Ania777

Ja mam wokoło pełno mam, jedne z dłuższym inne z krótszym stażem, każda ma swoje doświadczenia i nie zawsze się pokrywają, więc wyciągam średnią :) Pomocna jest też lista na stronie szpitala, bo każdy szpital wymaga czego innego, jedne np. dają podkłady dla mam czy ubranka dla dzieci, w innych trzeba mieć swoje. Staram się nie popadać w przesadę, nie chcemy kupować zbędnych gadżetów, bez których można sobie poradzić, zamiast tego na rzeczy bardziej potrzebne będę mogła przeznaczyć większą sumę. Np. podgrzewacz do mleka uważam za niekonieczny, w zamian wolę dołożyć do porządnego laktatora - wiele moich znajomych chwali bardzo Tufi Spectra 3. Na razie się rozglądam, przeglądam, oglądam - robię rozeznanie w rodzajach produktów, firmach itp. Z zakupami jeszcze poczekam, bo nie mamy gdzie tego trzymać. W lipcu chcemy kupić szafę na rzeczy dla dziecka, potem czeka nas jeszcze przemeblowanie sypialni i salonu (tu nas powstrzymuje gips na nodze męża) i gdzieś od sierpnia będziemy się ogarniać z kącikiem dla dziecka i wyprawką :)

Moja chyba robi fikołki, bo kopniaki czuję wszędzie. Nie wiem co tam wyczynia za akrobacje, bo raz kopnie koło pępka, zaraz gdzieś koło pęcherza... Na usg była ułożona pośladkowo a uderzenia dostawałam w miejscu, gdzie teoretycznie była główka, więc chyba całym ciałem się rozpycha.

magalena3 no to zmienia postac rzeczy, nie wypisywal mi nic ale serduszko wiem ze tez sprawdzal i on i ta pani co do niej chodzilam, glowa i mozg i twarzyczka to co piszesz oprocz tych markerow itp. Bo to chyba o te markery chodzi, jak czytałam na czym polega ten program badań prenatalnych i kto się kwalifikuje to głównie o wadach genetycznych tam była mowa.

Ja miałam takie pomiary robione: BPD (wymiar dwuciemieniowy) FOD HC (obwód głowy) AC (obwód brzuszka) FL (kość udowa) kość ramieniowa masa płodu I takie parametry oceniane: czynność serca położenie lokalizacja łożyska płyn owodniowy pępowina głowa i mózgowie - kształt czaszki, obraz półkul, komór bocznych, śródmózgowia i tylnego dolu czaszki twarz - obecność rozszczepu, obraz oczu, nosa, żuchwy kręgosłup szyja - obecność obrzęku, wodniaka karku klatka piersiowa - obraz płuc serce - obraz 4 jam serca, odpływ z komór, obraz śródpiersia, oś serca, wielkość serca, połączenia przedsionkowo komorowe i komorowo naczyniowe, zastawki, przepływy, spływy z żył systemowych i płucnych, łuk Ao, przepływ DA, rytm serca, przepływy obwodowe obraz powłok brzusznych układ pokarmowy układ moczowo - płciowy - nerki i pęcherz kończyny górne i dolne badanie dopplerowskie - tętnica pępowinowa i przewód żylny DV Na koniec ocena markerów wad rozwojowych i analiza ryzyka wystąpienia wad. Markery jakie oceniano to: ognisko hyperechogeniczne w sercu, wodonercze, krótsza kość udowa i ramienna, jelito hyperechogenne, poszerzony fald karkowy, ARSA, brak lub hypoplastyczna kość nosowa, wentrikulomegalia.

Mnie na szczęście póki co niewiele osób chciało dotykać, nie podoba mi się ten zwyczaj. Sama też brzucha za bardzo nie głaszczę, czasem rękę przyłożę jak mała kopie. Nie wiem jak reagować na cudze ręce przy moim brzuchu, mam nadzieję, że pozostanie jak jest - nikt nie będzie się narzucał.

Mam pytanie o konsultacje - w karcie ciąży mam do odbycia konsultację internistyczną, stomatologiczną i z racji wady wzroku gin mi dopisał okulistyczną - położna powiedziała, żeby sobie je zrobić tak w połowie ciąży, czyli powoli przyszedł czas. Robiła już któraś z Was? Do okulisty zapewne trzeba skierowanie i czytałam, że do niego lepiej udać się w trzecim trymestrze dopiero. Muszę poszukać jakiegoś stomatologa na nfz a dziś zapisałam się do internisty.

kingusialkr Jeśli chodzi o wózki to ja póki co robie rozgląd online :P planuje kupic dopiero we wrześniu bo przez cale lato mamy same wesela i za duzo wydatkow zreszta nie miałabym go za bardzo gdzie trzymac przez kilka miesiecy :P My też kupimy gdzieś we wrześniu - raz, że to spory wydatek a dwa - po co ma lecieć gwarancja a wózek stać i kurzyć się w domu :) Jest jeszcze opcja, że zdecydujemy się na używany, ale póki co tego, który chcę jeszcze nikt nie sprzedaje, bo to nowy model a do jesieni mogą się już pierwsze aukcje pojawić.

bejbik81 Hej, dziewczyny czy któraś z Was jest lub była w 21 tyg.i nie czuła ruchów? Bo ja kilka razy tylko czułam takie bulgotanie,ale może to jelita. Nie wiem,na usg w czwartek wszystko było dobrze. Tylko te ruchy mnie niepokoją. A gdzie masz łożysko? Podobno przy łożysku na przedniej ścianie słabiej i później czuć.

Na ostatniej wizycie miałam +3 kg, ale jak dziś weszłam na wagę to już do +4 kg dobijam. Dziś dopadła mnie zgaga :/ Miałam nadzieję, że choć to mnie ominie z ciążowych dolegliwości, ale póki co miałam wszystkie książkowo... Moja dzidzia też ćwiczy mamusine nerwy, raz kopie jak szalona, a potem pół dnia przerwy albo dwa lekkie kopnięcia i zaczynam panikować. Jem słodkie, wyczekuję kopniaków, zazwyczaj po słodyczach się pojawiają, ale jak tak będę słodkie jadła to skończę chyba na +30 kg

Mój mąż sobie wczoraj nogę złamał tuż przy stawie kolanowym no i mam w domu obłożnie chorego faceta na kilka tygodni :P Dziś upał troszkę dał nam popalić, bo trzeba było się najeździć po lekarzach. Na razie mu gipsu nie założyli bo mu się krwiak zrobił w kolanie, spuszczali mu z tego krew i musi obrzęk zejść do zagipsowania. Nic mu nie dali przeciwbólowego, w nocy prawie nie spał bo nie dość, że bolało to nie nauczony spać na plecach a z szyną na boku nie idzie, ja przy okazji też się nie wyspałam... Mam teraz taki dyskomfort, bo nie mam teraz nikogo do pomocy w domu - mąż sprzątał kuwety kotom, wynosił śmieci, dźwigał cięższe rzeczy itp. Jutro mieliśmy po płytki na kuchnię i korytarz jechać, remont sypialni też się teraz przesunie. Ale trudno, ważne, żeby zdrowiał, bo chory facet w domu to tragedia hehe

~karo 1988 hej dziewczyny mialyscie juz robione badanie polowkowe. I ile maja cm waze pociechy i ile waza. Bo mi moj gin powiedzial ze ok 36cm ( od glowy po stopki) ale chyba cos zle zrozumialam bo to bardzo i wazy pol kg Ja nie słyszałam, ale mój mąż twierdzi, że Pani dr powiedziała, że nasze ma ok. 26 cm a wagę mam na wydruku z badania - 408 gram.

Ja się tej glukozy trochę boję, skierowanie dostanę na nast. wizycie, 1 lipca. Też mam tak, że jak rano nie zjem od razu to potrafię z głodu zwymiotować, a wtedy badanie trzeba robić od nowa :/ Kolejny problem - nie umieją mi krwi pobrać, mam cienkie i pochowane żyły, a jak się nie napiję to jest gorzej - a tu 3 razy trzeba pobierać.

Psychaa My już nie śpimy :) wyjątkowo w tą noc przespałam ok 3 godzin, cały czas miałam straszne parcie na pęcherz, chodziłam non stop siku aż nie miałam już czym. Dość nieprzyjemne uczucie, nawet nospa nie pomogła:/ Czy też tak Wam się zdarza? nie wiem czy to normalne czy się przejść do lekarza... A piecze Cię przy siusianiu albo zaraz po? To może być zapalenie pęcherza. Wtedy czuje się parcie niemal non stop, a sikać nie ma czym, zazwyczaj pod koniec siusiania piecze ujście cewki moczowej a w późniejszym etapie dochodzi tępy ból pęcherza. Kiedyś często je miałam. Może żurawina na początek + dużo wody? Nie zaszkodzi, jeśli to nie zapalenie, a może pomóc :) zabawaak Tak się zastanawiałam więc zagłebiłam się w starsze posty ale nic nie znalazłam... jak tam wasze wyprawki kompletujecie już? JA na razie jako tako nie kompletuję, ale jak coś mi wpadnie w oko to kupuję - zazwyczaj ciuszki :) Z kosmetykami i art. higienicznymi poczekamy jeszcze myślę tak do sierpnia, wózek i pościel chcemy kupić na sam koniec ciąży, łóżeczko dostanę od siostry. luiza570 Co do wózków 3w1 też za takim się rozglądałam , ale sprzedawca powiedział, że się nie opłacają gdyż producenci dają do nich mniejsze foteliki i dziecko w 10 miesiącu życia już wyrasta i jest problem (bo fotelik /nosidełko powinno starczyć do mniej więcej roku ) wiadomo wszytko zależy od wago dziecka. Jeśli chcecie taki kupić to dowiedzcie się jak do ilu kg starcza ten fotelik, bo potem podobno jest problem. To są info od sprzedawcy, aha i chodzi tu o foteliki tej samej firmy co wózek,nie wiem jak z pozostałymi. Mowił, że najlepiej kupić 2w1 i fotelikdokupić. Ja się zastanawiam nad tym http://camarelo.pl/w3.html lub http://allegro.pl/wozek-bebetto-holland-nowosc-2014-2w1-nowosc-i4777022963.html zna któraś z Was te wózki? My prawdopodobnie kupujemy Bebetto Holland Upatrzyłam go sobie przez internet, oglądaliśmy już na żywo i bardzo nam się podoba, spełnia praktycznie wszystkie nasze wymagania - skrętne koła, dobre prowadzenie, duża i wysoko zawieszona gondola, duże pompowane koła, materiały dobrej jakości, cena do 1500 zł i świetny wygląd :) Teraz sporo wózków jest kompatybilnych z markowymi fotelikami np. Maxi Cosi, można kupić w zestawie z takim fotelikiem zamiast z tym dołączanym do wózka.

Aska123 sstosste Witajcie :) jestem tutaj od niedawna, wiec chcialam sie przywitać :) Jestem w 21 tc i termin mam na 21pażdziernika :) to moje pierwsze Dzieciątko:) od dwóch dni strasznie Maleństwo kopie. Jak się czujecie? pozdrawiam ;) Ja mam na 22 paz :) i tak samo od kilku dni czuje coraz mocniej i czesciej ruchy i kopniaki. Ostatnio nawet udalo mi sie nagrac falowanie brzuszka :) Co do samopoczucia to dzisiaj jest super, u mnie cieplo ale i przyjemny wiaterek jest A ja mam termin z OM na 22 października a z usg na 21 :) A mała kopie coraz mocniej, od kilku dni już mi brzuch cały skacze :)

Jestem! Nadal stuprocentowa kobietka we mnie mieszka :) Waży 408 gram, pomiary w normie, na razie siedzi pośladkowo. Na usg była spokojniutka :) Wczoraj do mnie wieczorem zadzwonili z gabinetu, czy mogą mnie przenieść do innego lekarza, przepisali mnie do Pani dr, do której jeździła moja siostra (ta, której córeczka zmarła w 25 tc z powodu guzów nadnerczy) - okazało się, że Pani dr doskonale ją pamięta mimo, że to było 2 i pół roku temu. Pogadałyśmy sobie, ogólnie bardzo miła kobieta :) Gdyby ktoś z Katowic i okolic zastanawiał się to z całą stanowczością mogę polecić dr Agatę Włoch :) Jeśli zdecydujemy się na trzecie badanie prenatalne ok. 30 tygodnia to zapiszę się do niej, a w kolejnej ciąży też do niej pójdziemy :) W gabinecie przywitała nas na stojąco, powiedziała, że poczytała sobie poprzednie wyniki, jak wychodziliśmy wstała i pożegnała nas uściśnięciem dłoni - niby takie zwykłe czynności, ale miłe to było i zbudowało bardzo fajną atmosferę :) Przy badaniu cierpliwie odpowiadała na wszystkie nasze pytania, pokazywała i tłumaczyła co widać na monitorze, wydrukowała nam też kilka ładnych zdjęć, w tym zdjęcie pipki Jak dotąd to nasze najlepsze usg w tej ciąży :) A to nasza córeczka:

Trzymajcie mocno kciuki, o 9:40 mamy połówkowe. Strasznie się stresuję, mam tremę większą jak przed maturą... Ciekawe czy córcia pozostanie córcią, czy zrobi nam psikusa. Oby nie, bo zaczęłam dziewczęce ciuszki kupować :)

My mamy jutro połówkowe i już się stresuję. Do tego przez telefon jak się umawiałam to trafiłam na jakąś niemiłą babkę i nie wiem czy przyjmą mi skierowanie czy nie :/ Dostałam z powodu wad wrodzonych w rodzinie, mój lekarz mówi, że mi się należy w takiej sytuacji na nfz a kobieta w rejestracji coś nosem kręciła, głos na mnie podniosła, kazała mi dokumentację medyczną siostry przynieść - nie wiem co o tym myśleć, jakby nie było to siostry prywatne dane medyczne... Oczywiście siostra mi dała ksera, ale i tak sama nie wiem na co się nastawiać. Cóż, najwyżej zapłacimy, ale zdenerwowało mnie jej podejście i wyniosły ton jakim się do mnie zwracała. Dziewczyny, robiono wam test potrójny przy drugich prenatalnych? Miałam przy pierwszych test PAPPA i nie wiem czy jak wyszedł dobrze to potrójny mimo to robią, czy to jest test dla kobiet co PAPPA nie miały?

Witam poniedziałkowo :) Weekend był upalny, ale w piątek rozłożyliśmy basen i schładzaliśmy się pluskając w wodzie :) Przy okazji woda świetnie odciążą kręgosłup, więc kolejny plus :) Malutka kopie coraz mocniej, od kilku dni obserwujemy z mężem jak na brzuchu wypycha górki w różnych miejscach :) W nocy póki co jeszcze mnie nie budzi, więc wysypiam się :) W piątek korzystając z wolnego męża wybraliśmy się pooglądać wózki na żywo i utwierdziłam się w moim wyborze dokonanym przez internet, na żywo okazał się jeszcze lepszy, na 99% więc będzie Bebetto Holland: http://bebetto.eu/produkt/24/holland W środę miałam wizytę u ginekologa, ale bez usg. Posłuchaliśmy za to serduszka :) Wagowo mam obecnie 3kg na plus, a brzuszek wygląda tak:

U nas w mieście nie znalazłam dobrego lekarza na nfz, to poszukałam w sąsiednich. Na prywatnego mnie nie stać. Wizytę mam co 4 tygodnie, pod koniec ciąży z tego co słyszałam to są częściej. Miejsce mam "zaklepane" jak każda ciężarna, czekałam tylko na pierwszą wizytę, która była w 8tc - więc idealnie dla potwierdzenia ciąży i bijącego serduszka. Z L4 z tego co wiem to nie ma problemu. Przed każdą wizytą położna mierzy mi ciśnienie, waży i słuchamy serduszka. Lekarz poświęca mi tyle czasu ile potrzebuję, cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania i wątpliwości. Co prawda nie mam usg na każdej wizycie, tylko średnio co drugą, ale jestem bardzo zadowolona z wyboru lekarza.

OliWccia - mam to samo :) Jem dużo warzyw, owoców, czasem mam słodki dzień, a do mięsa mam wstręt. Jutro wizyta - stresuję się czy wszystko jest ok, dawno usg nie było. Będzie dobrze, musi być :) Muszę w to wierzyć :)

My byliśmy dziś rano nad wodą, mój mąż jest w straży rybackiej a były zawody wędkarskie z okazji dnia dziecka i był pilnować, a ja przy okazji zdjęcia robiłam. Wcale nie było jakoś gorąco do południa a spiekłam się jak raczek :/

eewelinka Jak radzicie sobie z bólem głowy? Bierzecie czasem jakas tabletkę? HELP me! B zaraz umrę... Jak boli mnie lekko, to staram się przetrzymać. Zawsze jak zaczyna boleć to wypijam min. 2 szklanki wody i staram się dużo pić, bo często głowa boli z odwodnienia. Bywają dni, że powód jest inny i sama woda nie pomaga, jak ból mi przeszkadza w funkcjonowaniu to biorę apap, ale 1 tabletkę tylko. Niby nie szkodzi, ale nigdy nie wiadomo i wychodzę z założenia, że im mniej leków przyjmę w ciąży tym lepiej. Jak ból jest napięciowy to okłady - trzeba tylko sprawdzić czy zimne czy ciepłe, bo raz działają jedne, raz drugie. Kładę wtedy zmoczony w gorącej lub lodowatej wodzie ręczniczek na czoło i kark, kładę się w cichym i ciemnym pomieszczeniu, staram się zdrzemnąć. Czasem pomaga też zanurzenie nóg w zimnej lub gorącej wodzie - gorąca woda rozszerza naczynia, zimna obkurcza.

Palenie przy ciężarnej jest delikatnie mówiąc nietaktem. Mój tata pali, z lenistwa robi to w domu, bo jak siostra miała małe dzieci to potrafił nawet zimą wychodzić na dwór. Teraz gdy jestem w ciąży pali przy mnie, ale wtedy wychodzę. Zwróciłam mu uwagę raz, nie wiem czy zapomniał, czy zignorował, prosić się nie będę, ale truć dziecka też nie. Najbardziej wkurza fakt, że jak przyjeżdża ktoś w gości to wtedy wychodzi zapalić na dwór, a jak ja przychodzę - też jestem jakby nie było gościem - to już się nie potrafi pofatygować i to strasznie boli, że córka i wnuk nie są dla niego tak ważni, jak inni goście... Ciekawe, czy jak nasze dziecko się urodzi to tata będzie dalej palił w domu, czy zacznie wychodzić jak wtedy, gdy mieszkała tu siostra z dziećmi.

Zazdroszczę, u nas w lumpku dla noworodków mają tylko body :/ Obudziłam się dziś z potwornym bólem głowy, do teraz mnie trzyma, od razu sporo wody wypiłam bo czasem z odwodnienia boli, ale nie pomogło. Pogoda okropna, ciągle niebo zachmurzone, potrzebuję słońca! Do tego siostra maluje pokój, ma okna pootwierane i zimnica straszna w domu.

Ja na razie mam 2kg na plusie od wagi startowej, ale najpierw miałam spadek, potem wyrównałam i niedawno zaczęłam przybierać. Ruchy czuję od niecałych dwóch tygodni, ale mam łożysko na tylnej ścianie, wtedy czuć szybciej. Mdłości nadal mam, szczególnie rano, ale są trochę inne niż na początku. Pawik też się czasem zdarzy. My mamy wizytę za tydzień a prenatalne za 2 tyg.