
RedNails89
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez RedNails89
-
Majka, dokładnie to samo dzisiaj robię :) wczoraj się nadrobilam trochę, to dziś odpoczywam. I jeszcze pół dnia leczyłam zgagę, więc wypoczynek wskazany. Od jutra wracam na właściwe tory, remontowo-wyprawkowe
-
Madika, taki mąż to skarb, aż się lezka w oku kręci jaki kochany. Na pewno wszystko będzie dobrze, szybka reakcja zapunktuje. Fajnie dziewczyny że się odzywacie po dłuższej przerwie :) Haneczkaa, wdech, wydech, wdech... Ciężki typ Twojego faceta, taka dusza towarzystwa, ale pamiętaj że to Ciebie wybrał i ty jesteś na pierwszym miejscu. A jak tego nie pamięta to czas mu przypomnieć :) Olka, ty też, wdech, wydech, wdech... jeszcze tyle przed wami, szkoda nerwów na chłopa przez teściową. Pamiętaj że on nie tak dawno z nią mieszkał, zresztą ty ze swoją też, a teraz mieszkacie już razem. Kobieta wszystko szybciej ogarnia, a facet, no cóż, może trochę potrwać. Ale na pewno jak już Majka się urodzi oszaleje na jej punkcie :) facet potrzebuje namacalnych dowodów, tak już jest skonstruowany :) dacie radę :)
-
Dzień dobry w Nowym Roku! Przywitał mnie on zgagą, o 3w nocy. A tak się cieszyłam, że w tej ciąży mnie to nie dotyczy :) tylko teraz nie mam pojęcia po czym, tyle różnych rzeczy jadłam, i jeszcze ten chemiczny Picolo mam ochotę zapić to wszystko colą,ale chyba pogorszy to sprawę. A miało być tylko lepiej A tak wogóle, obudzilam się, patrzę przez okno, a tam śnieg teraz zaczął padać, i tak pada już dobre pół godziny uwielbiam to!
-
Misiakowata, jaka laska elegancka! Widać że to Sylwester nie to co u mnie, musztardowa koszulka bez cyckonosza, pro-chrześcijanskie leginsy w krzyże i przydlugi sweter dobrze że chociaż makijaż ratuje sytuację Niech już będzie ta północ, bo przysypiam :P
-
Kochane Marcóweczki! Życzę Wam spokoju i braku dolegliwości do samego porodu, rozpakowania się jak najbliżej terminu, kochających i troskliwych mężów, i wspaniałych dzieciaczków! A to że rok 2016 będzie cudowny to już dawno wiadomo! :)
-
Lilijka87 Dziewczyny tak pisałyście, że część rzeczy z wyprawki wam się nie przydała przy pierwszym dziecku, co np.? Przede wszystkim pościel. Zaczęłam używać dopiero koło roczku. Z ubranek w pierwszych mscach zupełnie bez sensu dla mnie były wiązane kaftaniki, oraz komplety bluzka+spodenki, przy przebieraniu okropnie niepraktyczne. Żeby dostać się do pieluchy trzeba się przekopywać przez niepotrzebne warstwy. Najlepsze okazały się pajace ale te odpinane przy pupie Z rzeczy kosmetycznych miałam całą serię,a tak na prawdę szampon, balsam, puder, 3rodzaje kremow były bez sensu ;) No i jeszcze z rzeczy "gadżeciarskich" mata edukacyjna była zbędna,natomiast przydał się leżaczek. Karuzela była niepotrzebna,a pozytywka owszem. Jednak tu dużo zależy od dziecka ;)
-
Witamy się z rana w ostatni dzień 2015 roku, w sumie to bardzo dobrego roku! A przyszły będzie jeszcze lepszy, już to wiemy :) Sylwia, Jola, zdrowiec mi tam szybciutko :)) Ja zaraz gotuje warzywa na sałatkę, smażę pieczarki na krokiety i wsadzam Picolo do lodówki ;) ambitne plany sylwestrowe
-
Zu2ia Ja z wkładkami poporodowymi nie szaleje, bo w szpitalu dają a w domu pamietam ze juz zwykle podpaski uzywalam. Wiec mam az jedna paczkę ;) Kupiłam wkładki laktacyjne, sól fizjologiczna, płyn do kąpieli dla dziecka, pampersy, chusteczek cały czas uzywam dla starszego, octanisept tez mam jeszcze po straszym synku, koszula do karmienia, dwa biustonosze i poki co starczy. W pierwszej ciazy tez szalałam z zakupami. Potem połowa leżała w szafie az w końcu posprzedawałam ;) teraz znacznie rozsądniej podchodzę do tematu wyprawki ;) Mam prawie identyczną ;) tyle że koszule i biustonosze mam po starszym jeszcze, a do kupienia został octenisept i sól fizjologiczna ;) tyle że mieliśmy przy starszym łóżeczko turystyczne i nie przeżyło jego armageddonu, więc trzeba kupić nowe. Ogólnie, druga wyprawka jest taka inna od tej pierwszej ;)
-
Ja też mam listę ze szpitala, dla dziecka potrzebuję tylko pieluchy i mokre chusteczki, no i ubranka na wyjście. Dla siebie mam już też większość ;)
-
Właśnie się zorientowałam że też mam wizytę 5.01 a dokładniej Usg trzeciego trymestru ;) będzie o czym pisać w Trzech Króli kobietki Misiakowata,agentko! jesteś niemożliwa,mówił Ci to ktoś?
-
Widać że już po Świętach zostawilam Was na parę godzin i już 10stron do nadrobienia! Renia, super brzuszek! I jaki zgrabny,okrągły :) w życiu tyle kg na plus bym Ci nie dała! Ja zaczynam pranie po połowie stycznia,fajny pomysł z tym mydełkiem i poszewkami. Dziś byłam w Rossmanie,miałam kupić pierwsze rzeczy do torby a kupiłam praktycznie wszystko. Tyle że stałam przy półkach,bralam co miałam na liście a potem połowę odkladalam ze slowami "to było niepotrzebne,to się nie przydało..." I tak doszłam do wniosku że w pierwszej ciąży miałam z 3x więcej wszystkiego i połowę oddalam bo było niepotrzebne. Teraz obrałam metodę "na ubogo", pieluchy kupię jedną,max 2paczki, mokre chusteczki tylko na wyjście, i tyle ;) taa, co ze mnie za matka, pomyslicie Ale spodziewam się gości po porodzie w dość sporej ilości, a że ubrania i zabawki mam po pierwszym synku, to będę informować żeby przynosili pieluchy chociaż już moja mama uparła się że kupi cały komplet do łóżeczka-posciel, ochraniacz, organizer, baldachim itp.,to z każdym dniem wydaje mi się to coraz bardziej bez sensu :P tylko weź coś wytłumacz matce,ehh.
-
Zu2ia ~kalae dzięki zu2ia za słowa otuchy :) Nie ma za co :) pamietam, ze pierwsze 2-3 dni to mało co spałam z wrażenia ;) patrzyłam sie tylko i patrzyłam na małego ;)Wiadomo ze zmęczenie bedzie nam doskwierać, ale to ze jeden usmiech malucha potrafi wynagrodzić wszystko, to nie sa tylko puste słowa ;) Popieram, miałam tak samo :) młody urodził się 00.35,a ja do rana może z godzinę w sumie kimałam. Tak to się tylko gapiłam i gapiłam i wcale nie byłam zmęczona :)
-
Haneczkaa Przed Giza pod biustem miałam 75 a teraz mam 86 A w biuście miałam tak około 98 A teraz mam 96cm I wyglądam pokracznie w tych staniczkach i uwierają mnie w brzuch bo jest wysoko dosc Ja mam podobnie, co prawda uroslo mi i pod i w biuscie, ale co z tego jak jakiego stanika bym nie ubrala to mnie cisnie tak jakby w żołądek...a stąd znowu u mnie blisko do zgagi i tyle mojego.
-
Hej Kobietki! Dużo zdrowia dla tych waszych mężów, niech stają na nogi i działają! Mój przeszedł metamorfozę aż nie wierzę i chyba trafiło Go jak w niedzielę apka poinformowala nas że do porodu 90dni. Wczoraj stwierdził że jutro jedziemy do Rossmana na początek zakupów,mam kupić już wszystkie niezbędne kosmetyki, dla siebie i dla Jaśka no to siedziałam i robiłam listę, hehe, mój żywioł. Powiedzcie mi, czy znajdę w Rossmanie rzeczy typu wkładki laktacyjne,gacie siateczkowe,pokłady? Czy to już w aptece? Przy pierwszym synu te rzeczy kupowałam na allegro, ale teraz w sumie nic tam nie będę zamawiać. Chyba jestem za Wami do tyłu,bo to moje pierwsze zakupy, ale jaka radość
-
Dzień doberek! Ostatni tydzień z ospowym dzieckiem w domu pod choinkę synek podostawał prawie same gry i teraz tak non stop gramy, jak nie w grzybobranie to w małpy, piłkarzyki, potwory, karty, itp. Pełen serwis ;) Ostatnio okropnie plecy mnie bolą po spaniu,na wysokości klatki piersiowej. Budze się jak polamana potem,i turlam się jak staruszka, haha Dziewczyny, czy któraś ma jakiś ambitny plan na Sylwestra? my zrobimy sałatkę, może jakieś zawijance z ciasta francuskiego, do tego picolo i filmy pod kocem
-
Nie mam nerwów, 2razy skasowalo mi długiego posta,a że piszę przez telefon to już 3raz nie będę powtarzać tego samego. Widocznie tak ma być, i mam się nie żalić co próbowałam robić :P Wróciłam po Świętach, jupii! Z głupia weszłam na ogłoszenia mojej parafii, bo całe Święta poza, i co? Jutro mamy kolędę drugi raz w tym roku ;) nawet nie odpoczne, tylko od rana sprzątanie walizek, prania, itp. ;) Niech ten rok się już skończy...
-
Dziękujemy Marcóweczki :) Monimoni, jak się siedzi do 15 w Wigilię w garach to potem zostaje je tylko zmyc obiecuję poprawe po Świętach Kevin ogladniety, możemy iść spać, jutro dalsze obzarstwo. Dobrej nocki :*
-
-
Halo halo, dobry wieczór Marcóweczki! Haneczkaa,dobrze że nic się nie stało,i że mąż na miejscu. Monimoni,współczuje migren,szczególnie na Święta. Kolejny dzień już prawie minął, przejadlam się,bez kitu, czuję że zaraz pękne ;) ale co zrobię że u rodziców co innego i u teściowej co innego,a wszystko takie pyszne
-
Dzień doberek Marcóweczki! Ja już na nogach, kawa śniadanie i do Teściowej. Mój Ł. jest bezbledny,wczoraj gadał że o 9wyjeżdżamy, a dziś zerwał się 8.20 i panika A ja rozmawiając z mamą wczoraj stwierdziłam że wyspimy się, zjemy śniadanie i pojedziemy, pewnie będzie koło 10. I znów wyjdzie na moje Mam nadzieję że będzie pusto na drodze, bo kawałek drogi jest :) Miłego dnia Mamusie!
-
Wpadłam na chwile Was poczytać, bo jutro rano ruszamy w podróż do teściowej i pewnie nie bedzie czasu. Po Wigilii jestem pełna po same uszy a mój 3,5latek przeszedł sam siebie-zjadł talerz czystego barszczu z chlebem, po czym uparł się na płatki z mlekiem. Tyyyle pysznosci a on 2miseczki płatków wciągnął ;) A z prezentami to w przyszłym roku chyba już nie będziemy tyle dawać, drugi rok robimy na dwie rodziny, czyli na 15 osób. Jest to spory wydatek, a tak tylko dla dzieci-moich będzie dwóch, siostrzeniec i chrzesnica i tyle. A sobie z mężem to po cichu jak nikt nie patrzy w tamtym roku się szarpnął i kupił mi perfumy Calvina Kleina, używam tak, że na 5lat starczy Renatka wszystko będzie dobrze z mężem, zobaczysz! Dużo cierpliwości dla Ciebie, trzymaj się :) Idę spać Kochane, spokojnych dalszych dni Świątecznych :)
-
Kochane Marcóweczki! Życzę Wam radosnych, rodzinnych, i przede wszystkim spokojnych Świąt, bez żadnych niepotrzebnych wycieczek SameWiecieGdzie, abyśmy wszystkie wróciły w dwu- i trzypaku! Odpoczywajcie ile się da, niech nas wyręczają i skaczą wokół nas,a co!
-
Felcia super wiadomości! I jaką opiekę będziesz miała,ho ho :) chyba byłaś bardzo grzeczna w tym roku Wyszlam z ciast świątecznych, jupi! Jeszcze tylko ryba po grecku, miałam robić jutro, ale chyba warzywa zrobię dziś, przegryzą się akurat :) i pakujemy prezenty i koniec :) Mój mąż stanął dziś na wyżynach posprzątał wszystko na glanc, no oprócz mojej kuchni, i wyprasował moją 10cio pralkową górę prasowania jestem z niego dumna :)
-
niuska_aw Dziewczyny, wy wszystkie ciasta pieczecie dzisiaj? Ja sernik na pewno, a jutro chciałam 3-BIT, bo zastanawiam się czy potem tyle dni jak będzie stało to się nie zepsuje? W końcu prawie sama masa. Pewnie skończymy je jeść gdzieś w sobotę:/ Zrobilabym dokładnie tak samo. 3bit jutro bo jednak ma bitą smietane. Jak tylko masz możliwość zrobić go jutro to się nawet nie zastanawiaj :)
-
Bad.Woman witam w klubie! tyle że ja już 3dzień w kuchni, właśnie robię masę na sernik a potem biorę się za kutie. Piernik już mam ryba po grecku jutro, po południu jeszcze 3ciasta. Zwariowalam Dziewczyny z bolącym pęcherzem, współczuję. Ale jak już upieke to podesle sernik z żurawiną, przyjemne z pożytecznym :)