Skocz do zawartości
Forum

zielizka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zielizka

  1. Zapłodnienie/zagnieżdżenie, przecież to 2 słowa oznaczające zupełnie różne rzeczy!! robią idiotę z człowieka, byle coś sprzedać :/ Joasia21, dzięki, że mnie wyprowadziłaś z błędu :) mam lidla w okolicy, chyba się wybiorę, pamiętasz może ile taki test kosztuje?
  2. Joasia21 - właśnie znalazłam dziś w jednej z drogerii taki, który wykrywa ciążę niby po 6 dniach od zapłodnienia (nie wiem jak to możliwe ;)) i chyba go zrobię, może jeszcze nie jutro, ale za parę dni, tygodnia nie wytrzymam! :) Paula - trzymam kciuki, mam nadzieję, że i Tobie i mnie się uda dołączyć do dziewczyn :) Myszeczka - jesteś zielona, ja też, całe szczęście mamy tu dwie bardziej doświadczone Dziewczyny, więc mam nadzieję, że w razie czego pomogą/doradzą :)
  3. W takim razie poczekam do tego 9.09 i mam nadzieję odezwać się tutaj wtedy ponownie, do tej pory nie chcę się nakręcać... trzymajcie kciuki Dziewczyny!! Dużo siły Wam życzę, objawy ciążowe to nic przyjemnego, a na dodatek, gdy nie ma w pobliżu żadnej bliskiej kobitki również starającej się o dzidzię to żywcem nie ma z kim pogadać, bo posadzą Cię o wariactwo ;) Mam nadzieję, że do spisania! :)
  4. Dziewczyny, marzy mi się, by do Was dołączyć :) Staramy się z mężem od kwietnia i bez rezultatów :( Teoretycznie, zgodnie z kalendarzykiem moja owulacja miała miejsce wczoraj, ale jeśli chodzi o samą obserwację podejrzewam, że odbyła się tydzień temu. W sierpniu mój cykl zamiast 29/30 dni trwał 34 i to chyba troszkę namieszało (przełom lipca i sierpnia był mocno stresujący). Wróciliśmy 24.08 z urlopu, akurat skończył mi się okres, patrzę a tu nagle śluz jak w dniach płodnych! No i zadziałaliśmy kilka dni :) Jeśli się udało chyba zacznę skakać z radości, jeśli nie czeka nas wrzesień. Ogólnie jestem senna, mam bóle głowy i nieprzyjemny ból piersi, temperatura od 4 dni 37/37,1. Zwykle jednak ból piersi towarzyszył mi około 4 dni przed okresem, teraz teoretycznie okres powinnam dostać 14.09, ale zgodnie z obserwacją śluzu około 9.09, więc chyba troszkę za wcześnie na PMS... Eh, chyba się niepotrzebnie nakręcam. Przepraszam, że tak bez ogródek piszę, ale nie mam za bardzo z kim pogadać, a mężowi kolejny miesiąc opowiadać o potencjalnych objawach ciąży nie chcę, bo się jeszcze zrazi ;) Nie wiem, czy jest sens robić teraz test, czy poczekać jeszcze tydzień, jak myślicie?
  5. tak myślałam, że dostaniesz, ah te stresy ;) Czasem się zdarza, że kobieta krwawi w czasie implantacji (zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki w macicy), ale jeśli nie widzisz żadnej różnicy w krwi, masz objawy zwykle towarzyszące Ci przed okresem i w jego trakcie to wszystko jest po Twej myśli :) A na przyszłość postaraj się o bardziej pewne zabezpieczenie! Pozdrawiam
  6. Zgadzam się z Monisia 1988, niestety stres potrafi czasem opóźnić sprawę, ja zazwyczaj miewam regularne cykle 29/30 dni, ale w sytuacjach bardzo stresowych okres przesuwał mi się nawet do 5 dni! Nie denerwuj się, podejrzewam, że do poniedziałku dostaniesz i nerwy miną. Trzymam kciuki!
  7. witajcie! doskonale pamiętam różne moje stresy związane z ciążą, chociaż z perspektywy czasu żałuję, że nie wpadłam, bo teraz niestety jest pod górkę, no ale to moja sprawa ;) sensi - kiedy miałaś dostać @?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...