
zielizka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zielizka
-
Ooona - według norm przy tych jednostkach które masz to wygląda na 3 miesiąc ciąży: 0-1 week: 0-50 IU/L 1-2 weeks: 40 - 300 3-4: 500 - 6,000 1-2 months: 5,000 - 200,000 2-3 months: 10,000 - 100,000 ale tak jak pisze Moniq nie sugerowałabym się tym tylko zrobiła USG :) Kokosowa - co za cudny, okrągły brzuszek!! rany, ale Ci zazdroszczę :) super!! Anula, trzymamy kciuki za poinformowanie o ciąży, pamiętaj, jakakolwiek nie będzie ich reakcja masz swoje prawa! :) Ciekawe co tam u Toli i jak USG :) jutro moja kolej i chyba Twoja Karola, dobrze pamiętam?? :)
-
No właśnie myślę Myszeczko, że jeszcze za wcześnie :( mnie się też marzą takie bazowe ciuszki, pasujące do wszystkiego :) Kokosowa, jesteś szczęściara, u Ciebie za 2 dni II trymestr, możesz troszkę odetchnąć!! Przede mną jeszcze 5 tygodni, może wtedy zacznę planować wyprawkę, eh, to tyle czasu :(
-
Karola, w sumie to ja też wstaje z zatkanym nosem, ale po chwili chodzenia po mieszkaniu i opróżnieniu samo przechodzi, nie wiem czemu tak, ale to chyba nic groźnego? Może po nocy flegma się odkłada? Sama nie wiem :/
-
Dzięki Tola, za artykuł, co prawda nie kojarzę by te leki były w Polsce, ale może znajdę jakieś podobne po składzie :) ... Według "internetów" środek aktywny w każdym z tych leków to symetykon, znajduje się on w takich lekach jak espumisan, ulgix, imogas forte (tu jest go najwięcej, bo 240mg), bobotic, gastrosil, infacol, manti gastop, simet. Chyba spróbuje zakupić któryś z nich, bo od rana chodzę jak balon :( Myszeczko, ja też nie mogłam zasnąć i na siku chodziłam, a na dodatek miałam dziwne myślenice na różne tematy - bardzo męczące i denerwujące :/ Karola, no to już wkrótce odpoczniesz :) Ja dziś marzę, żeby się wybrać na ciucholandowe łowy w poszukiwaniu maluteńkich ubranek :) ale nie chcę jeszcze zapeszać :/
-
Tola, daj koniecznie znać jak było na wizycie! Trzymam kciuki :) Co do artykułu to niestety nie piszą nic o lekach na wzdęcia :( ale dobrze, że go wrzuciłaś, bo np. nie wiedziałam jak to z ziołami jest, a czasem je piję, teraz wiem, że najlepiej odstawić :/
-
kurcze, no nic nam nie wolno w tym 1 trymestrze x) Karola, to chyba powszechny problem z tymi spodniami, dlatego ja przerzuciłam się na legginsy - polecam
-
czasem nawet jak przyjaciele są gdzieś obok nie zawsze można z nimi o pewnych sprawach podyskutować :)
-
macie jakiś sposób an to cholerstwo (wzdęcia)? słyszałam, że herbatka z kopru jest dobra, ale ja tak nienawidzę zapachu i smaku kopru... :| nie wiem też czy można brać takie wspomagacze jak espumisan czy ulgix, wiecie coś na ten temat?
-
Myszeczko, wczoraj chyba każda z nas poczuła smutek i niechęć do czegokolwiek, niezły kryzys forumowy :/ Jednak myślę, że i Maga i Paula doczekają się swego upragnionego szczęścia i trzeba za nie mocno trzymać kciuki! Karola, a Ty znów w pracy! Może nie odeśpię za Ciebie, bo ostatnio kiepsko sypiam przez koszmary, ale za to przypomnę Ci, że jeszcze 2 dni i możesz iść na L4 ;) Maratonka, ja to dzisiaj myślałam, że coś się dzieje z Dzieckiem, tak bolał mnie brzuch, wzdęło mnie do granic możliwości, a na koniec, po kolacji z koleżankami w knajpce musiałam prosto z samochodu biec do mieszkania do toalety, no normalna biegaczka... coś mi musiało zaszkodzić, ból niesamowity, mam nadzieję, że to tylko zatrucie a nie grypa żołądkowa :| na obecną chwilę jest spokój
-
Karola, powiedz mi, jak załatwiłaś kwestię położnej? Zastanawiam się jak to się robi, możesz dać mi kilka wskazówek??
-
Musimy być dzielne, bo co nam zostało? nikt nie zrozumie sposobu myślenia matki/przyszłej matki, jej obaw, lęków, bólu, każda z nas jest po trochu w tym samotna, niektóre mają wielkie wsparcie w bliskich, inne żadnego, ale czeka nas wiele wyzwań, tych pięknych i tych bolesnych. Myślę, że tak jak pisała Tola, Moniq, Karola, trzeba mieć nadzieję, zawierzyć, tylko część zależy od nas, postarajmy się z tej małej części wywiązać jak najlepiej (ale bez fanatyzmu i przesady).
-
dzięki Moniq! widzę, że sukcesywnie się doczytujesz :)
-
Patyrka, ja ostatni @ miałam 16.08 :) możliwe, że jesteśmy na podobnym etapie! ja robiłam 3 testy z bety i przyrasta do tej pory prawidłowo, ale idę potwierdzić ciążę na USG w czwartek i mam strasznego stresa :/
-
Też tak myślę, że dla swojego własnego spokoju powinnaś to skonsultować z lekarzem. Mój gin. przepisał mi Duphaston zapobiegawczo, mam go przyjmować, gdy pojawią się plamienia, jego celem jest podtrzymanie odpowiedniego poziomu progesteronu, czyli generalnie jest przepisywany na podtrzymanie ciąży, ale gdybym go nie miała w pogotowiu wolałabym jak najszybciej udać się do ginekologa, Malpa, więc jeśli tylko możesz - jedź.
-
bierzesz luteinę albo dupka?
-
Patyrka, ja teraz przyglądam się Twojemu loginowi i swojemu poprzedniemu wpisowi i zrobiłam literówkę! Wybacz :):)
-
Malpa - ja śpię strasznie długo, a potem tak boli mnie kręgosłup, że ledwo wstaję, a wstaję niewyspana bo mam irracjonalne koszmary, które wydają się być rzeczywistością :/ Karola - jeszcze 2 dni i na pewno dostaniesz L4, ileż można :/ podziwiam Cię, że tak ogarniasz, ja w tym stanie jestem jak zombie, takie fizyczne i psychiczne
-
Dzień dobry Mamusie, u mnie dziś od rana słońce, ale nastrój jakiś taki dziwny :/ Karola, ja też nie mam motywacji, żeby cokolwiek zrobić, włóczę się po mieszkaniu bez celu zamiast coś konstruktywnego zrobić, a w czwartek zaczynam ostatni rok magisterki - 0 motywacji do pisania pracy dyplomowej i nauki do egzaminu końcowego :( Patryka, to w którym tygodniu jesteś? Ja mam USG w czwartek, to będzie 6t+5d i martwię się, czy będzie już widać Maleństwo...:/
-
spokojnej nocy Dziewczyny
-
Tola, bardzo mi się spodobało to co napisałaś, trafiłaś w samo sedno. I coś Ci powiem Tolu, bardzo rzadko zdarza się, że ktoś otwarcie pisze, że zawierza Bogu - to piękne świadectwo, wiesz? Trzeba ufać, że się uda.
-
nie wiem właściwie co napisać Dziewczyny... bardzo przykre to wszystko i cholernie trudne :/ ale przecież kobiety rodzą, po świecie chodzi tyle dzieci... jak sobie pomyślę o niektórych "wiadomościowych" przypadkach, gdzie dziecko jest zaniedbywane, znęcają się nad nim, tacy ludzie mają dzieci, a tacy, którzy mają w sobie wiele ciepła i miłości muszą walczyć o dziecko, cierpią po stracie, jak to jest?! :(
-
Maga, jesteśmy z Tobą i sercem i myślami
-
Karola, według mnie kilka dni nie zrobi wielkiej różnicy, jeżeli tych ciał nie jest jakoś straszliwie dużo myślę, że możesz spokojnie poczekać do wizyty :) chyba, że to Cię bardzo niepokoi to wtedy napisz, żebyś się pewniej poczuła :)
-
Dzień dobry :) Karola, te ciała ketonowe to chyba coś co może świadczyć o zaburzeniach metabolicznych (np. cukrzyca), nie jestem pewna, a robiłaś glukozę na czczo?
-
Karola, świat jest taaaki mały :) Maga, fajnie, że można tak sobie razem poczekać, zawsze to jakoś tak raźniej i lepiej - mniejszy stres :)