spragniona_życia

Patrzcie jak rosssnę :)

Za chwilę Was doczytam żebym była na bieżąco :) ja od dzisiaj już na zwolnieniu i mogę zająć się weselem :) ach i odpoczywać, bo ciężko mi było ostatnie 3 dni :) wstawiam mojego kręcioła i brzuszek już ciążowy który każdy zauważa :)

Hej dziewczyny :) Ja byłam na wizycie :) mój dzieciaczek razem z nóżkami :) ma 13,2cm a bez nóżek 7,5 cm :) ostatnio narzekałam że tak grzecznie spało a dzisiaj się zmierzyć nie dało, tak skakało, odpychało się i ssało kciuk :) lekarz nie chciał wprowadzić w błąd bo mówi że wcześnie jeszcze ale to pewnie chłopak :) i ma tak samo lekko zgarbiony nosek jak tata :) przezierność 1,6, kręgosłup gruby, 2 rączki, 2 nóżki :) zdjęcie wstawię jurto a ciężko było zrobić, lekarz 5 razy próbował zrobić a i tak nie wyraźne :) teraz wizyta 11 września ale szybko zleci.

Cześć dziewczyny :) ja mam dzisiaj o 15 lekarza i jestem bardzo spokojna :) co do ruchów mój facet lubi mnie straszyć i wtedy też coś mi w środku skacze :) a ja mam nadzieję że moje dziecko trochę poskacze bo już na 2 USG smacznie spalo. No i mam rozstepy na piersiach.. krem nie pomógł. Ale czego się dla dziecka nie zrobi :) no i zastanawiam się czy wziąć już zwolnienie lekarskie bo 3razy prawie zemdlalam w pracy.... ustalilam też z moim facetem ze co miesiąc aż do porodu przeznaczymy np. 100 lub 300 zł w miarę możliwości na wyprawke dla dziecka bo latanie na szybkiego w styczniu mi się nie widzi.

Będę trzymała kciuki :) takie cuda są w PEPCO gdzie jestem stałym bywalcem i co tydzień zamierzam kupować po 2 rzeczy do końca ciąży aż się nazbiera :)

Taką?

Widziałyście to??? Ja znalazłam to na forum kwietniówek, super sprawa :) http://dziecko.haczewski.pl/

Inhalacje :) mózg w ciąży

Majka z brzuchem mogę Ci polecić ciepły okład na czoło i nos (włącznie z oczami) na kilkanaście minut a jeśli nie masz mdłości to instalację z szalwi lub innych ziół. Nie trzeba tego dużo wystarczy troszkę ziół rozpuścić w gorącej wodzie i to wdychac kilkanaście minut.

Ja też mam nadzieję że tak będzie już zawsze i się mój facet ogarnie. A ja mam jakiegoś lobuza w brzuchu. Muszę wstawać co godzinę do toalety w nocy. Skacze chyba po pecherzu jak śpię na plecach. Jak śpię długo na plecach to mnie też boli kręgosłup i kupiłam sobie masażer ale podobno go stosować nie można. I aż boję się stanąć na wadze bo w tym tygodniu potrafilam zjeść kilo śliwek na raz.

Mam 5 miesięczną bratanicę i ona jest cudowna. Tak pięknie się uśmiecha i bawi się ze mną i jest taka śliczna, i ma takie piękne wielkie brązowe oczka i naszą ulubioną zabawą jest AKUKU :) jak patrzę na moją z kolei siostrzenicę która ma 5 lat to jest taka samodzielna :) a chciałabym mieć synka i córeczkę :) Tylko nie wiem co pierwsze ale już nad życie kocham moje dzieciątko w brzuchu :) a ja w zwykłe spodnie (ale biodrówki) się mieszczę i zdaniem lekarzy (czytałam na jakimś forum lekarzy) jest lepiej nosić coś pod brzuchem niż nad bo dziecko uciskając je np. spodniami, się kręci i może się pępowiną okręcać i dlatego lepiej np nosić biodrówki (ale też niezbyt opięte) i dłuższe bluzki. A ja znalazłam dzisiaj w gazecie "Dziecko" taki wózek dziecięcy i chcę go na 100% http://www.quinny.com/pl-pl/w%C3%B3zki/moodd/#stroller-detail-lightbox

Hej dziewczyny, wróciłam do domu i jestem w szoku!!! Mój facet się ogarnął, posprzątał pokój, powycierał kurze, posprzątał ubrania (ale boję się szafy otworzyć ) i mimo że kolacji nie mam to dumna jestem :) coś mu się w głowie po wczorajszym ruszyła :) i teraz wypróbowałam metody. Wypiliśmy warkę 0% na pół i została pusta puszka, on potrącił że prawie spadła i chciał iść a ja mówię, że może ją zabrać a on z uśmiechem ją wziął, jak przyjechałam dostałam buziaka i mam pozwolenie na kupno samochodu dla mnie i dziecka od mojej siostry :) kurcze, coś mi się wydaje że będzie ok, ale Was posłucham, bo troszkę trzeba mu pokazać czego MY (ja i dziecko) potrzebujemy :) w końcu ja będę jego żoną i matką dzieci a nasz bobas (bardzo chciałabym mieć synka, ale córkę kochała bym jeszcze bardziej) też potrzebuje stabilności :)

Mój mnie powalił na kolana teraz. Dzwoni i pyta co chce na obiad ja że na obiedzie nie będę bo jestem w pracy on pyta czy coś w ogóle zrobić ja że nie wiem on powinien wiedzieć (myślałam że powie ze ok) a on nic... załamałam się

Wiem... on od 15 roku życia nie ma ojca a matka w pogoni za szczęściem wyjeżdżała do Belgii.. nie miał autorytetu ale był inny. A teraz? Nie wiem co się stało ale chłop mi zglupial i teraz z nim gorzej niż z dzieckiem

Ja zobaczyłam wczoraj po moim pisaniu że jednak jest głupi. Jak zrobiłam awanturę to kazał mi iść spać i co? I dzisiaj dzwonił i chciał pogadać ale ja czasu nie mam... nie wiem co zrobić. Czy czekać na zmianę jego czy go zostawić żeby przemyslal. Poradzicie mi coś? Kocham go ale nie chcę mieć 2 dzieci na glowie

Ja mu dam ultimatum jutro. Idę spać bo znów na 8 do pracy na 12 godzin, Dzięki dziewczyny za wsparcie, jutro postaram się pisać na bieżąco.

Ja mam 20 on 26. On praktycznie od stycznia nie ma pracy ale tu dorobi, tu pomoże i ma kasę, ale teraz ma dużo perspektyw ale to mu nie pasuje tam pracował i nie chce bo za ciężko... Ludzie, ja się tak denerwuję teraz bo on nie rozumie że i mi ciężko a na pożyczce od kogoś nie damy rady z dzieckiem... Ja się cieszę, że nie musimy mieszkania wynajmować bo już w ogóle... Tak, on jest dzieckiem i czasem ma gorsze humory niż ja... Ja to nie wiem,teraz wygląda na obrażonego bo się nie przytulam a jak wróciłam, żadnego buziaka, żadnego cześć chociaż, przyjechał świadek oddać 20 zł które pożyczyła świadkowa bo jej brakowało a mój M. mi je wręczył jakbym mu kazała i poszedł położył się na łóżko i grał na telefonie to ja tak jak on wzięłam laptopa i piszę. Teraz niech on się poczuje jak ja...

Hej dziewczyny, ja mam doła... Ostatnio zauważam, że mój facet sobie wszystko olał i jak nie nakrzyczę to nic go nie obchodzi. Ja pracuję jeszcze a on nie i codziennie on ma pretensje że ja wcześniej chodzę spać chyba bo mnie w nocy budzi i narzeka. Ja 12 godzin na nogach i wiadomo zmęczona, że nie mam siły i ochoty na nic a on najje się, wyśpi w dzień (wstaje koło 11), zostawi bałagan i wiecznie zmęczony albo coś boli jak ma coś do roboty. Martwię się bo kiedyś był inny a teraz ja chcę już iść na zwolnienie bo nie daję rady a boję się co to będzie jak nie będzie pieniędzy a praca sama nie przyjdzie. I to wesele... mam czasem wątpliwości, czy on go chce... Pocieszam się że we wtorek zobaczę moje dziecko.

HEJ :) Ja obiecuję, że zacznę częściej się udzielać po 12 sierpnia, kiedy to idę na USG i dostanę zwolnienie lekarskie :) Ja nawiązując do tematu nazywam się Agnieszka, jestem z okolic Mińska Mazowieckiego, to jest 40 km od Warszawy i według ostatniej miesiączki dzisiaj zaczął się 13 tydzień, a suwaczek ustawię dobrze po tym USG. Mój chłop to także pierdułka, bo nie ma pracy i mu się nie chce jej znaleźć a wesele 27 września i o.... Ja mam 20 lat. Już od 2 tygodni nie wymiotuję, ale czasem mam mdłości. Byłam już 3 kilo na plusie i znów schudłam 1,5. Ja już moją suknię wstawiałam. Dzisiaj poszłam do PEPCO i kupiłam już 9 ubranko (tym razem I<3 dad and mum), no i nie zapeszyłam :) nie znam płci, ale obstawiam chłopca. Kupuję rzeczy żółte, białe, zielone, niebieskie, w paski w zwierzątka, bo są uniwersalne i dzieci każdej płci mogą w nich chodzić. Poza tym maleństwu nie przeszkadza kolor, ale o komfort i ciepło chodzi. Ja zajmowałam się dzisiaj 5 miesięczną siostrzenicą i to anioł nie dziecko i potrafi się pięknie bawić w akuku :) Nie mam jeszcze dzieci ale poroniłam samoistnie 2 lata temu :) Opowiedziałam dużo o sobie i mam nadzieję, że już codziennie będę pisała, ale na pewno codziennie Was czytam :) miłego wieczoru :)

A propo perypeti ze szwagierka to powiedziała że na wesele nie przyjdzie i myślała że mnie to ruszy. Gucio prawda. Ja i tak będę szczęśliwa a dzisiaj idę do fryzjera :) i nikt mi tego nie popsuje.

Z tego co wiem to przechodziłaś rozyczke i teraz jest spokojnie już. A mam pytanie, czytam sobie teraz o objawach ciąży na naszym etapie i napisane jest że sutki mogą już kolor zmienić na ciemny. U Was już pociemnialy? U mnie nie i nie są już tak opuchniete tylko takie... zbite jakby.

A ja już zasnelam ale obudziły mnie silne mdłości z głodu bo staram się nie jeść po 22 ale tak nie da rady :) mądre to moje dziecko że się dopomina. Teraz zajadam chrupki kukurydziane bo zdrowe i bardzo nie tuczą.

Kurcze dopiero co ja się dowiedziałam o ciąży (a jestem w lutówkach) a tu już kwiecień :) sama urodziłam się 12 kwietnia :)

Hej dziewczyny. Czytam Was i czytam ale czasu w ogóle nie mam na pisanie. A to praca a to zalatwianie zapraszanie i o... ja też już wiem że na 100% to mój junior się rusza. Na USG grzecznie śpi a jak się mamusia najje to buszuje. Ja schudlam 1,5 kilo a jem wszystko 5 razy dziennie i o... ale to chyba przez tą tarczyce. Po jedzeniu coś mi w dole brzucha delikatnie burrczy a tam jedzenie nie żądza dojść a poźniej po hałasie czuję delikatne przesuwanie. Szczegolnie jak na prawym boku leze. A jak się czujecie? U mnie juz goraco

Ja w ogóle nie mam ochoty. Miewam sny erotyczne tylko jakich kiedyś nie miałam, ale nie mam ochoty na seks. To wina hormonów. Ale przejdzie. Ja za to dzisiaj jem nektarynki, prażynki solone i parówki :)