Emka_5

Majowaczka, ja mam takie uczucie nacisku na spojenie ale skurczy brak. A córeczka główką w dół jest. Jak idę po schodach to mam wrażenie że jej główkę mam między nogami :-) Trzymam kciuki żeby Ola była dobrze ułożona

Marti, dawaj czadu i powodzenia :-) Odnośnie imion to uważam że drugie imię po dziadku/babci itp to wyraz szacunku i takiego miłego gestu w stronę tych bliskich. Ale przy długim nazwisku to warto się zastanowić. Ja i moje rodzeństwo i mąż mamy 2 imiona i nigdy to nie był problem. A nawet to lubię bo mam po mamie :-)

Malpa, Anilewe,gratuluję dzieciaczków! Trzymajcie się ciepło.

Dotarłam na porodówkę ale nie mogę znaleźć tej mojej znajomej. Mimo że nie rodzę to samo wejście tu wywołuje emocje.

Marti, może masaż skutków pomoże? Nie dość że przyjemnie to jeszcze poród może przyśpieszyć :-)

Kurcze dziewczyny, przez te wasze porody i akcje spać nie mogę. Już kolejny dzień wstaje z mężem czyli po 5. Przez to siedzę teraz pod smykiem i czekam na otwarcie. Jadę do kol ktora wczoraj urodziła i chce coś dać dla jej synka. I tak oto ciąża i forum zmieniło mnie ze śpiocha w rannego ptaszka :-)

Właśnie doczytałam nocne posty. Emocje jak na filmie. Agula, gratuluję! Malpa marti trzymam za was kciuki żeby poszło szybko i sprawnie. Marti może jeszcze się rozkręci.

Dominika, Paulinka, gratuluję wam z całego serca. Odpoczywajcie. Dużo zdrówka. Teraz ja też mogę iść spać. Może rano kolejne dobre wieści będą:-)

Agula trzymam kciuki żeby to było już. Powodzenia :-)

Melduję się po wizycie. Oznak porodu brak, z małą ok. Dostałam skierowanie do szpitala na 20, jeśli do tej pory nie urodzę. Szczęśliwa mamusiu, aż mi brakuje słów na to czego tam doświadczasz. Przesyłam trochę pozytywnej energii (niewiele jej mam dziś ale się dzielę:-)). Wytrwałości kochana.

Hm będzie dobrze. Kilka z nas chciałoby usłyszeć to co ty. Szybko oswoisz się z sytuacją :-)

Oj. Coś mi nastrój siada. Całą ciążę byłam optymistycznie nastawiona do świata a teraz wkurzam się na byle co. Np denerwuje mnie że ludzie się gapią jak na kosmitę. Co oni brzucha nie widzieli? I czy muszę się uśmiechać do każdego dorosłego który idzie z dzieckiem tylko dlatego że jestem w ciąży? ! A najgorsze że takie myślenie nie jest w moim stylu. Chyba hormony dają mi się we znaki :/

Malpa, to niezła historia :-) raczej to ty przewidziałaś datę. Mój obstawia że córeczka wyjdzie w terminie czyli 12 maja. Oby

H-M koty super. Wywołały uśmiech na mojej twarzy. Dianka świetne wiadomości! Od wczoraj też już wyczekuję i łączę się z oczekującymi majówkami. Wcześniej dni mijały szybko i spokojnie czekałam. Ale im bliżej terminu (1tydz) to jestem bardziej niecierpliwa. Chyba wyjdę na spacer to może chociaż jakiś mały skurcz wywołam :-) dziś wizyta i obawiam się że nie będzie żadnych zwiastunów :/

Paulina pomyśl że to co Cię czeka jest dla dobra dziecka i ciebie . Już niedługo będziesz miała je na rękach. Pozytywne myślenie :-)

Teraz czekamy na wieści od naszych majówek. Życzę żeby się już rozpakowały

Szczęśliwa mamusia dziś i ja do ciebie dołączam. Też już nie mogę spać. Właśnie odebrałam sms że znajoma urodziła przed północą po ok 2h w szpitalu :-) ale jej zazdroszczę :-)

Dominika, Paulinka, trzymam za was kciuki żeby poszło szybko i sprawnie :-) Właśnie dostałam sms od znajomych że jadą na porodówkę a ma termin 1, 5 tyg po mnie. Ja też już chcę!

Em.ce gratuluję. Dużo zdrówka dla was. Byłam na ktg. Z małą ok ale u mnie żadnych skurczy :-( dziś poczułam (tak psychicznie) że mogłabym już urodzić. Tak mi dzisiaj ciężko oddychać i chodzić że już chciałabym mieć córeczkę na rękach a nie w brzuchu.

Dominika marti ja też dziś na ktg idę, na 15. Chciałam zrezygnować bo nie czuję żadnych zwiastunów, ale wczoraj było kilka skurczy więc jest nadzieja na jakiś postęp

Aneczka, teraz rozumiem. U ciebie jest trochę inna sytuacja niż u mnie. Przepuklina jest w moim odczuciu mała i teraz pod koniec już o niej zapominam :-) Karola, gratuluję i życzę dużo zdrówka dla was. Twoja córka to rzeczywiście kruszynka :-) Marti, cieszę się że się doczekałaś mebelków. Teraz jeszcze tylko Majka niech się zdecyduje wyjść i będzie pełnia szczęścia :-) Dziewczynom w szpitalu życzę samych dobrych wieści i spokoju. Dacie radę.

Dobranoc dziewczyny. Udanej nocy. Może jutro powita nas jakaś dobra nowina :-)

Dominika ja też się nad tym zastanawiam często. A do tego myślę jaką będę żoną/ partnerką dla mojego faceta

Aneczka, super że masz już termin. A czy możesz napisać jaką masz przepuklinę i czy jest taka duża że masz cc? Bo ja też mam, pachwinową, i mogę rodzić sn. Emilka, trzymaj się tam. Mam nadzieję że wkrótce w poznaniu będziemy mieli rozpakowaną majówkę :-)

W poznaniu nie jest tak źle z powietrzem ale mi jest duszno. Już wczoraj było ciężko oddychać.