Emka_5

Dominika, mi mierzyli miednice takim metalowym przyrządem jakby cyrklem. Mała miała obwód główki 35 lub 36. Nie pamiętam a karmie i nie mam jak sprawdzić. Też mnie nacieli a jestem z tych szerokodupiastuch. Emilka ja też pół dnia ryczałam jak zobaczyłam w necie szelki pawlika. Teraz już się przyzwyczaiłam do tego widoku. Ale najgorsze że jak mała firga nogami to te szelki wbijaja jej się w ramiona. Im mocniej kopie tym bardziej ciągnie ramiona. I nie ma na to rady. Dlatego powtarzam sobie że to czasowe i za jakiś czas zdejmiemy. A możesz zdradzić jaką wadę ma twoje maleństwo? Nasza miała typ D na jednym bioderku a na drugim IIc.

Zieloona, ja takie rzeczy zapisuję. Inaczej nic bym nie wiedziała. I też zasypiam ale mała postanowiła już nie spać.

Leila współczuję lekarza. U mnie stwierdził że to przez to co jadłam (rozcieńczony sok truskawkowy domowej roboty i nadmiar sosu pomidorowego). Wodnista kupka zmieniła się w śluzową. Nie wiem czy to poprawa ale na pewno zmiana. A ma te wieczorne karmienie mam sposób. Odciągnęłam mleko i z butelki podałam. Mała nie przepada za butla ale wypila bez płaczu i prężenia. Więc jest sukces.

Leila daj znać co powiedział lekarz. Bo u nas jest to samo. Od wczoraj luźne kupki i dziś bełcik, czyli biegunka. Idziemy do lekarza

Karinka zazdroszczę. My nadal czekamy na pierwszy kontrolowany uśmiech

Zez może się jeszcze pojawiać jakiś czas bo oczka tak ogólnie do ok roku są słabo rozwinięte i wciąż się rozwijają.

Któraś pytała o wizytę u gin. Ja byłam w 2, 5 tyg i nic nie bolało. Byłam mega przerażona ale moja gin jest bardzo delikatna. I też miałam szwy wew.

Emilia 1984, szelki pawlika i frejka to 2 różne rzeczy. W szelkach nie ma problemu z przegrzaniem pupy. W następnym tygodniu idziemy na kontrolę i zobaczymy co dalej. Z jednej strony chcę się pozbyć już szelek (bo przewijanie w nich to masakra) ale z drugiej nie chcę przechodzić na szeroką pieluszkę bo mała ugotuje się w te upały.

A moja na brzuchu robi kołyskę. Wygina się w tył. Pewnie to przez te szelki jest jej trudniej.

Panifiona, bardzo mi przykro że twojej córce coś jest. Bądź dzielna. Rehabilitacje dużo dają. Mój kuzyn miał szpotawe nóżki tak bardzo że nie miał chodzić. Jak miał kilka dni to przeszedł pierwszą operację a później kolejne. W gipsach był bardzo długo. A teraz nie ma śladu po tym co przeszedł i jest całkowicie zdrowy. Takie małe dzieci nawet nie pamiętają operacji i tego wszystkiego.

Marti, Leila dziękuje za odpowiedzi. Moja mała w tym szale wygląda na bardzo głodną bo aż rzuca się na cycka. Mam nadzieję że to szybko minie bo serce pęka jak tak płacze. Dobranoc dziewczyny. Moja właśnie próbuje usnac więc mam nadzieję na odrobinę snu.

Dziewczyny, mam problem z wieczornym karmieniem. Daje tylko cycek. Po 2 min zaczyna się prężyć wyginać i z płaczem lub krzykiem puszczać pierś. Później w poplochu znów szuka. Dostaje pierś, 2 lyki i znów krzyk. Tylko wieczorem tak ma. Mleka mam dość. Jem ostrożnie. Sama nie wiem co to może być. Macie jakieś pomysły?

Milenap, , gratuluję. U nas nie ma stałej pory kąpieli bo kp i zależy jak mała się budzi.

Dobra wróżka, wiem jak to jest jak przetrzymuja w szpitalu i nie wiesz co dalej. Musisz być silna i skupić się na tym żeby dotrwac do wypisu. Ogólnie nastrój będzie siadal to normalne więc jak masz ochotę beczeć to śmiało. Pamiętaj że kiedyś was wypuszcza a w domku to już będzie spokój i układanie dnia po swojemu.

Kalinami, ja po raz kolejny polecę na zaparcia krople bioGaja. u nas zdzialaly cuda a mała się tak męczyła że aż strach.

Emilia, u nas 2 tyg temu zdiagnozowano dysplazje stawów biodrowych (obu). Jeden był zwichnięty. Był bo od przeszło tyg nosimy szelki i jest duża poprawa. Najważniejsze że tak wcześnie u was to wykryli, dzięki temu szybko ustawicie bioderka tak jak trzeba. I głowa do góry bo szybka reakcja to połowa sukcesu :-) Zielizka, trzymaj się. Wiele dzieci ma taką przepukline i szybko dochodzą do siebie. Twój synek jest dzielny i ty też musisz być. Nathally, pamiętaj że wszystko mija. Rozmawiaj o tym z bliskimi i poproś o pomoc w opiece. Będzie dobrze.

Ale żeby nie było to nie glodzimy jej. Wystarczy odwrócić jej uwagę pobawić się i zapomina o jedzeniu

To ja się wylamie z opinia. Staram się trochę pilnować odstepow między karmieniami, czyli żeby 2 h minęły od początku karmienia do następnego. To dlatego że moja mała dużo przybiera i zaczęła robić sobie z brzuszka balonik. Niestety ale u nas rozbudzil się ośrodek łaknienia i przez to nasza dziecinka nie zna umiaru.

Cześć dziewczyny. Dzieciaczki urocze. My zastanawiamy się nad szczepieniami z nfz. Stać nas na 5w1 i 6w1 ale myślę o czymś innym. Jak wyjdzie reakcja poszczepienna to będzie wiadomo na co. Poza tym położna mówiła że tych skojarzonych zaczyna brakować i sprowadzają zamienniki z Belgii. I teraz nie wiem czy kolejne dawki dostanę z tej samej serii czy też znów coś innego. Nie chcę testować i mieszać różnych produktów na mojej córce. Ale to moje subiektywne zdanie.

Dobra wróżka, gratuluję! Trzymaj się. Teraz będzie już tylko lepiej.

Leila mi się udało wbić w jeansy sprzed ciąży. Po wyjściu ze szitsla czyli po tyg zgubiłam 12-13 kg i też waga stanęła. Trochę ćwiczyłam na łóżku w drugim tygodniu ale teraz nie mam czasu lub sił. Mam taką ulotkę z sr jak ćwiczyć w połogu.

Dwupaki trzymam kciuki za was. Już za chwilę będziecie tulić wasze maleństwa.

Na zaparcia mogę szczerze polecić kropelki BioGaja. Mi położna zapisała je i tak dobrze dziaja że musiałam zmniejszyć dawkowanie.

Darka, dobry pediatra potrafi zbadać bioderka i jeśli jest coś nie tak to wyczuje albo nabierze podejrzeń. U nas tak było i tylko dzięki temu tak szybko robiliśmy usg bioderek

Mojej zwykle udaje się przespać 1 karmienie w nocy ale później co 2 h woła. I nakłonić ją do drzemki w dzień to jest wyczyn. I tak trudno powstrzymać się od noszenia jej na rękach. Wiem że to się może zemścić później ale inaczej nie potrafię jej utulic do snu. Też tak macie?