
szara
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez szara
-
kiecka super z tym czytaniem Hani do snu :) a jak robisz, kladziesz Hanie obok siebie czy w lozeczku? Aleks zasypia przy zgaszonym swietle, wczesniej bawimy sie w ogladanie ksiazeczek i pacynką ale musze sprobowac mu poczytac. Czytasz ksiazki dla dzieci? A czy Hania oprocz wysypki miala inne objawy alergii? Bo jak nie, to za jakis czas mozesz powoli probowac po jednym zakazanym produkcie i jesli po tygodniu dziecku nic nie jest to mozna zalozyc ze to nie jest alergen. Ale z alergia nigdy nie wiadomo, produkt ktory niby nie uczula za miesiac moze zaczac, na szczescie wiekszosc dzieci z tego wyrasta :)
-
es_ze czy w szafkach juz poukladane? :)) mnie wszystko, za co sie teraz wezme, zabiera 10x wiecej czasu niz wczesniej, mam wrazenie ze za co sie nie wezme to nie moge skonczyc bo dzidzius nie pozwala ;) "dzidzius" ktory wszedzie biegnie i wszystkie szafki chce otwierac ;) milego weekendu! :)
-
Kiecka, wlasnie jak uczulenie, lepiej? Czy Hanie drapie te miejsca gdzie ma wysypke? Bo one czesto swedza i dzieci to rozdrapuja... pediatra u ktorej bylam w polsce dobrze trafila ze azs Aleksa spowodowane jest tym, co jem (tutaj musialam walczyc z pediatra ktory mi wmawial, ze to nie ma nic wspolnego z moim mlekiem) ale alergeny, ktore najbardziej go uczulaly, czyli mleko i jajka (tutaj potwierdzone w koncu w testach w 7dmym miesiacu) umiescila na koncu listy po slodyczach, cytrusach, czekoladzie, orzechach.. trzymam kciuki za wytrwalosc w diecie co nie jest latwe bo trzeba sie "dobrze odzywiac" a przy tym ciagle myslec co mozna a co nie, czytac sklady, etykiety ... w kielbasie jest mleko w proszku, w margarynie rowniez do tego cytryna ukryta, jajka prawie wszedzie itd itp ale widac nie narzekasz za bardzo wiec jest dobrze :))
-
mamuskaa no to jest nadzieja ze zajmie sie corka! choc, jesli to bedzie dziewczynka, to moze sie zaczac porownywanie. Moja ciagle porownuje wage, wzrost, ilosc przesypianych nocy (tu moj wypada blado haha) z synkiem swojej corki ktory jest na mm od poczatku. Ale, jak piszesz, jest szansa ze bedzie miala mniej czasu "dla Ciebie" ;) wiec powinno byc lepiej :)
-
Mamuska a zapytalas lekarke o karmienie mlekiem modyfikowanym? Powiedzialas jej moze o pomyslach tesciowej? ;)
-
Wywijaska bardzo mi pomogl Twoj wpis o pulpecikach miesnych z kasza :)) zrobilam juz dwa razy i za kazdym Aleks zjadl z przyjemnoscia przemycone w nich miesko. Zamiast jajka dodalam lyzezke skrobi kukurydzianej i zagescilam odrobine kleikiem ryzowym. Dzieki za pomysl!
-
Dziewczyny dobry wieczor (prawie) :) Chialam tylko napisac troche o naszym spaniu. My tez, tak jak znajoma Wywijaski, wymontowalismy jedna strone lozeczka i przywiazalismy go do naszego lozka (zeby mi w nocy nie odjechalo z dzieckiem hehe). Zrobilismy tak gdy Aleks mial 6 miesiecy (wczesniej spal na duzym lozku ze mna a Tatus obok w sypialni). Tak ze od kiedy skonczyl 6 miesiecy spal mozna powiedziec ze mna ale jednoczesnie w swoim lozeczku. Gdy wieczorem zasypiel mi na brzuchu to po prostu go delikatnie spychalam na jego czesc ;) Problem zaczal sie, gdy zaczal naprawde sie przemieszczac, bo ta jedna otwarta strona jednak zaczela stanowic zagrozenie. To wtedy zalozylam z powrotem wymontowana czesc lozka i wtedy tez przyzwyczailam go do zasypiania w lozeczku (bo przy przenosinach sie budzil). Ale lozeczko jest dalej przyczepione do mojego. Tatus niestety z nami nie spi bo ma bardzo lekki sen i sam uciekl do sypialni obok ;) Ja natomiast wole na razie spac z Aleksem sama, bo nad ranem laduje jednak w moim lozku a poza tym wczesniej, jak spalam pomiedzy nim a mezem to raz jeden, a raz drugi z panow budzil mnie wiercac sie w nocy wiec mialam juz dosc ;]] to chyba tyle.. mamy w planach przeniesc Malego do osobnej sypialni oczywiscie, ale kiedy, to nie wiem. Na razie dalej je 2x w nocy ale moze zaczne jednak do niego biegac z osobnego pokoju bo wtedy chociaz pomiedzy karmieniami nie bede budzona jego wierceniem sie w lozeczku.. nieraz moglabym spac (bo on spi) a nie moge, bo Aleks sie przemieszcza, uderza w szczebelki raczkami lub kopie. Zobaczymy.. to tyle mamusie, widze ze cisza tu dzisiaj ;))
-
vanilia a ja coraz czesciej czytam ze mozna jesc wszystko.. i obserwowac czy nie szkodzi. Ze kapusciane gazy ;) nie przenikaja do mleka, ze czosnek i cebula zmieniaja smak mleka ale to nie znaczy ze dziecku nie zasmakuje itd z tym groszkiem masz racje (nawet nie wiedzialam ze zakazany!) a co do sliwek to moj maly alergik dostaje sloiczki jablko-sliwka od bardzo dawna i nic mu nie jest. Oczywiscie mowie o diecie mam ktorych dzieci nie sa alergikami. Jak znow trafie na taki artykul to podam linka, ponoc to nowe podejscie ;)
-
wlasnie mi tez gotowany amarantus nie smakuje natomiast ekspandowany ma neutralny, fajny smak i widac Aleksowi zasmakowal, bo wcinal posypany nim jogurt a tak to samym jogurtem plul ;) to tak, jakbyscie nie mialy pomyslu czym ewentualnie zachecic do nielubianych produktow ;) Wywijaska a jak robisz te pulpety z kasza jaglana? Pewnie jajko trzeba dodac? Aleks kasze je np w zupie ale jajka na razie nie moze.. ale moze bym skleila pulpety jakas skrobia.. musze cos wymyslec.
-
ja nie jadlam, ale ja to w ogole nic nie jadlam ;] z powodu alergii malego wiec inne dziewczyny trzeba zapytac
-
milego dnia kobietki :) moze wieczorem uda mi sie na chwile wpasc jeszcze
-
es_ze tak, kamere to by trzeba zalozyc opiekunce na glowe ;) a moze raczej ;( bo kto zobaczy co robi z dzieckiem na spacerze albo w przedpokoju.. wieksze dziecko juz cos powie a takie malutkie ehh
-
dziewczyny ja tylko na sekunde sie przywitac! Mamuskaa Wikusia jest przeslodka i w sukienca i jak spi, kochaniutka :)) napisze pozniej wiecej jak u nas proces spania przebiegal ;) mamy ktore juz rozszerzyly diete, dajecie swoim dzieciom amarantus do jedzenia? Moim "odkryciem" jest popping z amarantusa, jak na razie, jak nim posypie cos czego Aleks normalnie nie lubi to zjada bez problemu (np jogurt - bo zaczelismy wprowadzac) :) Z tego co czytam, amarantus jest bardzo pozywny, zdrowy, ma duzo bialka itd musze jeszcze raz popatrzec, dobrze jest go mieszac pol na pol z innymi zbozami. Mamy na diecie eliminacyjnej moga go jesc, zwlaszcza te nie jedzace nabialu, nie ma tez w nim glutenu. Nie, nikt mi nie placi za reklame haha Znalam amarantus, ale nie smakuja mi ziarna ugotowane, natomiast maly je bez problemu, ale popping jest naprawde smaczny :)
-
Wywijaska teraz zobaczylam zdjecie Jasia! Jaki kochany chlopczyk :)) mamuskaa jasne ze jestes! vanilia Aleks zasypia w swoim lozeczku (ze mna obok) od paru miesiecy - chyba mial 9 wtedy. Niestety nie obylo sie bez krotkiej awantury (5min placzu ), siedzielismy obok niego z mezem, glaskalismy i w koncu zasnal. Wczesniej zasypial mi na brzuchu i budzil sie przy probach odlozenia wiec spal ze mna, ale wciaz sie balam ze mi spadnie. Do tej pory jego lozeczko stoi tuz przy moim bo w nocy je lub sie przebudza. Niestety w nocy po cycusiu zasypia u mnie i musze go przenosic, co juz zaczyna sie odbijac na moim kregoslupie. dobranoc kobietki :)
-
"ladnie" mialo byc a nie "jadnie" ;)
-
mamuskaa Wiki tak jadnie przybiera na wadze ze widac Twoj system sie sprawdza :)
-
es_ze chyba jednak jeszcze pokarmisz ;)) tez tak "rzucalam" karmienie, 3 miesiace, 6, 9, 12.. ;) domaga sie wiecej w ciagu dnia? co do opiekunek to ludzie coraz czesciej instaluja kamery.. i wcale sie z tym nie kryja!
-
Kiecka masz racje haha nie byloby wtedy tego watku ;))
-
mamuskaa wlasnie juz wczesniej mialam napisac ze intuicyjnie dobrze robisz nie biorac od razu na rece lub dajac jesc. Moj Aleks urodzil sie miesiac przed terminem, byl chudy jak krewetka i tak mi w glowe weszlo, ze musi jesc, ze nawet jak juz byl tlusciutki to dalej jadl nocami i tak mu zostalo.
-
dziewczyny wpadlam tylko sie przywitac! Wywijaska to bardzo ciekawe z tym zasypianie i fazami snu, ja tu sie z tym spotkalam podczas takich zajec przed porodowych, polozna wspominala o tym, zeby nie leciec od razu, nie brac na rece itd bo niemowle dalej spi tylko wlasnie sen wchodzi w nowa faze.. moze nawet miec oczy przez chwile otwarte. Oczywiscie jesli placz czy marudzenie sie przedluza to trzeba cos zrobic ;) szkoda ze szybko o tym zapomnialam.. bo ja w nocy co te 3 godz bach, cycek w dziubek jak tylko wiercic sie zaczynal a moze by spal dalej.. ;/
-
witaj marliy! to musi slodko wygladac jak sobie sam cysia do buzki wklada :)) a czesto Franio je w nocy? Bo u nas w dalszym ciagu 2x co najmniej pozdrawiam, milego dnia :)
-
moj synek zasypia w ciszy, nie lubi gdy jest glosno, denerwuje sie, placze.. to w domu, bo na spacerze czy w samochodzie potrafi zasnac. Jak byl calkiem malutki zasypial przy muzyce, tv itd ale to sie zmienilo gdy mial kilka miesiecy. W domu puszczamy na 10min kolysanke i dzwieki hmm natury i czasem przy tym zasnie - puszczam mu to raczej zeby go wyciszyc przed snem
-
Wywijaska takie zachowanie to juz nie inne wartosci tylko glupota i szkodzenie dziecku.. Jasiu ma miec apetyt, zjadac wartosciowe posilki a nie zasmiecac zoladek. Szkoda ze tacy ludzie sa niereformowalni, nie zadaja sobie trudu doinformowania sie, poczytania itd tylko trzymaja sie "zasad" typu "niech zje cokolwiek" w tym przypadku.. moja tesciowa np uwaza, ze wyczytuje w necie same glupoty o kp, o mleku krowim, alergii itd teść natomiast nieraz jej mowi zeby dala nam spokoj i on, facet, duzo wie np o korzysciach z kp, bo lubi czytac i interesuje go wiele rzeczy. Tesciowa niestety spedza czas ogladajac seriale i ukladajac pasjansa.. nic poza tym ja nie ciekawi. Natomiast potrafi powiedziec swojemu mezowi, gdy ten mnie broni, ze ona wykarmila troje dzieci a on zadnego.. wykarmila butelka oczywiscie ;))
-
mamuskaa to "bede dupe bila" to mam nadzieje takie gadanie tylko, ale powiem szczerze ze ja nawet takiego gadania nie lubie..
-
tak wlasnie o to chodzi, o ten system wartosci.. bo najczesciej babcie nie chca zle, im sie wydaje ze robia to dla dobra dziecka i nie wytlumaczysz ze jest inaczej (najczesciej) bo one wiedza bo one wychowaly i dzieci zyja i maja sie dobrze ;)) nie mowie o tym odrobaczaniu ;/ a z ta opiekunka es_ze mnie przerazilas.. :( ona przy Was tak robila czy ktos Wam powiedzial.. tego najbardziej sie boje, dlatego z braku zaufanej opiekunki (?) juz chyba lepszy zlobek..