Skocz do zawartości
Forum

Gosia 1 czerwcowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosia 1 czerwcowa

  1. A w Lidlu mają być jakies fajne ceny na ciuszki dla maluszków, coś mi mama mówiła, bo ja nie mam gazetki. Też słyszałam że sa niezłe gatunkowo, a poza tym takie maleństwo tak szybko rośnie że nawet nie zdąży zniszczyć bo szybciej z nich wyrośnie :))
  2. Justi i Sabrinka ja też dołączam się do spóźnionych życzeń, a czego tam sobie wymarzycie niech się Wam spełni. Malutka zrób tak jak mówi Aniaradzia bo to jest naprawdę juz przegięcie, wiem jak ciężko jest jak brakuje kasy, nawet ciążą nie można się nacieszyć, bo jak czytałam że juz tyle rzeczy dziewczyny pokupowały to aż mnie skręcało że ja nie mogę. Trzymam za Ciebie kciuk i daj znac co i jak, a szefowi powiem szczerze narobiłabym chyba koło dupy bo jest kawał chama i pracownika ma głęboko ...... Gosia 74 czytałam i mnie tez się łezka w oku zakręciła, mam nadzieję że te łzy przeze mnie to pozytywne uczucia :)) Gosie już takie są, nic ich nie złamie, mogą po nas walcem przejechać a my się podniesiemy, otzrepiemy i dalej po trupach przed siebie, wiem coś na ten temat ..
  3. Musisz to szybko wyjaśnić, bo bez kasy się nie da, nie jest najwazniejsza no ale bez niej ani rusz. Trzymam kciuki.
  4. Jak tylko dostanę przelew to idę po jakieś ciuszki dla maleństwa - wreszcie
  5. Witam Was wszystkie ale dzisiaj z Gosia74 na czele :))) Super że się do nas odezwałaś. Jesteś po prostu niesamowita, wiecej takich ludzi potrzeba na tym smutnym i podłym świecie. Jestem z Toba całym sercem, a nawet dwoma :)) Luty to dobry miesiąc - mam nadzieję dla wszystkich. Ja dzisiaj dostałam odpowiedź z Zusu i mam zatwierdzoną na jutro wypłatę pierwszej transzy za zasiłek chorobowy, wreszcie odetchniemy z ulgą finansowo bo ja 1,5 miesiąca siedze w domu a z jednej pensji to istna szkoła przetrwania. Jestem tak szczęśliwa że mogłabym chyba góry przenosić. Jeszcze tylko USG w sobotę i moge spokojnie czekac rozwiązania. Rany ale mi się gęba cieszy. Aniaradzia: na infolinii mi założyli panel świadczeniobiorca i miła Pani wszystko posprawdzała, dziękuję Ci za pomoc.
  6. Pamiętacie naszą Gosia74 ?? Straciła ciążę chyba koło 11 tygodnia, znalazłam ją na innym wątku, starają się cały czas i chyba się jakoś pozbierała :))
  7. Ja też nic nie mam dla dzidzi oprócz kilku ciuszków które kupiła mi teściowa, jakoś boję się że to jeszcze za wcześnie. Mamalina życzę Wam zdrówka "zdechlaczki" szczególnie Tobie, bo ciężko się teraz leczyć
  8. Ania dzięki, w poniedziałek dryndnę do nich :)) Ja też jeszcze przed połówkowym, choć już powinnam być po bo trochę poźno, ale nic nie poradzę, ja dopiero za tydzień w sobotę. A co do pieluch to z moją córcią długo miałam problem więc nic się nie martw, w wieku 3 lat z pampersami. Przyszedł dzień że nagle i na noc nie musiałam kłaść, jak ręką odjął, każdy jest inny.
  9. Kochana wszystko wyjasni się przy porodzie, zależy jak się rozejdzie miednica i jak duże będzi dziecko i jak ułożone itd. Głowa do góry
  10. Ja tygodni też nie ogarniam ale tydzien w tą czy w ta ;)))
  11. aniaradzia Gosiu nie zmieniałam suwaczka:) ten czas po prostu tak szybko biegnie. Młody kopie jak szalony a ja staram sie odpoczywac. Danusia dostala tablet do zabawy,bo nie moge z nia biegac po domu... zrobiłam screen mojego pue Aniu to ja mam bez tej zakładki świadczeniobiorca - na serio :))
  12. Zaraz mnie trafi, gdzie Wy macie w tym PUE ZUS zakładkę świadczeniobiorca ?? Ja mam tylko zakładki: ogólny, ubezpieczony, płatnik - e-płatnik i tyle.
  13. Aniaradzia zmieniałaś suwaczek ?? Bo chyba masz starszą ciążę niż wcześniej albo mi się cosik pomieszało
  14. Na pewno chce Cię uspokoić, bo ja jak podkrawawiałam to też czekałam na ruchy i chyba zaczęła grac moim pęcherzem w piłkę :)) Aniu poleż powinno przejść, ja tak miałam przed biegunką, właśnie silne skurcze zaraz nad spojeniem łonowym ale też byłam w strachu. Trzymam kciuki i daj znać co tam u Ciebie
  15. Cześć wszystkim i "starym i nowym" U mnie cud, wreszcie moje zwolnienia sa widoczne na stronie Zus, a dzis dostałam list że za dni od 18-29 grudnia mi nie zapłacą co jest logiczne, bo od 30 grudnia dopiero minął okres karencji. Myślę że to dobre wieści. Teraz za to nie wiem gdzie szukać informacji o zasiłku ale może dam radę :)) Poza tym wszystko dobrze, przestałam krwawić, ewidentnie przemęczenie więc mam nauczkę, bo ja generalnie zawsze w biegu, nie potrafię odpoczywać i to mój problem ale teraz juz się poprawię. Malutka dokazuje ale to też mnie cieszy, teraz znowu wkłada nogę lub rękę pod lewe żebra, ale sądząc po sile to raczej nóżki :)) W ten weekend ja samotna a konkretnie do jutra, mąż na szkoleniu, dobrze że mam Patrycję będzie mi raźniej.
  16. Byłam u swojej ginki tydzień temu i akurat mnie badała i było wszystko okey, jeżeli coś się będzie działo to sprobuję jutro się do niej dostać, najwyżej będę się kłócić no baaaa A małą czuję bardzo wyraźnie, wczoraj dobitnie dała mi znać że u niej akurat wszystko w porządku, bo miałam wrażenie że gra w piłkę oim pęcherzem. A szpital u mnie ciężka sprawa bo córka na wspomnienie że być może będę musiała iść do szpitala i mnie będzie dostała spazmów.
  17. Cześć moje Kochane, u nas na razie wszystko dobrze, wczoraj wieczorem dzwoniłam do siostry bo przypomniało mi się że ma koleżankę ginekolog która pracuje u mnie w szpitalu. Po opisaniu objawów powiedziała ze to na 99 % przemęczenie, mam lezeć, odpoczywać i jeżeli przejdzie to oki, jak nie to IP. Na razie nie mam żadnych wydzielin, wczoraj też miałam tylko przy sikaniu takie delikatnie brazowe coś, już nawet nie mogłam tego nazwać rozrzedzoną krwią tylko jakieś jakby "brudy". Dzisiaj na razie czysto. Ja przed ciążą miałam dużą nadżerkę bo nawet chcieli mi skracać szyjkę i to raczej od tego. Jeżeli cokolwiek się będzie działo to na pewno pojadę na IP. Pytałam jeszcze czy szyjka się nie skraca i powiedziała że wtedy bolą plecy lub dół brzucha, ja na szczęście takich objawów nie mam.
  18. A ja dzis krwawię, nie bardzo ale mam śluz z krwią i chce mi się ryczeć, cholernie się boję
  19. Aniaradzia ale ja mam w tym Pue jakos inaczej niż pisałyście, w prawym rogu mam płatnik, ubezpieczony ale nie mam jak pisałyście Świadczeniobiorca. Albo jestem pierdoła ;))
  20. Mam konto w PUE i tam w zaświadczeniach lekarskich jest pusto i nie wiem czemu, w poniedziałek chyba zadzwonię do Zusu, bo to juz ponad miesiąc , perwsze zwolnienie dostarczyłam 18 grudnia. A z tym połówkowym to faktycznie zdzierstwo ale trudno
  21. Ps. Ten pajac naprawdę śliczny i słodki, uwielbiałam swoją córę w tych mięciutkich pajacykach :)) tak słodko w nich wyglądała hmmmmm Już niedługo
  22. Dzień doberek, melduję się i ja :)) Ja nadal smarkam ale juz o niebo mniej, Zus milczy - nie wiem nic i zaczyna mnie to mierzić. Małą czuję bardzo wyraźnie aczkolwiek są dni że panikuję bo jest prawie nie aktywna ale ja też mam łożysko z przodu. Od paru dni upatrzyła sobie lewe żebra i skutecznie się z nimi boksuje, co będzie dalej ?? Boli czasami ale i tak jest to piękne :)) Pozdrawiam Was wszystkie idę odpocząć bo dziś sprzątałam od rana z uporem maniaka, jakoś tak mnie naleciało i teraz trzeba poleżeć, buziaczki
  23. Natomiast co do ciuszków to ja jeszcze nie ale za to moja teściowa szaleje w szmatlandach, już mam sporo naprawdę fajnych perełek :)) Większość różowa, więc jak się na połówkowym okaże że synuś to będzie wesoło
  24. Co do spinania brzucha, to potwierdzam, mówilam mojej gince i też mam brać Aspargin 3x1
  25. Cześć moje kochane, jesteście strasznie aktywne :)) Mnie trochę lepiej, ale wczoraj ciekło mi z nosa tak że miałam ochotę sobie tampony wsadzić żeby ciągle nie wycierać ;)) Mówiłyście o połówkowym że późno - pocieszę Was, ja mam dopiero 7 lutego bo wcześniej nie ma miejsca choć za to płacę a będę wtedy w jakimś 23 tygodniu. W zusie nadal pusto ale jeszcze chwilkę poczekam może się łaskawie "obrobią" Wszystkim Agnieszkom i jubilatce spóźnione życzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...