-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anka74
-
Mania Ja własnie taką gotuje i podaję i w końcu teraz nie wiem czy dobrze :(
-
Werka Ja gotuję kaszę mannę taką najzwyklejszą dla wszystkich. Wrzucam na zimną wodę i od czasu zagotowania te 4 min. Tak robię, bo nawet się nie zastanawiałam , gdyż średniemu dziecku gotuję na sniadanie. I jak pierwsze bóle brzucha sie pojawiły, to się przestraszyłam,że może coś nie tak robię, ale poczytałam i ok. Inga Bravo dla siłaczki i odważniachy Małej Oli :)) Beacia Spania Izy też Ci gratuluję :) wypoczeta mama- usmiechniete dziecko :) Małgosia w nocy wypiła aż 20ml i po dwóch godzinach głodna:) ma jeszcze nawyki z cycowych nocek chyba. Dziubala Ból głowy może trochę migrenowy? Dzielnych masz chłopaków :) I to starszy chce być jak młodszy, a nie odwrotnie. Potem będzie zmiana, ten młodszy będzie chciał robić wszystko co starsi. Słuchajcie, : mój Mały Romantyk Adaś od jakiegoś czasu (nie wiem skąd mu się to wzięło) poucza T. jak powinien postępować z kobietą. Mówi tak, tata, a kiedy ostatnio kupilęś mamie kwiaty:); wiesz,że kobiety lubią komplementy? :); Pożegnałeś się z mamą na noc? itp. Co jakiś czas coś wymyśli :)) Dobry materiał na męża, prawda?? Aaa i taka historia z jego pierwszej miłości, miał sympatię Alę w pięciolatkach i wieczorem tak mi opowiada, że jak będą już mężem i żoną i będą mieli strych, to jak będą wchodzić na ten strych, to on będzie omiatał pajęczyny,bo Ala pewnie będzie się bała.. :)) Monika Mnie też ciekawi co dziergasz, ja miewam czasem takie napady. W tamtym roku córce szalik-komin, a w tym Małgosi wydziergałam na szydełku czapeczkę, opaskę i !!! buciki, byłam dumna z siebie :))
-
Dziś na dworze nie jest już tak mroźno, ale u mnie ponuro. Małgosia drzemie, słyszę tylko nieszczęsne chrapanie. Wczoraj napisałam,że ładnie je, to dziś rano wypiła tylko 70ml, ech. Przerwanie kp spowodowane u nas jest moim niedługim powrotem do pracy. Zostawiając ją z babcią chcę, żeby pory i posiłki były już w miarę stałe. Teraz jestem spokojna, nie spieszę się, nie denerwuję, a potem może być różnie. Moje zdenerwowanie wpływało by na nią. Bia Miałam się pytać, skąd u Was przezwisko "Pulpet" :)) Lubi chłopak pojeść. Werka Jakim cudem zostaje Ci tylko łyżeczka?. Jak długo gotujesz, może za długo? Ja na 100ml zimnej wody sypię pół łyżeczki i gotuję do 4min, czasem 5min. Potem do zupki wkładam nie wszystko tylko kilka łyżek, zaczynałam od jednej, a wczoraj dałam 4. Beacia, Ania Dobry pomysł ze zdjęciami. Ja filmików nie dodaje, bo nagrywamy pożyczoną kamerą -weselną:)) i nagrywa się wszystko na kasetki, więc nie mam pojęcia jak to należałoby zrzucić na kompa.
-
Zazdroszczę trochę i czasami, mieszkania w dużych miastach. U mnie w tej dziurze ćwiczenia na kręgosłup??!! 5lat temu na moje kłopoty p.doktor kazał mi jechać do sanatorium, ha,ha, małe dzieci w domu a ja na 3 tygodnie wyjadę. Mogę jedynie jakieś masaże prywatnie sobie wykupić lub jakieś naświetlania, które nie powiem, pomogły swego czasu. Blania Nie tak źle z Boryskiem, usmiechnięty:) i czapke rajstopkową ma fajną. Teściową masz złotą. Inga Super,że Oleńka zachwycona zupką. Czekam na taki moment u nas. Ania Powodzenia w ćwiczeniach i wytrwałości. Do jutra dziewczyny, kolorowych snów.
-
Siedzę ledwo i ja chociaż udało mi sie zdrzemnąc dzisiaj, co prawda tylko 15min. ale zawsze coś. Dziś targają mną wyrzuty :( Musiał przyjść kiedyś ten moment. Wyrzuty z powodu odstawiania Małgosi od piersi. Tak myślę,że ten jej gorszy nastrój od niedzieli, jest tym właśnie spowodowany. Dzisiaj wieczorem u taty na rękach marudziła cały czas, ani zabawa, ani kołysanie, ani gitara, nic. Wzięłam ją na ręce i spokój, alę wtulanie....ojej, łzy miałam w oczach. Wzięła mnie łapkami za szyję, skuliła się wypinając pupę, głowę i buzię wtuliła w moja twarz. Nie płakała, nie złosciła się ale tak mnie to ruszyło, że juz zaczęłam kombinować, ale nie..przecież najgorsze takie zachwianie, nie bedę nic zmieniać już. Na widok butelki bardzo się cieszy. Po prostu teraz muszę ja po rozpieszczać trochę:)) Więc cały wieczór na rączkach, tańczyłyśmy, bujałysmy się i różne cuda. Kręgosłup troszkę boli. ale co tam. Śpi zmordowana mamusią :))
-
Dianeczka Z bombek 6+, Zuzia jak księżniczka, a z dziewczynką obok jak bliźniaczki:)
-
W ręku kij Józef ma zawsze na jasełkach, no bo piłę mu dasz, hebel, dłuto tak realistycznie?
-
Dziubala Jeśli mam geny pradziadka, to kto wie, może i czwarte..he,he. Pradziadek miał żonę młódkę o 30 lat młodszą :)) Dziecko tak, ale kolejna ciąża nie, nie dałabym już rady. Co do stroju, to zazwyczaj Józef ma laskę lub grubego i długiego kija. Dobrze,żebyś miała coś w dwóch kolorach, oprócz prześcieradła, może jakiś obrus, zasłona i tak przewiesić przez jedno ramię a w pasie sznurkiem zawiązać. I fajnie gdyby kolor przerzuconego przez ramię kawałka był taki sam jak kolor na głowie.
-
Ta zabawka miała być dla Aaronka, wklejałam nie w tym miejscu. Emwro Miałam na myśli,że dobrze,że tak szybko wróciłaś.
-
Ktoś napije się ze mną kawy? Mam do niej waniliowego loda, poczęstuję :) Myślałam o swoim dziecku, że taki niejadek. Zastanawiałam się kiedy będzie pić tyle mleka co półroczny bobas, czyli 180 ml. Ale....wczoraj zapisywałam i wyszło,że około 800ml wypiła mleka :)) plus zupki pół słoiczka. To chyba dobrze? i jeszcze dwa razy pierś. To może nawet za dobrze? :)) Przestaję się martwić. Dianeczka U ciebie z łykaniem widzę,że tak jak u mnie było. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Małgosia miesiąc temu też nie wiedziała co się robi z papką w buzi. Wtedy jeszcze nie dawałam jej codziennie, przeczekałam trochę, a teraz z łykaniem nie ma problemu. Gorzej z otwieraniem buzi. Strachu miałaś co nie miara, wyobrażam sobie, co musiałaś przejść. Emwro A czy wcześniej próbowałaś dawać mleko butelką? Bo może trzeba malucha oswoić, zrobic kilka prób. Np.mama niech go karmi nawet jak jesteś w domu,żeby wiedział, ze inaczej też się je i niekoniecznie wtedy kiedy mamy nie ma. To dobrze,że nie tak szybko wróciłaś:) Monika Dla Aaronka dużo uścisków. Marta Gratulacje Wandzi ząbka. U nas oprócz ślinotoku jeszcze nic. Werka Wczoraj wróciłam do glutenu. Dodałam do zupki kilka łyżek ugotowanej kaszy manny. Nie ma żadnych złych objawów, dziś rano była piękna złotożółta kupa. Mania Lekarka powinna wiedzieć co można podać i pewnie wie,ale kurczę po 18 rż lek dla niemowlaka? Bałabym się. Pati Gospodarna z Ciebie dziewczyna tyle już przygotować do świąt, a mnie się nic nie chce. Nawet sprzątać. Ania Z palcami i wrastającymi paznokciami miał problemy mój T. Skończyło się to wycinaniem po obydwu stronach. Mocz, bo czasem to pomaga i lekarze na początek to zalecają. Oby pomogło,życzę Ci tego. Beacia Jeszcze pełna szczęścia i miłości, bo zawsze z rana już coś skrobnęłaś :)) Wróć już na ziemię ;) Co wybrałaś w spa? Dziubala Widok Jasia przy półce na pewno był rozbrajający, a maluchy takie zawsze przykuwają uwagę. Ja nigdy nie mogłam oderwać oczu,zawsze musiałam zajrzeć w wózek, a w bloku wszystkie dzieci niańczyłam. Sąsiadka mówiła o mnie,że chyba mam ręce miodem smarowane, bo tak lgną do mnie wszystkie dzieci :)) Zdążyłam wypić już kawę, Małgosia już oko otworzyła. Czas na zabawę :))
-
W końcu ja też nie wyszłąm na spacer. Na marudzącą Małgosię znalazłam sposób. Podniosłam oparcie w wózku, przypięłam ja pasami i jeździłśmy po pokoju, po kuchni, trochę zabawy ale wszystko prawie na siedząco i usmiech był od ucha do ucha. Zadowolone dziecko szybciutko zasnęło w łóżeczku. Mam nadzieję,że około 1,5h pośpi. Werka Cieszę się z butli, bo nie mam już tych częstych pobudek w nocy :)) Dziubala Różnica między najstarszym a najmłodszym dzieciem pradziadka wynosiła 24 lata. Dzieci rodziły się co 2 lata. Jaką masz kaszkę z glutenem dla Jasia? Ja gotowałam kaszę mannę i kilka łyżek dodawałam do zupki lub mleka. Ania Zapytałaś mnie o pracę, wracam do zawodu i od początku pracuję zgodnie z wykształceniem, choć miałam mały epizod w kwiaciarni, w truskawkach w Norwegii i w wiśniach w kraju. Sytuacja zawodowa ustabilizowała nam się dopiero 4 lata temu. Lubię to co robię, ale nie lubię mówić, że jestem nauczycielką;/ Uwrażliwiam dzieci na piękno otaczającej przyrody, uczę cieszyć się pięknym zachodem słońca, barwami jesieni, uczę czerpać radość z tworzenia i jak widzę zadowolenie dziecka z własnej pracy i zachwyt,że jemu się udało, czasem niedowierzanie,że on sam, to to jest najlepsza zapłata :)) Uczę plastyki w szk.podstawowej, w gimnazjum i kreatywności w szkole specjalnej:) Przygotowuje też 11-latków do zadanie egzaminu na kartę rowerową. W tamtym roku jeździłam do 4 szkół, łatając etat. Będąc w ciąży, wytrzymałam do końca marca. W tym roku będę jeździć do trzech, ponieważ jedną szk.rozwiązali. :)
-
Beacia Ta czekolada , hmm, dobre było? Czytałam gdzieś,że czekolada działa trochę jak afrodyzjak :)) Smoczek mamy, ale jak próbowałam ją oszukać to płacz i nerwy. Werka Jak czytam o Twoich nocach, to strasznie się cieszę, że już jesteśmy na butelce. W tym tygodniu zakonczę już przedwieczorne karmienie no i weźmiemy sią za te wczesno poranne. Bo w sumie jeszcze kp dwa razy w dzień i dwa razy w nocy. Muszę iść z nią na spacer zaraz, bo jakieś marudzenie ma dzisiaj, nic ją nie interesuje, na rękach też źle.
-
N szybko bo jeść się chce po drzemce Werka Przerwałam i nie wiem czy można , ale jak ma się mi męczyć, dwójkę wychowałam bez glutenu, jest dobrze. Wymyslają coś ciągle. Beacia Mniam, zjem przez Ciebie loda :) Czyli przyjmujecie życzenia, bo rocznica? To tylko radosnych dni Wam życzymy na kolejne lata. Spa- zazdroszczę.
-
Monika i Madzix:) Mania i Monika takie podobne:)
-
Jeszcze nikt nie wstał;) Małgosia zasnęła wczoraj o 23.30 na rączkach :) Nie spała spokojnie od 3.00 jakieś bóle ją męczyły. Teraz póki jeszcze kp, to uspokaja się w nocy momentalnie, nie mam strachu, że ją przekarmię. Będę musiała coś wymyślec na później, bo butelki jej nie dam dla uspokojenia. Mania i Madzix Szperanie w aktach, szukanie przodków jest ekscytujące. Będąc w ciąży i mając wskazówki od szwagra (znalazł swoich przodków do XVIIw.) udało mi się znaleźć z datami urodzin, zamieszkaniem pradziadków z ich rodzeństwem. I dowiedziałam się np.że mój pradziadek mając jeszcze 73 lata działał ostro, urodziła mu się córka, moja babcia :)) Była ósmym dzieckiem. Inne życie:) Bia Bolało, coś tam stęknęłam, ale delikatnie. Tobie się nie dziwię, bo kawał chłopa z Twojego synusia :))
-
A podczas porodu połozna do mnie, może pani krzyczeć i można używać brzydkich słów :))
-
Bia Była u mnie jak jej dawałam mleko, w tym czasie T. poszedł do kuchni i musiałam go pospieszyć z powrotem do nas. Usypia ją teraz i nawet nie mruknie;) To ja byłam dziwna w tej swojej ciąży, nic głupiego mi się nie przytrafiało.
-
Beacia czekam jutro na te pyszności :))
-
Ja jeszcze pewnie z godzinę, Małgosia potraktowała spanie jak kolejna drzemka, czyli ze dwie godz.zabawy teraz. To miłych snów wszystkim już śpiącym mamom :(
-
Beacia kuchenki od tamtej pory już nie przecierasz jak jest gorąca? :))))
-
Beacia Lubię loda do kawy, no a kawa o tej porze zabójstwo i jeszcze po niedawnym wnerwie, to całą noc bym się trzęsła. Dobry humor Małgosi też już niestety się kończy.
-
Dziubala to dziś jeszcze andrzejkuje, odsypia, czy sprząta :)) Ha,ha roztargnienie na maksa, a całą ciąże byłaś w domu? bo chyba w takim stanie w pracy...
-
beacia tez się usmiałam, cytuj dalej, rozrywka mi teraz potrzebna. Tel T. potrzebny bo z racji drugiej tury wyborów musi byc pod tel, ale się wycisza i wibracje ustawia!! Poczuwa sie do winy, bo ją wziął:)) Ale jaka rozkoszna teraz, ha usmiechy od ucha do ucha :) Chyba ma szansę i czas zjeść jednak tego loda :)
-
Już. Emocje opadły, ale.... Veronica Faktycznie śpiworek fajny, skojarzył mi się, nie wiem czemu, z Eskimosami i z igloo )) Emilka nie ma szans na zmarznięcie?
-
Złościć się na sąsiadów...MOŻNA, ale jak własny mąż, nie wycisza nawet na nOC telefonu A one dzwonią co pÓŁ godziny, to co proponujecie? Co mu zrobić????!!!!!! Małgosia właśnie jest chętna do zabawy, grucha sobie, pospała dwie godziny a co jest NajGORSZE !!!!!!!!!,że ja zostanę z nią a ON pójdzie spać, bo przecież jutro do PRAcy idzie!!!! Zejdzie jej spokojnie dwie godziny. ZAŁamkA