Skocz do zawartości
Forum

Gosia 1 czerwcowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosia 1 czerwcowa

  1. Ja sobie sprezentowałam jeden stanik do karmienia z fiszbinami, bo jak zamawiałam teraz resztę wyprawki na allegro to ten stanik był za 12,99 i szkoda było mi nie wziąć, a czy będzie pasował to się okaże ;)) Bittersweet - nie martw się, może maleńka rośnie wolniej ale rośnie i to jest najważniejsze. Nie wiem czy doczytałaś ale u nas jedna dziewczyna już urodziła, bodajże w 29 tyg. dziewczynkę 1100 g i maleńka ma się dobrze. To tak na pocieszenie. Ja też mam lekkie nadciśnienie i moja mała nie jest tak duża jak bobasy dziewczyn.
  2. Ja używałam tych "pieluch" z belli choć też było lato i nie było tak najgorzej. I tak chodziłam w spódnicach bo o spodniach nie było nawet mowy na te szwy więc jakoś przeżyłam. Damy radę dziewczyny, na szczęście to jest tylko przejściowa sytuacja
  3. Madziunia mnie i bez ciąży często rwały nogi, odkąd biorę magnez jest trochę lepiej ale i tak czasami dokucza, szczególnie przy jakichś zmianach w pogodzie. A ja kończę już malować meble, bo trzeba było dopasować te stare do tych nowych u malutkich w pokoju :)) Momentami sama się zastanawiam skąd ja mam tyle siły, to chyba ten syndrom wicia gniazda Katee94 super wieści, ja też chyba muszę dużo pić
  4. Kurcze ależ Wy macie tempo, mam nadzieję że w takim tempie pójdą porody jak pisanie :)))) Nawiązując do wagi dzieci to zgadzam się z Kati, u mnie mała miała ważyć 2600 a urodziła się 3230 g. Miała mieć krótkie nóżki i rączki a miała i ma do dzisiaj nienaturalnie długie, także te wagi itd to raczej z przymrużeniem oka. Co do terminu porodu to teraz bez sensu go zmieniać ze względu na wagę dziecka, każde urodzi się inne, a termin sztywny wg USG w 12 czy tam 13 tyg. A i tak jest normą 2 tyg przed lub po terminie rodzić.
  5. A u mnie deszczyk pada sobie równo, raz spadnie na kwiatek raz na .....
  6. Co do maści do pupek to ja kupuje bapanthen, juz właściwie kupiłam i to dużą tubę. Moja Patrycja jak miała poodparzany tyłek to czym bym ją nie posmarowała to się darła, nawet po sudocrem, chyba ją piekło, a bepanthen w jej przypadku był cudowny, ulga i szybko wszystko wracało do normy. Żadnych pudrów nie używałam bo potem miała w "psitoszce" takie kluchy po pudrze.
  7. Dziewczyny czy Wam też nie działają suwaczki ??? U mnie już od kilku dni
  8. Witam się i ja w ten niezbyt cudny dzionek, macie rację że nie chce się z domu nosa wyściubić, ale cóż jeszcze po małą do szkoły muszę lecieć. Ja tez mam cebuszkę i uważam że to swietna inwestycja, śpię o niebo lepiej. Dzisiaj sobie poprawiłam humor i kupiłam pościel do łóżeczka, wypełnienie, nianie elektr. i pierdoły dla siebie do szpitala i nie tylko :))) Już będzie prawie wszystko. Aniaradzia - to nieźle dałaś czadu, właśnie tego się boję, na razie tylko kilka razy miałam mroczki przed oczami. Dzisiaj ogólnie już czuję lepiej, przede wszystkim nie muli mnie już tak a i mała jest bardziej aktywna, bo wczoraj prawie wcale sie nie ruszała, już po koniec dnia zaczęłam się mocno martwić, może tak jak mama - miała zły dzień.
  9. LIika to super wieści, bardzo się cieszę i życzę Wam wszystkiego dobrego. Lawinka to prawdziwy skarb. Ja mam dzisiaj jakiegoś doła giganta, czuję się okropnie, do tego mnie muli a mała mało co się rusza. Jakoś takie dzisiaj wszystko bez sensu. Ochrzaniłam już córkę ze 3 razy a i mężusiowi się obleciało jak tylko z pracy wrócił. Gratuluję dziewczynom po wizytach u lekarza że wszystko okey. Aniaradzia - kawał chłopa Ci rośnie, jak u Kati.
  10. No ja mam na dziś tylko pranie, juz teraz ostatnie się pierze, także zaraz poleżę :))) A Tobie Aniu współczuję bo jeszcze sporo pracy przed Tobą a w tym stanie to jakoś tak mniej sił się ma i strach żeby sobie i dziecku nie zaszkodzić. Ale za to potem jak będziecie mieli fajnie :)))
  11. Witam się i ja po weekendzie, pracowitym. W sobotę kupiliśmy mebelki do pokoju malutkich, poskręcaliśmy do 1 w nocy a wczoraj od rana układałam w nich zabawki, a moja córka ma ich pokaźne ilości. Ale suma sumarum wszystko wygląda naprawdę fajnie, tylko ja się dzis fatalnie czuję, chyba z przemęczenia. Kati - łono to jest jakaś masakra, po ikei nie mogłam wychodzić bo oprócz bólu czułam jakby mnie jakiś skurcz łapał Ja używałam laktatora ale ja miałam mało pokarmu, myślę żebyś się wstrzymała z kupnem bo może wcale nie będzie Ci potrzebny Co do wyprawki ja mam tylko 2 komplety na 56 reszta 62 bo córka była długa po porodzie i teraz na USG też się dowiedziałam że ma bardzo długie kości udowe, więc raczej będzie podobnie
  12. Oj tak z tym spaniem to faktycznie przerąbane, mnie też cebuszka pomaga Co do humorków to i ja mam dzisiaj jakiś taki do d...y chyba przez pogodę. Ale zaraz jedziemy do Ikei - a mam 100 km bo u mnie nie ma, kupić mebelki dla małych do pokoju więc może mi się poprawi. Polcia - grunt że już jest wszystko dobrze. Adaszelki mam nadzieję że wyszłaś już ze szpitala Emilusia - Ty tez do Nas wracaj Madziunia - poszukaj, pokombinuj - trzymam kciuki, bo wiem jak ja sie uspokoiłam po tym badaniu wiedząc że maleńka rośnie No i co z nasza LIIKĄ ??? Martwię się jak One się mają
  13. Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za odpowiedź, ja co prawda juz rodziłam 7 lat temu ale mnie chyba ten czop nie odszedł albo nie zauważyłam, bo pęcherz mi przebijali bo sam nie chciał pęknąć - może dlatego, ale teraz wolałabym wiedzieć. Życzę Wam wszystkiego najcudowniejszego i jeszcze raz dziękuję
  14. Cześć dziewczyny, ja jestem majowo-czerwcowa, przepraszam ze wtrącę ale po czym poznać że czop odszedł ?? Gratuluję Wam ślicznych dzieciaczków, a które jeszcze czekają to łatwych i szybkich porodów
  15. Z tego co wiem to katar nieleczony trwa 7 dni a leczony tydzień :))) NIe mam pojęcia co w ciąży można, bo normalnie to np acatar w tabl. blokuje bardzo
  16. Ja też na początek kupuje pampers new born a później spróbuje Dada, bo przy Patrycji się sprawdzały, Happy totalnie mi nie pasowały. Wtesy jeszcze były fajne jakies z Lidla Toujours czy jakoś tak Madziunia a gdzie Ty mieszkasz ?? BO coś straszne zdzierstwo, od 250 zł to są te usg genetyczne a zwykłe u mnie w mieście to i za 60 zł można znaleźć Katee a ile masz w badaniu tych wód ??? Ja tez mam dolną granice i pisze że AFI 8
  17. Moja maleńka tez już główką w dół i pewnie tam gra na harmonijce pęcherzowej mamusi :))))
  18. Madziunia ja byłam dzisiaj na zwykłym USG za 80 zł, to co najważniejsze wiem - nie musisz iść na 4D za 250 zł, a z kolei to przesiewowe jest chyba obowiązkowe w 3 trym. więc musisz mieć zrobione u swojego lekarza Kati - może aparat mają zepsuty :)) Hehe albo kawał chłopa Ci rośnie Moja pierwsza córcia ważyła 3230 g i myślę że teraz będzie podobnie
  19. Spoko wlaśnie się zapycham bagietką z żółtym serem - prawie jak łosoś hahaha
  20. Ania narobiłaś mi ochoty na łososia łobuziaku :)))))))))))) mmmmmmmmmmmmmmm
  21. Ja tez mam komunie u siostry męża 3-go maja i się wybieramy, ale to jest tu na miejscu, nie muszę daleko jechać, no może tylko na drugi koniec miasta :)))
  22. Na moje oko to w tej wyprawce jest kilka rzeczy zbędnych i przesadzona cena. Dla dziecka masz juz prawie wszystko, wydaje mi się tylko że masz za dużo tych pieluch, jedna paczka to aż hoho w razie czego któś Ci dowiezie. Pamiętaj też o jakichś kosmetykach dla siebie i chyba tyle.
  23. Jusia klusia podkłady dla siebie, majtki poporodowe, jakieś koszule najlepiej do karmienia
  24. Witam się i ja :))) Tetide kuruj się - teraz takie pogody Co do mojej lekarki to nie to że ona mi nie podaje wymiarów czy wagi, od 10 lutego nie miałam nawet pół usg, nie słuchała serduszka - NIC Ale byłam dzisiaj na USG prywatnie i moja kruszynka ma się dobrze, waży już 1454 g Jedyny problem to wody płodowe w dolnej granicy i kazała kontrolować bo z czasem będzie się objętość tychże wód zmniejszać. Taka chyba moja uroda bo w pierwszej ciąży miałam to samo, a najśmieszniejsze jest to że moja doktorka nie ma o tym zielonego pojęcia, bo ostatnie USG jakie ona mi wykonała to było to w 12 tyg bo na połówkowym tez byłam u innej prywatnie. Ale kij w ........ najważniejsze że z maleńką wszystko dobrze, a jak będzie trzeba to będę te wody na własną rękę kontrolować
  25. Kati biedulko - to masz komplet na noc niezły. Mnie na szczęście po "wyrwaniu" chyba przeszło, oszamałam jogurt i na razie nic mi nie jest. Ja mam wizytę tzn USG jutro i już nie mogę się doczekać, chyba nie będę mogła spać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...