Skocz do zawartości
Forum

szara

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szara

  1. es_ze fajnie Twoja cora wymyslila z tym wyksztalceniem podstawowym ;)) to juz teraz relaks, wakacje przed wami. A co do kp to calkiem naturalne ze Twoja corcia nie czulaby sie komfortowo z mama karmiaca piersia publicznie, nastolatki maja inna percepcje, juz nie dzieci a jeszcze nie dorosli. A i dorosli nieraz niedorosli ;) ja karmilam i tez zrobilam sie jak to nzpisala Ola chyba "bezwstydna" ;) mialam zawsze jakas tam chustke ale nie tak zeby sie calkiem przykrywac. Za malo sie mowi o tym ze to naturalne itd za malo sie pokazuje w mediach mam kp.
  2. Antjee wiem ze to bardzo sredni pomysl ale moze z tej lewej piersi laktatorem odciagac.. nie wiem czy masz i czy Malutka umie pic z butli no i w ogole to okropne zamieszanie ale jesli Ci tak porani sutek ze nie bedziesz dawala rady jej karmic to moze to bedzie jakies wyjscie. A pije zawsze z obu czy na zmiane co karmienie? Bo jesli zaczynasz karmienie od tej lewej i slabo z niej leci to moze dawac najpierw zawsze prawa zeby nie byla taka glodna do tej lewej hmm nie wiem czy jasno sie wyrazilam
  3. mamuskaa mozna ;) tylko nie zostawiac samego wtedy, zeby sie nie przekrecilo samo na brzuszek, nie wyrazilam sie jasno, sorki! chodzilo mi o to zeby tak do spania np na noc nie odkladac i zostawiac samo. Tu ciagle nam to powtarzali ;)
  4. czesc dziewczyny :) xlzax pomysl z chusta jest b.dobry, moze sprobujesz? Slyszalam od mam ze dziala a chociaz rece masz wolne.. ale oczywiscie konsultacja lekarska jak najbardziej. Tutaj tzn we Francji popularne jest chodzenie z maluszkami do osteopaty gdy sa problemy z placzem, napieciem miesniowym itp. Dziecko u nas w rodzinne wciaz plakalo, nie potrafilo lezec spokojnie na pleckach, tylko na rekach sie uspokajalo, bylo wciaz naprezone. W koncu lekarz poslal ich do osteopaty ktory stwierdzil ze kosci czaszki i karku z powodu zlego ulozenia podczas porodu (ciezki, dziecko utkwilo w miednicy, skonczylo sie cc) zostaly poprzesowane i trzeba je delikatnie nastawic. Na ktoryms z kolei seansie dzieko (2 miesieczne) zasnelo na wznak co nigdy sie wczesniej nie zdazylo i ciagly placz sie skonczyl. Nie pisze tego bo mysle ze Emi ma podobny problem ani zeby straszyc tylko zeby dac przyklad ze czasami mozemy stawac na glowie a sami nie wyczaimy o co chodzi. Moze Malutka ma wlasnie to napiecie ktore przeszkadza np wygodnie samej sie ulozyc a na rekach zawsze to inna pozycja niz w lozeczku. Acha, ten malutki o ktorym pisalam byl ciagle naprezony i osteopata powiedzial ze to od tego, ze jedyna pozycja w jakiej mogl w miare wygodnie lezec przed terapia byla na boku - a na boku zabraniaja dziecko klasc wiec sie meczyl na wznak. Teraz mi sie przypomnialo ze na tym watku czytalam stare wpisy kiedys i jedna mama pisala ze musi swoje dziecko nosic caly czas w chuscie bo ono ciagle je a w chuscie sibie lezy i ciumka.. ;) nie pamietam ile to trwalo, ta sytuacja. A kiedy idziecie do innego lekarza? Wyobrazam sobie jaka jestes zmeczona..
  5. xlzax dzieki ze napisalas co polozna powiedziala. Hmm moze taki przytulak z Twojej Emi.. A jak nie dasz drugiej piersi ale trzymasz na rekach to jest placz czy jest ok? Probowalas dac smoka bez odkladania do lozeczka?
  6. chcialam tylko dodać w spr spacerowki - oczywiscie nasza to byl model calkiem rozkladany, do lezenia (peg perego) nie wyobrazam sobie maluszka ktory nie siedzi w innej ;) w tej naszej stelaz jest ten sam co do gondoli. A jaka masz spacerowke mamuskaa? Rozkladana do pozycji lezacej?
  7. mamuskaa moze sie okazac ze na upalach bedzie bardziej przewiewnie w spacerowce, tylko wiadomo i tak trzeba chronic zeby slonce nie swiecilo - jak juz trzeba bylo przejsc troche po sloncu to my mielismy parasol do wozka. Parasolem trzeba krecic no ale zawsze to lepsze niz nakrycie nawet pieluszka, bo moze byc pod nia duszno. Wyprobuj raz, skoro widzisz przez okienko co robi i czy slonce nie swieci to moze zda egzamin spacerowka. My uzywalismy, w naszej bude mozna podniesc od str "kierowcy" wiec byl przewiew :)
  8. czesc kobietki :) tak mamuskaa czeresnie sa pyszne ;)) jak noc minela? u nas dwie pobudki kolo 3 i 4 ale wystarczylo zabrac do lozka, uspic i odlozyc wiec nie tak zle a potem o 7 mleko i koniec spania - choc przewaznie do 9 jeszcze sie udaje. Ciagle sie zmienia, niegdy nie wiadomo co kolejna nac przyniesie. Wywijaska tak, niektore mamy poddaja sie szybciej inne pozniej, mysle ze jestem gdzies po srodku.. moj mąż zrobil mi ciasto bo przez pierwsze kilka dni mimo ze nie karmilam to nie chcialam nic zjesc co mogloby malemu zaszkodzic - mąż stwierdzil ze musze jeszcze przestac karmic "w glowie" ;) wiec zrobil ze wszystkimi mozliwymi alergenami hehe ale juz jest lepiej (w mojej glowie) biore go dalej nad ranem do lozka i dosypiamy razem. Tak, Aleks sam sie odstawil, pil jeszcze tylko kilka minut "na spiocha" widac bardzo malo bo nawet nie mialam problemu z nadmierna iloscia mleka, powoli zanika. Wiec w sumie dobrze, nie bylo dramatu bo tak jak i Ty, nie chcialam zabierac mu piersi na sile. A jak noc sie udala? Fajnie z ta sala zabaw :)) widac Jasiu niezle zglodnial! moze i u nas cos znajde podobnego es_ze super ze taki dobry nastroj u Was! Fajnie sie ze spaniem poukladalo :) pamietam jak pare miesiecy temu byl "dramat" co godzine w nocy ;) co u reszty dziewczyn? buziaki milego dnia, pozniej wpadne :)
  9. Wywijaska na razie objadam sie ciastem z czeresniami ;) buziaki, odezwe sie jutro, dobranoc wszystkim :)
  10. Wywijaska myslalam zeby napisac na prywatny bo to bedzie o mm a to watek o kp ale ostatecznie dzielimy sie tu doswiadczeniami wiec co tam. U nas zmiany zaczely sie od tego, ze gdzies miesiac temu zrobilam " eksperyment" i podalam Aleksowi okolo 1wszej w nocy (o tej godz regularnie wtedy budzil sie na cysia) butle z mm - bylam pewna ze nia wzgardzi ale chcialam zobaczyc reakcje. Wypil wszystko! i zaraz zasnal..wiec nie chodzilo o przytulanki ;) Potem przez kilka nocy znow dostawal piers i zasypial, lub byly proby przekonania ze " nie jest glodny" - konczylo sie na tym, ze po prostu nie spal, krecil sie np 2 godz, w koncu dostawal piers i zasypial. Stwierdzilam wtedy, ze moze faktycznie jest glodny, tym bardziej ze dostawal malo mm dla alergikow w ciagu dnia i moje tez juz zadko pil bo nie chcial (tylko po poludniu i wlasnie w nocy). W miedzyczasie zaczelismy przechodzic z mm dla alergikow na zwykle mm i coraz czesciej zaczal je pic w nocy zamiast mojego ( historia z alergia itd juz pisalam). Po tygodniu chyba, przestal sie budzic kolo 1wszej a zaczal kolo 3.30. Dostawal jesc i zasypial do 6 okolo, znowu dostawal, wtedy juz piers i spal do 9. A od okolo tygodnia przesypia do 6 rano, wypija mm i spi dalej do 9. Zdazaja sie oczywiscie "awarie" jak zeszlej nocy - obudzil sie o 3.30, przytulanie nic nie dalo, krecil sie do 6tej, dostal jesc i zasnal. Ja wiem, ze wymadrzalam sie kiedys, ze w nocy nie nalezy dawac jesc itd a teraz zrobilam na odwrot - jednak efekt o dziwo jest taki, ze Aleks budzi sie w nocy coraz zadziej (np co trzecia noc - przutulam i spi dalej). Widze, ze o tych "krytycznych" godzinach zaczyna sie wiercic, ale sie nie budzi. Tak pomyslalam sobie, ze moze Jasiu potrzebuje jednak tego dodatkowego karmienia.. tym bardziej jesli po nim ladnie spi dalej. Jasiu tyle biega w ciagu dnia, nie ma czasu na jedzenie, moze wszystko spala? Moze probowac tez z tym mlekiem przed spaniem, a moze i w nocy? A moze i to i to, tak jak bylo przez jakis czas u nas? Ja nie chce Ci mieszac, bo juz raz namieszalam, ale skoro Jasiu wola jesc? Acha, nasz lekarz kategorycznie zabranial nocnego karmienia czymkolwiek i co, karmilam i zabralo niecaly miesiac zeby przestal sie budzic - ale to mm, wiec bardziej sycace niz moje, to fakt. Nikogo nie namawiam na mm tylko pisze jak jest u nas bo my juz sie nie kp od tygodnia :( .. ale o tym w nastepnym odcinku, musze sobie najpierw poukladac w glowie bo jest mi troche smutno a nie chce sie teraz rozklejac.
  11. Wywijaska Aleks zeszlej nocy nie spal 2 godz! tak, czasem je czasem nie, ale je coraz zadziej, wszystko Ci dzis opisze, ja mysle ze nasze chlopaki sa jednak glodne w nocy. Na pewno pozniej sie odezwe!
  12. dolaczam do zyczen! wszystkiego najlepszego dla Was :))
  13. oj to super ze przyjdzie polozna, napisz koniecznie co Ci powie, na pewno ma duze doswiadczenie. Trzymam kciuki zeby sie unormowalo!
  14. Xlzax ze swojego dosw nie napisze bo moj maly akurat jadl niezmiennie co 3 godz przez godzine bo przysypial, ale on ssal smoczka zapamietale i to go uspokajalo. Pomyslam ze moze Emi, ktora smoczkiem gardzi, traktuje Ciebie jak smoczka - uspokajacza a ze przy okazju leci mleczko to jest jeszcze przyjemniej ;) To, ze do tej pory tego nie robila, moze oznaczac ze "zalapala swiadomosc mamy" i ma duza potrzebe bliskosci. Widzisz, Jasiu od Wiwijaski tez taki cycusiowy byl i upomina sie o cysia do dzis, a moj od paru miesiecy ma moje mleko w nosie, nigdy o piers nie walczyl, nie szarpal za bluzke, najadl sie i wypluwal albo zasypial. Wiem ze Ci ciezko, bo jak to trwa, to sie wydaje czlowiekowi ze juz zawsze tak bedzie, zwlaszcza jak jest sie na maxa niewyspanym i zmeczonym. Ale to mija, slabe pocieszenie ale taka jest prawda. Ja tez chodzilam jak zombie, (z innych powodow) i ryczalam rano mezowi w rekaw albo robilam awanture bo juz nie dawalam rady ( swiadomosc, ze przede mna caly dzien z niemowlakiem po kolejnej nie przespanej nocy dolowal mnie na maxa). Przez pierwsze 3 miechy praktycznie nie spalam, takie drzemki jednogodzinne miedzy karmieniem, zmiana pieluchy i spacerem, bylam z nim sama, bo maz od rana do nocy pracowal a w nocy spal zeby moc wstac do pracy. Nie pisze tego zeby sie uzalac, ale zebys wiedziala ze Cie rozumiem i wspolczuje i trzymam kciuki - to minie, Emi codziennie jest starsza :)
  15. es_ze a jak u Was teraz noce wygladaja, sa nadal pobudki np w celu szukania smoczka albo przytulania? I do ktorej Kajka przesypia rano?
  16. Wywijaska a jak Jasiu sie budzi w nocy to placze? Czy po prostu nie moze pozniej zasnac.. Bo Aleks tak mial ze po prostu sie wiercil, wstawal itd. Trzymam kciuki za przesuwanie godziny, czy zeszlej nocy tez udalo sie dotrwac do 6.30? To juz normalna godzina. Ciekawe co powie lekarka bo z tego co piszesz to jakas do rzeczy kobieta.
  17. mamuskaa ja tez sie ciesze ze egzaminy tak dobrze poszly :)) co do mm to ja bym nie zmieniala skoro juz jest wyprobowane jedno, a ze drozsze no cuz, tesciowa chyba zapomniala ze jednym z plusow karmienia piersia jest "niska cena" ;]] a tak serio to Wiki duzo nie pije wiec budzetu babci nie zrujnuje.. a! wlasnie mi przyszlo do glowy ze moze tesciowa Malutkiej wydziela male porcje bo mleko drogie hahaa ;)
  18. hejka :) to i ja dorzuce swoje 3 grosze do tematu laktator. Mialam elektryczna "dojarke" ;) pozyczona, nie pametam teraz nazwy. Sprawdzal sie, szybki i skuteczny. Moj problem byl jednak taki ze w poczatkowych kilku miesiacach musialam karmic dokladnie o tych samych godzinach bo jesli np odciagnelam mleko i pozniej mialam przerwe 6 a nie 3 godz to robily sie z mizjsca zastoje i dostawalam zapalenia ;( Na poczatku np chcialam w dzien odespac wiec odciagnelam mleko zeby maz podal z butelki. Budzilam sie pozniej z obolalymi piersiami i zastojem wiec bylo ciezko bo nigdzie nie moglam sie ruszyc ani przespac dluzej. Musze zmykac, do jutra :)
  19. tez tak pomyslalam, co ta kobieta wymysla, nimowleciu wydziela jedzenie.. teraz sie boi ze na mm przytyje za bardzo ?? Dobrze mamuskaa ze nie musisz jej za czesto z nia zostawiac. Jak poszlo zalatwianie w urzedach? Bylas juz? bo stracilam rachube.. uciekam cos zrobic w domu, Alek coraz pozniej zasypia i wstaje, musze cos z tym zrobic, poprzesowac jakos.. buziaki i do jutra, dobrej nocki :)
  20. dzien dobry dziewczyny, u nas pada.. :) Wywijaska dziekuje za przepis! Fajny, nie wiedzialam ze do pasztetu mozna tyle warzyw dodac :)Na pewno wykorzystam gdy alergia na jajka minie albo wczesniej dla nas. Co do pytania o wstawanie wczesnie to ja nawet nie snuje takich planow ;) rano tzn przed 7 jestem kompletnie nieprzytomna i czuje sie w ciagu dnia jak na kacu nawet jesli pojde spac o 10tej wieczorem. Tak wiec wstajemy razem miedzy 8 a 9 teraz. Ale Ty nawet jakbys wstala o 6 to ile dasz rady zrobic przez godzinke zanim sie Jasiu obudzi? I to po zarwanej nocy, a w ciagu dnia tez musisz sie Jasiem zajac a nie chodzic jak zombie i czekac wieczora.. ja pisze bardziej o sobie teraz ;) Chyba ze zaczniesz zasypiac o 21 jak Vanilia, wtedy do 6 masz 8 godz snu - z przerwami oczywiscie ;) co do alergii to nie jest latwo ale co zrobic, na szczescie Aleks sie nie drapie na razie. Ograniczam znow mleko i zobacze za kilka dni. Tak jak piszesz es_ze, pojdziemy do innego lekarza, nie pozwole zeby sie to wymsknelo spod kontroli. Mąz tez juz dzisiaj zmiekl jak zobaczyl zmiany na skorze bo jeszcze wczoraj sie upieral ze lekarz ma racje. Moze i ma ale nie jest jedyny w tym miescie, jesli trzeba bedzie wyrzucic z jadlospisu mleko to znajdziemy cos w zastepstwie tzn ja znajde ;) dzieki dziewczyny za podnoszenie na duchu, samo to ze moge sobie popisac na ten temat i wy to przeczytacie poprawia nastroj :) acha, u nas zeby wychodzily spokojnie, bylo to szarpanie sie przez jakis czas, czesto pobudki w nocy i marudzenie w dzien ale nie bylo goraczki i ogolnie malo dramatycznie sie to odbylo ;)
  21. es_ze tak wlasnie sie domyslilam ze wstrzymujesz sie z lekami w razie gdyby Kajce bardzo sie cycus zamarzyl ;) my juz coraz zadziej sie karmimy, raz max dwa na dobe. U nas alergia daje sie we znaki, egzema znow wyszla, nie wiadomo czy mleko, czy gluten czy upak czy cholera wie co ;( Jest ciezko, bo nie wiadomo czy to cos co on je czy ja, dlatego konczymy z cycusiem bo nie moge wylapac a nie mam juz sily wrocic do super ostrej diety sprzed dwoch miesiecy :( Alergika powinno sie karmic jak najdluzej ale ja juz nie daje rady, moj stres tez nie wplywa na malego dobrze. Moze wrocimy do mieszanki mleko zastepczej co mnie lekko dobija bo to nawet kolo mleka nie lezalo.. nie mam najlepszego nastroju przez ostatnie dni dlatego tez nie pisalam zeby nie przysmecac. Ale co tam, jak mowia mamy alergikow "to tylko alergia" ;)) minie, musi!
  22. Wywijaska ja sie pisze na pasztet :)) jesli jest z jajkiem to trudno, poczekamy az alergia minie ;) lubie pasztety a do kupnych nie mam zaufania. Tak wiec bardzo poprosze o przepis w wolnej chwili (ktorej nie masz zbyt czesto!)
  23. oczywiscie mialam na mysli ze ma wszystkie zeby od 3 miesiecy a nie ze od 3go miesiaca zycia ;))
  24. hej dziewczyny :) Kiecka ja stawiam na zabki! Aleksowu wyszly dolne jedynki gdy mial niecale 3 miesiace, ma to po mnie i mezu - oboje w tym wieku mielismy juz zeby ;) w ogole od chyba 3 mies ma juz wszystkie mozliwe oprocz dwoch trzonowych co wychpdza okolo 2 roku zycia (narmalnie). Tez mi plakal, szarpal sie, przerywal ssanie. Byl glodny a dziasla bolaly przy jedzeniu. Wiec tak na raty jedlismy, jak sie przebily to juz bylo ok. Sprawdz palcem dolne dziaselka. Wywijaska Wam tez gratuluje zabkow i wspolczuje niewyspania po zarwanej nocy ale wszystko jasne teraz. Wazne ze sie przebily! :)
  25. es_ze chcialam zapytac, bo napisalas ze czekasz z lekami na alergie az Ci bedziesz miec mniej mleka. To w razie jakbys jednak chciala Kajke nakarmic czy tez sa jakies inne wskazania? A Wiecie ze moja mama miala mleko w piersiach jeszcze przez kilkanascie lat? Lekarka jej powiedziala ze moze dac jej jakies leki jesli jej to przeszkadza ale nie przeszkadzalo, nic sie nie dzialo, wiec nigdy ich nie wziala. Wywijaska jak u Was z zasypianiem, czytasz Jasiowi bajki ? :) I jak spal po tym jak sie wybiegal i "wyzjezdzal" na nowej zjezdzalni? :) Mamuskaa Wikunia nie ma goraczki po szczepionce? Pamitam ze Aleks mial w tym wieku ale nie wiecej niz 38 wiec nic nie podawalam. Dziewczyny milego jeszcze pozniej moze uda mi sie napisac co u nas :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...