Skocz do zawartości
Forum

spragniona_życia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez spragniona_życia

  1. arwenas to gratulacje! Ja też chcialabym mieć dużo dzieci ale się boję że nie będę mogła im dobrej przyszłości zagwarantować. ..
  2. Olla chcesz to poszukam takiego i podeśle link a jak będę w sklepie to obejrzę na żywo :) tylko niższe i tańsze :) kolor konkretny jakiś?
  3. I zapomniałam dodać że mam 174 cm wzrostu a to wózek dla wysokich rodziców co jest u mnie na wielki plus
  4. Chudzina skąd Ty bierzesz te wszystkie teksty??? Ha ha.. Olla tak ten wózek :) widziałam to w kwiaty ale rozważam 2 dzieci więc nie wiem czy by pasował. Ja chcę w zielonym kolorze, bo nie bardzo inne mi się podobają a u mnie w mieście właśnie widziałam zielony i jest śliczny. A co do prowadzenia to powiem Ci, że na gwiazdkę go zamówię i koło nowego roku dostanę a to nie długo. I jak ta baba weszła do sklepu to mimo dużej liczby świadków bezczelnie podeszłam i się przejechałam tym wózkiem chwilę i na prawdę mimo że ciężki to stabilny, ale to jakieś 14 kilo, a jak już wcześniej wspomniałam te brzydkie x-landery ważą nawet 26 kilo. No więc jak tak czytam to taka waga jest ok. Przeciętne wózki ważą koło 12 kilo. A z opinii w internecie to wady że ciężki i nie ma skrętnych kół, ale jak powiedziałam że ja np. będę go najczęściej używała pewnie w marcu, kwietniu i maju, potem kocyk i na trawę, we wrześniu i znów aż do maja. dlatego ja już się nie waham i go kupię, a na gwiazdkę zawsze producenci mają zniżki, bo ostatnio moja bratowa szukała na luty właśnie i było dużo zniżek na gwiazdkę.
  5. Dziewczyny, byłam na przymiarce i powiem że jestem jeszcze szczupła :) za duża ta suknia się zrobiła :) Widziałam na ulicach dzisiaj wszystkie wózki x-landera i wiele innych i taki jak wstawiłam post z numerem 1. X-lander nie podoba mi się w ogóle, bebetto solaris b widziałam i fajna sprawa, ale zobaczyłam ten mój i się zdecyduję jednak. Mimo tego zdjęcia to jest on masywny i dosyć ciężki :) bo babka weszła z dzieckiem do sklepu bez wózka a ja podeszłam i sprawdziłam, ale stwierdzam, że na początku to takie balkonowanie w nosidełku, potem pierwsze spacery jeszcze w śniegu i chyba taki wybiorę. Przez lato to raczej będzie na kocyku w ogródku ze mną leżakować, a na jesieni w przyszłym roku to raczej już spacerówka. Ale powiem jedno, w gondoli to ja nawet bym się jeszcze zmieściła
  6. Hejo, a ja już 3 dzień się rozprawiam od rana z wózkami i mam 3 propozycje z dobrymi opiniami i proszę Was o opinie, bo wózek chcę kupić już w styczniu a do tego czasu muszę na niego odłożyć i na resztę. Ceny wózków to za nowe do 2000 zł. Oto one: 1. http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=3335&osCsid= 2. ekowozki.pl/Wozki-wielofunkcyjne/Wozek-Graco-Evo-3w1.html 3. http://baby-centrum.pl/captiva-acoustic-len
  7. Tak Was sobie podczytuje dziewczyny i nie martwcie się. Nasz organizm jest tak przystosowany że sam stara się usunąć złą ciążę do 10 tygodnia więc jeśli macie krwawienia i mocne bóle to może być powód do zmartwień ale nie musi. Ja jestem w 18 tygodniu i. Kiedy odczuwam mocny stres to i dziecko to odczuwa. Poczekajcie cierpliwie miesiąc lub dwa (zależy od dziecka i Waszej macicy) i poczujecie jak ja kopniaki :) bez stresu bo to nie korzystne. Ciąża powinna być pięknym stanem a nie stresem.
  8. A ja wróciłam od położnej i na wizycie jej mówię, że mnie kuje w pochwie ona mnie bada i mówi, że zapalenie bo pH 5,3, ok, pytam jak tam moja szyjka bo też boli czasem jak cholera a ona, że lekarz zbada. Dobra, jak w czwartek okaże się, że to położna powinna badać to tam do niej pójdę i jej powiem coś.... A poza tym to dostanę pewnie jakieś leki... Czylim też chora. Podobno to nie groźne jest dla dziecka ale przy porodzie już tak i dlatego trzeba wszystko wyleczyć. I rozmawiałam z kobietą która już powinna rodzić a ona dalej na badania musi. Biedna... I z kobietą która najpierw bezczelnie się wepchnęła w kolejkę ale jak się okazało to od 7 lat nie może zajść ciążę... To już żem zła nie była. I aż mi się płakać chciało, że ona (ta kobita) taka oschła dla ciężarnych, ale zaczynam pojmować, że jak się wokół widzi same brzuchy to przykro może być. W przychodni do której chodzę pracuje mąż z żoną i ich córka i aż mi głupio będzie w czwartek bo śmiałam się w głos z nich dzisiaj :) Idzie Pani żona i woła: "Daruś, chodź bo już duża kupa kobitek czeka" a ja w brecht :) no jak się nie śmiać jak woła tak żona do męża ginekologa który jest po 50 już
  9. Wiecie co dziewczyny mam dosyć tej pogody tego miesiąca i tego roku. Pociesza mnie jutro przymiarka sukni w czwartek widzenie z istotką a w piatek chyba kosmetyczka. Boli mnie brzuch butów znaleźć nie mogę i pieniedzy mało a poza tym to chcę już grudzień/styczeń i urządzać kącik dla malenstwa które dzisiaj bardzo wariuje aż brzuch boli...
  10. Cześć nocne marki... ja mogłabym pisać z Wami w nocy bo dopada mnie bezsenność ale się martwię że faceta obudze. Ja mam problem bo naprawdę spać nie mogę już 3 noc coś bardzo nie wygodnie maluch się wierci i nie daję rady słuchać chrapania. Teraz wstałam głodna i chyba pójdę po bułki maselko i wędliny do sklepu. Boli mnie du*a i chodzę jak kaczka ale głód wygrywa. Jeszcze muszę się ogarnąć wykąpać i jadę szukać butów na wesele.
  11. Ja po obiedzie odmalowalam już stojak na kwiaty żeby błyszczał na wesele zostało jeszcze trochę do zrobienia ale mi się nie chce. Chyba mi się spojenie lonowe rozchodzi bo nie mogę chodzić prawie i do tego jeszcze jak kichnelam na leżący to taki ból mnie w jajniku złapał że mogę się nazwać Matką Cierpiącą. I już nie wiem co robić. Jutro spotkanie z położoną to może coś doradzi.
  12. A mi się nic nie chce.... mam ochotę leżeć ale już 3 godziny drzemki były. Mój dzisiaj w domu i robimy spagetti :) mniam z warzywami i sosem domowym słodko kwaśnym :) już burczy w brzuchu :)
  13. Cześć Mateczki :) ja już dawno nie śpię. Pobieranie krwi i siuskow doprowadziło do mocnych kopniakow malenstwa. Ja jutro biocenoza w środę przymiarka sukni slubnej w czwartek widzenie z niunia i płacenie dużej ilosci gotówki za gości. .. w Piatek jeszcze nie wiem ale już się boję. Muszę do druhny zadzwonić żeby dużo wolnego wzięła.
  14. Chudzina pisz tą książkę to się wzbogacisz rozbawilo mnie to patrzenie w krocze
  15. Hej dziewczyny, ja byłam na grzybach i powiem Wam, że to chodzenie po nierównościach nie jest już dla mnie. Ja ruchy czuję co jakiś czas w ciągu dnia ale mocniejsze są jak coś zjem. Wtedy kopniaczki czuję mocniejsze :) jak ręką rusza to jest takie jakby pacanie motyla a jak kopie nóżką to mocniejsze ruchy aż czasem widać odkształcenia.
  16. My do kupienia mamy tylko wózek wanienke i przybory kosmetyczne ale to w styczniu :) w pazdzierniku czeka nas wiekszy remont bo i kladzenie paneli i ściany i docieplenie lekkie ale to na już trzeba a potem remont i przygotowanie piętra i wybór wszystkiego tylko trzeba zarobić na to.
  17. Na razie projekt na kartce a wykonanie za miesiąc. Lozeczko bedzie w Styczniu czekało odnowione :) jak mogę polecic fajne i funkcjonalne łóżko to my mamy brimnes z ikei :) a do lozeczka mama bedzie mi szyła kolderke i ochraniacze :) tylko szafy mamy sprzed 25 lat ale duzo miejsca dzieki nim jest :)
  18. A my już po przeprowadzce. I zjadlam grzybki z cebulą i smakowalo :) a jutro mnóstwo biegania opieka nad bratanica i już plecy strasznie bolą. Boję się bo mi lewe biodro wysiada i ledwo chodzę... na szczęście mama ma bursztyn w zalewie i jak tym posmaruje to lekko przestaje. Polecam na migrene! A poza tym juz mam projekt po remoncie co gdzie będzie :) gdzie lozeczko i ubranka :)
  19. No dziewczynki a ja wczoraj rozkminilam o co chodzi z moim facetem i jego laptopem. Pisal na forum w grze że od listopada w ogóle go nie będzie chce sprzedać swoje konto i napisał że całą uwagę na dziecko. Potem wieczorem chciał się poprzytulac ale bał się czy krzywdy nie zrobi dziecku bo już duże skoro kopie i czy sam nie dostanie. Sms pisał z siostrą cioteczna ktora pracuje w sklepie z wozkami bo sam chce kupic lekki stabilny i zielony (za to go kocham) wózek i zabawki i ubranka :) a teraz calymi dniami jeździ do wujka bo pracy nie ma i wczoraj za 6 dni pracy przywiózł 660 zl. Zuch chlopak :)
  20. Chuda Matko gdybym ja tak wyglądała w ciąży to mój pewnie by tego laptopa zostawił i się za mnie porządnie wziął... Pięknie! A ja mam dosyć sprzątania remontów, chciała bym już być dzień przed weselem i tyle... Poza tym moja rodzina dalsza (ciotki itp.) nie wiedzą, że jestem w ciąży. A moja babcia (trochę rąbnięta że tak powiem twierdzi że zmizerniałam i witką w pasie można mnie przeciąć. Cholera, widać mój ciążowy brzuch a ona się nie domyśliła Już macie wybrane wózki i inne rzeczy? Ja napisałam dzisiaj w specjalnym zeszycie listę wyprawkową i już w grudniu chcę mieć to wszystko. z wózkiem do stycznia poczekamy, ale reszta musi być :) A ja Wam przesyłam soczystego kopniaczka od mojego maleństwa: powiedziała, poszła do lodówki i znów sprząta...
  21. Podczytuję Was i podglądam co jakiś czas bo mam sentyment. Sama urodziłam się w kwietniu :) Ja też pamiętam jak pełna obaw jechałam na USG i myślałam o najgorszym a teraz ta maleńka kuleczka jaką widziałam ma pewnie koło 20 cm wraz z nóżkami i kopniaczki daje mamusi :) Pozdrowienia, lutówka 2015 :)
  22. Ja się rozpłakałam bo mi makaron ta moja szwagierka głupia zjadła... I nie miałam do rosołu... I co? I poszłam do sklepu kupiłam sobie 4 jabłka i czekoladę z orzechami i makaron i sok pomarańczowy :) A co! Gratulację dla tych co czują maleństwa :) Jeszcze tydzień lub 2 i poczujecie już mocniejsze kopniaki jak ja teraz po rosołku :)
  23. Wy tutaj o jedzeniu tak beszczelnie piszecie. Pobiłam otóż rekord bo mam 6 kilo na plusie chociaż słyszę że nie widać. Z okazji mierzenia mnie do sukienki mam po 2 cm więcej wszędzie a na brzuchu 7. Także ja biję rekordy. Wieczorem wstawię ogarnięte zdjęcie bo mam ogromny brzuch ale 0 rozstępów i to maleństwo jak coś jem to mi kopniaczki zapodaje także cały czas coś memlam w buzi :)
  24. Hej dziewczyny. Ja już o moim facecie nie wspominam bo wczoraj tak mu specjalnie przy moich rodzicach nawytykałam że od 22 milusi i w ogóle... ciekawe do kiedy. U Nas przeprowadzka i syf wszędzie i się nie przejmuję. Zdążę posprzątać. Jak się dzisiaj wzięłam za mycie podłogi i chwilę później zjadłam serek i się położyłam to zaczęły się kopniaki. Jeden taki intensywny że pępek mi się poruszył a za chwilę drugi obok i aż miałam malutką wypukłość na brzuchu :) tak się cieszę z tego dzieciaczka :) z detektorem to prawda nie kupujcie! ja specjalnie jak poczułam że się rusza to skorzystałam i wykazał nic. A co do ubrań ja mam 5 par w razie czego na 56 i resztę 62, 68, 72 itp. Dostałam też tyle ubranek ale jeszcze nie zrobiłam porządku. A siostra chciała mi oddać wózek i usłyszałam od rodziców nie bo ma być nowy i wygodny i nawet drogi, ale wygodny. Ok....
  25. A ja mam dosyć. Mój facet to jednak nieodpowiedzialne dziecko. Ja mu służe tylko do prac domowych i seksu. Żadnego zainteresowania mimo że widzi że coś mnie boli jak cholera. Dla niego istnieje tylko laptop i telefon. I albo mnie zdradza albo nie wiem... ryczec mi sie chce ale zajmuję się bratanica dzisiaj i szkoda mi łez bo nic nie zmienią. Na pocieszenie dostałam wózek od siostry i muszę go wyprać :) i mam już gdzieś facetów z wyjątkiem jeśli się okaże że to prawda faceta pod moim sercem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...