Skocz do zawartości
Forum

ewek89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewek89

  1. ewek89

    Majóweczki 2015

    Oj Martus nie droczyl sie ze mna,widze ze go to gryzie,a dopiero teraz mi to powiedzial...chyba go tak wzielo po tym wczorajszym nie ruszaniu sie synka. Moj maz pracuje tydzien na tydzien,teraz akurat zarabia,wiec w przyszlym tyg wlasnie musze go namowic zebysmy gdzies wyskoczyli...boje sie,czy on pokocha naszego synka od poczatku,czy nie bedzie o niego zazdrosny...no ale czas pokaze,nie ma co gdybac. Pozyjemy,zobaczymy...
  2. ewek89

    Majóweczki 2015

    Emagdalenka Slicznotka:-):-):-) jaka rozowiutka,super fajnie ze wszystko z wami ok i bedziecie juz w domku:-)jeszcze raz gratuluje:-)
  3. ewek89

    Majóweczki 2015

    Dobra wrozko jestes boska:-DDD Wczoraj zagial mnie moj maz.Sytuacja stresujaca,bo mielismy juz jechac na ip,ale mlody zaczal kopac no to zadzwonilam do meza to mowi"uff ale mi ulzylo". Wiem ze mu zalezy i cieszy sie z dziecka ale...przyszedl z pracy i wie,ze bylam posrana,Mlody zaczal sie bolaco wyginac,wiec nici z seksu(mojemu mezowi nie przeszkadza to ze jestem w ciazy,jakby mogl to codziennie by mnie zaczepial:-)).Polezal chwile delikatnie smutny i mowi mi dobranoc i odwraca sie plecami,jak zawsze.I nagle:kochasz mnie?oczywiscie mowie mu ze tak,a on:za niedlugo juz mnie nie bedziesz kochala,bo jak go urodzisz to on bedzie na pierwszym miejscu...ale mi sie dziewczyny przykro zrobilo...oczywiscie zapewnilam go ze bede go kochac zawsze,milosc do dziecka to milosc do dziecka,ze jesli bedziemy sie jednakowo dzielic opieka i miec takie samo zdanie to nic sie miedzy nami nie zmieni. Nie wiedzialam ze on ma takie obawy...ja tez je zaczelam miec,ale wiem ze musze zrobic wszystko zeby go nie odstawic na drugi plan. Powiedzcie mi,wasi mezowie tez tak maja?mowia wam o tym? Przepraszam ze tak dlugo sie rozpisalam...
  4. ewek89

    Majóweczki 2015

    Oj Mamuski ale mialam stresa dzis...Moj Synek dopiero teraz zaczal mnie kopac. Caly dzien nic,juz dzwonilam po mojego zeby przychodzil z pracy zebysmy jechali na szpital,to Dawid chyba sie wystraszyl i...kopie:-)zawsze kopal po prawej stronie,a teraz o dziwo-po lewej!!jak nigdy!!musial sie jakos obyrtnac...kombinator Maly. Ja startowalam z 60,ostatnio 19marca mialam 74kg.Waze sie tylko u doktorki,nigdzie indziej...tak ze tylko tej wadze ufam. A pampersa nie mam ani jednego,a Wy macie po 300...:-)powiedzcie mi,pampersy te najmniejsze z pampersa maja wyciecie na pepek?bo czytalam na necie ze dady maja,a o pampersach nic nie pisze...a pierwsza pake chcialabym kupic pampersa wlasie,potem juz dady.I jeszcze raz napisze pampers,zeby nie bylo nudno...:-) Panifionko strasznie bardzo sie ciesze z przemiany Twojego Chopa:-) i trzymam kciuki zeby bylo jeszcze tylko lepiej:-)))
  5. ewek89

    Majóweczki 2015

    Doris tak,ja w wojewodzkim...z tego wzgledu ze tam pracuje ciotka mojego meza wiec jak sie zacznie to mamy do niej dzwonic... Maratonka jestes boska:-) uwielbiam Cie:-))) Mi sie zdjecie nie moze dodac,ale na wysokosci pepka mam 106cm:-) a wszyscy mi mowia ze mam maly brzuszek...juz sie zaczynam martwic czy nie za maly:-/ a dopiero za tydzien wizyta:-/
  6. ewek89

    Majóweczki 2015

    Emagdalenka...jestes Boska!!gratuluje corci,bardzo sie ciesze ze wszystko poszlo tak sprawnie:-)szczesliwa mamusia to szczesliwy dzidzius:-) Kokosowa odpoczywaj poki mozesz i mazz jeszcze te...teoretycznie dwa dni spokoju:-)ja bym lezala,wrocilam wlasnie od kolezanki ktora mi opowiadala,ze jej kuzynka jak robila wszystko-dom zrobila na blysk to nic,a jak polezala sobie dzien po tym wszystkim bo chciala odpoczac to zaraz urodzila:-) Doris witam:-)a powiedz mi,bo piszesz ze bedziesz rodzic w bielsku,tak?jestes z tych stron:-)??i w jakim szpitalu jesli tak?
  7. ewek89

    Majóweczki 2015

    Ja jednak pranie puscilam,jeszcze mi jedna pralka zostala:-) dziewczyny rodzace zmotywowalyscie mnie:-) Ja przed ciaza mialam od zawsze problemy jelitowe...w ciazy do tej pory raz mnie tylko brzuch od tego bolal,mialam biegunke ale to hoho...nie pamietam,chyba w grudniu. A teraz juz z tydzien pobolewuja mnie moje jelitka...i zaczyna mnie to denerwowac juz.Odzwyczailam sie od tego cholerstwa:-/ Ja dzieci nie mam,ale nie wyobrazam sobie zycia bez nich:-)nam sie teraz trafilo,nie planowalismy go,nie prowadzilismy jakichs konkretnych "rozmow"na ten temat.Poprostu zaszlam w ciaze i jest fajnie.Ale na pewno,jak tylko pojdziemy na swoje,gdzies za 2lata,bedziemy sie starali o wieksze rodzenstwo dla Dawida:-)to juz mamy postanowione:-)
  8. ewek89

    Majóweczki 2015

    Uzaleznienie jest jednak ogromne:-) pierwsze i ostatnie co robie to czytanie forum:-) juz nie mowiac ze rodzaca Emagdalenka miala czas tu zajrzec i zdac relacje:-)czad:-) Emagdalenka!!trzymam kciuki,jak ja bym chciala zeby u mnie juz byl ten etap:-)))wszystko bedzie dobrze:-) Ja torbe mam niespakowana,jestem w polowie drugiego prania.Fajnie ze dodalyscie zdjecia,ja sobie wszystko posegreguje,powkladam do woreczkow i uloze na polce,a jak sie zacznie to wtedy wrzucimy wszystko do torby i pojedziemy:-)taki mam plan:-)
  9. ewek89

    Majóweczki 2015

    Jesli chodzi o pazury to ja myslalam o takim delikatnym frenchu w nogach,ale chyba sobie odpuszcze,bo wprawdzie jak je robilam do slubu do 3tyg mialam spokoj,ale teraz duzo szybciej mi rosna...i chyba jednak nie ma sensu. Do fryzurki tez sie wybieram,ale szukam jakiejs innej fajnej,bo ta co do niej chodzilam to mnke zawsze obcina tak,jak ona chce anie tak jak ja chce. Kokosowa!!!trzymam kciuki i czekamy na info:-)))!!!
  10. ewek89

    Majóweczki 2015

    Dziewczynki a czy wy robicie sobie pazurki do porodu??np w nogach?hybrydy albo zele??
  11. ewek89

    Majóweczki 2015

    Ja dzisiak wpieprzam co popadnie...mam tak czasami ze mam ochote na wszystko...a potem sie wzdymam:-/ Ja chcialam wszystko popakowac w kwietniu,szczerze powiedziawszy checi mam straszne-ale musze sie oszczedzac jeszcze w kwietniu,bo Moj Mezus w kwietniu jakby co urlopu na pewno nie dostanie...ale od 2maja biore sie za sprzatanie:-)w kwietniu zalatwie tylko ciuchy i wszystko inne co sie pierze,a w maju pierwsze biore sie za oknaaaaa:-):-):-) juz sie nie moge doczekac:-))))
  12. ewek89

    Majóweczki 2015

    Ja nie mam koteła,ale moskitiere na lozeczko tez chce kupic,bo mieszkamy zaraz kolo lasu,pelno drzew akurat od strony naszego pokoju-jak go bede zostawiala w lozeczku jak bedzie spal a bedzie cieplo to pootwieram wszystko ale jego bede musiala przykryc,bo niestety rozne dziadostwa z drzew przylatuja...:-/ Kokosowa daj znac co i jak,trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze:-) Rusanka ja tez sie stresuje ze mi pod prysznicem odejda i tego nie zauwaze...a ten czop to tez jeszcze sie nie wglebialam jak ma wygladac i jak sie to czuje...najwyzsza pora sie doedukowac:-))
  13. ewek89

    Majóweczki 2015

    Dziewczyny dziekuje.Kuba sie wybudzil bez problemu,a tego sie balam najbardziej...zostali na obserwacji,zaraz maja wizyte,ale bratowa mi napisala ze Go rozpiera energia na oddziale:-)tak ze wszystko sie dobrze skonczylo:-) Martus a czy Ty do tych infekcji bralas cos dodatkowo na pecherz? Mi teraz dala globulki ale za cholere nie pamietam nazwy-gyn cos tam,3szt i przy tym zazylam paczke furaginy,trzy razy dziennie bo mi powiedziala ze mialam bakterie w moczu i to od tego tez mi moglo przejsc w inne miejsca np przy zalatwianiu sie. I odpukac,z poltora miesiaca nie mialam infekcji:-)
  14. ewek89

    Majóweczki 2015

    Zielizka ja wiem,jestem tego samego zdania,ale wiesz jak to jest-pelno ludzi w domu,kazdy dostal lizaka,kazdy sie bawil,wiesz jak to jest...chwila moment nieuwagi i potem sobie plujesz w brode ze niedopilnowales dziecka.Teraz bratowa dzwonila,szyja go pod narkoza...ale bedzie dobrze,musi byc...:-)
  15. ewek89

    Majóweczki 2015

    Patka corcia sliczna:-) wszystko widzisz jest na najlepszej drodze do waszego pelnego szczescia w domu:-) super,dacie rade na pewno,do piatku juz niedlugo:-) buziaki dla Was:-*
  16. ewek89

    Majóweczki 2015

    Kobiety...u mojej mamy dzisiaj zjazd rodzinny,dzieci-12,9,7,5,2 i 2latka. Z tego jeden chlopczyk5latek. Tak sie bawili,tak gonili,ze on skonczyl lizaka i gryzl patyczek,a jak biegl to sie wywalil i sobie go wbil kolo centymetra jak sie mu zabki koncza. Pojechali na pogotowie,tam ich odeslali do prokocimia bo "oni takimi przypadkami sie nie zajmuja"...pojechali,wlasnie ich przyjmuja na oddzial,beda Go szyc. Ciarki mam takie ze masakra...moj Misiek:-( niewiem czy bedzie mial narkoze czy jak bo to 5latek no i podniebienie ma rozcharatane podobno konkretnie. Buuuuuuuuuu:'-( Strasznie sie denerwuje,to moj bratanek kochany,praktycznie ja go wychowalam...:'-(boje sie o niego,chcialabym przy nim byc:'-(
  17. ewek89

    Majóweczki 2015

    No wlasnie ja tez planuje karmic piersia,ale chyba kupie jakies jedno pierwsze...no na pewno glodowac nie beda bo mysle ze w szpitalu maja mleko i Dzidziolki dokarmia jakby co...ale wole miec swoje od poczatku...:-)
  18. ewek89

    Majóweczki 2015

    Powiedzcie mi dziewczyny, a czy wy kupujecie mleko? takie dla dzidziolków? czy czekacie do porodu i na wlasny pokarm??
  19. ewek89

    Majóweczki 2015

    Elzbietta: ja juz mam od hoho...nie pamietam. Nie leci mi codziennie i jak z kranu,ale leci. Biustonosz maks dwa dni ubiore, bo musze go dawac do prania...chyba ze przycisne sutek, lub legne na lewym boku i sie przytule do mojego, to zaraz ja i on jestesmy mokrzy...bo 99%leje mi sie z lewej piersi, z prawej bardzo sporadycznie. Anela ja z usg tez maja:)
  20. ewek89

    Majóweczki 2015

    Kochane,jak mylam gary po obiedzie(bardzo rozwijajace zajecie swoja droga...:-)) to mi sie przypomnialo-ostatnio u nas byl temat hemoroidow,jak tylko zaczynaja meczyc mojego tescia,to dla niego lepsza od kazdego medykamentu jest nasiadowka z kory debu. Normalnie kupuje liscie w aptece i potem sie moczy w nich,twierdzi ze sa zajebiste.Mojemu bratu sie zaczynaly,powiedziala mu o tym,jest zadowolony.Ostatnio jego przyszla swatowa tydzien sie meczyla,(doslownie tydzien nie siedziala a po jej chodzie wjdac bylo jak ja okropnie meczy,bylam tam wiec moge potwierdzic)jak jej powiedzial o nasiadowce,po dwoch dniach jej przeszlo...wydaje mi sie,ze nasiadowki,letnie,jeszcze z naturalnej kory debu nie zaszkodza nam tylko pomoga...w kazdym badz razie z opinii rodzinnych-moge polecic w 100%.
  21. ewek89

    Majóweczki 2015

    Marti radzilas eva/qu,pojechalam do naszej apteki ale ich niestety nie bylo wiec nakupilam sobie activii i mi troche pomaga:-) ale w tym tyg bede robila zakupy w gemini,wiec na pewno je zamowie,bo chcialabym ominac lewatywe przed porodem...wole sobie sama "poradzic z problemem"... My wczoraj bylismy w odwiedzinach,jechalismy 60km, ledwo co objechalam.Juz nie mowiac o tym,ze Synek chyba nie lubi jazdy-jak go tylko zaczyna bujac i trzepac w aucie(polskie piekne cudowne drogi) to kopie i sie wygina jak oszalaly...tez tak macie? U nas dzis slonce zza chmur,mezus zaraz idzie do pracy i znowu caly dzien bede sama siedziala...:-/
  22. ewek89

    Majóweczki 2015

    Beciunia gratuluje chlopczykow:-* jak musza zostac w szpitalu,to widocznoe jest im to potrzebne:-) a jak Ty jestes z nimi,to cale szczescie-masz ich caly czas na oku,a prawie dojdziesz do siebie po cc:-) Paulina:ja narazie mam hmmm..."delikatny" problem. Przede wszystkim wtedy,gdy dokuczaja mi zaparcia. Ale narazie jakos samo sobie wszystko daje rade na biezaco.Najbardziej sie boje porodu,bo na 90%bede miala potem bardzo duze problemy.Tak ze jesli Wam cos pomaga,to ja tez czekam na porady:-)
  23. ewek89

    Majóweczki 2015

    No Kochane:) U nas, jak to w swieta wielkanocne, 30 cm sniegu i konca nie widac...:) Wczoraj wybralismy sie do Kosciola, ale nie siadlam...wystalam 2.5 h i odpuscilam, bo jeszcze dobre 40min trzeba bylo stac. Moj mnie wzial wczoraj na shopping, kupilam sobie spodnice na swieta, a on dwie kurtki:)tak ze nie jechal bezinteresownie:) Dzisiaj juz po siweceniu, mam nadzieje ze te swieta przeleca szybko...bo po swietach juz nic, tylko czekac...:) buziaki dla Was Mamuśki i Wesołego Alleluja:):):)
  24. ewek89

    Majóweczki 2015

    Wisienko jak dobrze ze wszystko sie uspokoilo...trzymam kciuki:-) Ja dzis poszlam do Kosciola,stalismy z moim k, po dwoch godzinach dalam za wygrana i pojechalismy do domu...nogi,krzyze i brzuch mi sie jeszcze zaczal napinac...glupio mi teraz ze nie dotrzymalam do konca:-( to nie podobne do mnie,jeszcze w swieta:-( Ja tez w przyszlym tyg koncze drugie pranie,zamawiam ost aczke z gemini i bede sie pakowac:-)termin z om mam na 20.05 ale pani doktor wrozy mi porod przed 10:-) Wszystkie zyczymy sobie Wesolego Alleluja,ale mam nadzieje ze forum nie zastygnie na dwa dni...:-)?? WESOLEGO ALLELUJA:-*:-*:-*
  25. ewek89

    Majóweczki 2015

    Zielooona...wiem cos na temat relacji tata-bratowa. Ja nigdy nie odczulam,zebym byla coreczka tatusia,ale jak pojawila sie bratowa...nie raz beczalam w poduszke,bo jej oltarzyk robil a mnie i mame traktowal jak...a szkoda mowic. Dopiero jak urodzila dziecko i pokazala na co ja stac,tatus zmienil swoj stosunek do niej i do nas. Ale niejedna wojne z nim o to stoczylam...:-/ Panifiona...ja bym poszla czy podjechala do biedrony bez niego i je kupila. Olej go,rob to co uwazasz,jak raz drugi i trzeci zobaczy ze masz swoje zdanie to w koncu odpusci,wiem to z wlasnego doswiadczenia... A ja mam dwoch braci i siostre-siostra16 lat starsza,prawie jak sie urodzilam to pojechala do krk i tam zostala. Odkad zaczelam pracowac i teraz jestem w ciazy,stosunki nasze sa na bdb. Z jednym bratem7lat starszym zawsze sie rozumialam najlepiej,obydwaj pokreceni jestesmy:-)ale dla niego w ogien bym skoczyla.A drugi brat...9lat starszy,ale to juz inna bajka...calkiem inna.Tylko w swieta ze soba rozmawiamy...:-/a nie jestesmy jakimis starymi prykami bo mamy 26,33,35 i42.Teoretycznie powinnismy sie kochac bardzo:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...