-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anka74
-
Odpoczynek. Małgosia śpi, trochę dziecko zaniedbane przez mamusię ale dzielnie to znosi z Basią i z Adasiem. 160 pierogów z grzybami ulepionych, przy piwku z teściową i szwagierką. Jedno ciasto się już piecze. Bigosik pyszny dochodzi już do siebie, a zaraz idę do śledzi. Dziubala Podziwiam Cię, że jeszcze znajdziesz czas i że Ci się chce wychodzić na otwarcie hali :) U mnie z nocnikiem było też bardzo inaczej każde dziecko. Basia ma zdjęcie jak siedzi na nocniku mając 8 m-cy, więc pewnie zaczęłam ją oswajać. Przyszło lato i po prostu biegała w samych majteczkach bez pieluchy i bardzo szybko nauczyła się wołać, a z Adasiem, oho ho... Skończył rok nocnik w ogóle go nie interesował, skończył 2 lata nadal zero zainteresowania, w końcu miał 2 i pó, to zakładałam mu tetrową pieluszkę na to ceratkę,żeby zaczął odczuwać dyskomfort. Męczyłam sie tak trochę, a jemu nic nie przeszkadzało. Dopiero jak skończył 3 lata i też to było w porze letniej biegała w majtkach bez pieluchy i z dnia na dzień się nauczył. Na noc pielucha też nie była potrzebna. Nocnik stał obok łóżka i sam wstawał i siusiał. Bardzo indywidualna sprawa jak z każdą rzeczą.
-
Witam Was spomiędzy "garów" :)) Początek dnia a już mnie krzyż boli. Nie dajmy się zwariować, usiadłam do kawy i chwila dla Was. Małgosia spała, nie pakowała prezentów juz ze mną wczoraj :)) Na święta piekę dwa placki: makowiec na lanym cieście i kokosowy na biszkopcie. Robię dwie sałatki: śledzie w sosie koperkowym i jakieś z pomarańczą po raz pierwszy, tradycyjnie ryba po grecku no i Polinkową rybę po węgiersku.
-
Oj, wszystkie mamusie padnięte?? U mnie cisza i spokój - ŚPI, a ja czekałam, nie kładłam się spać ze strachu," bądź tu mądrym i pisz wiersze". jest godzina 23.45. No to teraz w ogóle juz mi się nie opłaca kłaść, bo może za godzinę pobudka na jedzenie. Co robić? a może zrobi niespodziankę i prześpi pierwszy raz, do chociaż 4.00 :)) Dobranoc.
-
Beacia Dobrze,że jesteście już na miejscu i uważaj,żeby babcia nie rozpieściła Ci córci, hihi. Czy Iza to pierwsza wnuczka Twoich rodziców? Ja jeszcze w wakacje 2013 roku zazdrościłam sąsiadce, która woziła w wózku swoją wnuczkę i mówiłam do niej (nie spodziewając się rychłej ciąży jak i ciąży w ogóle) że ma tak fajnie, że tęsknię za małym bobasem i nie mogę się doczekać swoich wnucząt, choć wiem,że to daleka jeszcze droga. Minęło 2 miesiące, bach Anka nie ma @, jeden test - panika, drugi test- no chyba dwa razy błędnie, by nie wskazywał, lekarz - jest pani w ciąży :)) Nie czekałam długo na bawienie :)) Polinka Z gardłem Marinki jak u mnie z Adasiem. Dobrze,że wcześniej, to zdąży na święta wyzdrowieć choć trochę albo i całkiem :)) A Brunio może wreszcie spokojnie biedaczek dziś pośpi. Ania Jak zrobisz filmik to oczywiście się pochwalisz:)) Moja Basia dziś zebrała wszystkie płyty ze zdjęciem ze świąt z kilku lat i robi niespodziankę dla wszystkich. Dziubala A co jutro na obiad chłopakom gotujesz? nie mam pomysłu na coś szybkiego. Lubia jeszcze makaron z sosem ale niedawno był. A prezent dla Małgo - niech się dziewczyna uczy od najmłodszych lat prowadzić auto;) Pamiętam,że Basia lubiła samochody, bo zwierzatka swoje nim przewoziła i jednego roku zamarzyła o straż pożarnej :)) dostała. Inga Jak ciasteczka? Udały się? Nie zjedliście wszystkich? Ja dziś delikatnie, można powiedzieć, nie napracowałam się za bardzo. Ostatnie porządki, dekoracje, pranie, zrobiłam stroik dla teścia na cmentarz (miałam do dyspozycji tylko 4 kwiatki i gałązki jedliny i teściowa, Ania wierzę w Ciebie :( ). Małgosia PrzepIęKNIe je, żeby nie zapeszyć Nicca Krzyś niech słucha. Zupka przegryziona co do ostatniego kęska, kaszka - buzia otwierała sie sama, jaki cudny, cieszący mnie widok :) Tylko teraz siedzę jak na szpilkach i się zastanawiam: wstanie czy będzie spać do rana, juz stresik mały mam, bo coraz częściej jej się to zdarza. Pakuję prezenty, to może też będzie chciała pomóc, och! ta moja Kwoka :)
-
Oooo, kupiłyśmy Małgoni prezent dzisiaj - kierownicę, podoba mi się i myslę, że nie tylko jej się będzie podobać ( mam na mysli Adasia) jest skrzynia biegów, klakson, migacze i inne kierownica obszyta materiałami kolorowymi, mozna powiesić ją też...schowana juz i nie rozszyfrowałam jeszcze wszystkich funkcji.
-
Blania Na mojej to chyba nie będziesz się wzorować, bo u nas to odstaje od normy, ale jak wstanie mleko- 90ml, owocki(jablko, banan robione przez mamusię), mleko-90ml, zupa malutka porcyjka, mleko-90ml, kaszka 30ml lub 60ml i na noc mleko zazwyczaj 120ml, Potem w nocy ze trzy razy po 90 ml :))))) Nie mam lekko ;)
-
Ania Piosenkę oczywiście wybierała Basia. nie wiem, jakąś, która Ci się podoba, raczej wesoła niż nostalgiczna, każda :)) Może masz jakąś, która Ci się kojarzy z czymś miłym, randka, jak byłaś w ciąży...itp. Dziubala Jak fajnie, że tak się zaangażowali w sprzątanie. U mnie było trochę z tym gorzej, miasto lego na całej podłodze, Szkoda było psuć, ale z bólem serca to zrobiliśmy, w święta spanie na podłodze więc nie było wyjścia. Podziwiam Cię,że robisz wigilię u siebie i sama. U mnie niby też jest w moim domu ale wszystko planuje teściowa, ja pomagam i część robię swojego, które dzielę i wiozę trochę do rodziców. Polinka Zrobię też rybę z Twojego przepisu na próbę. Robię zawsze po grecku, to odłożę trochę, a cebulę uwielbiam, jak pikantna, to będzie smakować moim gościom. Dla mnie to najgorsze jest to ,że muszę jeszcze podczas tych świątecznych przygotowań pomyśleć o jakimś delikatnym obiedzie dla dzieci :( Dziś na szybko pomidorowa.
-
Witajcie! Poranek jeszcze trochę leniwy. Kwoka moja do 01.00 pakowała ze mną prezenty :( nie uśmiechało jej się wczoraj spanie w ogóle. Czas świąteczny ją rozreguluje chyba całkiem. Wszystkie Wasze wpisy dotyczące Basi pokaże jej dzisiaj, będzie dumna i zadowolona :)) Monika Super masz teściową , nie spotyka się często takich ludzi,którzy sobie odejmą na rzecz innych. Może to życiowe doświadczenia tak ją ukształtowały, ja mam wrażenie,że im bogatszy człowiek, tym bardziej skąpy. Oczywiście są pewnie odstępstwa. Co do rodzinki, to życzę Ci, żeby marzenia się spełniły. radość ogromna i zamieszanie ;) Tylko ja jestem zdania, że lepiej jednak żeby mniejsze różnice wiekowe były między dziećmi, nie tak jak u mnie. Będąc w liceum marzyłam o piątce!! Koleżanka ma dzieciaki z różnicą wieku półtora roku, świetnie się rozwijają, dla niej początki były pracowite bardzo, ale teraz zaczyna ją to cieszyć podwójnie :) Polinka Napisz co tam z Bruniem po wizycie, też zaintrygowała mnie ta ryba po węgiersku?? Ania Nie widziałam jeszcze ślimaka na biegunach, konie, osły tak, ale ślimak?? wrzuć zdjęcie. Blania Energii masz za dziesięcioro :)) Beacia Pewnie się pakujesz i czasu nie masz:) Szerokiej drogi :)
-
Werka Dziękujemy , szczególnie za to objadanie...mogę wszystko jeść :)) Tobie również Wesołych i spokojnych i przespanych Świąt :) Polinka Cudne, smakowicie wyglądające pierniczki. Pochwal Marinkę :) Aż ślinka cieknie. Beacia Warczenie odsłucham jutro bo nie chcę młodej rozpraszać, kokosi się w łóżeczku i metki obraca przy poduchach. Zdolniacha taka,że sama juz pociągnie za kółko od pozytywki, w nocy jak się jej zachce posłuchać melodyjki,którą włączam jej do usypiania. Już powinna spać a ona grucha i pokrzykuje na mnie , ech. do jutra dziewczynki Beacia u rodziców tez oczywiście będziesz miała dostęp i będziesz do nas pisać?
-
Mania Oczywiście, trzymamy kciuki,żeby to nie było nic poważnego. Biedny Piotrunio, pręży się bo czuje dyskomfort a może i boli go brzuszek. Ja jak kp Magosię to potrafiła po 5 dni nie robić qpy i stękanie było, wszystko się unormowało teraz jak dostaje butlę, qpa jest każdego dnia. Beacia 13 osób jest do jedzenia, Małgonia 14 :)) Inga Ciemni nie mamy, zdjęcia wywołujemy u fotografa. Wasze modelki z głodu liżą maty, materace, zastanawiam sie co moja liże z głodu? Dziś trzęsła się do piwa, które trzymał T. Monika To u mnie z siostrą jest na odwrót, myśli,że ja młodsza to powinnam pierwsza :)) A tak w ogóle to wczoraj i dzisiaj znowu młoda obudziła się po kapieli i żąda zabawy. Wczoraj od 23.00 do 01.00 dziś o 21.30 i jeszcze skrzeczy. Koniec świata. A miałam pakować prezenty :(
-
Basia moja nie daje mi spokoju i ciągle pyta jak tam podobały sie zdjęcia koleżankom z fo. Wczoraj kazała mi wstawic i jak mówię jej,że niedawno Mikołajkową Małgosie dodawałam, to nic, ale jej zdjęcia....:)) Zaraziła się od nas robienirm zdjęć i przerosła "mistrzów" więcej już wie i umie ode mnie :) Dziewczyny 300 pierogów to dopiero z mięsem, a jescze czekają nas z grzybami, uff. Ingaaaaa Ola spała na klatce schodowej, na wycieraczce, Hi hi hi. Ciekawe czy zachwyt choinka jej zostanie, czy minie jak mojej Małgosi :)) Mania Uściski dLa Piotrusia:) Beacia Adaś chodził i smucił się, na żarty" że on nie dostał i w ogóle....Basia mu zrobiła i podrzuciła :)
-
Witam aktywne mamy i te nieaktywne. Odezwijcie się Beaciatyle zadała sobie trudu, żeby imiennie was wymienić, szkoda byłoby ją zawieźć:)) Choinka mieni się kolorami ale na Małgo to już kompetnie nie działa. Mam juz prezenty dla wszystkich oprócz mojego czerwcątka. Jutro na szybko jakiś drobiazg muszę jej kupić. Nie miałam czasu dziś na witanie poranne, bo od rana produkcja pierogów, zrobiłysmy z teściową około 300, dumne jesteśmy bardzo. Zębów wciąż brak :) ale zupka z połową żółtka i okraszona masełkiem zjedzona cała porcja :)) MamaŁobuza Słusznie zauważyłaś,że dziś mamusie mało napisały, tzn w ogóle, a niedziela dziś:) Miejmy nadzieję, że to nie na chorobę z tymi qpami. Nicca Sernik wygląda apetycznie, choc jak piszesz mógłby być trochę wyższy, ale najważniejsze,że smakował. Spotkania oczywiście zazdroszczę, bo nie ma to jak stara dobra przyjaciółka, która Cię zna i wszystko zniesie :)) Ania Fifi rozbroił by chyba największego ponuraka swoim śmiechem :)) Ten śmiech jest bardzo zaraźliwy:) Moja Małgo nie smieje się az tak długo jak Wasze dzieci. Kilka hihów i zadowoli "starych" i koniec:) Beacia Coś w macie musi być")) próbowałaś ? :) Mam ochotę jak Ty wyjechać kiedyś na czas świąteczny. Dziubala Nie zapowiedziane popołudnie a jakie fajne:) I pizza od czasu do czasu też dobra.Kraków jet magiczny sam w sobie, a co dopiero w przedświątecznym czasie. Za pakowanie mam zamiar się wziąć dzisiaj, jak pójdą małoletni do swoich pokoi spać, żebym zdąrzyła przed środą. Adaś miał dzisiaj frajdę i robił nam niespodzianki, przygotował kazdemu torebkę ze słodkościami i położył pod choinką, wywabiał wszystkich z pokoju, a potem strasznie zdziwienie udawał. Basia w paczce miała metkę od koszulki, którą niedawno dostała :))
-
Polinka no co Ty? Nie myślimy o Tobie w ten sposób, bo widzimy wszystko, mamy na załączonym obrazku :)) Słodka historia z Marinką i z Mikołajem, będzie pamiętac do końca życia :) Idę i ja, bo T. gotów się zdenerwować,że tylko fo i fo, że nie rozmawiam z nim juz w ogóle. Do jutra :)
-
MamaŁobuza Raczkowanie czas zacząć. Super sobie radzi Dominik.
-
Mamołobuza Ale najważniejsze ,że się zatrzymalo, a długo muszę czekać? Współczuje z wypadkiem :( Beacia Nie mam warsztatu, nie mam gabinetu i ubolewam nad tym, ale w starym domu niewiele da się zrobić, gdybym budowała od podstaw...oho ho ale bym poszalała. I spiżarnię bym chciała, i pracownię, i łazienke z olbrzymim metrażem i wiele, wiele innych pomieszczeń o! i oczywiście garderobę wypasioną. Nie narzekam, dom mam fajny :)) i ogród też :)) i kwiaty na wiosnę piękne :)) i sierściucha śmierdzącego podwórkowego :)) i kota przybłędę, który wyłapał wszystkie wróbelki u nas, i ślimaków zatrzęsienie:)) Poniosło mnie, mam drinka obok i juz za dużo gadam :)) Muszę się chyba wyłączyć ;)
-
Co dzisiaj zauważyłam i dało mi do myślenia :))) i uśmiechnęłam się nawet. Poszłam po pampersy dla Małgo i żeby do nich dotrzeć przechodzi się koło półek z bielizną dla kobiet i mężczyzn. Dla mężczyzn, wiadomo, mało a dla kobiet masa. I co widzę? Dziadziuś około siedemdziesiątki szpera i obraca w tych majtach dla kobiet, hihihi, przekręca, podgląda. Zastanowiłam się komu chce kupić> Wnuczce nastolatce? Żonie pod choinkę? Czy tylko sprawdza nowe trendy? Uśmiałam się, ale nie wiem czy kupił, bo głupio było stać i patrzeć.
-
Inga Zostawiam Malgosię samą, czasem w łóżeczku, czasem w foteliku. Staram się znikać na krótko, chociaż teraz jak tak ładnie sama zasypia, to powiem Ci,że częściej na dłużej, bo idę np.obiad gotować. Wchodzę co jakiś czas i zaglądam. Co do ubrań, to mam wszystko od przyjaciólki i po prostu biorę to co jest dobre na Małgo:) większość tych ubranek jest takich mało dziewczęcych ( co możecie na zdjęciach zauważyć), bo ma pierwszego chłopaka i zaraz dziewczynkę. Przy nowych rzeczach, nogawki są za długie i rekawki też czasem, ale myślałam,że tak głupio szyją :))
-
Siedzę nareszcie, ufff. Polinka Biedny Bruno. Może nie doskwierały by mu tak, jakby pojawiały się pojedynczo. Człowiekowi ósemki rosną po jednej i jaki ból i dyskomfort. Powiedz mi czy na zatrzymanie laktacji brałaś lek na B? nie pamiętam nazwy całej i jak się czułaś? Pytałam naszej pediatry przy okazji, jak byłam z Adasiem, bo zaczęły boleć mnie cycki i twarde guzki czuję, bardzo bolesne. Nie mogę Małgosi nosić, muszę uważać. Poradziła mi żebym odciągała około 5 razy dziennie( ja raz to robiłam) i nosiła ciasniejszy stanik. Leki mi odradziła na razie, bo,że będę zakręcona po nich. Beacia My tez dziś w spacerówce :)) Krótko bo strasznie wiało i głównie po podwórku. Tak jak piszesz, oczy szeroko otwarte:) Inga No nieciekawie z tymi kaszkami :(( Teraz dodam zdjęcia : wycinek choinki mojej, kartka od Małgosi dla chrzestnej i aniołki mojej produkcji
-
Czuć już wszędzie święta i słychać (sąsiedzi trzepią dywany). A trzepanie dywanów to z dzieciństwa dla mnie sygnał,że święta tuz, tuż Dziubala Smutno z powodu Jasia i trzymam kciuki oby 7 stycznia okazał się szczęśliwą datą dla Was i dla Jasieńka, choć on na razie najmniej zdaje sobie sprawę z tej całej sytuacji. Widziałam,że pytasz o słoiki, ale nie mam żadnego zdjęcia, słoiki były takie po pasztecie:)średniej wielkości, nie litrowe na szeroką zakrętkę, na dno ułozyłam włóczkę, a może być np wata, na to gruba świeczka i na zewnatrz słoika uwiązałam kokardkę. Do pracy wracam, ale oczywiście bardzo chetnie zostałbym w domu jeszcze. Dużo na tą decyzję wpłynęło. Do 2011 roku ciągle miałam kłopoty z zatudnieniem. Od niedawna ta sytuacja się ustabilizowała, rozpoczęłam awans, dyrektor poszedł mi na rękę a ja po tygodniu dowiedziałam się,że jestem w ciąży :) W innej szkole pracowałam na umowę zlecenie, ktos jest za mnie i zawsze obawa istnieje, że może nie zechcą bym wróciła. Im szybciej się przypomnę, tym lepiej. No i trzecia szkoła, to już długaa historia nie na fo :))). Kłopotu z zostawieniem Małgosi nie mam, bo zostanie z babcią, ale i tak szkoda mi :) Jednak czasy, kiedy brakowało pieniędzy na podstawowe opłaty są wciąż żywe i muszę wracać :)) Czasami już się cieszę, albo może sobie wmawiam,że się cieszę. Na kalendarzu jest córka mojej siostry (pierwsza wnuczka), mieszka za granicą, rzadko się widujemy więc dla niej taka pamiątka na rok cały:) Małgosia śpi coraz lepiej i je coraz lepiej. Z Adasiem wczoraj pojechałam jednak do lekarza, gorączka mu rosła, nie kasłał,nie miał kataru nic oprócz głowy go nie bolało. Zaczynało sie coś w gardle jednak, migdałki zaczerwienione. Po jednej tabletce antybiotyku wrócił nasz Adanio- rozgadany i najgłośniejszy z całej rodziny. Mamołobuza Choinka pachniała całą noc :))
-
No to dzień dobry sobotnio ;)
-
Nicca "upiorna mamuśka" i dzieci- coś jest na rzeczy,że nasze wszystko robią dobrze, a czyjeś są mniej wychowane. Nie zapomnę widoku dziecka, który po wyjściu ze sklepu nie chciał wsiąść do auta, babcia coś do niego gruchała (bo wstyd, ludzie patrzą) a matka już za kierownicą odpaliła auto, dziecko wtedy rzuciło się na maskę złapało wycieraczki i tłukło nogami. Z moim Adasiem stosowałam rady "Super Niani" Zawadzkiej (zapomniałam imienia) i skutkowało, a niezły ananasek z niego był :) wszystkie bunty przechodził.
-
Beacia śpisz? nie mam z kim pogadać?
-
A Polinka na sofie będzie dyktować, będzie leżeć i pachnieć :))
-
I będzie odpisywał nam na fo zamiast Polinki :))
-
Polinka No ten Twój synuś niemożliwy z tym rozwojem. Ciekawe co będzie umiał jak skończy rok :))