
zielizka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zielizka
-
Myszeczko, obyś się nie myliła!!:)
-
Myszeczka, piękne foto :) Dziś mój 25dc, zrobiłam test, wyszła jaśniusieńska, ledwo widoczna 2 kreseczka, ale się nie nastawiam, jutro idę zrobić betę no i zobaczymy czy rośnie, na razie bez radości i bez paniki - nastrój niewzruszony:) Odebrałam dziś za to wyniki cytologii i gr II więc źle nie jest. Okazuje się jednak, że występuje średni wzrost streptokoków gr. B (bardzo niebezpieczne dla dziecka) oraz tradycyjnie u mnie, candida albicans... Trochę się zmartwiłam tymi paciorkowcami, tym bardziej, że ostatnio też walczyłam z dziadostwem i w kółko wraca :( W piątek lekarz, jak beta wyjdzie wysoka to zrobię przy okazji usg ;)
-
Paula, to obiecujące objawy, ale na pewno męczące ;)
-
Czy jest możliwe, że jestem w ciąży?
zielizka odpowiedział(a) na luna89 temat w W oczekiwaniu na bociana
no oczywiście że powinnaś, i koniecznie badania z krwi! -
Czytałam ten artykuł, pomocny, ale z innego źródła wiem też, że to kwestia osobowa, no i mam dylemat czy zacząć badać czy nie :) Pewnie i tak skoro nie badałam wcześniej to nie zauważę różnicy teraz ;) Paula, a masz śluz, czy raczej sucho? U mnie od kilku dni taki biały, kremisty, dosyć gęsty i nie wiem czy to przypadkiem nie na @ :/
-
Paula i łączysz jakoś objawy z określonymi fazami cyklu? Zastanawiam się jak to wygląda i czy np. jakiś określony stan szyjki może wskazywać na ciążę?
-
Ostatnio cykle mam nieregularne, więc ciężko mi orzec kiedy mam dostać @ :/ ostatni cykl 33dni, poprzedni 27... zwykle miałam jak w zegarku, co 28/29 dni, ale stres robi swoje niestety :( Przyjmując, że cykl wróci do normy: musiałabym testować w tą sobotę... jedziemy na wesele i nie wiem czy mogę % czy nie :) spróbuję wcześniej, najwyżej ;) Dziewczyny, a mam do Was pytanko, bo trochę o tym ostatnio czytałam: badacie sobie szyjkę??
-
ja jestem trochę skołowana, bo teoretycznie dziś mój 24dc, ale owulacja była dużo wcześniej więc biorąc ją pod uwagę dzisiaj byłabym w 28dc... Mój organizm zwariował :) Nic już nie wiem. Jak myślicie, którą opcję brać pod uwagę? Pierwszy dzień ostatniej @, czy dzień owulacji??
-
Anilewe trzymam mocno kciuki żeby @ nie przyszedł!! :)
-
Paula, który dzień cyklu u Ciebie?? :) Zazdroszczę wyjątkowo silnych objawów!! :) U mnie tempka znów bez zmian 37,1, niesamowity ból piersi, wyszły na nich zielone żyłki. Ból brzucha, ale taki chwilowy, kilka razy dziennie. Dzisiaj strasznie się zasapałam jak myłam głowę (a włosy mam krótkie!). No i robiłam listę zakupów na kartce którą trzymałam na ścianie (pisząc ręce miałam na poziomie barków) i po chwili tak mi się w głowie zakręciło, że musiałam usiąść na ziemi z wrażenia
-
Myszeczka, nie stresuj się i nie płacz, wiesz, że to źle wpływa na Maleństwo! Głowa do góry, ja wierzę, że wszystko jest dobrze i ładnie się Dzieciątko rozwinie, tylko cierpliwości kochana!! Anilewe, zazdroszczę, ja robiłam test w 22dc i nic, teraz czekam i zrobię za parę dni, chociaż owu też miałam wcześniej, zazwyczaj w 14/15 dniu a teraz w 10! Myślę, że Twoje testy wskazują jak najbardziej na ciążę, a robiłaś testami tej samej firmy? Może warto sprawdzić na wszelki wypadek innym testem?
-
Witajcie nowe Mamusie :) Dzięki Paula, psychicznie chyba jestem w punkcie zwrotnym, bo będzie co ma być... Koleżanki mnie dziś odwiedziły i paliły na balkonie, odrzuciło mnie jak nie wiem co i musiałam siedzieć w mieszkaniu. W sumie trochę moich znajomych pali i jestem raczej przyzwyczajona, a tu taki zonk. Parę dni temu spróbowałam piwa, które lubię i nie mogłam przełknąć nawet łyczka, więc Mężowi skapnęło :) Podejrzewam, że to raczej psychiczny mechanizm obronny i unikam alko i fajek nie dlatego, że jestem, ale dlatego, że teoretycznie mogę być w ciąży, tak jestem nakręcona ;) Znów przespałam popołudniu 3h, nie wiem jakim cudem, zwykle tego nie robię :/ Jeszcze kilka dni i powtórzę test - wszystko się wtedy wyjaśni. Dobrej nocy Dziewczyny :*
-
na dniach :)
-
Paula,@ mam mieć jakoś wtorek/środa, ale przez to przesunięcie owu @ może się teoretycznie przesunąć 2/3 dni :/
-
Wydaje mi się, że tak właśnie trzeba liczyć. Paula, ja bym poczekała tak jak piszesz, bo rozczarowanie to nic przyjemnego :/ Chociaż ja też miałam owu wcześniej i to sporo, więc sama nie wiem. Czuję niepokój, bardzo bolą mnie piersi, trochę brzuch. Przespałam dziś w ciągu dnia 3h i czuję się strasznie zmięta. Śluz, który się dziś pojawił niepokoi mnie, bo zwykle pojawia się kilka dni przed @, więc spodziewam się, że jutro po zrobieniu testu znów czeka mnie rozczarowanie. Jutro się okaże, a jak się nie uda czeka nas z mężem kolejny miesiąc starań :)
-
właśnie też się zastanawiam, wszyscy umilkli ;) ja jutro robię test, zobaczymy co z niego wyniknie... Paula, moja tempka dziś to ponownie 37,1, dziwne. Jak samopoczucie dzisiaj, lepiej? ten duży skok temperatury u Ciebie... też czytałam, że u niektórych kobiet to może wskazywać na implantację :) Kiedy planujesz zrobić test?
-
Sylwia, oto moje temperatury z ostatniego tygodnia: 27.08 - 36,6 28.08 - nie mierzyłam 29.08 - 37,0 30.08 - 37,0 31.08 - 37,0 01.09 - 37.1 02.09 - 37.1 03.09 - 37.1 04.09 - 37.1
-
a ja wciąż liczę dni w kalendarzu, mierzę temperaturę... test planuję zrobić za tydzień jeśli wcześniej nie nawiedzi mnie @... chyba zajmę się czymś innym bo wkrótce zwariuję :(
-
Sylwia - no zrobiłam test, ten bardziej czuły i żałuje, że go zrobiłam, kolejne rozczarowanie... :( nienawidzę tej pustki, gapiłam się na niego kilkanaście minut, jakbym chciała tą drugą kreskę wyczarować... Pocieszam się, że to może za wcześnie i mogłam poczekać parę dni. Spróbuję jak @ nie przyjdzie, większe szanse powodzenia. Ale powiem Wam, że humor to mi spadł 100% w dół i powstrzymuje łzy. Piersi bolą coraz bardziej, temperatura 37/37.1/37.2 od tygodnia, ale pewnie zaraz przed @ spadnie :( Paula - dzięki za słowa otuchy i trzymane kciuki! Odezwę się do Was jak zrobię następny test, za parę dni. Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące Dziewczyny!!
-
Kurcze, przerażacie mnie brakiem zainteresowania lekarzy sprawą... A chodzicie prywatnie czy na NFZ? Joasiu, nie załamuj się, mam przeczucie, że wszystko będzie dobrze :) Co do kwasu foliowego to dziwne, ja łykam acti-globin (żelazo i kwas foliowy) i w ciąży zalecana jest dalej dawka 200% dla dziennego spożycia, czyli 400μg, dziwne żeby w suplemencie bez recepty ryzykowali z przesadzoną dawką... Tutaj artykuł: Tekst linka
-
Paula, a jak mnie się dłuży! Zaczynam wariować z objawami i sama już nie wiem...
-
Ja jestem Eliza, ale to chyba można po nicku wywnioskować ;) Sylwia, zrób test koniecznie! ja jeszcze kilka dni do potencjalnej @, ale kupiłam 2 testy, które poleciła Joasia i zamierzam jutro spróbować, a nóż widelec ;)
-
Joasiu - gratulacje!!! :) Sylwia - witaj, widzę, że Ty również nie masz jeszcze pewności co do ciąży, a robiłaś test?
-
Myszeczka, to cudowna wiadomość! Ale fajnie, składam oficjalnie już gratulacje :) Joasia, a jak u Ciebie na wizycie?
-
Myszeczka, też bym się denerwowała, ale pomyśl o tym, że po wizycie wiele się rozjaśni, myśl pozytywnie. Trzymam kciuki i daj znać jak było! Ja się zaraz wybieram do kauflanda po testy i od jutra zacznę testować ;)