Emka_5

Asia, przepraszam że wczoraj nie odpisałam ale padłam zmęczona po pracy. Na glukozę idę w poniedziałek

Asia, ja też się zastanawiam jak mi wyjdzie ta glukoza. Ale jedzeniem słodyczy to się nie martwię, tylko tym że w rodzinie są przypadki cukrzycy i to nie ciążowej. A z ciekawostek to moja gin mi powiedziała że jak w ciąży ma się cukrzycę lub jest się na granicy normy to na 90% za kilka lub kilkanaście lat zachoruje się na cukrzycę. To jest taki jakby zwiastun, takie wczesne wykrywanie

Dzięki dziewczyny za info o badaniu. Hanka, tak właśnie myślałam czy cię lekarz za wcześnie nie posłał na to badanie. Ale skoro tak zalecił tzn że nie :-)

Myszeczka, Karola, cieszę się że uporałyście się już ze szpitalami Tola, witaj po przerwie. Życzę żeby z tą przepukliną to była "lekka" rzecz o żeby nie doskwierała. Hanka, a czy na tym badaniu byłaś sama czy z kimś? Koleżanka nastraszyła mojego męża że to ciężkie badanie i nie chce mnie puścić samej :-)

Myszeczka, bardzo mi przykro że wylądowałaś w szpitalu. Ale jak ma to pomóc to może lepiej. Karola, myszeczka, trzymajcie się dzielnie.

Wisienka, świetna wiadomość. Z czystym sumieniem mogę iść spać :-) Karola trzymaj się dzielnie i dawaj znać

Karola, powodzenia i wytrwałości. Będziesz miała fachową opiekę pod ręką a to ważne. Jak będziesz miała chwilę to wyjaśnij proszę jak ci to prawdopodobieństwo wyliczyli? Mi nikt nic takiego nie podał

Wisienka, nawet nie potrafię sobie wyobrazić przez co przechodzisz ale jestem z wami i trzymam kciuki za twoje maleństwo. Ale tak myślę że jeśli lekarz miał wątpliwości lub coś zobaczył to lepiej że o tym powiedział i dał ci szansę na reakcję. Poza tym wierzę że za chwilę nam napiszesz że wszystko jest dobrze.

Niestety marti, zmniejszenie nic nie da, bo mam zadaniowy tryb pracy. Mam np projekt i tydzień na zrobienie , do tego zespół ludzi. Muszę czuwać nad nimi. Moje wcześniejsze wyjście powoduje przyblokowanie pracy. Ale jeszcze 3-4 tygodnie i też pójdę w wasze sprawy :-) Ale prawdą jest że praca organizuje czas.

Zelizka doskonale cię rozumiem. Ja akurat pracuję. I dlatego rzadko mam siłę pisać na forum (co pewnie i tak nie zostało zauważone ;-)). Praca pochłania całą moją energię i też mam czasem wyrzuty sumienia. I boję się że będę żałować że nie skupiłam się na dziecku, sobie i ciazy. Ale z drugiej strony kak spędziłam 3 tyg na l4 to czas przeciekał mi przez palce. Dlatego wolę jeszcze popracować bo później może mi tego brakować. Optymalnie byłoby pracować na pół etatu.

Widzę że wczoraj dyskusja się rozkręciła ale ja już padłam po całym dniu i tygodniu w pracy. Dziewczyny dziękuję za linki. Piękne zdjęcia, , świetny tekst. I oba mogę bez obaw mojemu mężowi. Jeszcze raz dzięki za nie

Kasia, mi się wydaje że jest ok, ale to pewnie zależy czy byłaś szczupła przed, czy miałaś troszkę ciałka. Moja znajoma na tym etapie miała tylko 1,5 +

Dziewczyny, melduję się po badaniu. Mała ma wszystko na miejscu i w porządku. Waży 513g i lekarka oceniła ze będzie wysoka :-) roznosi mnie euforia po tym usg. Niestety nie udało się zrobić ładnego zdjęcia 3d bo mala odwróciła się plecami a głowę schowała w moje kiszki i zasłoniła rączkami. Ale i tak jest urocza. Pozdrawiam cieplutko

A, dziś ja proszę o kciuki bo idziemy na połówkowe

Zelizka, gratuluję synka. Basen super rzecz. Moja gin mi go poleca, a żeby infekcji nie łapać to poleca tampon zakładać tuż przed wejściem i zajmować zaraz po. Też mam zamówienia chodzić bo nie ma nic lepszego na bolące plecy. Maratonka, u mnie co prawda mąż jest ale żyjemy w różnych miastach, jeszcze. Więc doskonale wiem co to jest walka o utrzymanie się w autobusie, taszczenie zakupów do domu. Trzymaj się, damy radę. Magdalen, witaj! Mamy termin na ten sam dzień :-)

Myszeczka a skąd wiesz że chcą cię tak potraktować?

A tak wam powiem że te nasze hormony i nastroje są rozwalające. Dziś się popłakałam ja Bóbr bo spóźniłam się do laboratorium z oddaniem próbki moczu. Nie chcieli mi bo już 15min po czasie. Musiałam stamtąd uciekać żeby mnie nie wyśmiali za płacz ;-) Ostatnio często chce mi się płakać z dobrych i złych rzeczy. Też tak macie?

Anilewe, jak sympatycznie że chłopaki wybrali imię. Bardzo romantyczne :-) Myszeczka, bardzo mi przykro że twój pracodawca też okazuje się dupkiem. Ale z tego co pamiętam to ty pracujesz w wojsku i chyba nie mogą cię tak po prostu wyrzucić. Chociaż pewnie mają inne sposoby żeby dopiec. Trzymaj się i postaraj nie zamartwiać. Teraz masz przeszło rok odpoczynku od pracy więc nie ma sensu zajmować sobie tym głowy. Pamiętaj twoja córeczka jest teraz najważniejsza.

Maratonka super wieści. Mnie się spodobało łóżeczko firmy trol nicole. tez za ok 600 zl ale skończy się na podziwianiu klasycznej formy i solidnego wykonania

Anilewe Gratuluję. Super!

Cześć dziewczyny! Za wszystkie mamuśki i dzieciaczki co się dziś podglądają trzymam kciuki. Czekam na informacje tylko dobre (bo innych nie zakładam). Dajcie znać jak najprędzej bo mi ciężko pracować z tymi kciukami zaciśniętymi ;-)

babyactive shell Eco jest piękny. Kilka kolorów bardzo mi się spodobało. Szkoda tylko że gondola nie ma rączki

Myślę że szerokość spacerówki też jest ważna bo my ich zaczniemy używać w zimnych miesiącach i dziecko będzie ubrane grubo więc będzie mu/jej ciasno. Tak sprzedawca argumentował

Dzięki za wyjaśnienia. Fotelik to ważna rzecz bo ja dużo jeżdżę i będę jeździć. Wczoraj oglądałam wózek jedo fyn i zastanawiałam się nad nim, bo cena ok i ma regulację amortyzacji. Ale trudniej się go składa i montuje niż BabyDesign Lupo comfort który raczej wybierzemy. A odnośnie słoneczko 01 to przypuszczam że chciała sprzedać trochę rzeczy i dlatego pisała na kilku wątkach

Asia ale te twoje chłopaki są rozbrajający. Super. Dziewczyny, Mam nadzieję że jutro poczujecie się lepiej. Wisienka, , czy mogę cię prosić o jakieś krótkie info dlaczego ten fotelik uważasz za najlepszy? Co do firmy to wiadomo ale model? Pytam z ciekawości bo nie mam o tym pojęcia a jeśli już się rozeznałaś to chętnie skorzystam z twojej wiedzy. :-) Na koniec dodam że na serio rozważam stosowanie pieluszek wielorazowych. Im więcej czytam tym bardziej jestem przekonana. Dobranoc