szara

kiecka tylko tak zapytam czy mleko kokosowe zrobilas czy moze bylo z puszki lub kartonu? Bo to ze sklepu jest zageszczone np guma guar itp rzeczami i jak juz to bym stawiala raczej na kokos niz na ryz.. wiem cos o tym siwieniu niestety.. Aleks znow ma wysypke i juz mi rece opadaja bo nie wiem czy to cos co ja jem czy on bleh.. trzeba sie pocieszac ze to mija! Sproboj moze na kolki to o czym pisza dziewczyny bo cos musisz jesc ;) trzymaj sie! :)

es_ze ciesze sie ze Kajka juz tak nie placze i ze sie nie rozchorowala na brzuszek tak jak jej kolega! milego weekendu :)

vanilia nie dawalam kleiku ryzowego, kupilam i potem sama go zjadlam hehe ;) kukurydziany zreszta tez ;) dawalam ta kaszke holle.. ona jest bez zadnych dodatkow, ale ostatnio znow wyczytalam, ze wlasnie jaglana czyms zanieczyszczona byla (niegroznie ale jednak) wiec juz calkiem z kaszkami sie pozegnalam ale za to ostatnio do pulpetow zeby zagescic dorzucilam kleik ryzowy :)

kiecka a czemu myslisz ze po ryzu Hania ma kolki? Bo to bardzo zadkie zeby na ryz bylo uczulenia i na kokos rowniez.. kolki potrafia sie wziac tez ze tak powiem "z niczego" ;/ nie koniecznie z powodu naszej diety ale z powodu niedojrzalego ukladu trawiennego i nawet przy kp sie zdazaja.. bardzo ja meczyly?

ja tez mysle ze kaszek nie ma co demonizowac ;) wiadomo, bez przesady i stopniowo, zeby zatwardzenia nie bylo no i nie robilabym z nich podstawy zywienia. Aleks jadl te o ktorych pisalam a zwykle (zmiksowane na papke) zaczelam stopniowo dawac kolo 10go miesiaca.

vanilia zgadzam sie z pediatra ze to zapychacze, kaszki i kleiki.. ja jednak troche dawalam na poczatku, takie kaszki holle jaglane bez mleka (sa tez inne z tej firmy tez bez mm np owsiana, ryzowa) i robilam albo na wodzie albo na swoim mleku. Ryzowej sie balam wlasnie ze wzgl na zatwardzenia. Potem dosc szybko zaczelam dawac zwykla kukurydziana, potem gryczana i jaglana - po prostu je blendowalam zeby nie bylo ziarenek :). Owsianka tez jest fajna tylko wlasnie zmiksowana( np z kawalkiem banana). A sinlac to juz w ogole jest dla dzieci ktore slabo przybieraja, wlasnie zeby podtuczyc. Musze uciekac buziaki!

dziewczyny sory za literowki.. nie mialam czasu spr przed wyslaniem Kiecka mialo byc Hania a nie Hanua! :)

Co do bajek, to ostatnio czasami w ostatecznosci, wieczorem, gdy gotuje Aleksowi kolacje i kompletnie nie mam czasu na zabawy to puszczam mu misia uszatka na youtube ;) chodzi sobie po pokoju i czasem sie przed ekranem zatrzyma i popatrzy 2 min i przestaje plakac i marudzic. Tak to nie wlaczam tv i tak nie mam czasu. Kiedys maz mu puscil jakies angielskie kreskowki niby dla dzieci (bardzo kolorowe to bylo i duzo sie dzialo) i wydaje mi sie ze maly zle po nich spal - nawet mnie w glowie siedziala muzyczka z tych filmikow ;/ - wiercil sie, budzil. Od tej pory byl zakaz az do teraz, czyli misia uszatka ;)

Kiecka a kupki dalej sa miekkie i "musztardowe" ? ;) Ale nie placze tylko sie napina, tak? U nas kupy byly bardzo miekkie przez 4 miesiace i nie bylo wiadomo kiedy robi a potem zmienilo sie z dnia na dzien. Mnie sie wydaje, ze skoro Hanua nie placze i kupki sa takie same jak wczesniej czyli miekkie, to chyba nie trzeba sie martwic ale moze zapytaj lekarza jednak? Macie wkrotce jakas wizyte w planach? Mowisz ze krzyczy, ale w sensie ze placze?

Wywijaska to ciesze sie ze u tesciow jednak mimo spedzacie czas :) a skoro Jasiowi juz kiedys czytalas to dobry pomysl zeby znow zaczac. Mari kiedys pisala, ze jej synek wlasnie w koncu zamienil cysia na bajke ;)

vanilia nie pomoge z glutenem w tym sensie ze u nas ze wzgl na alergie do tej pory gluten nie wprowadzony. Ale wlasnie szkolu sa rozne, ze wczesniej, ze pozniej itd itp tak ze nie tylko Ty masz metlik. Najwazniejsze to hak pisze es_ze podac mala ilosc np lyzeczke kaszki dziennie manny przez kilka dni i patrzyc czy nie ma reakcji alergicznej typu biegunka, czerwone policzki, kolki. Jesli nie to mozna zalyc ze jest ok i zwiekszac dawke. Tu zaleca sie zaczac wlasnie od kaszki manny bo w chlebie jest duzo polepszaczy itd.

dziewczyny ja czytam na biezaco tylko nie mialam czasu nic napisac! teraz tylko o bajkach na dobranoc Wywijaska pisalas ze Jas sie wlaczy do opowiadania ;) moze tak byc.. pomyslalam zeby sprobowac nagranych bajek, wiesz, taki glos monotonny czytajacy bajki moze by go uspil.. nie jakies bajki z efektami dzwiekowymi bynajmniej haha nie wiem na razie co jest dostepne w necie i na rynku, wiem ze sa bajki czytane przez aktorow np. Bo jak Ty bedziesz czytac to to wieksza atrakcja choc oczywiscie czytane przez rodzicow najlepsze :) to tak mi przyszlo do glowy dziewczyny pozniej wiecej napisze co u nas itd musze uciekac buziaki dla Was i maluszkow :)

oj jakie pustki tu dzisiaj ;) chyba noc meczaca byla.. mamuskaa a o ktorej kolejne karmienie bylo? buziaki dziewczyny i chyba do jutra dopiero :)

ojej Wywijaska trzymaj sie jakos u tesciow.. :[ z tym czytaniem bardzo fajny pomysl, ja tez mam zamiar zaczac :) a na razie przy zabkach normalne ze Jasiu jest nerwowy.. w dodatku zmiana otoczenia.. i pomyslimy cos nad tym zasypianiem :) es_ze za Was tez trzymam kciuki, zeby te zebolki szybko sie u Was przebily! zycze Wam kobietki dobrej nocy mimo wszystko! i sobie tez ;) buziaki dla wszystkich!

Czytam wlasnie, ze najwiecej wit D jest w mleku i przetworach i jajkach, czyli w tym, czego nam jesc nie wolno, a mowilas mu ze tych rzeczy nie jesz? Jak jesz tluste ryby z dobrego zrodla to nie musisz pic tranu lub jak masz te wszystkie tluszcze w suplemencie :)

A podajesz Hani wit D w kropelkach?

A tak? kurcze o tym to nie pomyslalam hmm..

Kiecka tego zestawu ktory masz nie znam, moze sprawdz czy skladniki sie nie powtarzaja, zwlaszcza witaminy A, D zeby nie przesadzic ;) akurat te dwie sa dodawane do tranu, stad wiem, zeby uwazac i np nie pic tranu litrami, mimo ze sam czysty tluszcz by nie zaszkodzil ;)

Kiecka co do suplementow zeby sie nie rozpadc na diecie to ja jem ten sam zestaw witamin i mineralow co w ciazy, plus magnez, calcium GAL ( ponoc dobrze sie wchlania bo jest robiony z osci ryb..) i pije tran Mollers :) Bylam ostatnio u dentysty sprawdzic czy sa jakies straty w uzebieniu hehe i mimo ze mam slabe zeby i w kazdym plomby to ani po ciazy ani karmieniu nie wyskoczyla zadna nowa dziura :)

mialam taka (nie wiem czy link sie otworzy) http://www.amazon.fr/gp/aw/d/B00829DIZK/ref=mp_s_a_1_15?qid=1431950114&sr=1-15&pi=SX200_QL40&keywords=coussin+d%27allaitement&dpPl=1&dpID=41hmxwSHawL&ref=plSrch zaklada sie wokol talii, dziecko lezy wyzej i jest o wiele wygodniej. Mnie bylo dozo latwiej karmic, bez niej rece mi mdlaly a jaski sie wyslizgiwaly. Te majtki posrodku sloza do przypiecia bobasa jak chce sie go zostawic zeby sam polezal.

Wywijaska wrzucilam te pulpety Aleksowi do zupy :) a sosy robisz z dodatkiem smietany? Vanilia nie ma za co, udanych eksperymentow kulinarnych ;))

mamuskaa a mialam Ci zyczyc powodzenia na egzaminie..! moze jednak nie poszlo tak zle.. :)

vanilia u nas na poczatku byla marchewka, groszek, pasternak, dynia. Pozniej mieszanki ziemniak-szpinak, ziemniak-fasolka szparagowa, brokuly, kalafior. Tez bez dodatku soli i czytalam sklad zeby za duzo lub najlepiej wcale nie bylo ryzu jako zageszczacza - ryz potrafi niezle zatwardzic. Marchewka i ziemniak zreszta tez, wiec powoli z tym, zeby nie bylo problemu z kupka. Natomiast groszek zielony wlasnie dobry jest na zatwardzenie. Kleikow w sumie nie jedlismy a jesli juz, to raczej kukurydziany niz ryzowy, z woda lub z moim mlekiem lub z owocami ze sloiczkow. Co do owocowych to wlasnie to co pisala Ola, zeby byly bez dodatku cukru. Na poczatku bylo jablko ( moze zatwardzac), gruszka, sliwka. Zaczynalismy od warzyw zeby nie od razu do slodkiego przyzwyczajac. Co do firm to bledina (nie wiem czy jest w Polsce) i hipp. To chyba tyle z tego co pamietam. Zaczelam szybko sama gotowac papki bo akurat mialam czas i sklep eco pod reka :)

Kiecka tylko na szybko w spr przepisow przy alergii tutaj na wwww.smakoterapia.blog.com jest b. duzo bezjajecznych, bezmlecznych, bezglutenowych :) na mleko kokosowe tez jest (wpise w google smakoterapia mleko kokosowe) a tutaj www.smkolykialergika.pl sa i dla alergikow i dla niealergikow, moze cos znajdziesz fajnego dla siebie. Jest duzo przepisow z kaszami, nawet nalesniki z kaszy gryczanej bez mleka i jajek :)

dzien dobry wszystkim :)) kiecka tak na szybko, mozesz sprobowac dodawac do kawy mleko kokosowe :) jest bardzo smaczne i zdrowe, ja w ogole w koncu robilam sama bo to kupne ma rozne zageszczacze. Trzeba miec blender, swiezo otwarte, jak najtlustsze wiorki kokosowe i goraca wode i tyle :) przepisow jest duzo na necie