ wygrzej się w nocy i pij dużo... ale mi ciebie szkoda. Ja na szczęście sobie jakoś poradziłam a też już myslalm w sobotę ze mnie rozłoży, pomogła herbata z cytryna i świeżym imbirem. No teściowa zaszalala, 9 bodziakow i 2 pary spodni. Ale fajnie ze trochę większe wzięła bo tych małych mam już sporo a te są na 70-74. Juz się nie mogę doczekać aż urośnie do tych body granatowych w kwiatuszki ;) strasznie mi się podobają ;) Unatu chyba zapytam o wzór na ta czapeczke;) ale wcześniej poszukam czy gdzieś na youtube ktoś takiej nie robił ;)