-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ania777
-
Ja też jestem przeciwko paleniu i piciu w ciąży, ale nie oceniam jak ktoś uważa czy robi inaczej - każdy ma swoje sumienie i sam musi rozsądzić. Zanim dowiedziałam się o ciąży byliśmy na imprezie i wypiłam dwa piwa, długo miałam wyrzuty sumienia, a z kolei moja szwagierka co jakiś czas w zaawansowanej ciąży kufel piwa czy lampkę wina wypijała, do czego i mnie niedawno namawiała, ja bym się nie odważyła, ale nie oceniam i nigdy jej za to nie skrytykowałam. Po prostu odmawiam, jak ktoś mnie częstuje. Zdarzyło mi się wziąć łyk piwa kiedy mąż przyniósł piwo robione przez kolegę - ale to mały łyczek dla skosztowania.
-
Z komórki nie umiem edytować... Zestresowałam się, bo od razu przed oczami miałam historię siostry, jej córeczka miała guzy w brzuszku i też za duży obwód. A dowiedziała się o wadach na podobnym etapie jak ja teraz jestem, jej córeczka niestety nie dożyła porodu... Wiem, że moja ciąża nie musi być taka sama a szansa na podobną historię to jak wygrać w totka, ale podświadomość zadziałała. Już mi lepiej, na razie się nie przejmuję, a po prostu zadzwonię do swojego zaufanego lekarza i rozwieję wątpliwości.
-
Obwód brzuszka dziecka, AC. Waga jest wyliczona właśnie na podstawie tego obwodu i wielkości główki, która jest w normie. Chyba zrobię tak, że zadzwonię po prostu jutro do swojego lekarza.
-
A ja byłam na tych warsztatach i żałuję... 4d robią od 25 tc dopiero, załapałam się na 2d i kobitka jakoś podejrzanie się zachowywała, powiedziała, że wymiary wszystkie w normie, waga 220g co jest jakoś dużo jak na 17tc... Wyszłam z gabinetu, zerknęłam na wydruk a brzuszek pomierzony na 19tc... Słabo mi się zrobiło, prawie zemdlałam ze stresu. Teraz nie wiem co z tym zrobić - czekać do wizyty 3.06 czy wciskać się do lekarza prywatnie sprawdzić...
-
Wpadam się pochwalić, że czuję ruchy dzidzi :) 3 dni temu poczułam pierwszy raz, ale to było tak delikatne, że nie byłam pewna. Ale przed chwilą miałam takie akrobacje w brzuchu, że jestem pewna, że nie były to flaki :P
-
Hej :) Ale dziś piękna pogoda :) Była któraś z Was na tych warsztatach w Krakowie?
-
Iza, mam podobnie, ale nie przejmuję się tym. Ze mną też się nikt nie cieszy, mam wrażenie, że jak coś próbuję opowiadać to słuchają i czekają aż skończę i zaraz zmiana tematu, nikogo nie interesuje moje samopoczucie, moje odczucia, wyprawka, badania, nawet zdjęcia z usg. Ale co tam ,najważniejsze, że ja się cieszę :) Za to jeden szwagier przesadza, obsypuje nas ciągle złotymi radami i swoimi doświadczeniami sprzed 14 lat. Mam wrażenie, że chciałby mi ciążę prowadzić albo przejść ją za mnie... Ale on też nie pyta o mnie, o samopoczucie, o moje odczucia itp. tylko się mądrzy ciągle, co powinnam, czego nie mogę itp.
-
eewelinka Remont... Nie możemy po swojemu bo oni 20 lat temu za komuny to tak trudno zdobyli i szkoda.. Mowie tu o podlodze, boazeriach na ścianach itp. Podobnie mają moi rodzice, mama długo gadała, żeby boazerii z sufitu nie zdejmować, bo oni tyle lat się starali, żeby ją zrobić. Ale w końcu uległa, bo nie odpuściliśmy. Na szczęście w innych kwestiach to złota kobieta i w nic mi się nie wtrąca, czasami jedynie doradzi, powie swoje, ale jak zdecyduję inaczej to to szanuje. Teściowej nie mam, zmarła 8 lat temu. Znałam ją tylko 2 lata. Z opowieści szwagierki wiem, że raczej nie wtrącała się za bardzo, ale na punkcie wnuków szalała i miała tendencje do rozpieszczania. Jednak mieszkać bym z nią nie mogła, ani gdzieś w pobliżu, bo codziennie rano miałabym ją na herbatce, chciałaby pomagać w gotowaniu itp. Po jej śmierci siostra męża przejęła za to rolę wrednej teściowej i uprzykrza życie żonie najmłodszego z braci... My się z nią za często nie widujemy i całe szczęście, bo ma okropny charakter i mnie by też próbowała ustawiać. Póki się z nią zgadzasz to jest ok, ale jeśli ktoś ma inne zdanie to jej jest zawsze najlepsze i najmądrzejsze. Wczoraj zrugała szwagierkę, że jej półtoraroczny syn za cienko ubrany i dodała, że jako chrzestna ma prawo też decydować (??) o jego życiu. Kosmos. Oczywiście małemu nie było zimno, ale ona zawsze wie lepiej, bo uważa, że skoro jest matką dwójki dzieci to ma większe doświadczenie niż matka jedynaka.
-
Ja też się czasem trochę niepokoję, bo brzucha jako tako nie widać jeszcze, ruchów nie czuję. Niecierpliwię się, chciałabym już :)
-
JAY - też mam ten pajacyk ze szkielecikiem :P Kupiłam kiedyś w lumpku, jak jeszcze ciąży nie planowałam, z 4 lata temu :)
-
Ja miałam dopiero 3 usg, w 6,8 i 12 tc, więc nie tak często, a niektóre ciężarne mają podczas każdej wizyty co 3-4 tygodnie, więc nam tym bardziej jedno dodatkowe by nie zaszkodziło :) Tym bardziej, że kolejne dopiero po 20 tc.
-
Ja w bluzki wchodzę, ale to dlatego, że przed ciążą lubiłam takie luźniejsze, oversize i rosnący biust nadal się w nie jeszcze mieści :) Za to staniki mnie tak cisną, nawet takie większe, że jak tylko mogę to chodzę bez. Dłuższe wyjścia to dla mnie katorga pod tym względem, wchodzę do domu i pierwsza rzecz to zrzucenie stanika. Mam tak od początku ciąży. W spodnie też wchodzę bez problemu, ale jak siedzę to mnie zapięcie gniecie, od początku mam wrażliwy brzuch więc kupiłam już dawno ciążowe na wyjścia, a po domu leginsy. Zuzia.be - BOSKI!
-
karola22 Adonis 25 w ten weekend w Galerii Bronowice w Krakowie są warsztaty z fundacji chyba szczęśliwa mama i oprócz wszelakich różnych porad etc będą robic za darmo usg, usg 3D i 4D. Ktoś był na takich warsztatach? Jaka jest realna szansa na załapanie się na takie badanie usg? :)
-
Ja mam 3 koty w domu :) Z jedną koteczką mamy małe problemy (zdrowotne i trochę behawioralne w związku z tym) i mam nadzieję, że do porodu je rozwiążemy. A mi się chyba włącza powoli syndrom wicia gniazda, mam ochotę sprzątać, gotować, prać - tylko sił brakuje i kręgosłup boli. Agatka83 Dziewczyny jak podajecie wiek ciąży? Wg USG czy OM? Bo sama już nie wiem... Mi się pokrywają, jest różnica jednego dnia, podaję z usg bo wg. mnie ten jest pewniejszy - miałam krótsze cykle niż 28 dni.
-
AsiaPil Dziewczyny a w czym polecacie prac i plukac ubranka dla dzieci? Kupiłam niedawno w Auchan na promocji płyn do prania Lovela (druga sztuka była za złotówkę, więc wzięłam do białego i do koloru). Na początku zamierzam prać w łagodnych środkach dla dzieci, ewentualnie w płatkach mydlanych.
-
agatka89 zabcia27 Jeśli chodzi o wózek o którym wspominasz to mi też bardzo się podoba. To jest firma Bebetto a wózek o nazwie Torino i najnowsza wersja Torino S-line. My mamy upatrzony Bebetto Holland - bardzo podobny, stelaż nieco inny :) Ogólnie śliczne wózki ta firma robi i cenowo też ok :) zabcia27 MAMY pijecie inke w ciazy ?:) Codziennie rano :)
-
Jay90 Mam dla Was fajny blog do poczytania. Analiza chusteczek nawilzanych Też czytam srokę :) Ma też taką analizę np. kosmetyków na ciążowe rozstępy :) Kosmetyki dla kobiet w ciąży
-
Jay90 Dajcie mi chcwilkę spróbuje coś nowego stworzyć. Tu juz nie bedziemy mieszac. Popieram, lepiej nowa tabelka, bo ta by się rozjechała za bardzo :)
-
W aptece internetowej Gemini jest teraz Prenatal Grip Care za 79 groszy (normalna cena w Gemini to 14,29 a w innych aptekach nawet koło 20 zł). Wyprzedają z powodu kończącej się daty ważności, do 30 czerwca. Akurat robiłam zamówienie i wzięłam 2 opakowania, bo mnie znów coś męczy, a spokojnie zdążę zjeść przed datą. LINK
-
ilus88 Cześć Dziewczyny, Wiem, że już przed niektórymi prenatalne ale mam pytanie do Was odnośnie testu Pappa. Wykonywałyście, jak Wasze wyniki? Co do ryzyka to Tr.21 <1:10000, ryzyko wieku 1:913 Trisomia 13/18 <1:10000 natomiast skorygowana Mom dla Pappa 9,5 mlU/ml skor. MoM 2.93, f B-HCG 14.8 ng/ml skor. MoM 0.43. W komentarzu: zastanawiający jest wysoki poziom Pappa.... Wizytę u mojej gin mam za tydzień, a nie wiem co o ty myśleć... <br /> Ja tych wyników Pappa nie ogarniam, patrzyłam jedynie na ryzyko. Masz je niskie (poniżej 1:10 000), więc chyba dobrze?
-
lijden Z prezentami zawsze jakoś tak dla faceta ciężko. Może właśnie te spinki i np komplet kubków jeden dla niego z twoim zdjęciem a dla ciebie z jego? Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny jedna rzecz bo cały czas nie mogę tego rozgryzc. Jak jestem w 15 tygodniu i 6 dniu ciąży to mówię że jestem w 15 czy w 16 tygodniu?? Mam aplikacje na telefon i pokazuje mi ze w 16 to samo kalkulatory w necie. Ja też do teraz nie uzyskałam na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Mój lekarz jak byłam u niego w 11 t i 6d to wpisał mi tydzień 11, a wg. niektórych stron to jest tydzień 12.
-
A co do imion - u nas wybrane już dawno, na długo przed staraniami :P Anastazja lub Jeremiasz :)
-
eewelinka Badania prenatalne robicie bo macie wskazanie do tego czy tylko dla swojego spokoju?;) Ja robię, bo obie moje siostry miały dzieci z wadami - jedna urodziła synka z nowotworem zarodkowym, druga straciła w 26 tygodniu córkę z powodu zespołu wad, ale nie wrodzonych, bo amniopunkcja wyszła dobrze. Mój lekarz uważa, że są one opcjonalne, ale przy moim wywiadzie rodzinnym stwierdził, że warto byłoby je zrobić.
-
eewelinka Dziewczyny stosujecie specjalny płyn do higieny intymnej dla kobiet w ciąży czy zwykly? Bo zauwazylam taki w sklepie i bylam w lekkim szoku myślałam ze tu nie ma takiego znaczenia... Ja kupiłam dla kobiet w ciąży, był w tej samej cenie co zwykły, skład ok, więc wzięłam :) Pisałyście o prenatalnych i przepływach, mi mierzył przepływ w przewodzie żylnym, tzw. ductus venosus, mam podaną wartość tego parametru i na jednym ze zdjęć jest wykres z pomiarem. Na początku wyszedł za duży i też nas lekarz straszył wadami m.in. serca, ale pod koniec usg zmierzył jeszcze raz i wyszło dobrze. Poza tym mam w pomiarach czynność serca, crl, wymiar dwuciemieniowy, obwód głowy i brzucha, długość kości udowej, umiejscowienie łożyska, ilość płynu owodniowego (w normie) i pępowinę (prawidłowa, 3-naczyniowa), markery wad chromosomowych (kość nosowa i przepływ w zastawce trójdzielnej) oraz opis anatomii płodu (stwierdzenie obecności i prawidłowej budowy: czaszki, mózgu, kręgosłupa, serca, żołądka, pęcherza moczowego, rąk i nóg). Prócz tego podane ryzyko 3 wad genetycznych, wykresy dla crl i nt oraz kilka ujęć z usg.
-
Agatka83 Aaa i jeszcze coś mi się przypomniało. Wszyscy wokół grzmią, by nie pić czarnej herbaty bo ma za dużo kofeiny a ja jakoś nie potrafię żyć bez ciepłego napoju. Piję zieloną, białą, miętę i czasem meliskę a może Wy podpowiecie co mogłoby zastąpić czarną herbatę? Te wyżej wymienione już mi się nudzą... Ja piję czarną jak mam na nią wielką ochotę, wychodzę z założenia, że nie ma co popadać w przesadę, byle zachować umiar. A poza tym staram się wypijać butelkę wody niegazowanej dziennie, z ciepłych napojów inka z mlekiem, herbaty owocowe czy ziołowe, raz na kilka dni zdarzy się słaba kawa.