Skocz do zawartości
Forum

ewek89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewek89

  1. ewek89

    Majóweczki 2015

    Ja bylam dzis w lab., oddalam badanie,myslalam ze jest drozsze a zaplacilam "tylko"20zl...:-)za to pojechalam do biedrony i za same praktycznie jarzyny i owocki dalam juz 90...masakra jak ta kasa sie rozchodzi... Za to przyjechalam i przyszla paczka z gemini:-)te podklady to sa ogromne!od pepka do plecow,komicznie to wyglada:-) zakupilam pampery pampersa ale nie maja wyciecia na pepek...kupie paczke dady zeby zobaczyc jak tam sa wyciete i sama je bede wycinala. Rusanka,tak jak pisza dziewczyny,najwazniejsze ze juz jestes pod opieka:-)!! Trzymam kciuki za Was:-)) Bronte wozek super,my tez mamy w szarosciach,takie sa najbardziej neutralne:-) Bylam ostatnio w rossmanie i oczywiscie zapomnialam o tych minj kosmetykach...! Ale w sr jade po wynik gbs,to podjade do gemini i je zakupie:-) A dzis na obiad ziemniaki maszczone z jajkiem sadzonym,wypilam pkl litra kefiru i...ledwo co dycham:-)ale oplacalo sie,pyszne bylo:-):-):-)
  2. ewek89

    Majóweczki 2015

    Marti,wlosy wlosami,ale usta...boskie:-)kazda by chciala takie miec:-D Patka ja dziecka nie mam,ale bracia mieli-espumisan,ale predzej wlasnie te niemieckie kropelki(jesli mieli do nich dostep),oklady,suszarka i brat windii kupil i uzywal,jego synkowi to pomagalo:-) Monia...rozumiem Cie,moja kolezanka hajta sie w tym roku i tez moze isc mieszkac do przyszlegk meza-i jego babci. Ale powiedziala,ze jak ja lubi tak tam nie pojdzie mieszkac bo prawda taka,ze tylko by czekala kiedy sie babcia hmmm...przewinie,a ona tego nie chce.Przykre,ale takie niestety jest zycie. Kurde co do pakowania no to ja chcialam trzy torby wlasnie wziac...musze jeszcze pomyslec,bo jed ej wiekszej nie mam...:-/
  3. ewek89

    Majóweczki 2015

    Mamuski. Jestem po wizycie i dzis jestem zadowolona bardzo:-) synek ma 2700,termin z usg tym razem na 13maja.Szyjka dluga,zamknieta.Serducho bije jak dzwon:-):-):-) wymaz pobrany,ale tylko z pochwy-jutro musze go jechac zawiezc.No i L4 juz do 14maja,ale wizyte zazyczylam sobie 30.04-bede pewniejsza.Ktg powiedziala mi ze nie musze robic,bo synek zdrowy-jesli nie bedzie fikal lub jak bede po terminie,wtedy mam sie na nie zglosic.Ogolnie jestem zadowolona:-)p.doktor kazala mi duzo spacerowac teraz i wspolzyc z mezem(zdziwko mialam bo mi nie zabraniala tego,a teraz dala przyzwolenie):-):-):-) no i ogolnie dwa tygodnie zebym jeszcze sobie w ciazy pobyla,potem moge rodzic:-)i kazala mi sie spakowac:-)strasznie sie ciesze,jakos do mnie dotarlo to,ze zaraz rodze:-) aha-jak odejda wody to do dwoch godzin mam sie zglosic na szpitalu,jak beda skurcze bez wod to gdy beda co 6-7minut.Ja je chce juz:-):-):-)!!!
  4. ewek89

    Majóweczki 2015

    Martus,napisze zaraz jak wyjde od gina co i jak...a co do fryzjera-ja musialam swoja zmienic,ze wzgledu na przeprowadzke. Od wrzesnia juz probuje,za kazdym razem inna.Wczoraj poszlam,juz przed porodem,i o dziwo dopiero teraz jestem zadowolona w...90%.Jest tego teraz w cholere,a jak przyjdzie co do czego,to zadna nie umie obciac fajnie. Wlasnie siedze na polku,z 10min,brzuch postawil mi sie 3razy:-) ciesze sie bo to znaczy ze cos sie dzieje:-) Ja pas kupuje zaraz jak tylko bede w stanie gdzies sie wybrac po porodzie,na necie nie bede go zamawiala bo wole go przymierzyc.Mam nadzieje ze nie bede miala problemow z noszeniem go-przed ciaza niecierpialam jak mnie cos w brzuch gniotlo,bo od razu mnie bolal.Spodnie nosilam dresowe lub jeansy ale na duzej gumie...moja bratowa pas nosila i sobie chwali. Ja tez mam coraz wiecej wydzieliny jakiejs...wszystkiego sie dzis dowiem. Jak tak sobie siedze...to szkoda mi bedzie chowac te ciuchy w ktorych teraz chodze do szafy...jakos nie tesknie za tymi sprzed ciazy...
  5. ewek89

    Majóweczki 2015

    Dzien dobry:-) U nas dzis sloneczko pieknie swieci,o dziwo...:-)a na weekend snieg zapowiadaja... Ja wczoraj caly dzien na polu spedzilam,chodzilam,robilam bele co w krotkim rekawku-bo mi cieplo- a dzis glowa boli,gardlo boli,nos zatkany...no masakra. Jeszcze w nocy sie budzilam bo biodra i plecy tak napierniczaja...ale brzuszek tez boli dolem,caly napiety przy tym,wiec chyba idzie ku koncowi:-D Anela super ze tak okazyjnie zalatwilas imprezke:-)ja sie juz zastanawiam nad chrzcinami bo tez chcemy w lokalu... Karinka,Dominika:ja ostatnio juz bylam na fotelu,to nie umialam potem chodzic,co mnie tak wybadala...a jak jej powiedzialam ze boli to mi odpowiedziala ze tak musi bolec bo mnie bada tak,zeby dziecku nic nie zrobic.A dzis bedzie to samo...masakra:-/ Marti,Dominika,Paulina:ja tez mialam kolatania,jak bralam 2x dziennie aspargin to przeszlo,od marca zazywam 1x kalipoz przez co spadl mi potas i teraz praktycznie codziennie tlucze mi sie to serducho,oddechu przy tym nie moge zlapac...ale nic mezowi nie mowie,bo on panikuje,zaraz by mnie do lozka przykul i nie pozwolil nigdzie wstawac... Dzis popoludniu wizyta u gin,juz sie nie moge doczekac jak uslysze serduszko synka...mam nadzieje ze dzis nie bedzie miala watpliwosci co do jego rytmu.......stresik jest:-(
  6. ewek89

    Majóweczki 2015

    Joasiu gratulacje!! Mimo zlych doswiadczen,masz super ekstra silna corcie i Ty sie dobrze czujesz po takim ciezkim porodzie:-) a to jest najwaznejsze:-))) Ja dzis troche sie poschylalam,ponosilam,zjadlam obiad,wszystko bylo super,teraz nie dosc ze mi sie brzuch spina to jeszcze wzdecia mam zarabiste... a do mojego kolegi po wizycie w wc dolaczyli inni koledzy...oj jak ja czekam na ten porod... Moj jest na diecie,a ze ja sie z nim chce solidaryzowac nie jem slodyczy od wczoraj.I powiem Wam,ze to drugi dzien a strasznie mi jest ciezko....przyzwyczailam sie juz do cukierkowego obzerania sie i dzis to juz nie mysle o niczym innym tylko o slodkim...do poludnia obralam jablko i zjadlam je maczajac w cukrze...masakra jakas:-)
  7. ewek89

    Majóweczki 2015

    Witam sie i ja w ten...pochmurny dzien:-/ Co do tesciow...ja z nimi mieszkam pod jednym dachem.Ogolnie rzecz biorac uwazam ze moja tesciowa zachowuje sie jak dziecko w podstawowce-chce nam cos narzucic,my robimy po swojemu-foch. Mimo ze wczesniej dana sprawa sie naprawde jarala,to jak robimy po swojemu to zamyka temat i juz z nia nie pogadasz. Ostatnio zdecydowalismy,ze dokupimy kawaleczek dzialki kolo nas.Moj poszedl,popytal sie,babeczka powiedziala ze to z synem musimy rozmawiac.Syn przyjechal do nas w sb,wiec moj go wzial i poszli gadac.Jaka byla obraza majestatu bo my im nie powiedzielismy ze chcemy to kupic!no cyrk na kolkach normalnie,cyrk. Moj sie wkurzyl i w koncu jej powiedzial,ze on o takich sprawach bedzie z zona rozmawial bo jest juz dorosly i ze umiemy sami podjac decyzje.No to dwa dni do nas nie gadala. Wczoraj zrobilam zakupy w gemini,teraz czekam na przesylke:-)podklady na lozko kupilam...do szpitala wezme jede ,na wszelki w,a reszte zostawiam w domu,bo mamy takie lozko w dzien dla gosci w nocy do spania,i nowe,wiec nie chce go naznaczyc w zadwn sposob...:-) Butelke mam jedna z aventu,laktatora nie mam,ale czytalam ze w szpitalu mozna pozyczyc...wiec jak sie okaze ze bede potrzebowac juz to pozycze a w miedzyczasie moj pojedzie i kupi,tez z aventu,reczny. I powiem Wam,ze nigdy nie czekalam na biegunke tak jak teraz:-)
  8. ewek89

    Majóweczki 2015

    Buuu...a ja nie mam takich zdjec z miesiaca na miesiac...chcialam zeby moj mi robil,a jak sie spytal "po co" to dostalam takiej nerwy,ze nie chce widziec aparatu na oczy. My bedziemy chrzcili Małego, u nas w rodzinie to normalne.Najbardziej pasowalby nam sierpien,ale zeni sie wtedy szwagier ktory byl naszym swiadkiem i ma byc chrzestnym...wiec jak dobrze pojdzie to my w lipcu:) ost.bylam na mszy gdzie chrzcili Dzidziolka, normalnie wozkiem wjechali, a jak byl kulminacyjny moment to go poprostu wyciagli z wozka,a potem znowu wsadzili.Super sprawa,tez tak zrobie.Mam smoking (:) po bratanku,jak go dopiore do bialosci-5lat lezy w szafie-to go ubiore, a jak nie to sie kupi cos innego.Ale nic zdziwianego, bo ja nie lubie takich cudow.Skromnie i bialo:) Co do nacinania-no to ja wole byc nacieta. To jest w miare kontrolowane... Wczoraj strasznie mi sie spinal brzuch, a wieczorem jak sie przewracalam z boku na bok zabolal tak jak przy okresie...ale po paru minutach przeszlo. Wogole zauwazylam ze mam duzo wiecej wydzieliny niz do tej pory...ide w czwartek do doktorki,zobacze co madra glowa mi na to powie... No i bylam u okulistki, rodze naturalnie:)
  9. ewek89

    Majóweczki 2015

    Patka...masz ten wozek ktory mi sie marzyl:-)ale w ostatecznosci kupilismy babymerc q7.Narazie ok,ale lokatora jeszcze nie ma wiec nie wiem nic z praktycznej strony:-) Martus ja Cie podziwiam...ja bym 3m-cy nie wytrzymala.Moj jak przez tydz jest w pracy i nie widzimy sie przez caly dzien,to mnie trafia.Tak ze nie miej zadnych wyrzutow sumienia ze dopiero teraz Ci sie wymsklo...ja bym go codziennie meczyla,pewnie po dwoch tygodniach by nie wytrzymal narzekania...:-))) Kinia powiedz mi prosze...bo ja tez sie najbardziej boje hemoroidow.Ty jak je mialas to je wciskalas?i wcislas?bo ja wiem ze mozna,ale juz sie zastanawiam czy nie robie czegos zle,szlak mnie juz trafia.Przepraszam z gory ze was tak mecze ta przypadloscia,ale naprawde mam jej dosc:-/
  10. ewek89

    Majóweczki 2015

    U nas tez syfek za oknem,rano sie ladnie zapowiadalo,sloneczko swiecilo,wiec puscilam trzy pralki ciuchow,jeszcze czwarta dla malego,myslalam ze to bedzie schlo,a tu slonce zaszlo,zimno sie zrobilo,wiatr sie ruszyl okropniasty...:-/ ledwo co pomiescilam wszystko na suszarce,kaloryferach i drzwiczkach od pralki:-)a nie wiem czy od wiatru,ale strasznie mi sie w glowie kreci...a cisnienie ok. Synus dzis delikatnie mnie smyra,bardzo sie ciesze:-)wczoraj chyba pierwszy raz przybijalismy sobie piatke:-)bo tak mysle ze to byla raczka:-))) Wlasnie przyszly mi staniki do karmienia,te ktore ktoras z Was polecala za dyszke na allegro-wygladaja ok,na poczatek na pewno wystarcza.No i koszula do pooooorooooooduuu..... Powiedzcie mi,kupujecie taki podklad na lozko dla nas?a jak tak to mozecie jakis polecic? Bo tak sobie mysle ze chyba moze sie przydac...a podklady poporodowe?bo ja teraz bede kupowac,macie juz moze jakies u siebie?mozecie cos polecic?? U mnie w szpitalu zzo jest za darmo(tak pisze)ale jakies specjalne badania trzeba robic jak sie jest jeszcze w ciazy,zeby sie do niego zakwalifikowac.Mnie tez przeraza klucie w kregoslup dlatego go nie chce.Jesli ktos by mnie zapewnil ze mi nie wyjda zylaki w trakcie porodu to bylabym sklonna zrobic za to wszystko...ale chyba nie ma sposobu na to.Jedynie cc:-/
  11. ewek89

    Majóweczki 2015

    Bronte ewek89 Mamusie mam pytanko...ktoras tu pisala ze jak "cos" wyjdzie to trzeba to wcisnac samemu. Ja probuje od wczoraj i nic! To normalne?? Może spróbuj, biorąc prysznic, wtedy powinno być łatwiej, chyba że Cię mocno boli, to wtedy chyba lepiej zastosować najpierw maść posterisan. Ja wczoraj i w sb smarowalam procto-glyvenol,jakby mi ciut bol przeszedl...w domu doradzili mi ze jednak najlepszy posterisan wiec nasmarowalam sie nim na noc i dzis rano-boli mnie jak cholera,nawet jak leze i sie nie ruszam.Do tego jeszcze na papierze mam krew:-/ a probuje tylko pod prysznicem,bo wtedy mi najwygodniej,ale ciul nie chce sie schowac,od razu wyskakuje-a po takich probach to potem boli jeszcze bardziej.Nigdy tego ciulostwa nie mialam,nie myslalam ze to tak daje w kosc...a tu jeszcze przy porodzie moze byc tego wiecej...to jest moja zmora nr 1 w trakcie porodu.Tego sie boje najbardziej...:-/
  12. ewek89

    Majóweczki 2015

    Mamusie mam pytanko...ktoras tu pisala ze jak "cos" wyjdzie to trzeba to wcisnac samemu. Ja probuje od wczoraj i nic! To normalne??
  13. ewek89

    Majóweczki 2015

    Patus dziewczyny Ci doradzaja smyka i h&m, musisz sprawdzac. Ja wiem tylko,ze jak kolezanka w pazdzierniku urodzila corcie taka malusia jak Ty to jej siostra z mama pojechaly na cale bielsko,zeszly wszystkie sklepy i kupily doslownie kilka ubranek,w calym(!) Bielsku...wiec mimo ze wiadomo ze sa to sa bardzo ciezko dostepne...a Twoja ksiezniczka na pewno slicznie wyglada we wszystkim:-)))
  14. ewek89

    Majóweczki 2015

    Nathally...wiem cos na temat kolejek w sklepach...ale wydaje mi sie ze kazda z nas tego doswiadcza...:-/ mi do tej pory raz ustapil w kolejce w szpitalu pan kolo 70tki, a jak bylam w czw u doktorki to pani pielegniarka kazala mi poprostu wejsc bez kolejki bo mam pierwszenstwo.Ale to chyba dlatego,ze z nia pracuje moja ciotka i mnie tam znaja...a tak to wrecz wpychaja sie przede mnie w kolejkach,moze mysla ze my mamy duzo czasu wiec mozemy sobie postac...:-/
  15. ewek89

    Majóweczki 2015

    Dominika ja wlasnie licze na ten termin z usg:-) ale teraz ide w czwartek na wizyte,zobacze jak Maly urosl...bo wydaje mi sie ze brzuch mi nie urosl od ostatniego razu...
  16. ewek89

    Majóweczki 2015

    Asiu dobrze ze nic sie nie stalo:-) Dominika,ja mialam tak samo:-)do swiat myslalam ze juz urodze a teraz...jestem pewna ze przenosze:-)tylko ja mam dwa terminy,z usg10a z om17 wiec mam nadzieje urodzic miedzy jednym a drugim:-) Zielooona jesli moge cos doradzic...ja od pazdziernika mialam infekcjeNON STOP.Z zalatwianiem sie mialam problem bo pieklo,swedzialo...a z mezusiem czekalismy tylko zeby mi nic nie bylo,a po wszystkim...doslownie za dwie minuty bylo jeszcze gorzej.I co ciekawe,jego tez czasem pieklo...Okropnie sie czulam.I wyczytalam w necie,zeby mojemu tez dac antybiotyk.Poszlam do doktorki,mi dala jakies 3 silne globulki-nie pamietam nazwy i mojemu chyba antybiotyk to byl-rano i wieczor po dwie tabletki. I odpukac,od tej pory nic mi nie jest! Poprostu ja musialam go zarazic jakims grzybem i potem jak mi przechodzilo to on znow zarazal mnie. Teraz zaluje ze o tym nie pomyslalam wczesniej,tylko sie meczylam tyle czasu. Panifionko...moj wrocil o pierwszej,nie jak meserszmit ale tylko dlatego ze dzis na 12do pracy:-) wyszedl wczoraj o osmej z pracy,przyszedl,przebral sie,wypachnil i polecial...na urodziny kolegi. Ale ja co tydzien mam tydzien samotny...bo jak pracuje to od 12 do 24. Teraz sie dopiero zaczelam przyzwyczajac...ale za chwile juz nie bedziemy samotne nigdy-no chyba ze na emeryturze-tak ze glowa do gory i pozytywne myslenie:-)))
  17. ewek89

    Majóweczki 2015

    Mi spuchly moze ze trzy razy,ale faktycznie po jakims dlugim chodzenia...a tak to nie. Moj mezus poszedl na urodziny do kolegi...ciekawe o ktoren wroci. Synek gdzies od 2-3h szaleje:-) az mnie czasami boli:-) A ten cholerny zylak wogole nie chce sie schowac,boli przy kazdym poruszeniu sie...buuuuu:'-( co robic co robic...:-(
  18. ewek89

    Majóweczki 2015

    No w koncu:-)otwieram forum i jest! Kilka stron:-)! Dzis u nas tez piekna pogoda,wiec trzy prania zrobione,wywieszone na polku,posciel sie wietrzy na balkonie,lazienka wyszorowana,caly dom odkurzony i podlogi pomyte.Rano wstalam,stwierdzilam ze moj nowy nabytek wszedl z powrotem do srodka,wiec zaczelam szalec a teraz...kroku nie moge zrobic,a trzeba isc pranie pozbierac,lozko rozscielic...no i w planach mialam jeszcze jedno puscic ale chyba przegielam dzisiaj.Do tego wczoraj i dzis kolatanie serducha mi doszlo...a bylo tak pieknie:-/ Buziaki dla wszystkich na reszte pieknego dnia:-*
  19. ewek89

    Majóweczki 2015

    Dzien dobry:-) Zawsze jak jestem tutaj rano no to przynajmniej kilka wpisow jest,a dzis...ani jednego od wczoraj...:-) strasznie dziewne uczucie,nie ma co czytac nowego...jak urodzimy,to mam nadzieje dalej sie tu bedziemy udzielac:-)?? Ja jestem naprawde uzalezniona...:-D
  20. ewek89

    Majóweczki 2015

    Myszeczko dzieki,jutro apteka i zakupy,zobaczymy czy cos mi pomoze...dobranoc Mamusie:-)
  21. ewek89

    Majóweczki 2015

    Mamusie pomozcie Wiem ze ten temat byl poruszany kilka dni temu,ale wertowac 100stron wstecz...potrzebuje pomocy,co Wam pomoglo na hemoroidy?ja sama o korze debu pisalam,a madrala nie zapisalam sobie jakie masci doradzalyscie.Prosze Was bardzo o nazwe,bo jak nigdy wyszedl mi taki bolacy rano i ani legnac ani siadnac ani chodzic no nic.Masakra jakas...
  22. ewek89

    Majóweczki 2015

    Aha no i moj o laktatorze powiedzial to samo co o termometrze,ale grubo sie zastanawiam nad tym czy go nie kupic wczesniej...bo jak mowicie ze moze byc od razu nawal mleka...hmmm....ja mysle nad tym czy bede miala tak samo w obydwu cycach bo teraz mi sie leje ale tylko z lewego ktory jest jeazcze ponad rozmiar mniejszy od prawego...:-/
  23. ewek89

    Majóweczki 2015

    Nathally,czytalam ze pesel musi tez byc od razu,kolezanka ktora rodzila w pazdzierniku tez mi tak powiedziala...i to w miejscu urodzenia dziecka,a nie w miejscu zamieszkania.U nas z polozna jest tak,ze w szpitalu wypelniamy deklaracje gdzie ma nalezec dziecko-do jakiej przychodni i oni ich informuja ze maja nowego pacjenta:-) wiec automatycznie polozna przychodzi z tamtad,ja nie mam nic do gadania w temacie patronazu. Panifiona...ja pierwsze robilam na 40st,teraz piore wszystko drugi raz,na 60.I oczywiscie podwojne plukania:-) No i of kors-powinnismy mieszkac sami...ja akurat mieszkam u tesciow,ale przypuszczam ze u moich rodzicow wcale by nie bylo lepiej:-/tylko ze my remontujemy domek,od podstaw,gdzies za dwa lata pojdziemy na swoje:-)licze na to:-) Ja tez wozka prala nie bede,wietrzy sie w pokoju z otwartym oknem,a od dzis nosidelko dalam na balkon,jeszcze musze tu gondole przytachac.No i materac,jego tez tylko bede wietrzyc. Termometra jeszcze nie kupuje,moj mi powiedzial ze jak bedzie potrzeba to sie pojedzie i kupi.Wogole zdziwiony,ze ja chce elektroniczny,do czola i uszka-bo dlaczego nie rteciowy?!? Myslalam ze padne. Przylozyl sie tylko do wyboru wozka i tyle.Jakbym na niego nie poczekala z zakupami z allegro-wybor wzorow i takie tam to by nic nie wiedzial co kupuje.On mi tylko mowi:jak jest potrzebne to zamawiaj,a nie pytaj sie mnie.Ale ja i tak musze miec konsultacje za kazdym razem:-D
  24. ewek89

    Majóweczki 2015

    Patka, jak cuuuudownie:) Malutka jaka już duża:)I ten charakterek...a co! umie postawic na swoim:) jeszcze raz gratuluje:):):) Brzuch np wczoraj wieczor to przez jakies pol godziny stawial sie i miekl na przemian. Bolalo, aleczego sie nie robi dla Dzdidziolkow:) Aneczka jestes boska:) jutro jade na Bieslko, wiec wejde do rossmana bo oni tam maja pelno takich gadzeciarskich rzeczy:)A to wszedzie kazuja sie myć tatusiom? ja nic nie slyszalam zeby moj sie musial myc tam gdzie bede rodzic...:/?? Elzbietta...no mi z oczywistych powodow podoba sie Krystian:)Takiego mam Mezusia:) Ostatnio moj kuzyn dal synkowi Staś, tez bardzo ladnie. Na biegunki z takich naturalnych sposobow to pamietam ze siostra i mama mnie kiedys leczyly suszonymi borowkami-zalewaly to goraca woda i jak przestyglo to dawaly mi 2-3lyki. Mi dretwialy rece i nogi,jakis tydzien temu mi przeszlo. Najgorzej bylo w nocy jak sie budzilam cala odretwiala...
  25. ewek89

    Majóweczki 2015

    Martus wlasnie miedzy nami jest ta roznica,ze ja mowie wszystko prosto z mostu a nie czekam na nic bo po pierwsze nie mam przed nim tajemnic a po drugie jestem dosc wybuchowa i poprostu nie umiem tlumic w sobie emocji. Moj za to mowi mi wszystko,ale dozuje informacje pomalu,bo np nie chce zebym sie denerwowala ja na niego lub bala sie o niego-zalezy o co chodzi.Ale nie ma co sie martwic na zapas,bedziemy sie starali zeby nic sie nie zmienilo i tyle...bo moim zdaniem tez duzo bedzie zalezalo od mezusia tatusia.Bedzie dobrze:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...