Gosia 1 czerwcowa

Cześć, ja już po wizycie, wszystko dobrze. Prawdopodobnie mam pod sercem córcię :)) Tylko mam problem, bo moja ginka za cholerę nie chciała mi dać zwolnienia, nie wiem czemu, jakaś rąbnięta chyba. Jutro szukam innego lekarza

Kati super pomysł, Ps, jak dobrze pójdzie to w jednym czasie będziemy "wystękiwać maleństwa". Muszę się nauczyć pisać wreszcie z telefonu żeby laptopa nie ciągnąć ze sobą, albo chociaż na tablecie, jakoś jestem na tyle zacofana że nie cierpię urządzeń dotykowych, dla mnie wszystko powinno mieć klawisze i klawiaturę ;))

Ja jeszcze nie chcę kupować, zdążę ale strasznie chcę już wiedzieć

Agnieszka już niedługo, ja już rodziłam, więc poczułam na początku 15-go tyg. Ale z tego co się orientuję to nie ma reguły. Moje maleństwo buszowało tylko jak leżałam na lewym boku, a teraz siedzę z laptopem na kanapie i też czuję :)) Dodam że na początku czułam tylko na dole brzucha, a teraz wyczuwam czasami nawet sporo powyżej pępka tyle że zawsze z lewej strony, chyba nogi tam ma, bo córka od początku do końca leżała główką w dół :)))

Kati a Ty na kiedy masz termin ?? Bo ja wg USG 30 maj

Cześć moje kochane, nie pisałam bo mam córę chorą, bardzo gorączkowała od piątku no i marudna była, poza tym wykorzystałam czas spędzony w domu na porządki przedświąteczne :)) Wiecie - taki inny odpoczynek. Reasumując, z córcią już lepiej, ja prawie obrobiona i siedzę sobie w domciu - wreszcie, jutro mam wizytę i na 100 % biorę już zwolnienie, nie mam ani siły ani ochoty na pracę. Kati jesteś bardzo dzielna, cieszę się, że przestało boleć. Aniaradzia - super ze ZUS się opamiętał, a swoją drogą też przeplatam uszami, ale mąż mnie pociesza że skoro wszystko jest zgodne z prawem to nie mogą siię czepiać Witam nową mamusię - prawie moją rówieśniczkę Jutro poproszę ginkę żeby podejrzała "kto" tam we mnie tak buszuje bo śniło mi się że w sklepie nie wiedziałam czy różowe czy niebieskie kupować ;))

Witam Kasiu, a paznokcie zawsze malowałam i teraz również

Podziwiam Cię, słodka ta świnka, ja nie mam takich zdolności ani czasu zresztą, nadal siedzę w pracy, bo nie doszły moje wyniki i nie miałam wizyty, idę dopiero we wtorek

Neela baaaaaaaaaaaaardzo się cieszę :)))))))))))))) Nawet nie wiem co czułaą ale za to teraz jesteś cholernie szczęśliwa, gratuluję

Moja córa była idealna do rodzenia, długa i chuda i tak jej do dzisiaj zostało :)))

Czerwcóweczka na pewno za dużo myślisz, ja nie mam złych wspomnień, każdy poród jest inny tak jak i ciąża, ja pomimo że to było pierwsze dziecko, to rodziłam 2 godziny :)) I tego nam wszystkim życzę :))

Ja również się przyłączam całym serduchem, a właściwie dwoma :))

Hehe Neela dzięki, ja wynajmuję lokal pod działalność gosp. Wypowiedzenie mam podpisane ale prawnik w to zerknie bo jak się będę z nią kłócić to lubię mieć 100 % pewności :)) Taki ze mnie typek. Ale tą paskudną wredną babę myszy to na milion % zeżrą ;)) Ale złośliwa nie jestem ;)) Czekam na dobre wieści co do wyników

Aniaradzia współczuję Ci tego lekarskiego maratonu ale czego się nie brobi dla dobra i zdrowia dzieciaczków

Cześć wszystkim, ja też jestem w czarnej du..... jeśli chodzi o święta ale planuję zwolnienie więc nadrobię. Idę dzisiaj wieczorem do lekarza, mam nadzieję że namówię ją na USG bo może cosik zobaczy ;)) mam nadzieję że małego kikutka :))) Co do lokalu i wrednej baby, to juz przeskanowałam umowę do prawnika i ma mi sprawdzić co mogę, jak będę coś wiedziała to dam znać

Czerwóweczka, śmigaj jak najszybciej na to zwolnienie, bo nie ma co się stresować, w końcu teraz to my i nasze dzieciątka jesteśmy najważniejsi

Tak, mnie też się wydaje że sobie tak to wykombinowała, wieczorem przeskanuję prawnikowi ta umowę i on mi powie jasno co mogę. I albo zapłacę teraz do połowy miesiąca i się wyniosę albo zdam jej lokal na koniec stycznia.

N ie mam pojęcia , ja z telefonu w ogóle nie umiem więc jeszcze lepiej :))

Ano niestety, a miało być tak pięknie :))

Znalazłam fajną stronkę : Prawidłowo powinno się przyjmować poniższe wytyczne. 1 miesiąc - 0-4,5 tyg. 2 miesiąc - 4,5-9 tyg. 3 miesiąc - 9-13,5 tyg. 4 miesiąc - 13,5-18 tyg. 5 miesiąc - 18-22,5 tyg. 6 miesiąc - 22,5-27 tyg. 7 miesiąc - 27-31,5 tyg. 8 miesiąc - 31,5-36 tyg. 9 miesiąc - 36-40 tyg. Ciąża dzielona jest również na trzy trymestry: - 1 trymestr trwa w przybliżeniu od 1 do 14 tygodnia, - 2 trymestr trwa w przybliżeniu od 15 do 27 tygodnia, - 3 trymestr trwa w przybliżeniu od 28 tygodnia ciąży do porodu.

Ano właśnie coś w tym jest, jest takie mądre powiedzenie : MASZ MIĘKKIE SERCE, MUSISZ MIEĆ TWARDĄ DUPĘ" Święta prawda. A ta baba ma chyba najemcę, bo była tu kobitka u mnie i chciała koniecznie jeszcze przed świętami otworzyć sklep, ale właścicielka się chyba rozczaruje, bo jeżeli będę płacić za cały grudzień i styczeń to wcześniej lokalu nie zdam i nic mi nie zrobi

Bardzo dobrze, masz rację idź na zwolnienie bo to kawał nieczułego chama i tyle. Ja z kolei mam problemy z właścicielką lokalu który wynajmuję, mam umowę do sierpnia ale z zastrzeżeniem że z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia, więc na koniec października złożyłam wypowiedzenie które mi podpisała i na koniec stycznia się rozstajemy, a teraz straszy mnie piz...... sądem że ja jej mam płacić przez rok albo zapłacić do końca stycznia ale lokal zdać teraz 15 grudnia, no całkowicie głupia jest, stresuje kobietę w ciąży i chyba naprawdę spotkamy się w sądzie, tyle że to ja ją podam, bo byłam u prawnika i to ja jestem na prawie, ale tyle co ta zachłanna baba mi nerwów napsuje to jej nie wybaczę, mam nadzieję że się udławi tymi pieniędzmi. Sory musiałam to z siebie wyrzucić

Ale się rozpisałyście, wiele do nadrobienia miałam ale wszystko już wiem. Czytam że bierzecie apap na bóle głowy np. Ja tam się męczyłam już kilka razy bo zatoki szaleją ale boję się cokolwiek wziąć, nie mam ani zaufania ani odwagi, zeszłą ciążę też przeżyłam bez przeciwbólowych choć bywało ciężko. Współczuję Wam tych różnych dolegliwości, mnie na szczęście praktycznie wszystkie odpuściły poza osłabieniem i kręceniem w głowie. Jutro mam wizytę u lekarza i poproszę o zwolnienie bo już totalnie mi się nie chce. Poza tym mam niesamowity brzuch, wreszcie wyraźnie widać że zaciążona jestem :)) W tym tygodniu tak mnie wysadziło, ale w końcu dzidziuś ma jakieś 10 cm więc gdzieś się musi mieścić :))

Czerwcowy bąbel, w drugiej ciąży jest wcześniej ale tez się zdziwiłam że aż tak wcześnie, co prawda mam starszą ciążę wg USG . Co do cery to buzia mi się łuszczy i ciągle jakies nowe wypryski mam a o plecach nie wspomnę, nawet na tyłku już mam jakiegoś okaza