Skocz do zawartości
Forum

spragniona_życia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez spragniona_życia

  1. Zmieniłam ten suwaczek, ale myślę, że jeszcze nie raz go zmienię :) oby na lepsze :)
  2. Dziękuję :) więc poczekaj. Ja np kilka dni przed i po terminie @ miałam bóle jak na okres trwały minutę lub 2 i przechodziły i tak co jakiś czas ale bez krwawień, miałam za to białe upławy i podwyższoną temperaturę no i nic jeszcze poza tym. Trochę obolałe piersi jeszcze. Kolejne objawy przyszły z czasem, ale nakręcać się też nie można, bo psychika blokuje organizm i nie udaje się zajść. Trzymam kciuki :) jak będzie dzidzia to skarb :) nie ważne co oby zdrowe :)
  3. O MATKO BOSKA!!! Dziewczyny, zostawić Was na kilka godzin i tyle stron, ale nie mam już dzisiaj siły po 12 godzinach w pracy i mam nadzieję, że odpocznę jutro dobrze. Ja nawet nie czytałam Was i jutro nadrobię, ale napiszę co u mnie. Ja dzisiaj już prawie mdłości nie miałam (z wyjątkiem 3 hot-dogów które musieli zrobić koledzy dla klientów) no i pochwalę się mam już typowe chyba zachcianki. Wczoraj te batony, dzisiaj coś o smaku pizzy mi się chciało :) no i zjadłam solidną (chociaż małą porcję bo jakoś mało mogę teraz zjeść) zupę warzywną i teraz w łóżku wypoczywam :) boję się iść jeszcze na L4, bo jestem na stażu i nie wiem czy urząd pracy płacił za zwolnienie i ile (aktualnie mam 1000 zł za staż) a powiem, że kasa się zawsze przyda. No i co jeszcze... Na mdłości polecam jogurty z samego rana, bo mi to pomagało i dużo świeżego powietrza :) No i trzymajcie się dziewczęta :) codziennie się za Was wszystkie bez wyjątku modlę, za wszystkie kobiety starające się i mające dzieci i będące w ciąży i myślę, że ten na górze mnie słucha trochę :) Miłej nocy :*
  4. Klaudiiaa poczekaj jeszcze kilka dni i zrób ponownie test, albo jeśli nie jesteś cierpliwa to badanie z krwi (koszt między 20 a 50 zł) i się dowiesz :) trzymam kciuki :) A mi się dziewczynki zaczynają chyba zachcianki, bo wczoraj baton, dzisiaj coś o smaku pizzy mi się chciało i tak z dnia na dzień coś innego. I pochwalę się że mimo że u rodziców bardzo dużo jadłam to mam tylko 1,5 kg na plusie od początku ciąży :) i jem zupki warzywne bo mi baaaaardzo smakują :) a macica czasem boli i to chwilę i przestaje ale jest mi super :) mdłości powoli ale znikają i mam o 4 cm więcej w obwodzie tam gdzie jest macica :) cudo we mnie rośnie :) i modlę się o Was wszystkie bez wyjątku :) mam nadzieję, że ten na górze mnie posłucha :) No i nie wiem czy suwaczka nie zmienić bo z USG wyszedł 10 tydzień i 3 dzień
  5. No a ja w pracy. Mnie boli dzisiaj żołądek ale to dlatego że nie jadłam śniadania :)
  6. Hej dziewczyny :) założyłam ten wątek ale jestem w lutowkach :) podgladam Was cały czas i ostatnio źle się działo na kazdym z forum więc mogę przesłać Wam Dobre wieści :) otóż moje malenstwo tak się szybko rozwija, że przegonilo mój suwaczek i wychodzi 10 tydzień. Ma 3 cm "wzrostu" i pięknie pomachało mamusi. Termin przesunął się na początek lutego ale nigdy nie wiadomo czy nie urodze jeszcze w styczniu :) modlę się za wszystkie staraczki i te które są w ciąży i za już mamy z dziećmi na rekach. Za wszystkich. :) pozdrawiam i całuje, lutowka.
  7. Ja jechałam jak na skazanie, bałam się spojrzeć w monitor, ale zerknęłam, ludzka ciekawość i zobaczyłam najpiękniejszą z istot na całym świecie!!! :) to naprawdę cudowne uczucie :) lekarz nie włączył dopplera bo serce było super widoczne i mówię Wam, prawie się popłakałam, a jeszcze jak lekarz powiedział, że mi rączką macha to już w ogóle zmiękłam.. :) teraz tylko trzeba pozytywnie myśleć, zdrowo się odżywiać (chociaż ja teraz pochłonęłam 3 batony) i nie myśleć o złych rzeczach. A jeśli jesteście wierzące i macie kogoś bliskiego w niebie to naprawdę nie zaszkodzi się pomodlić o wstawiennictwo :) ja super wierząca nigdy nie byłam, ale skoro Bóg wysłuchał moich próśb o dziecko, to o jego zdrowie też wysłucha :) Trzymam kciuki za resztę :) Lekarz powiedział 10 tydzień
  8. O Jezzzzzzzuuuuuuu... ewela85 tak mi przykro.... Ja się za Was będę modliła, bo chyba mnie Bóg słucha... Ja mam za to dobre wieści, chociaż mi głupio o nich w takich okolicznościach pisać... Mój robaczek przegonił termin o tydzień z suwaczka, ma 2 rączki, 2 nóżki i nawet mi pomachał... Serduszko bije i jest wszystko w porządku. Za 2 tygodnie mam znów USG. Tylko nie dostałam zdjęcia bo za późno powiedziałam. Ale widziałam na własne oczy wszystko. Kochane moje trzymajcie się i nie poddawajcie!!!!!
  9. HELOW :) Witam z dobrymi wieściami :) :) :) Mój kochany bąbelek przegonił mój suwaczek i wychodzi 10 tydzień :) ba nawet mamusi pomachał :) Jest śliczny i prawidłowo się rozwija tylko zdjęcia nie dostałam... :( za późno powiedziałam. Ale to nic :) tak się cieszę :) a serduszko tak ładnie migało że szok :) lekarz super bo zbadał całą jamę brzuszną, żeby było ok i za 2 tygodnie 24 dokładnie znów będę podglądała ale tym razem z moim M. :) taka szczęśliwa jestem :) ach.... muszę na siebie uważać i zrobić badania (za darmo już mam i się cieszę) no cudne jest to maleństwo :)
  10. No dziewczyny ja pamietam 5 stronę a tu już 100 :) ja za to też jem i brzuch na dole boli ale bez krwawienia i bez uplawów i to chyba to rozrastanie macicy. I hormony szaleją i boję się o USG ale chyba będzie dobrze...
  11. Po waszych wypowiedziach sama nie wiem ale najważniejsze żeby dziecku było dobrze
  12. Moja bratowa w szpitalu miała podane 2 razy coś przeciwbólowe a poźniej na własną rękę apap kupić i tyle. Maści też od razu nie można tylko po tygodniu chyba i moczyc tego też tydzień nie można. Mimo bólu i tych opowieści chcę rodzić sn jak będę mogła bo poźniej nawet dziecko można normalnie nosić czy karmić a tak się trzeba nagimnastykowac żeby dziecko do piersi przystawic a ze szwami na brzuchu ciężko usiąść. No i ćwiczyć można po tym okresie pologu i szybciej można cokolwiek robić. Trzeba tylko się z lekarzem zapoznać lub kimś kto zszywa i myślę ze jak się powie o obawach jak moja siostra to nie będzie źle.
  13. Oj dziewczyny ale temat... jeśli mogę to się wypowiem. Moja rodzina jest duża i jest mnóstwo kobiet. Jedne rodziły naturalnie inne przez cc i powiem że jest różnica i w nich i w dzieciach. Przykład moja siostra i mama. Rodziły sn i dzieci były w szpitalach tylko 2 doby i problemów z czaszką i ciśnieniem nie miały. Moja bratowa natomiast i ciocia (tak wyszło a jest starsza 5 lat) urodziły przez cc i dzieci problem z czaszką z bioderkami, muszą na rehabilitację ruchowa jeździć a one nie paliły nie piły dzieci miały 10/10 po porodzie ale po miesiacu takie komplikacje. No i one po porodzie schudnac nie mogły bo te mięśnie co potrzeba było nie działały. Szwy jak szwy w obu miejscach są nieprzyjemne ale chyba przy cc też jest rozwarcie i też coś z tym robią.
  14. Jejku Pasiok gratulacje!!! Ale super dzidzia. To moja też w czwartek taka będzie bo ten sam tydzień i dzień :) jejku :) gratulacje!!! Dalej dziewczyny inne pochwalcie się!
  15. inka30i dzięki :) Jesteś kochana :) a mnie bardzo mdli :( i co to jest jak mam ciągle kwaśny lub gorzki posmak w ustach? Już mnie to denerwuje powoli
  16. Witaj nowa mamo! Ja miałam to samo co Ty ale dla pocieszenia dodam że powoli przechodzą chociaż i tak są. Ja np w ogóle jeść miesa nie mogłam ale tej soboty zjadłam karkówkę z grilla i nic :) zero mdłości. Ja polecam jeść malutko ale różnorodnie. Ja np 2 razy tego samego nie mogę jeść bo mdłości ale przynajmniej coś jem. Owoce to podstawa. Czeresnie truskawki mango melony arbuzy. A teraz zjadłam nieprzyzwoicie dużą porcję pierogow i mi nie dobrze przez to. Mama się śmiała bo nigdy mleka i jogurtów nie jadłam a teraz to hurtowo idą :) widocznie malenstwo potrzebuje. Ja na mdłości jem gumę do żucia ale nie mocną tylko mietowa albo tic taci i lody czekoladowe. Dziwne to ale pomaga. Mówię Wam wszędzie dobrze ale u Rodziców najlepiej :)
  17. To jak teraz będzie ok to go zabiore na każde kolejne jak będzie mógł. A ja się boję że tutaj u rodziców dużo przytyje. Bo nie wiem czy klimat czy po prostu spokój na mnie tak działa że mogę jeść ale oczywiście poźniej mdłości. Ja teraz muszę jeść co 3 godziny bo jak nie to mdlosci i taki posmak w ustach że nikomu nie życzę. Mój M. domaga się przesyłania zdjęć brzuszka i dziecka z USG bo on jest daleko. No i dokumentuje wszystko i zamierzam wywołać po czwartku te zdjęcia jak jest ok na pamiątkę. Ja w zabobony nie wierzę. Modle się tylko żeby wszystko było dobrze udziecka i u bliskich i myślę że skoro na dziecko zasłużyłam to bedzie zdrowe. I tak już mam kilka ubranek smoczek czapeczke po kąpieli skarpetki i jak coś się spodoba a fundusz bedzie to kupię. Dla dziecka wszystko.
  18. Hej dziewczynki :) jak dzień mija? Dawajcie znać jak tam po USG bo strasznie ciekawa jestem :) i wstawiajcie zdjęcia :) ja miałam nieprzyjemny wieczór bo po kapusniaku mnie rzuciło trochę i o... ale pierogi będą. Ale ja z mdłości się cieszę bo mam nadzieję że jest wszystko ok. Ja na badania muszę czekać do czwartku. No a co do upałów to u mnie teraz jest już 25 stopni a to dopiero 9. A teraz z innej bani, będziecie zabierać swoich facetów na USG i kiedy? Bo moj za 2 tygodnie wraca i chce iść. Ale znając życie jak nic się złego nie będzie działo to dopiero na perenatalne mnie skieruje. I sama nie wiem. Należy mu się bo się staraliśmy prawie pół roku ale dla mnie to stres bedzie...
  19. Przepraszam za to jedzenie Was ale się cieszę że mogę trochę odzywic fasolkę :) ja trzymam kciuki za Wasze jutrzejsze USG i miłej nocy Dziewczyny :)
  20. Dziewczyny ale mam ból. .. zasnelam na łóżku rodziców a ono jest baaardzo twarde i spałam na lewym boku a obudził mnie tępy ból prawej nogi której nie czułam w ogóle. I teraz myślę czy to nie ucisk na żyłe i czy może nie kupić tej poduszki między nogi żeby lepiej spać
  21. Może nazywają się ruskie ale my je tarte nazywamy i każdy wie o co chodzi :) wstawilabym jutro zdjęcie ale mnie będziecie klely. A ja po kapusniaku mam mdłości i dziwny smak. Blee... nic nie pomaga ale czuję że wszystko ok. A też tak macie że czasem bardzo boli brzuch jak wstajecie lub długo stoicie?
  22. Ja za to jutro chyba będę pierogi robić. W moich stronach jest tak że je się pierogi z białym serem solone w cieście z ugotowanych ziemniaków i tartych razem. Tak jakby pyzy z miesem tylko z bialym serem. Mówię Wam rewelacja. Każdy chwali a że powoli apetyt przychodzi mi to będę jadła :) co do imion my już zgodnie:) Diana lub Piotr.
  23. Ja też mam bardzo zatkany nos o to chyba się zdarza u Nas w ciąży. Ja to nawet jako objaw traktuje. :) kapusniak rewelacja :) plecam
  24. Zazdroszczę Wam dziewczyny bo mnie odrzuca nawet od tego niskoprocentowego. W ogóle widzę że się marudna zrobiłam. Ale teraz czuję skutki bycia u rodziców. Wyspana, najedzona, tylko gorąco jak nie wiem bo burza zaraz będzie. Zjadlabym kalafiora ale mama gotuje kapusniak :)
  25. A szwagierka ma 29 lat i myślę ze w ciąży nie jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...