Skocz do zawartości
Forum

Ania777

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ania777

  1. Marne to pocieszenie, ale znam kobiety co do porodu wymiotowały :P Mi się nadal zdarza, ale ja jestem trochę za Tobą :) Co do wyprawki - mam kilka rzeczy, które kiedyś gdzieś tam przy okazji mnie urzekły i kupiłam, ale za poważne kompletowanie będę się zabierała raczej w okolicach trzeciego trymestru. Póki co mam kilka reklamówek ubranek po dzieciach z rodziny i już nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać, a jeszcze latem nas remont sypialni czeka (chcę odmalować ściany i trzeba zrobić miejsce na łóżeczko i jakąś komodę na ubranka).
  2. Karola, głowa do góry! W 11 tc przeszłam bardzo silny stres, sytuacja ciągnęła się przez 3 dni i też bałam się, że może to zaszkodzić dziecku ale emocji człowiek nie wyłączy guziczkiem. Po tym zdarzeniu miałam badania prenatalne, na które szłam z duszą na ramieniu. Wszystko w najlepszym porządku, ulga ogromna. Potem lekarz mnie uspokoił, że stres co prawda ciąży nie służy, ale też nie można przesadzać, bo choćby nie wiem jak się starać czasem nie da się pewnych sytuacji uniknąć. Lepiej starać się zapomnieć o tych złych emocjach niż się zamartwiać czy jakoś to nie zaszkodziło.
  3. Dla mnie absolutnym mistrzem jest moja sąsiadka, która w domu nie pochwaliła się ciążą, nikt się też sam nie zorientował bo zawsze nosiła luźne ubrania i pewnego dnia pojechała do szpitala i wróciła z noworodkiem hahaha Mama i siostra śmiertelnie się na nią obraziły, ale szybko im minęło. Babeczka już miała czwórkę dzieci, była koło 40-tki i chyba nie chciała słuchać głupich komentarzy. A tak swoją drogą to bardzo sympatyczna rodzinka, dzieciaki zadbane, dobrze wychowane :)
  4. Ja mam różne dziwne ciągnięcia, kłucia, drętwienia, pobolewania, miejscowe, rozległe, cała litania :) Teraz tak jakby mnie coś igłą nakłuwało w jednym miejscu na brzuchu kilka razy. Wcześniej przez chwilę mnie lekko bolało w miejscu, gdzie lekarz głowicę w trakcie usg przykładał, czyli podejrzewam, że tam jest dzidzia ułożona. Pachwiny też mnie bolą, czasem też mam coś jak rwa kulszowa - nie skarżę się, tylko wymieniam na wypadek jakby ktoś inny miał podobnie i zastanawiał się czy to normalne czy nie. Instynktownie obstawiam, że wszystko to jest dopuszczalne, dopóki ból jest umiarkowany i nie ma plamień.
  5. Naszym bliskim znajomym wyszły kiepskie wyniki, NT 3mm i ryzyko zespołu Downa ok. 1:1000, do tego jakieś nieprawidłowości z pępowiną, ale podobno lekarze martwią się dopiero jak wychodzi ryzyko większe niż 1:300. Trzymam za nich mocno kciuki i mam nadzieję, że to tylko niepotrzebny strach a dzieciątko będzie zdrowe. Jest w ciąży równo miesiąc starszej niż moja, więc za niedługo mają połówkowe i powinno się coś wyjaśnić.
  6. Ja już z moim kręgosłupem wysiadam, a to dopiero początek, jeszcze nawet na wadze nie przybrałam :( Boję się co będzie potem... Przed ciążą miałam problem z odcinkiem piersiowym i to czasem wraca, ale jest znośnie. W ciąży pojawiło mi się coś, czego nigdy wcześniej nie czułam, dolny odcinek kręgosłupa tak mnie napieprza, że czasem aż mi łzy polecą. Ale to nie jest taki stały ból jak między łopatkami, to boli całkiem inaczej. Najgorzej jak leżę i mam zmienić pozycję, mam wrażenie jakby mi ten kręgosłup chciał pęknąć. Ale jak powtarzam ruch, który sprawił mi ból to boli coraz mniej, jakby po rozruszaniu ustępowało. Fakt jest niestety taki, że ciąża była trochę z zaskoczenia, nie przygotowałam się do niej fizycznie, a moja kondycja w ostatnich latach była bliska zeru... Obstawiam, że te bóle biorą się m.in. z tego, że mam słabe mięśnie pleców.
  7. adonis_25 Glukozę może z krwi mieć w każdym momencie. Krzywa cukrową robi się ok 20 tc.:) Pisząc o siostrze miałam na myśli test obciążenia glukozą, czyli krzywą. Po wysokim wyniku cukru na czczo lekarz zlecił jej wcześniej niż w 20 tc.
  8. Jak mojej siostrze wyszedł wysoki cukier na czczo to też tak prędko glukozę robiła.
  9. JA kiedyś bardzo chciałam dziewczynkę, teraz mi raczej obojętne, a nawet chyba ciut bardziej za chłopcem jestem, ale to pewnie dlatego, że dla chłopca mamy imię wybrane, a dla dziewczynki ciągle się wahamy.
  10. adonis_25 [...]Na tym etapie miałam już 6 kg na plusie. Teraz 1.5 . Wieczne problemu mdłości brak apetytu i ból. Staram się nie narzekać. Chciałam tej ciąży jak niczego na świecie. Ale powoli łapię dola. Eh, ja to mam takie wahania nastrojów, że depresję przeżywam przynajmniej raz dziennie... Czasem tak mi dolegliwości dają w kość, że mam doła i ryczę, to silniejsze ode mnie. motyleczek A ja od wczoraj mam bóle brzucha, nie wiem czy to macica rośnie czy coś nie tak... Czasami mnie kluje, czasami po prostu boli :( wczoraj było gorzej ale dzis znowu zaczęło. Martwię się czy wszystko ok z maluchem i nie wiem czy nie skonczymy w szpitalu chociaż nie ma innych zlych oznak. Może niepotrzebnie panikuje... Mi lekarz mówił, że wszelkie bóle są normą, dopóki nie są bardzo silne albo nie ma krwawienia/plamienia. Boleć będzie, bo macica się rozciąga, przesuwa inne narządy, ciągnie za sobą jajniki, które też mogą kłuć i boleć.
  11. izabela33 Dobrze,ze w koncu dostalas te diagnoze Jay! a widocznie Igorek mial tu jakies wazne zadanie do spelnienia skoro los chcial zeby zyl z Toba caly rok.. Sendi ladny brzusio :) a tymi z ktorymi nie da sie dojsc do porozumienia nie przejmuj sie za bardzo, bo to tylko odbije sie na Twoim zdrowiu a musisz uwazac po tych krwawieniach i oszczedzaj sie kobito! Kurde mnie tak przeczyscilo, ze masakra! Czy to mozliwe ze po tej herbatce z kopru? nigdy wczesniej jej nie pilam. Chyba zoladek tez troche dzisiaj zwariowal ,bo dostal mu sie niezly mix - lody, zapiekanki, 2 sliwki(!), kilka lykow kefiru(!!!) i na koniec kilo arbuza. Tylko boje sie ze jak to po tej herbatce to nie bede mogla pic,bo dzisiaj to wolne mam wiec luzik. Przynajmniej mam pewnosc ze jelita puste, wiec jak cos bedzie sie ruszac to znaczy,ze dzidzia :) A może po śliwkach? Wczoraj zjadłam 4 i też mnie przeczyściło jak nigdy.
  12. Jay, cieszę się, że w sprawie Igorka coś się wreszcie wyjaśniło :) Co do apetytu to u mnie nadal kiepsko, nadal nie przytyłam ani kilograma. Mdłości prawie nie ma, ale na większość jedzenia patrzeć nie mogę, nos nadal wyczulony na zapachy. Jedyna rzecz, którą mogę jeść od początku ciąży to jabłka, ale one wzmagają apetyt zamiast zapełniać brzuch na chwilę. A do picia najchętniej kakao na zimno.
  13. Mam dziś podły dzień, bo tata wyprowadził mnie z równowagi... Tzn. on o tym nie wie, ale złośliwie względem mnie i męża postąpił i aż się popłakałam.
  14. Ja nie farbuję :) Przestałam jakieś 3 lata temu i stwierdziłam, że wrócę jak się siwe włosy pojawią. Kiedy farbowałam to najbardziej lubiłam Casting Loreala.
  15. Ale znów stron napisałyście :) kingusialkr u mnie dalo sie to jakos znieść albo po prostu mam wysoki próg bólowy i dałam rade. Kolezanka wcześniej mi wspominala o tym, że jej w polowie ciaży lekarz kazał leczyć zęby jesli tego nie zrobila przed ciążą bo potem mogą byc problemy (...) Ja mam w karcie ciąży konsultację stomatologiczną, internistyczną i okulistyczną - wszystkie trzy muszę odbyć przed porodem, najlepiej tak w połowie ciąży. Lekarz powiedział ,że nawet jak z zębami nic się nie dzieje to mam iść i stomatolog ma mi tam się wpisać :) Kaja_Pazdziernik 2015 Hej. Ktoras z Was pytala o zaparcia. Mnie strasznie meczyly i zaczelam pic kawe Inke. Strasznie mi pomogla i po 4 dniach picia 1 filizanki dziennie wreszcie wrocilam do normy. I to uczucie lekkosci bylo niesamowite hehe ;) Takze polecam. Widzisz, nawet nie wiedziałam :) Zaczęły mi się lekkie zaparcia, a od kilku dni piję rano inkę zamiast kawy rozpuszczalnej i zaczęły mijać :) mati28 Widzę, że jakoś często chodzicie na wizyty i macie USG. Mnie lekarz zaprasza raz na miesiąc i USG miałam w 12 tygodniu (skonczylam dzisiaj 16), ale nic mi lekarz nie mówił kiedy następne ani nie dawał skierowań na żadne badania. Chodzę do Luxmedu i nie wiem czy takie podejscie wynika, że pierwsze badania wyszły bardzo dobrze, ciąża prawidłowa i USG genetyczne też. czy może mój lekarz się nie przejmuje tak jak ja :) W zaleceniach PTG są 3 usg w czasie ciąży (plus to pierwsze, które potwierdza ciążę) i jak nie ma konieczności to lekarze często nie robią więcej. Ja też nie mam usg na każdej wizycie. Często jednak prywatnie robią na każdej, bo jest po prostu w cenie wizyty. Ja miałam na razie dwa - w 8tc potwierdzenie ciąży i w 12 tc genetyczne. Następne wychodzi w 20 tc więc też nie wiem, czy teraz w maju (16 tc) zrobi mi jeszcze jedno czy nie. Ata29 ..a co do chińskiego kalendarza to niby bierzesz swój skończony wiek + 1, bo tam to jakoś tak liczą ;) (info z innego forum). Chińczycy kalendarz opierają na wieku lunarnym, chyba kaszka o tym pisała (mieszka w Chinach) :) Tu jest kalkulator, który przelicza nasze lata i miesiące na lunarne: http://www.chinesegenderchart.info/gender-prediction.php magalena3 Podoba sie wam ?? warta swojej ceny?? Zestaw nr 18 Piękna pościel! I świetny kolor wybrałaś :) rudek35 Ja mam częste migreny (przed ciążą bóle głowy zdarzały mi się bardzo rzadko, tylko przy ogromnym zmęczeniu), u mnie łączą się z mdłościami i wymiotami, i pomaga mi cytryna. Wiem że nie powinnam, ale piję wtedy sporo herbaty z cytryną, 2 łyżeczki cukru, wącham świeże skórki, kiedy mogę to idę spać (im ciemniej tym mniej mnie głowa boli), oprócz tego cisza cisza cisza. I pomału przechodzi, ale potrafi umęczyć jak cholera ... Mam bardzo podobnie, ale nie wiedziałam o cytrynie, muszę spróbować. Mam tak co jakiś czas, że mnie napadnie taki ból głowy, że wymiotuję, mdli mnie, najchętniej zamknęłabym się w ciemnicy i spała. Czasem pomaga mi zimny okład na kark. Co do wyprawki - na razie kupuję jakieś drobne rzeczy - ubranka, akcesoria itp, które wpadną mi w oko, za takie prawdziwe kompletowanie wyprawki zabiorę się w trzecim trymestrze.
  16. bejbik81 Hej, Dziękuję za wsparcie :-) Dzidzia zdrowa i rośnie pięknie. Wszystkie parametry w normie. W czasie usg miałam takie uczucie, że chyba to jakiś sen,bo ja nie czuję się w ciąży. W sensie,że nie mam jeszcze brzucha itp.i czasem trudno mi w to uwierzyć. :-/ Generalnie wszystko jest dobrze:-) Bejbik, też tak jeszcze mam, nie dociera to do mnie, póki co to takie nienamacalne. Na razie nie czuję się mamą i czasem aż mi głupio przed samą sobą, jak widzę jak inne dziewczyny szaleją za swoim maleństwem od pozytywnego testu. ~nati86 Ania777, SheViolet, dzasti super a już myślałam,że tylko ja jestem ze śląska...któraś z Was będzie rodzic w Tychach? Co do zachcianek, też tak macie że jeden dzień macie straszną ochotę coś zjeść a po paru godzinach jak już się to kupiło albo zrobiło to patrzeć na to nie mogę. Nie moje okolice :) A z zachciankami mam podobnie :)
  17. Jay90 A ja włąsnie wsuwam chipsy te duszki takie bo mialam mega ochote a ze bylam na zakupach ( musialam kupic prezent bo idziemy jutro na urodziny ) to pozwoliłam sobie na zachciankę :P Też je dziś kupiłam, bo mnie naszła ochota Zaraz otwieram pakę i zasiadam przed filmem.
  18. ~nati86 Któraś z Was jest z śląska? Ja jestem :) magalena3 kto ma chec na frytki wlasnie smaze bo juz sie poplakalam bo nie wiedzialam juz co jesc, nic mi nie smakuje, wsio co jest w lodowkach to mnie mdli a jak powacham to mam odruch wymiotny ;( ale przypomnialo mi sie ze mam jeszcze ziemniaczki...:) Jezeli chodzi o cole to ja ja juz dawno unikam bo jak sie napije nawet gazowanego czegos innego to mnie kichy bola, ale zwykle moj pije i jak cos to tez lyka lapie, ostatnio wlalam sobie do szklanki troche na dnie i dolalam do pelna wody i smak byl Mam identycznie z jedzeniem - nic mi nie wchodzi, wszystko mi w buzi rosnie, na zapachy lodówkowe mnie mdli... Wczoraj też zrobiłam sobie frytki, a dziś nie wiem co jeść... Na razie wcinam jabłko, ale długo na nim nie wytrzymam. Po gazowanym z kolei od razu mam mdłości, więc unikam, a jak chcę się napić to czekam aż odgazuje.
  19. Martynika Karola wspolczuje znam ten bol:( Koniecznie zaopatrz sie w cole wygazuj i pij, pomoze bo nic innego brac chyba niemozna. Cole zawsze wszyscy lekarze polecaja. Wiadomo w ciazy nie wskazana, ale ja z blizniakami w ciazy pilam tylko cole 2l dziennie i co zdrowi wszyscy:) Mój gin zawsze podkreśla, że jak cola to wygazowana i malutkimi łyczkami, powoli. magalena3 O wlasnie a pro po cisnienia, ja jestem niskociśnieniowcem zwykle mialam cisnienie tak 105-111 na 60-70 ale co najciekawsze ze w ciazy cisnienie sie podnosi wiadomo, w poprzedniej ciazy od samego poczatku powoli mi sie podnosilo i na koniec nawet mialam 130-140 ale wsio bylo ok a teraz ciagle mam takie niskie, czuje sie dobrze ale czasami puls to potrafi mi z 67 na 90 skoczyc i wtedy mierze. Wizyte mam dopiero 22.04 wiec sie dowiem jak to jest dokladnie. U was tez tak cisnienie nie rosnie?? Ja jestem niskociśnieniowcem i teraz nadal mam niskie.
  20. sheViolet To skąd wy jesteście?! Pieczonki inaczej prażonki, bo to różnie mówią. Danie pieczone w garnku (ja mam taki stary żeliwny) na ognisku. Wrzuca się ziemniaki, marchew, buraki, kiełbasę, boczek, cebulę i przyprawia, zamyka garnek i piecze około 30-40min. Tekst linka Tekst linka Tu wam zdj wrzuciłam, jak garnek wygląda i danie Pycha! U nas na takie danie mówi się "kociołek", ale spotkałam się i z nazwą "pieczonki", dlatego nie jestem zdziwiona :) Natomiast w naszych rejonach pieczonki to młode ziemniaki wrzucane do ogniska między rozżarzone drewno i pieczone w ten sposób do miękkości :) Potem się je wyjmuje z żaru, lekko schładza, obiera paluchami ze spalonej skórki i zajada z solą :)
  21. Dostałam właśnie wyniki PAPPA, ryzyko skorygowane wszystkich trzech wad genetycznych spadło po teście poniżej 1: 20 000 :)
  22. Wizyta z usg to ok. 150 zł, cytologia jakieś 30 zł, a prócz tego dochodzą jeszcze badania krwi, za to co miałam na pierwszym skierowaniu zapłaciłabym ok. 170 zł. Gdybym nie znalazła dobrego lekarza na nfz, pewnie bym poszła prywatnie, ale skoro nie muszę to wolę pieniążki dołożyć do wyprawki.
  23. pulkita Fobianka - niestety nie mam i nawet nie widziałam malucha na prenatalnym :( pan doktor był bardzo niemiły, a ja denerwowałam się czy wszystko jest dobrze więc czekałam tylko na informację że wszystko okey. Ale dziś moja pani doktor się ulitowała i zrobiła mi dodatkowe usg i mam chociaż z monitora zdjęcie :) uroki chodzenia na nfz niestety... Kurcze, przykro, że Cię tak potraktowali :( Ja mam to szczęście, że znalazłam super lekarza na nfz, bo niestety nie stać nas na prywatne prowadzenie ciąży. Co prawda muszę dojechać kawałek, bo przeszło 20 km, ale i tak z paliwem wychodzi taniej niż tu na miejscu prywatnie. A prenatalne miałam też na skierowanie i dostałam taki sam opis ze zdjęciami jak prywatni pacjenci, więc nie mogę narzekać. A z tym kalendarzem chińskim to ktoś na początku wątku pisał, że to sobie trzeba lata zwykłe na jakieś chińskie księżycowe przeliczyć, ale nie wiem jak to się robi.
  24. Podobno jest jakieś znieczulenie, które można w ciąży stosować. Mnie też jak na złość jeden ząb zaczyna pobolewać, a od kilku lat nic się nie działo... W dodatku zęby mądrości jeszcze mi nie wyszły mimo kilku podejść (kilkudniowe pobolewanie), boję się, że zdecydują się wyjść w ciąży :/ sheViolet ~Joanna-25 Przepisał badania ca 125 i ca 72-4 i tu moje pytanie czy któraś z Was robiła te badania?? I moje jeszcze jedno pytanie czy na kazda kolejna wizyte robicie mocz i morfologie?? Hmmm Ca125 ja robiłam przy okazji torbieli. Skąd takie zalecenie? Moja siostra też robiła Ca125 w związku z dużą torbielą. Co do moczu i morfologii - na ostatniej wizycie nie dostałam skierowania, dopiero teraz na kolejnej znów dostanę.
  25. Mnie nie ciągnie :) Z fetą jest podobnie - jak z mleka pasteryzowanego to można, ja taką kupuję :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...