-
Postów
116 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Wywijaska
-
My w zeszlym roku,czyli okolo tego wieku o ktorym piszesz,kupilismy synkowi na wiosne skorzane sandalki - z tych bardziej zabudowanych i trzewiki,takie do kostki i na zmiane w zaleznosci od temepratury chodzil w jednych albo drugich. Adidaskow nie testowalismy,jakos nie mialam przekonania,ale sasiadka miala dla swojego synka i maly dawal rade :-). A w tym roku kupilam malemu trampki,zobaczymy jak mu sie bedzie w nich biegalo. Ja mam sprawdzone buciki z Bartka w kilku modelach i jestem z nich bardzo zadowolona.
-
Zalapalam komplement ale nie chcialam zebys sobie ujmowala :-) i moze mi nie wyszlo :-D. Tak Jasiu jest pierwszy do pieczenia i do gotowania tez,dobrze bo moze jak mu tak zostanie to mnie szybko wyreczy ;-)
-
Monika, może małej przydałaby się jakaś inhalacja, zapytaj lekarkę, bo pamiętam, że jak koleżanki synek miał problemy,to mu inhalacje bardzo pomogły, ale to pewnie zależy od choroby. Trzymam kciuki, żeby obyło się bez szpitala. Es_ze doświadczenie może mam trochę "dłuższe" niż Ty w kp, ale chyba początki u wszystkich były podobne :). A u nas dzisiaj "święto", bo robiliśmy ciasto i Jasiu był strasznie szczęśliwy że mógł asystować :) i pobawić się robotem :).
-
Monika,widze ze drugiej wypowiedzi tez mi nie zapisalo wiec pisze jeszcze raz. Jesli mala przybiera to jest dobrze,na razie mysle ze musisz sobie dac czas i kontrolowac wage ale bez przesady,zobaczyc po prostu jak bedzie przybierala w normalnych warunkach a nie po chorobie. Na pewno jestes zmeczona i zdenerwowana ale na pewno warto powalczyc tylko musisz byc dobrej mysli. Moj synek do 3 miesiecy wisial non stop przy piersi,tez bardzo szybko zasypial i tylko wieczorem zdarzalo mu sie puscic piers po kapaniu jak skonczyl jesc albo w nocy a w dzien to albo spal z sutkiem w ustach albo ja mu wyjmowalam zeby go odlozyc i roznie bywalo,czasami przysnal na troche a czasami od razu szukal znowu. Ja mialam wrazenie ze to nie nigdy nie skonczy,wiadomo bliskosc byla super ale nawet pod prysznic spokojnie nie moglam pojsc bo sie domagal cyca a obiad najczesciej jadlam tak ze on wisial na jednej piersi a ja druga reka jadlam. Ale po 3 miesiacach wiele sie zmienilo,pil rzadziej i chetniej lezal w lezaczku albo na macie,tak jak piszesz,byl bardziej ciekawy swiata. A maz wiadomo,chcial dobrze bo widzial Twoje zmeczenie i Wasze nerwy wiec poszukal najprostszego rozwiazania ale ja mysle ze dacie rade,nie zamartwiaj sie tylko tym ile mala je,bo mysle ze zje tyle ile potrzebuje. Moj synek jest bardzo drobny i do zarlokow nie nalezy,ale lekarka mi kiedys powiedziala ze jesli dziecko trzyma sie na tym samym poziomie (w centylach) z waga to nie ma potrzeby sie martwic. A przy chorobie mala przez dobe czy dwie mogla sporo stracic wiec daj sobie jeszcze czas i nie rezygnuj. A jak bedziesz potrzebowala sie wygadac to zapraszamy :-). Dobrej nocy
-
Tyle się napisałam i mi uciekło :(. Ez_ze wiem, że szukałaś alternatywy dla pampersów z innego powodu a tutaj tak ładnie poszło, tylko ciężki temat do rozwiązania z tymi spacerkami.
-
Es_ze,masz racje ze na razie chociazby na spacerach bylby problem bez pieluszki,ciezki temat do rozwiazania skoro Kajce tak sie spodobalo.
-
Kierowac tylko jego zdaniem. Jesli masz malo pokarmu to mysle ze dziecko najlepiej Ci ta laktacje rozkreci,sprobuj herbatek laktacyjnych a odciaganie pokarmu nie zawsze jest miarodajne bo moj synek sie najadal a ja potrafil odciagnac tylko 30 ml z kazdej piersi. Niektore kobiety tak maja ze laktatorem nie da sie za duzo odciagnac
-
Monika,przyrostem wagi to chyba w tym momencie nie powinnas sie kierowac bo jesli mala byla chora to nawet w ciagu doby czy dwoch mogla sporo stracic. Musisz poczekac na kolejne wazenie i wtedy zobaczyc jak mala bedzie zdrowa. A jesli karmisz mala normalnie to po co masz odciagac pokarm co 3 godziny? Moj synek tez zasypial przy piersi i czasami glaskanie po policzku go budzilo,czasami nie ale jak chcialam go odlozyc to od razu szukal piersi. W czasie choroby wiadomo ze mala nie miala apetytu,Ty pewnie tez nie za duzo jadlas. A wczoraj nie rozumiem co sie stalo- mala nie chciala pic czy brakowalo jej mleka? To normalne ze jestes wykonczona,zwlaszcza po chorobie,ale na pewno dacie rade,tylko nie mozesz sie zalamywac. A maz wiadomo ze chce dobrze bo na pewno widzi ze jestes zmeczona ale nie mozesz sie kier
-
Kiecka,jesli chodzi o dobry magnez to mi ginekolog w ciazy przepisywal Laktomag b6,sprawdz sklad w necie,pozniej tez go bralam wlasnie w takich gorszych okresach
-
Kiecka,mysle ze przy kp nie mozna brac zen-szenia,nie wiem jak jest z witaminami z mniejsza zawartoscia zenszenia. Ja od poniedzialku pije taki w ampulkach i jak na razie jest troche lepiej,chociaz to tez zalezy od dnia. A bierzesz jeszcze jakies witaminy dla karmiacych? Es_ze,jesli chodzi o nastawienie do otulaczy to mam dobre nastawienie,po prostu wiem ze jak juz zaczne to nie bedziemy wraca do pampersow i czekam na odpowiedni moment. Jasiu chyba tez powoli sie przekonuje do nocniczka bo wczoraj siedzial wieczorem wytrwale zeby zrobic chociaz kilka kropelek a dzisiaj rano troche zrobil w pieluche ale wstal i sam chcial usiasc na nocnik wiec mysle ze juz blizej niz dalej z przejsciem na tetry :-). Otulacze wygladaja bardzo fajnie,ale jeszcze nie przymierzalam czy Jasiowi dobrze beda lezaly
-
Es_ze wielkie gratulacje,super ze Wam tak ladnie poszlo,ale masz bystra coreczke :-). U nas rano robimy siusiu codziennie,byly chyba dwa wyjatki od czasu jak zaczelismy. Wieczorem juz jest gorzej chociaz dzisiaj sie udalo zrobic kilka kropelek :-). Wczoraj przyszly otulacze i przygotowuje sie psychicznie :-)
-
Monika,herbatka z miodem i cytryna,ale z tym ostroznie czy mala nie bedzie miala uczulenia. Ja zalapalam przeziebienie jak moj Synek mial jakies 3 miesiace i lekarka zapisala mi calcium z witamina c musujace,do psikania do gardla argentin T i syrop Hederasal. Nie wiem czy przy tych lekach wiek dziecka ma znaczenie bo to sa niby leki naturalne,musialabys zapytac w aptece czy mozna je stosowac,mi pomogly. Mamuska,sliczne zdjecia i Wika tez wyglada na wysoka dziewczynke. Bardzo sie ciesze ze przyjecie sie udalo :-). Es_ze widzialam wlasnie ze zakaladasz nowe posty,fajnie,u mnie troche brak czasu bo wzielam sie na calego za przedswiateczne porzadki,zaczynajac od okien i tak codziennie cos robimy a wiadomo ze z malym pomocnikiem to nam troche dluzej schodzi :-). Malo tego od soboty Jasiu ma katar i ja tez jakos sie srednio czuje,mam nadzieje ze nam sie nic wiecej nie rozwinie. Chyba juz pisalam ze wychodza Jasiowi trzy piatki na raz,od ponad 2 tygodni mamy noce z pobudkami srednio co 1,5 h,lepiej niz za noworodka i najgorsze jest to ze nawet leki przeciwbolowe nic nie zmieniaja,nie wiem co jest. Ale chyba sie juz przyzwyczailam i czekam na poprawe sytuacji :-). Dwa zabki juz wyszly i zostal jeden wiec moze juz niedlugo. Szara,z mowieniem sie nie przejmuj to tak jak zs wszystkim u dziecka,bardzo indywidualnie dzieci zaczynaja mowic. My mamy mlodszego sasiada i juz dawno mowi a kuzyn Jasia jest o 2 miesiace starszy i od niedawna zaczal sie rozgadywac. A u Was masz racje ze jeszcze dochodza dwa jezyki wiec Aleks ma trudniej. A u nas na dodatek przyszedl czas wymuszania placzem i krzykiem wiec chetnie sie zajelam porzadkami bo maly wtedy ma zajecie i nie ma glupich pomyslow zeby mnie wykanczac swoimi fochami :-). Milego wieczorku
-
Monika,moj synek do 3 miesiaca wisial non stop przy piersi i tez tylko tak zasypial. Pozniej dziecko staje sie bardziej ciekawe swiata,przynajmniej u nas tak bylo i chce widziec wiecej niz tylko cyca. Chociaz na poczatku tez strasznie mnie to meczylo bo nie moglam sie do niczego ruszyc i nawet prysznic w pospiechu byl luksusem :-). Mam nadzieje ze juz niedlugo Wam sie troche unormuje,chociaz ze swojego doswiadczenia doradzalabym probowac nauczyc zasypiania malej samodzielnie w lozeczku. Ja swojego synka nie nauczylam i strasznie sie to pozniej na mnie zemscilo. Skonczylam karmic niedawno i maly nie umial sam sasnac tylko u mnie przy piersi albo noszony na rekach a kregoslup cierpial :-). A Twoja coreczka moze jeszcze jest na tyle mala ze warto sprobowac ja uspokoic i odkladac zeby sama zasnela. Zycze powodzenia i wytrwalosci
-
U nas najwazniejsze sa autka,synek ma male resoraczki ktore np przerzuca duza koparka na wywrotke i taka zabawa jest codziennie. A dla przelamania rutyny mamy gre lotto z firmy granna,ktora sie chetnie bawi i zagadki czuczu. Nawet nie myslalam ze moje dziecko bedzie umialo sie tak zajac tego rodzaju grami. Oczywiscie dobra zabawa jest tez pomoc przy gotowaniu albo pieczeniu-mikser jest najwazniejszym urzadzeniem w domu :-)
-
Justyna,nie wiem w jakiej pozycji spisz ale ja miala ma bardzo duzy problem ze znalezieniem wygodnej pozycji do spania bo wczesniej zawsze spalam na brzuchu. W koncu kolezanka plecila mi poduszke do spania tzw.rogal z firmy motherhood,oczywiscie sa tez z innych firm ale ja mialam ta. I dzieki temu spalam bardzo wygodnie i kregoslup mi odpoczywal,a bole plecow ustaly. Moze warto wybrobowac. Pozdrawiam
-
Es_ze super ze Kaja tak szybko zaczyna budowac zdania. To sa bardzo mile momenty. Ja do dzisiaj nie moge sie nasluchac jak Jasiu coraz wiecej mowi i coraz czesciej nowych slow uzywa. Gratulacje dla Was :-)
-
Nika,mi przy okazji takiej infekcji ginekolog zalecil zrezygnowac ze srodkow do higieny intymnej i uzywac zwyklego szarego mydla,albo przynajmniej bialego bez srodkow zapachowych. W czasie karmienia piersia zdarzaly mi sie takie problemy i wtedy pomagal mi napar z nagietka do podmywania ale musialabys zapytac w aptece czy w ciazy mozesz czegos takiego uzywac bo tego niestety nie wiem
-
Kiecka,piekne zdjecia :-). Mamuskaa,wszystkiego naj z okazji pierwszych urodzinek dla Wiki,zdrowka i duzo radosci :-)
-
Kiecka, wszystkiego najlepszego dla Hani z okazji pierwszych urodzin. Duzo,duzo,duzo zdrowka, radosci i samych sukcesow w zdobywaniu swiata :))
-
Ola, dobrze, że masz blisko rodzinę, która może Ci pomóc w takich sytuacjach, na pewno wtedy masz spokojniejszą głwoę, tym bardziej jak pracujesz. Mamuskaa, a jak Wiki z katarkiem? Lekarka coś doradziła konkretnego? Pati, ja też uważam, że zdarzają się sytuacje, że kobieta nie może karmić, ale często to jest świadomy wybór, albo po prostu tak jak pisze Ola brak kompetentnej osoby do pomocy na samym początku lub brak wytrwałości. W moim przypadku gdyby nie pomoc doświadczonej położnej w szpitalu, to pewnie miałabym większy problem, bo na rannej zmianie były same młode dziewczyny i w żaden sposób nie pomogły. A informacje z internetu do rzeczywistości, różnie się mają, czasami wiedza teoretyczna niewiele da. A co do preparatów, to ja miałam maltan, ceny nie znam, bo dostałam próbki od położnej. Mi pomagał, niby nie trzeba było go zmywać, ale mimo wszystko zmywałam, mi pomagał, a koleżance pomógł bepanthen, ale i tak najlepszym sposobem jest naturalny, o którym pisała Ola. Ja używałam też kapturków do karmienia z Aventu, bo mały nie umiał złapać brodawki, więc przy takim karmieniu na początku też nie ma takiego bólu. Niektóre mamy, które miały poranione sutki, używały właśnie kapturków, żeby przetrwać pierwsze dni
-
Mamuska,dobrze ze udalo Wam sie tak poukladac wszystko ze dajesz rade. Wlasnie tez chcialam zapytac dlaczego zrezygnowaliscie ze zlobka. Ola,to ladnie sie Stas oduczyl ze juz w domu chodzi bez pieluszki. Wiadomo ze w zlobku penwie jak sie zajmie zabawa to czasami moze zapomniec o tym zeby zawoalac. A u nas ostatnie dwie noce juz Jasiu nie mial suchej pieluszki ale rano robi siusiu na nocnik. Na razie tak sprobuje go oswoic i wieczorem tez siada przed kapaniem ale na razie mu sie nie udalo. Szara a Aleks czesto pije w nocy? Masz racje ze z tym tatusiowym cycem to byla desperacja,pewnie teraz jakbym mu pozwolila sie napic to by nie odmowil ale nie placze juz i prawie nie wspomina. Milego weekendu
-
Czesc Mamusie. Kiecka,dzieki za mile slowa. Masz racje ze jesli zadnej ze stron kp nie przeszkadza to mozna jakis dluzszy czas karmic,tyle ze roznie bywa i nie zawsze sie da wszystko zaplanowac wiec kazde kp jest inne :-). Jasiu niby jeszcze czasami zapyta ale juz coraz bardziej bez przekonania ze swiadomoscia ze i tak sie nie napije. Chociaz w weekend tatus sie polozyl bez koszulki i Jasiu niby sie z nim bawil az w pewnej chwili postanowil sprobowac taty cycusia :-). Maz sie zorientowal w pore i zlapal malego w locie :-). Usmialismy sie cala trojka :-). A co zgrzytania zebami to Jasiu do dzisiaj jak sobie przypomni to zgrzyta tak ze mnie zeby bola ale to jest taka zabawa nowoscia i z czasem przechodzi. Najlepiej nic nie mow na ten temat zeby Hania nie zrobila sobie z tego zabawy ze mama reaguje :-). A co do gryzienia to oczywiscie tez tak bylo i im glosniej piszczalam z bolu tym Jasiu robil to czesciej i z wieksza radoscia :-),ale wyczytalam gdzies ze trzeba zdecydowanym tonem powiedziec nie wolno i lekko tracic malego w policzek,wiadomo ze delikatnie ale Jasiu wtedy puszczal i w miare szybko sie oduczyl. Powodzenia :-). A u nas od wczoraj Jasiu codziennie rano robi siusiu na nocniczek,zaczelismy bo Jasiu wstaje z sucha pieluszka po nocy i moze to bedzie pierwszy krok do odpieluszkowania,chociaz pewnie dluga ta droga bo dzisiaj Jasiu wolal kupke ale na nocnik nie chcial usiasc,ale nic na sile,malymi kroczkami :-). W wolnych chwilach ogladamy ksiazeczke o chlopcu na nocniczku ;-) dla lepszej motywacji.
-
Witam. Oprócz allegro, zdarza mi się też często robić zakupy w sklepie internetowym Smyka. Ubranka są dobrej jakości i często robią promocje lub przeceny i wtedy można fajne ubranka czy zabawki kupić w naprawdę dobrej cenie
-
Ja kupiłam wózek 2 w 1, ponieważ fotelik mi się nie podobał i z Maxi Cosi miał więcej atestów, ale jako wózek ze spacerówką polecam Tako Dalga, bardzo solidnie wykonany, dobrze się kołysze dziecko, bo jest miękki, materiał nie płowieje. Minusem tego wózka jest tylko to, że jest ciężki i zajmuje dużo miejsca, ale ja nie musiałam go nosić po schodach i mogłam jechać na większe zakupy, bo do kosza się wszystko zmieściło, więc dla mnie to nie był problem. W gondoli w obiciu pożółkła pianka w trakcie używania, ale odesłałam ją na gwarancji (ma 2 lata) i wymienili bez problemu na nową, z którą już nic się nie działo.
-
Monika, nasz Synek ma taką kostkę: http://allegro.pl/interaktywna-edukacyjna-zabawka-kostka-6w1-kp3707-i5991085121.html, bardzo dużo się nią bawił i teraz też czasami jeszcze do niej wraca. I plusem jest to, że nie zużywa szybko baterii, bo z takimi zabawkami różnie bywa