Skocz do zawartości
Forum

mycha88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mycha88

  1. mycha88

    Wrześniówki 2015

    KingaM miałam kolejną powtórkę z rozrywki. Tym razem wzięłam go do naszego łóżka bo myślałam że lepiej będzie spał ale chyba jeszcze gorzej się wyspałam bo musiałam być czujna jak leżał obok. Obudził się przed 7 trochę się pojawił, dochodzi 8 i pierwszy raz o tej porze zaczął już marudzić. Oczka się mu zamykają. Chyba się mu skumulowało mało snu przez ostatnie 2 dni i noce. Włączyłam mu karuzele i na razie się uspokoił. Wielu przyjemnych wrażeń Ci życzę no i w pakiecie dobrej pogody :) U mnie pada deszcz
  2. mycha88

    Wrześniówki 2015

    kasiatko nie dobre wieści ale skoro Klusek już się zachowuje jakby był zdrowy to miejmy nadzieję że będzie tylko lepiej. Masz jakieś nowe leki? rozi masz talent do słodkości! Śliczne torty aż ślinka cieknie ;) Sowianka kolejna zdolna! Super szkoda takie cuda ruszać nożem :) U nas bardzo ciężki dzień. Nie dość ze dziąsła męczyły to nie wyspany i tak się wszystko skumulowalo że musiałam w końcu vibucor dać i po godzinie się uspokoił. Ale jestem wykończona. Nie chce mi się kłaść do łóżka bo co to za przyjemność jak wiem że znów mnie czeka kilka pobudek. Pomarudzilam :) Dobranoc Wrzesniówki ;)
  3. mycha88

    Wrześniówki 2015

    kiti biedna Lilka po tym szczepieniu...tak jak piszesz, jak to by było dobrze móc wziąć ból tych naszych Kruszynek na siebie...mam nadzieję ze w tej chwili mała już lepiej sie czuje. joasiaG oby problemy ze skórą Szymka to była niedojrzałość, życzę Wam tego z całego serca...no i szybkiego zażegnania tego uciążliwego problemu KingaM Staś ma bombowe minki przy tej marchewce, musiało być zabawnie :) Wasze Kluski wyrastają z leżaczków a mój się już w ramionach nie mieści w nosidełku ;p niech szybko zacznie siadać bo za chwilę nie będę miała go w czym wozić w aucie A my po spacerku i co? Spacerowałam ponad 1.5 godziny, spał ostatnie 20 minut drogi. Zostawiłam go w wózku na polku żeby jeszcze pospał ale obudził się w ciągu 5 minut. Zaczynam się zastanawiać jak tak mało snu może wpływać na zdrowie u takiego maluszka. Wczoraj spał w ciągu dnia godzinę, dzisiaj nawet nie tyle. Do tego po kilka pobudek w nocy. Nie ma się co dziwić ze marudzi
  4. mycha88

    Wrześniówki 2015

    KolczykM oby Wam szybko przeszły te choróbska wstrętne. Teraz taki czas, wszyscy chorzy, pogoda też nie utrudnia złapania zarazków. rozi89 mam nadzieję że szybko nastrój wróci tam gdzie trzeba, niewyspanie, do tego problemy to tu to tam i uzbiera się aż w końcu psychika ma dość. Niedługo wiosna, dłuższe dni, więcej słonka, częściej będzie można wyjść z domu to i z rutyną będzie można prędzej powalczyć. Fajnie ze udało Ci się wstawić zdjęcia, dziewczynki są kochane :))) No i potwierdzę to co już dziewczyny pisały, włosy starszej - bajka, ciekawe jakie będzie miała młodsza :) Wierzę że masz hardcore z rozczesywaniem, ja mam mocno falowane i wiem jak się potrafią plątać a co dopiero takie loczki. MarAla Twoja Ala to sama słodycz :) Marika88 jakie słodkie minki robi Twoja aparatka :* My też myśleliśmy nad tym fotelikiem ale chyba zamówimy przez internet bo tak jak piszecie ciężko z dostępnością. Takie same były ostatnio w Tesco ale nie wiem w jakiej cenie bo w gazetce było tylko napisane że są za 1/2 ceny ;P joasiaG dzięki za moc, wczoraj pomogła, prześlij dzisiaj znowu bo dziąsła meczą, wczoraj wieczór masakra, później jeszcze gorzej, pół nocy spędził na cycku. Dzisiaj nie wyspany i marudzi, muszę chyba iść na jakiś dłuuugi spacer bo w domu co chwile sie budzi, może na świeżym powietrzu dłużej pośpi. A co do akrobacji to wczoraj tak szalał że pierwszy raz jego główka zaliczyła bliskie spotkanie z podłogą, na szczęście płacz bardzo szybko przeszedł bo mamusia na rączki wzięła i utuliła :) sowianka mój Łobuz zasypiał zawsze ze smokiem ale wypluwał go po kilku minutach. Niestety przy zębach się namęczył i tak się nauczył ze teraz śpi ze smokiem i go nie wypluwa, jak mu go wyciągnę to w ciągu pół godziny się budzi. Musze go jakoś nauczyć tylko nie wiem jak, nie mam sił na jeszcze częstsze nocne wstawanie więc na razie mu odpuszczam, tylko że im później tym będzie pewnie ciężej... my na razie mamy jednego zęba, drugi właśnie sie szykuje i daje mi mocno w kość. zostały mi 3 strony do nadrobienia ale teraz nie dam rady bo maruda marudzi ;) dostanie cycka i pójdziemy na to polko miłego dnia!
  5. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Hej! U mnie dziś jakoś nijako, nie wyspałam się i nic mi się nie chce, dajcie trochę swojego optymizmu! :) Kuba szaleje na macie, od wczoraj sie z nią szarpie, przekręca, szaleje aż dziw że jeszcze jej nie potargał JoasiaG super że Szymek tak dzielnie zniósł szczepienie i nastrój mu później dopisywał. Powodzenia u alergologa Gosia chyba też musze spróbować tej wody! Janek jak zawsze Słodziak Blanka a jak sie ma Twój brzuszek? Widać poprawę po ciążowych pozostałościach? Ja muszę zacząć ćwiczyć ale nie chcę chudnąć tylko brzuszek wyrzeźbić, przywrócić do takiego stanu bym mogła swobodnie wyjść w ciaśniejszej bluzeczce gdziekolwiek...nie wiem jakie ćwiczenia stosować na tą skórę.
  6. mycha88

    Wrześniówki 2015

    JoasiaG jak fajnie że i Tobie udało się spotkać z jedną z Naszych ;) super że Szymuś sie już tak sam podciąga. Kubuś uwielbia się podciągać, ale trzeba go za rączki ciągnąć. Straszny z niego leniuszek. Szybko zaczął się na boczek przewracać i myślałam że będzie chętny na różne akrobacje ale rozleniwił sie przeokropnie :) My chcemy na razie wyeliminować ostatnie karmienie nocne, czasami ok 4 czasami 5 wychodzi. Jednak na razie swój plan odłożyłam bo wczoraj zaczął marudzić pod wieczór i chyba zaczyna mu drugi ząbek ruszać. Szkoda go dodatkowo męczyć. kasiatko jak dobrze że nie zatrzymali Was w szpitalu. Jak dzisiaj, jest lepiej? sowianka super że znów sie pojawiłaś, nie znikaj już ;) Tolka tak pięknie sie rozwija, jest śliczna :) KolczykM mam nadzieję ze Witusiowi dzisiaj szybko pobrali/pobiorą krew. Biedactwo <3<br /> MarAla musiałaś pytać o słodycze??? Teraz muszę się Wam przyznać do swojej porażki :P A stało sie to podczas wychodzenia pierwszego ząbka po 2 dniach marudzenia i płaczu no i w trakcie nieobecności męża...tak, na to swoje zmęczenie sie wymówiłam, szkoda tylko że ząb wyszedł, mąż wrócił a ja dalej się łamię i przegrywam ;D no cóż taki już mój urok, jestem jak ten Ciasteczkowy Potwór ;) Alicja jest kochana i jak fajnie się bawi na brzuszku :)
  7. mycha88

    Wrześniówki 2015

    My mamy znów ciężkie noce. Naprawdę nie wiem od czego to zależy. Już się budził 2 razy i teraz znów hardcore. Dziś w nocy miałam taki ból głowy ze nawet jak Kuba już spał to ja nie mogłam, a to mi sie nie zdarza. On sie chyba po prostu przyzwyczaił do tego nocnego karmienia, to nie z głodu choć jak już go przystawię do piersi to pije jak oszalały. Po tym jak go karmiłam o 3.30 i kolejny raz obudził sie o 5 z płaczem stwierdziliśmy z mężem że spróbujemy go przetrzymać. Płakał, wypluwał smoczek, wściekał się. Ja podchodziłam, dawałam smoka z powrotem. Nie brałam go na ręce. Gdy płakał ze smoczkiem w buzi głaskałam go, jeśli to nie pomagało - ignorowałam. Ale nie powiem - było mi bardzo ciężko. Gdyby nie maż złamałabym się już kilka razy. Pół godziny takiego płaczu i głaskaniem go w końcu uśpiłam. Spał do 7-mej, obudził sie i nawet nie zapłakał, zaczął się bawić w łóżeczku sam. Dopiero o 8.30 zaczął mrauczeć ze głodny. Więc o tej 5-tej nie chciał cycka z powodu pustego brzuszka. To była ciężka noc. Nigdy nie przypuszczałam że będę tak przetrzymywać moją płaczącą Kruszynkę. Ale chyba tylko to mi pozostało, spróbuję jeszcze dzisiaj jeśli obudzi sie nad ranem, może w ten sposób wyeliminuję chociaż jedno karmienie nocne.
  8. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Cześć Kochane! Przez weekned dwa razy próbowałam odpisać, ale z mojej winy wszystko mi się usunęło. postaram sie odpisać co chciałam ale mogłam wszystkiego nie spamiętać. Ollika kalafior smakował jutro na tapetę idzie coś nowego, może seler albo szpinak? Nie chcę zapeszać ale każdej z Was życzę takiego zapału do nowych smaków u maleństw jak u mojego Kubusia :) kasiatko ale śliwkowy przystojniak :) dużo zdrówka życzę, jest już lepiej u Was? edit: doczytałam o zapaleniu oskrzeli :((( biedactwo, oby szybko mu pomogli i wypuścili do domku. Trzymam mocno kciuki za poprawę, informuj nas! Joasiu Szymuś jest uroczy! I jak cudownie już siedzi, powiedz mi sama go tak sadzasz? Zastanawiam się kiedy ten mój leniuszek pokaże kolejną umiejętność :) Wszystkiego najlepszego, pół roczku jej jak to leci! Niedługo do Was dołączymy Szczęśliwa wzruszyła mnie Twoja wypowiedź. Podziwiam Waszą wytrwałość, ale... warto było, prawda? :) Muminkaa wesoły ten Twój Tomuś, śliczny chłopczyk :* Kolczyk u mnie podobnie jak u Ciebie, czy telefon czy aparat - Kuba zaraz poważnieje, są nieliczne momenty gdy uda mi sie zdjąć tą jego maskę obojętności i uwiecznić ten cudowny uśmieszek :) Zdrówka dla Witusia! Karolina Antoś ma super włoski i wyglada na dużo starszego po buzi, słodziak! Marika88 my już od tygodnia wprowadzamy mięsko. Na razie z mięskiem podawałam mu gotowe słoiczki bo zanim sama coś mu zrobię muszę znaleźć dobre źródło świeżego mięska. Już robię wywiad środowiskowy ;)
  9. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Muminkaa podaję kaszkę mannę żeby wprowadzać powolutku gluten do diety i oswajać z nim małego. Dlatego takie ilości małe na początku i stopniowo zwiększam. Nie jestem za kaszkami smakowymi bo później mały się mi przyzwyczai do słodkiego smaku i może być problem np z warzywami dlatego kupiłam zwykłą mleczną kaszkę mannę z BoboVity (po 6-tym miesiącu). Nie trzeba jej gotować, wystarczy dosypać do posiłku i dobrze wymieszać. Ale z tego co czytałam to dziewczyny gotują też normalną kaszę mannę i taką podają, ja poszłam na łatwiznę ;) no i musisz obserwować reakcję, dlatego dobrze pierwsze podać same warzywka i jak już masz pewność że one nie szkodzą to wtedy do nich dodać kaszkę. W przeciwnym razie nie będziesz wiedziała czy brzuszek boli po marchewce, czy po kaszce. Przynajmniej ja tak robiłam, ale pewnie są różne "szkoły" ;) Jak czegoś nie wiesz to śmiało pytaj, jeszcze niedawno ja byłam taka zielona jak Ty teraz :) A za chwilę się przekonam czy małemu smakuje kalafior, dzisiaj pierwszy raz to warzywko przerabiamy :)
  10. mycha88

    Wrześniówki 2015

    julita1987 z wielką przyjemnością Was wesprę! Julka jest śliczna <3 Fajnie że się odezwałaś i mimo wielu spraw które masz na głowie, mam nadzieję że czasami coś naskrobiesz :) Super że Emilka tak fajnie się rozwija w swoich niemowlęcych umiejętnościach, zdrówka dla Was!
  11. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Muminkaa ja pierwsze wprowadziłam marchewkę i ziemniaczka a później do papek dodawałam po 1/3 łyżeczki kaszki i zwiększałam jej ilość co kilka dni, tak że teraz zatrzymałam się na 3/4 łyżeczki i na razie więcej nie daję. Nie bój się, rozszerzanie diety to wspaniała przygoda :) A na noc możesz dawać kleik ryżowy jeśli chcesz spróbować go zapchać żeby lepiej spał ;) mamajasia15 super ze założyłaś konto, spamuj ile wlezie ;) dla Ciebie i innych zainteresowanych świetny blog: http://rodzicewkuchni.blogspot.com/search/label/po%2004%20miesi%C4%85cu dużo fajnych przepisów, które można samemu modyfikować. Chętnie popatrzę na inne stronki z daniami dla najmłodszych jeśli któraś z Was korzysta (Joasia dodaną przez Ciebie zaraz obejrzę ;) MarAla ja piję kawę :) Czasami bezkofeinową, czasami zwykłą rozpuszczalną, w gorszy dzień zdarza się i parzona :) nie zauważyłam różnicy w zachowaniu Kubusia. Joasia dołączam się do zainteresowanych skąd w Tobie ta moc :))) pożycz trochę bo ja ostatnio nic nie robię...;/ zauważyłam że im bardziej się rozleniwiam tym później gorzej na nowo się rozkręcić i tym oto sposobem brnę w nieróbstwo coraz bardziej. U nas też bardzo ciężka noc. Ostatnio już były znów 2 pobudki w nocy a dziś 4...albo 5, nie wiem. I za każdym razem darł się jakby nie jadł od 2 dni co najmniej. Łobuz mały. Ale kocham go najmocniej na świecie mimo tych pobudek i za każdym razem jak wstaję do niego zmęczona i nieprzytomna z bólem głowy to przytulam go stęskniona za tym słodkim ciepłym ciałkiem zupełnie zdanym na mnie <3
  12. mycha88

    Wrześniówki 2015

    joasiaG gratulacje dla Szymka :) może jemu konsystencja nie odpowiadała i dlatego nie był przekonany do tych papek? Blanka spróbuj karmić w nosidle, ja jak na razie w nim sadzam Kubusia do posiłków. W krzesełko się uzbroję jak mały zacznie sam siadać. Jakoś strasznie cicho na forum, mało się dzieje...chyba nasz wątek przechodzi kolejny kryzys ;/
  13. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Joasiu myślę że spotkanie Szymka i Jasia może być bardzo ciekawe :) super jest widok takich brzdąców leżących koło siebie! A poniżej dokumentacja ze spotkania, było super, Nikusia i Kubuś od początku zerkali na siebie z zaciekawieniem ;)
  14. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Kolczyk M ale wąsaty dzidzia super! :) Gosia.M niech zgadnę...siostra bezdzietna? Przyjdzie i na nią pora a Ty się nie przejmuj, każda z nas ma prawo troche się zaniedbać przy takim dziecku małym. Janek uroczy jak zawsze :) Marika haha śmiać mi sie chce bo napisałam o bezdzietności siostry Gosi i za chwile czytam Twojego posta z tym samym pytaniem z rocznikiem zgadza się, liczymy tyle samo wiosenek :) a co do reakcji Kubusia na rówieśnicę to był zainteresowany, on ogólnie juz zwraca uwagę na inne dzieci (wciąż zagląda za moją roczną chrześniaczką i wyciąga do niej rączki jak nas odwiedzają) ale jeszcze ponad miesiąc temu tak nie było. Wcześniej chyba był jeszcze za mały na takie reakcje. kiti dużo zdrówka Ci życzę! I podziwiam ze mimo złego samopoczucia masz zawzięcie by piec Zdjęcie z randki Młodego pokolenia mam, dodam jak zgram na komputer bo muszę rozmiar zmniejszyć ;)
  15. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Hej! Blanka super ze film się podobał ;) Ollika zdrówka! A to nie angina przypadkiem? Jak tak to ciężko będzie bez antybiotyku ale duomox można brać karmiąc. Mam jednak nadzieję ze to mocniejsze przeziębienie a nie coś wiecej. KingaM Staś jest słodki i ma super czuprynkę :) Marika88 ale zęby zajebiaszcze! Kiedy Kubusia skończy męczyć i też takie nabędzie...? Moim zdaniem tak jak niektórych z Was te rehabilitacje to przesada. Lekarze nie biorą pod uwagę że dzieci w różnym tempie się rozwijają. Tak jak jakiś czas temu pisałyśmy o podciąganiu się. Kuba sie nie podciągał wtedy jeszcze a teraz walczy ze mną jak chcę go położyć po podciąganiu się. Sylweczka u nas też jeszcze sie nie dźwiga na całych rączkach. Na szczęście moja pediatra sie nie czepia. Ale oczywiście można sie przejść i popatrzeć jakie ćwiczenia wykonywać, zawsze to jakaś nowa forma zabawy (o ile ćwiczenia przyjemne tak jak np kołyska) Kubuś już się bawi nóżkami od ponad tygodnia. Łapie je i pomaga mi przy zmianie pampersa - trzyma sobie nóżki jak mu wycieram pupę My spędziliśmy super dzień, Kubuś miał pierwszą randkę z Nikusią od naszej Dzasti :) i po tym pełnym romantyzmu spotkaniu zasnął bez większych protestów ;)
  16. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Joasiu chyba byliście w zmowie Wyśpij się kochana, oby Szymek nie tęsknił za cyckiem aż do samego rana :)
  17. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Cześć Mamuśki :) Z mężem pogodzona ;) Wieczór przed walentynkami miła niespodzianka (JoasiaG skąd wiedziałaś??? ;) Lampka wina przy świecach i dobry film ;) Same walentynki tez super spędziliśmy. Dziś nad ranem niestety mąż miał wyjazd służbowy i wróci dopiero w czwartek wieczorem. Zostałam z małym terrorystą sama. Terroryzuje strasznie. Biedne dziecko :( Płakał od 17 praktycznie bez przerwy, dopiero ok 20 udało mi się go uśpić...ciekawe na jak długo. A płakał tak że nawet cycek nie pomagał i się przy nim szarpał... Akurat teraz mąż byłby mi tak bardzo potrzebny. Swoja drogą jego wyjazd sam w sobie jest dla mnie nieprzyjemny bo od ponad 4 lat małżeństwa pierwszy raz samotne noce. kasiatko bardzo sie cieszę że Bartuś już lepiej się czuje! Choć czytam ze i u Was zęby zaczynają męczyć. Te czopki to Viburcol.
  18. mycha88

    Wrześniówki 2015

    kiti ja właśnie zawsze na odwrót. Przez te 7 lat tylko raz poklucilismy się tak ze 4 dni milczenia. A zawsze godzilismy się w ciągu godziny, gora dwóch. Wystarczyło że na siebie popatrzylismy i oboje zaczynaliśmy się śmiać. Czasami chciałam mu pokazać że jestem poważnie zła ale nie umiałam bo mnie np rozsmieszyl. Jakiś czas temu zaczęłam ćwiczyć dłuższe fuczenie ale tym razem sobie podaruje tzn wieczorem mu odpuszczę :) A swoją drogą zawsze chce mi się śmiać jak słyszę o fochu bo wśród moich znajomych FOCH to Fachowe Obciąganie CH... dlatego mężowi nigdy nie mówię że mam na niego focha bo się później cieszy jak głupi
  19. mycha88

    Wrześniówki 2015

    kasiatko skoro jako kolejna radzisz mi wyluzowac z mężem to chyba muszę Was posłuchać ;) o ile dzisiaj okaże skruche hihi, juz mnie próbował kawałami złamać ale musi się bardziej postarać :p Pije wirtualnie z Tobą kawę na lepsze samopoczucie po ciężkiej nocy :)
  20. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Macie rację nawet ostatnio przeczytałam jakieś mądre zdanie gdzieś o życiu i o tym jak przemija i sobie tak pomyślałam jak piszesz Blanka ze zamiast cieszyć się sobą czasami z powodu różnych dupereli niepotrzebnie tracimy dni na kłótnie. To to zmęczenie chyba z niewyspania. Ale też nie będę ukrywac że mąż zasłużył na moje fuczenie bo faktycznie z niczego zrobił problem wielki i powinnam mu pokazać że sobie nie pozwolę. Tylko te walentynki.... Tym bardziej ze 7 lat temu 14 lutego zaczęliśmy się ze sobą spotykać więc jest to dla nas coś więcej niż Dzień Zakochanych. Musze pomyśleć jak się zachować. Życzę Wam by te dobre nastroje pozostały bez zmian ;) joasiaG Szymus jest CUDOWNY <3 i czapeczka rzeczywiście rewelacyjna
  21. mycha88

    Wrześniówki 2015

    joasiaG u mnie dzisiaj noc podobna do Twojej wczorajszej. Przed 3 zaczął płakać, nakarmilam, tuliłam, głaskałam, nosiłam,dziąsełka masowałam, smarowałam. Dopiero kiedyś po 4 zasnął. Wstawałam jeszcze kilka razy. Moja głowa to tak jakby ktoś przywaliłby z rozmachu patelnią. A poszłam spać przed 1 bo mieliśmy gości z nowiecką dla Juniora. Jeszcze mało tego powadziłam się z mężem przed snem i myślę że zasłużył na cichy weekend a przecież jutro są walentynki ;( Blanka każde dziecko jest inne więc może Sebuś będzie dużo mniej problematyczny w niektórych kwestiach jak podrośnie. Może za jakiś czas uznasz że jednak fajnie mieć takiego kilkulatka ;) wtedy tylko brać się za robienie córeczki :) kasiatko dużo zdrowia Wam życzę! Jak się nie da to olej logowanie i pisz niezalogowana. Co do spacerówki to my mamy jeszcze dużo miejsca w gondoli więc na razie jeżdżę z nim tak tylko ze zaczęłam mu podnosić oparcie pod główką żeby lepiej wszystko widział. Spacerówka pójdzie w ruch jak już siedział będzie.
  22. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Marika88 w domu podaje codziennie coś konkretniejszego ale jak dwa razy byłam poza domem to przyznam że pominełam warzywka. KingaM śliczne ma włoski ten Twój Książę ;) Blanka tak właśnie sobie założyłam z tą drożdżowką, w przeciwnym razie pochłanialabym pewnie straszne ilości na pocieszenie hihi. Jeszcze się trzymam ale co to za osiągnięcie jak za mna dopiero 2 dni Współczuję Ci tych problemów ze starszym. Ze tez nie zje dla świętego spokoju żeby już mógł od stołu odejść joasiaG jak noc? U nas tragedia wstawałam chyba z.... nawet nie wiem ile razy. Biedactwa przy tych zębach.
  23. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Jeeeeeeeaaaaa mamy zęba!!! Albo może i dwa, jeszcze nie mam pewności, widziałam i czułam białą kreseczkę w miejscu dolnej jedynki a w miejscu drugiej jedynki zauważyłam białą kropeczkę, zobaczymy jutro czy coś z tego "wyjdzie" ;) Biedactwo dalej się męczy, usypiałam 40 minut, zasypiał i po chwili budził się z płaczem, dopiero cycek pomógł. Takim oto sposobem po 4 dniach marudzenia opuściliśmy bezpowrotnie grupę bezzębnych maluchów
  24. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Ollika nie mów mi tak bo zacznę pochłaniać drożdżówki jak głupia ;) joasiaG coś czuję jak mu macam dziąsełko, chciałam sprawdzić ale mi jezyczek wywala i robi z tego wielką tajemnicę :P Teraz śpi ale później dorwę te jego dziąsła i obczaję dokładniej. MarAla86 spróbuj tak. Gdzieś nawet kiedyś czytałam (Język niemowląt???) żeby nie karmić przed snem. U nas to sie sprawdza i nigdy nie miałam problemu żeby się mu np ulało podczas kąpieli. KingaM Kubuś ulewał po każdym piciu, teraz zdarza sie mu ulać ale mało, bardzo rzadko muszę go przebrać. Ale weź pod uwagę ze jest praktycznie miesiąc starszy. Spróbuj Stasia dźwigać do pionu bardzo powoli, może to pomoże? Zdjęcie spróbuj zmniejszyć, powinno pomóc.
  25. mycha88

    Wrześniówki 2015

    Dziękuję za wsparcie :* co do słodyczy to nie jem ich od wczoraj i już mnie skręca..... czy drożdżówka to słodycz??? Co do problemów prywatnych to mam nadzieję że się jakoś rozwiążą choć na razie tego nie widzę. Ale zobaczymy. mamajasia15 ja dawałam małemu gluten w ten sposób - pierwsze 3 dni marchewka, później 2 dni marchewka z ziemniakiem i później zaczęłam do tego dosypywać po mniej niż pół łyżeczki glutenu. Teraz wprowadzam nowe warzywa (wczoraj groszek na przykład) i za każdym razem daję ok pół łyżeczki glutenu do papki. MarAla86 super! to teraz trzymaj się ostro postanowienia i nie dawaj cyca na uspokojenie, dasz radę! Ja przeważnie karmię małego ok 19-tej, chwilę po karmieniu kąpię i od razu do łóżeczka. Staram sie nie karmić bezpośrednio przed snem. KingaM to może basen? A jak nie to kup sobie skakankę - koszt kilkanaście złotych, możesz w domku przed tv o ile nie zrobisz tą skakanką przemeblowania a jakie korzyści, chyba dużo lepsze niż na orbitreku. Ja mam w planach kupić dobrą skakankę no ale wiecie jak to u mnie z planami kategorii sport :) ooo i hula hopem też bym sobie pokręciła na ten mój pociążowy brzuchol A rodzinka męża to jakaś nieogarnięta ;/ U nas wieczór był atak płaczu, dopiero jak palcem owiniętym w pieluchę zaczęłam mu jeździć po dziąsełkach to aż zaczął się śmiać po chwili, później posmarowałam maścią i zasnął...więc chyba ząbki jednak. Ale nie widzę żeby dziąsełka były rozpulchnione, czy takie zawsze są zanim coś się przebije? Gratuluję nowych ząbków!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...