- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez spragniona_życia
- 
	Cześć z rana :) dopisałam się ale jutro poprawię bo nie wyjdę jak nie poznam płci i lekarz o tym wie :) ja też jak w nocy się obudzę to nie mogę długo zasnąć i muszę spać z poduszką między nogami przez rozchodzące się spojenie łonowe. Ech... a na plusie nie wiem ile mam... Chyba 7 lub 8...
- 
	A ja mam teraz chwilę wolnego i przeglądam strony ze smakołykami http://swiatciast.pl/tag?page=18&q=tort :) przepraszam ale musiał am bo ktoś musi do radzić jaki tort mam zrobić mamie na urodziny
- 
	Dzięki dziewczyny. Do Krakowa mam daleko ale może bym się wybrała :) google mi pokazało rysunki lwa i innych zwierząt na ścianie ściągnęłam na tableta i malowałam ze zdjęć. :) a już miałam okres w życiu że malowałam na zamówienie ale szkoła nie pozwoliła na wagary i dorabia nie ale wykluczone że zacznę kiedyś :)
- 
	Hej dziewczyny, wszystkiego co najlepsze dla mających okazję i bez okazji ;) a ja po remoncie i że jakoś pokój trzeba było urządzić to namalowałam na ścianie zoo :) tylko zostało zamontować telewizor na ścianie i posprzątać w szafach :) miałam kupić naklejki na ścianę ale zrobił am to
- 
	hej dziewczyny, ja piszę z chaty w rozsypce bo zaczęliśmy remont i to na dobre :) już mamy meble po renowacji i moim dokładnym myciu i konserwowaniu (swoją drogą meble moich rodziców mające 34! lata są w dobrym stanie), na razie nie kupujemy nic oprócz komody białej :) dla maluszka na ubranka, w grudniu po świętach w szale pieniężnym zamówimy jednak nowe łóżeczko :) jak któraś chętna polecam stronę www.mifili.pl tam nowe łóżeczka są już od 360zł!!! Będziemy mieć jasno zielone ściany, malowane hipoalergiczną, hiperścieralną i hiperalnie drogą farbą. Mój nieznany szkrab przestraszył się jak wkręcałam wkręty wkrętarką i mi się wkręcił z półobrotu w żołądek. dzień pełen roboty, ale u nas tak jest że 2-3 dni i remont skończony, włącznie z restaurowaniem podłogi mam tylko nadzieję, że jutro będzie ładna pogoda to sobie wypiorę trochę ubrań. A Wy Matki Niedobre nie mówcie więcej o krówkach, bo Wam opowiem jakie ciasta dla gości będę robiła, bo mają mi się zwalić na głowę. Ale wybaczam, bo może mi przywiozą coś w darze dla już i tak wszystkomającego dziecka :) i w lumpeksie znalazłam wczoraj śpiochy Tygryska i nie zależnie od płci moje dziecko jak mama będzie nosiło trampki i zabawne ubranka :) ja za to znalazłam dla siebie 3 mega obszerne (na 1-wszy rzut oka) bluzki i swetry, które (płacze) już pasują. Także ja się melduję i wracam malować moje ściany na bajerancko pstrokatą zieleń
- 
	Ja dziewczyny się boję bo ciągle coś jem i ciągle głodna. Nie wiem ile już mam na plusie ale martwię się czy nie mam cukrzycy...
- 
	Hej dziewczyny, czytam Was na bieżąco, ale zaczynamy remont po weselu i nie mam kiedy pisać. Poruszacie mnóstwo tematów, ja poruszę jeszcze kilka. Niektóre dziewczyny pytały o wózki w stylu retro, ja osobiście szukam i oglądam w sklepach i znalazłam coś, może nie do końca retro, ale bardzo lekkiego i praktycznego. Widziałam ten wózek kilkanaście razy, powaliła mnie jego cena i lekkość. To wózek MIKADO MILANO. Jest on od Polskiego producenta, mimo wyglądu bardzo trwały, testowałam w sklepie na dziecku o wadze 22 kilo, dostałam pozwolenie i mówię Wam, rewelacja. Sama chcę go kupić. Kolejna sprawa którą chcę poruszyć to jedzenie. Wy też jesteście ciągle głodne jak ja? Ledwie oczy otworzę a już muszę coś jeść. Po 3, czy Wasze dzieciaczki też są takie aktywne? Moje jak dostanie czkawki to dłużej a jeśli nie to cały dzień co chwilę czuję kopniaczki i to takie solidne. Po 4 jakie ułożenie mają Wasze maluchy? Bo moje dziecię chyba nogami w dół, bo tak mocno kopie i zastanawiam się czy aby nie powinno się przekręcić, bo chcę rodzić naturalnie. O twardnienie brzucha nie pytam, bo mój co dłuższy spacer, stosunek albo domowe czynności jest twardy. I jeszcze jedno, zapytam bo forum otwarte, też macie jeszcze sny erotyczne? Bo ja wstyd mi, ale obudziłam się wczoraj mając... orgazm przez sen... Też tak macie?
- 
	Cześć Wam brzuchatki poweekendowo i poweselnie :) impreza udana, wytańczyłam się nawet bo czułam się wspaniale, ale już nie dla mnie te imprezy. Moje maleństwo wariuje tak, jakby samo się chciało bawić na weselu. Już nie tylko wieczorem i rano, ale o każdej porze i mocno czuję kopniaki. Dzisiaj mieliśmy sesję i było super :) Wstawię Wam zdjęcia z wesela ale koło piątku jak dostanę więcej :) na razie przedsmak tym, które nie mają facebooka :) a czytanie Was zajęło mi 1,5 godziny :) włączając oglądanie zdjęć, butelek i zamawianie wyprawki :) i powiem jedno dostałam odkurzacz parowy, który jest podobno genialny do zwalczania bakterii, które trzeba wytępić trochę przed przywiezieniem dziecka ze szpitala :)
- 
	http://dzieci.pl/kat,1033939,title,Smiech-dziecka-najlepsze-lekarstwo-na-chandre,wid,16910814,wiadomosc.html
- 
	Cześć i czołem. Pogoda do bani ale proszę dziewczyny a nawet błagam żeby jutro była pogoda piękna. A ja też nie wiem na 100% kto u mnie w brzuchu ale wszystko jedno byle zdrowe :)
- 
	W ramach ciszy nocnej wstawie Wam zdjęcia brzuchola który powiększył mi się o pizzę i dodatkowe 4 cm :) ale w sukni slubnej jeszcze luzy
- 
	Dziewczyny, co do rwy kulszowej to ja mam napady jak dziecko się ruszy i tam naciska. Słyszałam od znajomej że do porodu nie mija. Mi mój gin zalecił basen i okłady na przemian zimne i ciepłe i pomagają, ale jak już boli to nic nie pomaga. Ja staram się sama masować kiedy wiem, że dziecka tam nie ma i smaruję od czasu do czasu zalewą bursztynową. To cudo pomaga na dłużej. Co do ciasta zapomniałam dodać że ja piekłam bez termoobiegu w 180', bo mam taki klasyczny stary piecyk ze spiralami i w nich ciasta wychodzą :) Mogę wysłać, ale całą blachę, chyba że będę w Wawie to wpadnę i zrobię zamieszanie na Białołęce :)
- 
	To i ja dodam :) 1) 5 łyżek masła+1/2 szklanki cukru+1 i 1/3 szklanki mąki+ 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia+ 2 łyżki mąki ziemniaczanej+ 2 jajka+ 1/2 szklanki śmietany 18%+ 1/3 szklanki mleka TO WSZYSTKO MIKSUJEMY I DO PIEKARNIKA NA 45 MINUT. 2) W czasie pieczenia obierany kilogram jabłek kroimy na kostkę i wrzucamy do garnka+ 1 łyżkę cukru+ garść orzechów włoskich (bez smakuje równie dobrze)+ 2 łyżki masła+ 2 łyżki miodu. WSZYSTKO GOTUJEMY, JEŚLI WYCHODZI ZA RZADKIE ODLEWAMY TROCHĘ SYROPU. 3) DODAJEMY JABŁKA PO 45 MINUTACH PIECZENIA I ZNÓW PIECZEMY 15 MINUT. 4)Ja dodaję jeszcze bezę: 3 białka ubijamy na sztywno+ 1/2 szklanki cukru+ 2 łyżki mąki ziemniaczanej :)
- 
	A ja Wam mogę dać przepis na szarlotkę która zawsze wychodzi i jest pyszna i z chemii to tylko proszek do pieczenia, a jak ktoś nie lubi to soda oczyszczona :)
- 
	Marta dawaj to nazwisko a zrobimy bloga o nazwie GBUR I PEDERASTA ROKU!!!
- 
	ksifir właśnie nie wiem czy źle, ale się niepokoję. A poza tym zauważyłam, że jak pobudzę moje dziecko do ruchu to później mi brzuch twardnieje i to kłócie jest... Dopytaj proszę, bo ja nie mam jak.
- 
	To nie wstawiam zdjęcia tej szarlotki bo mnie udusicie :) co do wózków to nie wiem... naprawdę już sama bo to prawda że spacerowka jest najważniejsza. A co do brzucha to moje cycki też już nie wyprzedzają go ale schudlam. Szczerze bo mi znów zwiększyła dawkę euthyroxu i chudne i boję się o dziecię moje chociaż kopniaka mocnego mi ostatnio dało już w wątrobę. Co to będzie pozniej... i zauważyłam że tym moim skurczybykom towarzyszy kłócie w pipie i chyba się szyjka skraca... wizyta dopiero 09.10 i co zrobię? Tylko zmartwienie czy będzie ok. I oszczędzanie się na własnym weselu.
- 
	A my już przeprowadzeni, dzisiaj na obiad zrobiłam pulpeciki w sosie pieczarkowym a na deser szarlotkę z bezą i orzechami :) zaraz spróbuję. No i powiem tyle, że i mnie te skurczybyki zaczynają łapać powoli... jezu... to jeszcze 18 tygodni i widzenie twarzą w twarz!!!
- 
	Witajcie o poranku :) deszczowym ale trudno. Trzeba jakoś przeżyć. Emilo-Danielo ja też gratuluję. Szczerze mówiąc w sobotę też nie zamierzam się stresowac tylko śmiać :) dzisiaj ostatnia przymiarka :) fryzjer :) a na dzień dobry nasze dziecko skopalo tatę który wczoraj za długo siedział przy laptopie :) i noszę w sobie prawdziwego kibica który przez cały mecz tak skopalo mamę że zmeczona usunęła przy decydujących setach :) ale wygraliśmy :) a ja na śniadanie pochłonęłam Euthyrox N88 i paczkę Werther'sow :)
- 
	A może Chuda Matko chcesz adoptować mnie jako nianie? Masz piękną kolyske na którą i ja mam ochotę ale ja już lozeczko mam. A z tym wózkiem macie rację. I znów szukanie będzie. Tylko w tym problem że mam 175 cm wzrostu a muszę ten wózek pchać jakoś. .. i mam problem
- 
	A mi się podoba taki tylko jakiegoś renomowanego sprzedawcy: http://allegro.pl/hit-wozek-stylowy-retro-4w1-fotelik-8-gratisow-i4586412446.html z tym, że np. ta cena w tej aukcji jest super, ale aukcja trwa jeszcze tylko 4 godziny a kasy brak... Ja się przy niedzieli czują wszystkie matki? Ja masakra, mam kaca bo mój wczoraj pił, ale kaca mam ja, z nosa leccccccii... Ale pocieszenie że widzę jak moje dziecko się rusza, nawet widziałam dzisiaj gdzie i jak dokładnie leży :) czyli moje sadło jeszcze nie za duże że widać. A kilogramy mi wszędzie poszły... I idę zjeść czekoladę :)
- 
	Cześć Matki W Nocy Nie Śpiące. Ja miałam trochę nie udany panienski bo brzuch mi się stawiał i przez świadkowa trafiliśmy na kawalerski. Żeby nie było byłam nastawiona imprezowo tylko dziecku się nie podoba...
- 
	A ja mam dzisiaj panienski, zalatwiamy sobie internet żeby nie biedowac od kogoś jak się przeprowadzimy i musiałam już wstać bo mnie ktoś tak skopal że bieglam do łazienki. Dzisiaj jeszcze endokrynolog i muszą być zapiekanki z prazona cebulą i białą kapustą. Moje dziecko może jeść tylko to, popijac sokiem pomarańczowym i zjadać duże ilości slodkiego. Dzisiaj kupuję ptasie mleczko Wy niedobre, ale pochwale się że wczoraj zjadlam zelki coca cola i 2 kinder bueno :)
- 
	vanilia90 ja pamiętam :) po euthyroxN50 mam 2,51 ale teraz biorę N75 i jutro napiszę. Miałam też dzisiaj USG tarczycy i nie mam Hashimoto. A USG polówkowe robi się żeby sprawdzić czy wszystkie narządy się prawidłowo rozwijają i określić płeć wagę wzrost itp. To po prostu szczegółowe USG
- 
	U nad jest dzisiaj 17 stopni a moja bratanica w bodach spodenkach cienkich bluzeczce bluzie i czapeczce po dworku brykala w wózku ale jak zasnela to kocyk jeszcze tylko na nóżki. Podobno jak dzieci mają ciepły nosek to im ciepło.
 
         
                 
                     
                     
                     
                    