Skocz do zawartości
Forum

dorotta

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorotta

  1. Aitijak mała ciągle woła picia to trace cierpliwość jej uśmiech zadowolenia pt. "mam pełen brzuszek" rozbraja mniea jak dziś na wenę na spanie - to też nie dobrze eh.. matka.. zdecyduj się czego chcesz od dziecka
  2. heeejka!!! Ewcia gratuluję Mateuszka!!!niech się maluszek zdrowo chowa!!! Izd serdecznie gratuluję!!!niech Uleńka rośnie zdrowo!!! Marika czekamy,czekamy... dorotkazkrainyoz witaj ponownie!!!fajnie,że jesteś... justysiu jaki fajny ten Twój balonik...taki pełen Lenki ciesz się chwilą,bo ja szczerze mówiąc żałuję,że nie robiłam więcej zdjęć... Malagaaa Ty i spasiony motyl???kochana wyglądasz przepięknie,wciąż zgrabna...nawet z balonem z przodu panterko witaj!!!cieszę się,że powolutku wracasz do siebie...też się nie wysypiam fakt...ale kiedy widzę powód nieprzespanych nocy,wiem że warto!!! Kaika jak mija kolejny dzień z życia świeżo upieczonej mamusi??? Aiti Gabi jest śliczna!!!mały cukiereczek... mamusiom w dwupaczku życzę cierpliwości,bo pewnie coraz trudniej czekać patrząc na te wszystkie cudowności przychodzące na świat:) my znów po ważeniu,Natuś to już 2960g mężczyzny,więc jest nieźle a tak na marginesie,to miałam termin na dzisiaj a mam już moje szczęście przy mnie od prawie 3 tygodni ściskam Was wszystkie serdecznie!!!niestety nie zawsze mam czas coś napisać(kolki),ale czytam!!!
  3. panterko Oli jest cudny,taki prawdziwy różowy bobasek
  4. Dixi jeszcze raz serdecznie gratuluję!!!buziaki dla Wojtusia!!!
  5. Dixi gratuluję!!!Niech Wojtuś rośnie zdrowo!!!
  6. u nas zaczęły się kolki massssakra,maluszek cierpi,my nie śpimy,w ruch poszly herbatki i infacol,już nie wiem jak mu pomóc... może jakieś rady od doświadczonych mam???
  7. Gosiu śliczna ta Twoja Rosita...mały cukiereczek a Ty jak się czujesz???Rosa wzięła Cię z zaskoczenia Tata zdążył dojechać???
  8. aga82Dorotta ja wiem jakby to wyglądało bez znieczulenia dałabyś rade bez tego. Ja miałam pierwszy poród z bólami krzyżowymi i wiem jak to boli człowiek myśli że oszaleje nie jest w stanie nic zrobić żeby sobie pomóc. szczerze mówiąc nie chcę nawet o tym myśleć jak by to było bez znieczulenia i cieszę się,że mam to juz za sobą...a swoją drogą,zawsze mi się wydawało,że jestem bardzo wytrzymała,okazao się że jednak nie...
  9. Kaika córcia śliczna!!!na jakie imię sie w końcu zdecydowaliście,bo jeżeli juz o tym pisałaś to najwidoczniej niedoczytałam...widzę,że mieliście trochę nerwów,ale najważniejsze,że z maleńką wszystko jest w porządku... tata wpatrzony w córcię jak w obrazek co do znieczulenia to też jestem za i gdybym miała znów rodzić,to biorę bez zastanowienia!!!ja nie czułam rozwierania,ani szycia,ale skurcze juz tak i pomogło mi to urodzić przy 4skurczu,położna poinstruowała mnie jak przeć i jak przy tym oddychać i za chwilke mały był z nami. nie wyobrażam sobie jak bym miała znieść poród bez zzo,bo miałam bóle krzyzowe STRASZNEEE,no i nie wiem jak by to wygladało bez znieczulenia,skoro po nim i tak czułam jak główka schodzi coraz niżej. co do nastepnego dnia...to cały czas ładowali we mnie coś przeciwbólowego,więc nie bolało,a szwy miałam tylko dwa...byłam w szpitalu pięc dni i 3 poprosiłam o coś,co pomogłoby mi się wypróżnić,bo chociaż nie chciało mi się jeszcze(przed porodem siędziałam na kibelku bez przerwy) to bałam się tego pierwszego razu po dwóch dawkach cudownego leku wszystko odbyło się bezboleśnie
  10. Panterko jeszcze raz serdecznie gratuluję!!!niech się Oli zdrowo chowa!!!
  11. Marika ja tam już od wczoraj obstawiam u Ciebie odchodzący czop ojjjj rozkręcasz Ty się nam dziewczyno,rozkręcasz
  12. martitatita serdecznie gratuluję narodzin Jerzyka,niech się zdrowo chowa!!!
  13. Sochi Letka jest cudowna,tata pewnie z miejsca stracił głowę słodka mała księżniczka
  14. Panterko serdeczne gratulacje dla Ciebie i buziaczki dla Oliego!!! mamy kolejnego czerwcowego kawalera
  15. justysia_kwiecie co? hormony mi tak wariuja ze zaczyna we mnie wstepowac moje drugie JA dzisiaj sie klocilam z m. o jakas pierdole ale tak mnie wqrzyl ze normalnie podeszlam do niego i chcialm mu plasknac w twarz!!!!!! ale by bylo - przemoc w rodzinie i ja meski bokser... ale jakos sie opanowalam :)))) aaaa juz pamietam o co poszlo-o to jak szybko po ogloszeniu wynikow z egz pisemnego mozna dostac wpis ja szlam w zaparte ze takie cos mozna zaltwic w kilka minut a m. stwierdzil ze nie wie i tak mnie tym wqrzyl ze o malo mu nie przydzwonilam jak tak dalej pojdzie to czeka mnie kaftan i jakis prozac no bo jak mógł nie wiedzieć...naprawdę przegina,no i jak do czegoś dojdzie,pamiętaj:SAM JEST SOBIE WINIEN
  16. dorotea72aga82Podobno są specjalne pasy do ściągania brzucha po porodzie. Nie wiem czy pomagają bo ja nie miałam takiego problemu z pozostalym brzuszkiem. Ale wtedy byłam dużo młodsza i skóra też była bardziej elastyczna. Teraz myśle nad takim czymś bo pewnie tym razem nie będzie tak łatwo. Ale słyszalam od kuzynki że ten pas to wcale nie jest głupi pomysł (ona go stosowała).ja mam majtki obciskające - super sprawa formują nie tylko brzuch ale i biodra, pas też mam ale on jest podgumowany i owszem działa przez wypacanie tłuszczu - latem można się ugotować
  17. aga82Dorotta no bóli nie było ale mam nadzieje że tak z nienacka mnie sieknie i w końcu urodze. Mówisz 6kg hmmmm SUPER !!!! moim morzeniem jest 5 kg żeby mi zostało po porodzie, ale bym miała figurkę jak talala Tobie pewnie też nie można nic zarzucić. póki co brzuch nie wyglada najlepiej,ale ma jeszcze 4 tygodnie,żeby sie troche wciągnąć,w końcu w połogu jestem tak się ostatnio zastanawiałam,kiedy znika ta brązowa linia na brzuchu,bo teraz kiedy skóra nie jest już napięta wygląda na baaardzo ciemną hmm...
  18. Marika myślę,ze ten śluz i krew to czop,chyba się powolusiu rozpakowujesz co do jazdy pks-em,to ja bym chyba nie wysiedziała,a poza tym jeszcze chwila i kierowca będzie się bał Cie zabrać infekcją się nie martw,globule dostałaś,więc za chwilę jej nie będzie... a jezeli chodzi o wagę,to ja miałam na + 19kg i już się dzisiaj chwaliłam,że zostało tylko 6 Aga więc dzionek udany,nie piszesz o bólach,więc mam nadzieję,że minęły...no i jeszcze sobie z synkiem pokolorowałaś
  19. justysia_kdorotta zakochał się od pierwszego wejrzenia a co do codziennych spraw...to bardzo się stara,nosi,karmi,w nocy biega na dół po mleko(on podgrzewa,ja karmię...podział obowiązków musi być) tylko przewijać mu nie pozwalam,bo jak to parę razy zrobił,to znalazłam Natka z doopą na wierzchu...tata tłumaczył się,że bał się,żeby go za bardzo nie ścisnąć pampem eeee no to zuch chłopak prawda jest taka,że on bardzo chciał tego dziecka i bardzo na nie czekał...po prostu dorósł do roli ojca czasem jak go widzę jak sie w malucha wpatruje...jak w obrazek,fajnie mi się na nich patrzy no i ta świadomość,że to moi mężczyźni ehhh...
  20. justysia_kdorotta a jak mezus sobie daje rade w roli tatusia?? zakochał się od pierwszego wejrzenia a co do codziennych spraw...to bardzo się stara,nosi,karmi,w nocy biega na dół po mleko(on podgrzewa,ja karmię...podział obowiązków musi być) tylko przewijać mu nie pozwalam,bo jak to parę razy zrobił,to znalazłam Natka z doopą na wierzchu...tata tłumaczył się,że bał się,żeby go za bardzo nie ścisnąć pampem
  21. justysia_kdorottajustysia_kdorotta to co pakowac i wysylac obiadek? :) ten twoj chlop to naprawde o suchym pysku wywolywac nie chcialas-ucieklas; obiadu w chalupie nie ma :))))) biiiiiieeeeeeeeedaczysko pakuj pakuj a Ł musi jakość znieść,że w moim sercu mieszka teraz inny mężczyzna niech sobie radzi...duży już jest w sercu jak w sercu ale w lozku tez fakt!!!nie szczęści się chyba sama zacznę mu współczuć
  22. justysia_kdorotta to co pakowac i wysylac obiadek? :) ten twoj chlop to naprawde o suchym pysku wywolywac nie chcialas-ucieklas; obiadu w chalupie nie ma :))))) biiiiiieeeeeeeeedaczysko pakuj pakuj a Ł musi jakość znieść,że w moim sercu mieszka teraz inny(czyt.ważniejszy) mężczyzna niech sobie radzi...duży już jest
  23. justysia_kdorotta a to nie liczy sie oddaty urodzin jakis czas? u nas MUSISZ odejśc na macierzyński 2 tygodnie przed wyznaczonym przez lekarza terminem porodu,dokumenty wysyła się 6 tyg przed odejściem,więc na 2miesiące przed masz już wszystko wyliczone...mogłabym upomnieć się o swoje,gdybym urodziła po terminie(żeby mi się macierzyński nie skrócił) ale w mojej sytuacji przedwczesny poród jest na moja korzyść
  24. izd 2 cm to dobry znak,wszystko może się rozkręcić w każdej chwili(ja przy 3 cm brałam już znieczulenie) a co do hormonów...no cóż,czasem dobrze jest sobie zwyczajnie popłakać i rozładować napięcie...tym bardziej,że w takiej sytuacji każdy by się zdołował,nie trzeba być kobietą w ciąży... justysiu pożarłabym Twój obiad w mgnieniu oka u nas od powrotu ze szpitala Ł jedzie na gotowcach i pizzy,a ja na rosołku Malagaaa na jednym z Twoich suwaczków to juz 40 tc...goooorąco Asiula chyba dziś nie zajrzała hmm... (albo przeoczyłam)
  25. justysia_kdorotta a ze spraw przyziemnych to jak to jest tam u was w wielkim swiecie z macierzynskim? kiedy bedziesz musiala wrocic do pracy? wracam(o ile wracam) 10 stycznia,powinnam być tam już 25 listopada,bo wtedy kończy mi sie macierzyński ale przezornie zostawiłam sobie cały mój urlop,więc trochę sie tego nazbierało...no i teraz plusem okazuje sie to,że Natuś się wcześniej urodził,bo zawsze to bedzie 3 tygodnie starszy kiedy ja będe musiała wrócić do pracy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...